Sitcom nr 9- komentarze

[RonWeasley]

Tutaj komentujemy sitcom 9a i 9b.
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Roni, dlaczego nie ma pierwszego odcinka? Teraz w okresie świąt wszyscy chcą już czytać :

[old_rysiu]

Już dawno po świętach, chłopaki zaczynają zapominać o sitcomie. Jeśli dzisiaj nie pokaże się odcinek - będę musiał zrobić cięcie. :-(

[Ruki]

Powtórka z rozrywki :?
_________________
Bykom Stop!
Złów i wypuść
pozdrawiam Ruki

[old_rysiu]

Sprawy mają się tak:
Roni ma awarie kompa. Trochę to potrwa zanim wszystko dostanie. Musimy zatem zrezygnować z Roniego. Przejmuję obowiązki sitcommeistra.
Zaczyna pisać sitcom A - LINISKO

[RonWeasley]

Wysylalem SMS'a do Liniska. Jak widać szybko poinformował Oldiego za co serdecznie dziękuję.

Oto moje wytlumaczenie:
1. Najpierw siadł mi komputer- cos sie pokopalo.
2. Jak juz mialem sprawny komputer to siadła sieć- nie mialem dostepu do neta.

Przepraszam baardzo. Czy mogę spowrotem przejąć obowiązki sitcommajstra i napisać pozniej?
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Jest juz drugi odcinek naszego dubletu. Teraz Docio pisze 9A. On też, kiedy napisze swój odcinek, wyznaczy do pisania dalszej cześci 9B. Teraz już wszystko jasne. Tak właśnie na zmianę bedziemy pisać dubleta.

Roni - możesz przejąć obowiązki sitcommeistra. Teraz na napisanie odcinka max dwie doby :-)

[Docio]

Się wzięło, się siadło i się napisało :-) Mam nadzieję, że nikt nie uśnie przy mojej części :-D
Kto powiadomi Esoxa? Teraz jego kolej na dalszą część 9B.

[Monk]

Ale z Was brutale
On teraz pisze wsłasnego sitcomma i chyba wciągnęło go to dzieło bez granic - co zresztą jest zrozumiałe :

[RonWeasley]

Podobno w biznesie nie ma sentymentów
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[RonWeasley]

Sitcom idzie jak burza- dzięki Esio, że chociaż masz tyle pracy tak szybko oddałeś swój odcinek. Jakości nie będe komentowal- bo zawodowstwa się nie komentuje- po prostu ideał
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Łoł!! Co za odcinki. :-)
Docio wprowadził wszystkich w maliny, Esiu te maliny nagle zagęszcza :-)
Teraz widzę, że taki dubletowy sitcom daje sporo emocji. Tutaj naprawdę można namieszać i oby tego nikt nie spartaczył !!!
Jak na razie, fakty pokrywają się idealnie i bardzo mi się podoba opowiadanie obu wędkarzy :-)
Roni - trzymaj rękę na pulsie, dbaj aby sitkom miał takie tempo.

[RonWeasley]

Super odcinek Woytas! Powiem więcej- lepszy niż super. Widać w nim prawdziwą wędkarską wyobraźnię. Naprawdę jestem pełny podziwu

Znalazłem tylko jeden błąd literowy:

"Ze nie wierzysz w krasnoludki - OK"... powinno być chyba "Że nie wierzysz w krasnoludki-OK"

Aaaa....... no i raz Ci sie pomylił Kajko z Kokoszem :

"Kajko popatrzył na mnie. Musiał zobaczyć moje zdziwienie bo powiedział. "- o ile się nie mylę to ten krasnoludek się zwał Kokosz . Dalej jest dialog więc wydaje mi się, że po słowie "powiedział" powinien być dwukropek .

Te błędy to taki mały, mały, malusieńki pikuś- ogólnie sitcom wspaniały.
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Woytas - tak się wczytałem, że nawet błędów nie widziałem :-).
W takich tekstach to nawet ich nie widać :-)
Niespodziewanie, sitcom ten staje się mistrzowski w historii sitcomów. Andrzej opowiadał o krasnoludku. Włodek opowiadał, ze podszedł zza krzaka do Jędrka i już chciał ....gdy nagle zauważył postać.
Woytas - Włodek też widział, że ktoś ( coś ) nadchodzi ( osoba trzecia, lub zwierzak). Czyżbyś zapomniał o tym fakcie???

Teraz pisze Adalin. Zostają : Christoferek, Ruki, Zabrze i Roni. Jak to w sitcomie - kolejność nie do odgadnięcia :-)

[linisko]

No ładnie, pięknie, wspaniale Gratuluje wyobraźni Woytas i aby było więcej takich sitcomów.

