Sandacz w ciągu 2 pierwszych tygodni życia osiąga długość 7 mm. Pod koniec pierwszego roku od 8 do 24 cm. W drugim roku: 15 – 42 cm, trzecim 22 – 49 cm, czwartym 28 – 57 cm, piątym 34 – 67 cm, szóstym 39 – 76 cm, a w siódmym 43 – 80 cm.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 470 Zalogowani 0 Wszyscy 470
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pon Lut 17, 2025 8:31 pm Temat postu: Połowy w roku 2025
Dzisiaj rano minus 18 stopni, jutro ma być podobno tyle samo a może i lepiej, lód prawie 15cm, w zwartek idę i wiercę, dżokers i ochotka mają ochotę na wspólną kąpiel, kto wie moze będą miały małe skubanko przez duże płocie? _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1508
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Wto Lut 18, 2025 7:28 pm Temat postu:
W drugiej połowie wyjątkowo ciepłego stycznia, snułem plany na wędkarski wypad nad Wkrę i Dunajec. Jednak przyszła (na szczęście)jakas tam zima i plany przeszły na marzec. Pewnie nad Dunajcem. _________________ Lecek
spining Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 30, 2002 Posty: 704
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 19, 2025 7:31 am Temat postu:
W połowie stycznia trafiłem trotkę 67 cm. Poza tym dwa ataki. Fajna trzydniówka na Pomorzu. Teraz przymiarka pod jakieś kropasy
krzysztofCz RZEP
Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 01, 2025 11:29 am Temat postu:
A w moim morzu powoli sezon na trotki chyba dobiega końca. Coraz rzadziej się trafiają. Powoli trzeba już czekać na belony.
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1508
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Nie Mar 09, 2025 8:01 pm Temat postu:
W sobotę przed południem (8 III) pojechałem po raz pierwszy na Wkrę i to było rozpoczęcie sezonu 2025. Ani ogona. Ale z każdego takiego wyjazdu, nawet bez sukcesu, należy wyciągać wnioski i czegoś sie uczyć. Poprzednio nie ruszałem nad tę rzekę wczesniej, niż temperatura wody nie wzrosła do +10C. W sobotę miała 3C i poziom 140cm. Oczywistym było, że na muchę nie mam szans. Na odcinkach, na których wędkuję nie ma spokojnych głębokich płań. Woda ciągnęła i brodzenie w zimnej wodzie było na granicy. Z przyzwyczajenia zabrałem sprzęt w klasie #3, a w takich warunkach należy #5 i ciężej łowić na większe przynęty. Nauczka i nauka. Chyba w takich warunkach przy tak ciepłej aurze, zimnej wodzie i poziomu rzeki zabiorę spina i gumki. _________________ Lecek
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1508
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Sro Mar 19, 2025 7:47 pm Temat postu:
Z rozpędu pojechałem do Kościenka nd. Dunajcem. Zimno, niska, zimna woda, a w sobotę śnieżyca. Czyli kiszka. Jedynie z czego skorzystałem, to przesiedziałem na NETFLIXIE nadganiając seriale. _________________ Lecek
krzysztofCz RZEP
Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Mar 21, 2025 6:21 pm Temat postu:
I tak trzymaj... najważniejsze pozytywne myślenie
Ja uganiam się po morzu za resztkami troci, niestety już kończy się sezon. Trzeba będzie czekać na belony.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Wto Mar 25, 2025 8:36 am Temat postu:
Nie było mnie troszkę więc zdam małą relację. Sezon podlodowy zakończyłem po kilku, dokładnie czterech wyjściach na lód który grubością nie powalał bo miał tylko 14 cm w najlepszym momencie. Niestety za bardzo nie połowiłem, nawet na mistrzostwach podlodowych było bardzo słabo, powiem tak, gdybyśmy odwrócili tabele to byłbym na czele
W ostatnią niedzielę 23 marca rozpocząłem sezon spławikowy który potrwa do końca kwietnia bo potem to już wiecie co W niedzielę moje Koło zorganizowało zawody Puchar Wiosny, ryba weszła mi ładnie, niestety drobnica, przez całe zawody złowiłem 79 sztuk, niestety waga nie całe trzy kilo która dała mi dopiero trzecie miejsce, gdyby była klasyfikacja na ilość to zdeklasował bym wszystkich uczestników
W tym tygodniu może wyskoczę do siebie na jeziorko na płotki _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Czw Kwi 17, 2025 5:31 am, w całości zmieniany 1 raz
krzysztofCz RZEP
Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 26, 2025 6:32 pm Temat postu:
mario_z napisał:
...nawet na mistrzostwach podlodowych było bardzo słabo, powiem tak, gdybyśmy odwrócili tabele to byłbym na czele
Normalnie nie wierzę
Dobrze, że chociaż później zaliczyłeś pudło
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Wto Kwi 01, 2025 8:28 am Temat postu:
krzysztofCz napisał:
mario_z napisał:
...nawet na mistrzostwach podlodowych było bardzo słabo, powiem tak, gdybyśmy odwrócili tabele to byłbym na czele
Normalnie nie wierzę
Dobrze, że chociaż później zaliczyłeś pudło
och Ty Niewierco _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1508
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Nie Kwi 27, 2025 3:12 pm Temat postu:
Sezon kleniowy 2025 otwarty. Byłem już na Wkrze, jednak bez sukcesów, dopiero coroczna Wielkanocna wyprawa na Wisłę do Ustronia przyniosła efekty. Wyprawa na Maćkowa Wisłę. Pierwszy wypad ze względu na straszną niżówkę postanowiłem zrealizować na drugim odcinku, tym nizinnym. Pojechałem tuż na sam jego początek. O mało nie skończyło się straszną kiszką. W nocy nieznacznie podało, ale poprawiło nad ranem. Wyruszyłem. Woda trochę się podniosła i zmąciła, niosła straszne śmieci. Pierwsze pół godziny marne i prawie zrezygnowałem. Warunki okropne. Zszedłem w dół na płytką płań, wody niewiele więcej niż powyżej kostek i tak zrezygnowany się przewiązywałem nie mając pomysłu, co dalej. Nagle, tuż poniżej w prądzie w śród kamieni na płyciźnie, zauważyłem ruch, chlapanie i na wierzchu czarne grzbiety grubych ryb. Zamieszanie w wodzie było jak podczas tarła. Grube ryby stały obok siebie, wyraźnie pobudzone. Wyglądało jakby ryły pod kamieniami. Zastanowiłem się, czy to jakieś tarło? ale nic nie przychodziło mi do głowy. To nie były świnki, a na klenie trochę za wczesności. Zawiązałem swoje goslingi i podrzucałem tym najbliżej na płyciźnie. Coś tam podpływały, ale nie brały. Nie zrażony zszedłem niżej i na głębszej poprawiłem. No i się zaczęło. Kilkanaście grubych klenichów od 40 plus pod pięćdziesiąt. Gdy woda trochę się przeczyściła dołączyły pstrągi. Na dwóch płaniach obok siebie, na odcinku może 50m plus, zaliczyłem naściedziesiąt kleni i kilka pstrągów. Wspomnę ze wstydem, że kilka oczywiście spadło, a cztery spaśluchy urwały łowne muchy.
https://zapodaj.net/plik-h86oKBunRR https://zapodaj.net/plik-FT2GAYFqkO https://zapodaj.net/plik-eRG39hP3Cg https://zapodaj.net/plik-i12c9FPXk4 https://zapodaj.net/plik-OaFKHrmuDG _________________ Lecek
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Nie Kwi 27, 2025 8:01 pm Temat postu:
Lecku super połowione, ja czekam na pierwszego maja _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.