[Woytas]

Dzięki
Błędy poprawiłem.
A do pisania o krasnalach zainspirował mnie Linisko,
a szczególnie - spotkanie pod samochodem ;)))))))))

pozdrowienia
_________________
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak żaden nie potrafi

[adalin]

[RonWeasley]

No to niech się jak najszybciej napisze Pamiętaj, że masz dwie doby od chwili oddanie ostatniego odcinka :P
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[adalin]

[RonWeasley]

[adalin]

Ach, ten Oldi :

[Woytas]

Ale dałeś czadu Adalin
Świetnie
Wyprawa na leszcze ( a może to smoki zamienione ongiś przez okrutnego czarnoksięznika w bezbronne rybki) przekształciła się nieoczekiwanie w Starą Waśń.
Christoferek ma twardy orzech do zgryzienia.
_________________
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak żaden nie potrafi

[dzas]

Czy WIELKI AD nie marnuje się pracując służalczo dla Wielkiego Generała i jego miliona zielonych Krasnali? Czy musi przekładać te tony zwojów źle wykorzystanej bibuły??? Czy nie szkoda inkaustu na jakieś podpisy i przypisy??? Stanowczo domagam się przeniesienia kolegi ADA na stanowisko pisarza generalicji i oddania mu pola pisarskiego w niepodzielne władanie. Ot co mi się nasunęło...
Młociarze do młockarni, kosiarze do kos, AD do pisarni...

[adalin]

Dziękuję za miłe słowa Pisząc jednak o wielkim adzie, dżąs miał na myśli obwód mojego pasa. Cóż... idę chudnąć

pzdr - ad :

[RonWeasley_ze szkoly]

Klikam ze szkoly- nie moglem sie zalogowac, a nie chcialo mi sie wysylac maili itd. itp. eh.... Potwierdzam ze dales czadu Adalin!! Odcinek sitcomu był zajefajny i stwierdzam ze bardzo wysoko podniosles poprzeczke!! Następni sitcompisarze, w tym ja będą mieli duzy problem, zeby utrzymać taki wysoki poziom. GRATULUJĘ!

[Milan]

Brawo AD , ten krasnal byl bardzo dobrym posunięciem ,przez co sitkom 9A i 9B stał oryginalny.Jak już napisali moi poprzednicy ten MATRIX podniósł poprzeczke i zagotowała się krew w nastepnych ,,pisarzach''

P.S.Myślałeś kiedyś o bajkach dla dzieci , mógłbyś być lepszy od Brzechwy.Pozdro WODZU.

[old_rysiu]

I kto by przypuszczał, że właśnie sitcom nr 9 osiągnie taki poziom? Napięcie rosło stopniowo i nagle Woytas wymyslił krasnoludka. Temat krasnali pociągnął Adalin ale tak, że następni pisarze, będą musieli dobrze przestudiować historie dziejów rodu krasnali. Krótko mówiąć, robi się z niezłe przedstawienie. Konopnicka zza grobu śle Wam całuski :-)
Christoferek - piszesz teraz dzieje człowieka, który wpadł w sidła. Oj, nie wiem już, czy nadal człowieka :-)
Jestem pod wielkim wrażeniem i zastanawiam się, jak to wszystko się skończy. 8O

[christoferek]

Witam wszystkich wędkarzy-internautów. Jestem siostrą Christoferka, on niestety jest teraz w szpitalu (kłopoty z kolanem) i nie prędko wróci . Mam nadzieję że nie macie mu tego za złe i znajdziecie kogoś na jego miejsce.

[old_rysiu]

Tak bardzo nam przykro, ale skoro zastępujesz go i piszesz ten post w imieniu braciszka, może sama zechcesz napisać jego odcinek? To takie proste, trzeba napisac ciąg dalszy i zakonczyć w bardzo ciekawym momencie. Może biedny Christoferek napisze to na kartce w szpitalu - Ty zaś przepiszesz odcinek na naszym forum. :-)

[Docio]

[old_rysiu]

Gdzie jest sitcommeister? Kolega cierpi w szpitalu, nie mamy nawet nr telefonu do tego szpitala aby go pocieszyć w bólu. Nie wiemy co dalej z bedzie z Wielkim Sitcomem.
Obowiązki sitcommeistra to nie tylko stwierdzenie - fajnie to napisałes.
Tutaj trzeba działać. Tutaj trzeba być dwa razy na dzień.

[RonWeasley]

Przegladalem wczoraj, ale nie wiem dlaczego nie moglem dodać postu. A więc stwierdzam, że odcinek sitcomu zamiast Christoferka napisze.......... RUKI. Proszę moderatorow lub Adalina o zmianę końcowej treśći ostatniego odcinka na "Ruki" zamiast "Christoferek".

Bardzo wspolczuje Christoferkowi, ale nie chce opozniac odcinka. Mam nadzieję, że nasz kolega szybko wróci do zdrowia i napisze któryś z kolejnych odcinków.
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[christoferek]

To znowu ja - siostra Christoferka. Lekarze mówią że to nic poważnego i za kilka dni będzie w domu. Jeśli wszystko będzie ok, wróci w piątek. Zagadam z nim jeszcze jutro, gdy pojadę go odwiedzić.

[old_rysiu]

Pozdrów Christoferka od nas. Życz mu w naszym imieniu jak najmniej iniekcji i szybkiego powrotu.

[Ruki]

Proszę was o danie kogoś na moje miejsce gdyż dziś napewno nic nie napisze(muszę napisać 2 wypracowania na jutro), a jeden dzień nie starczy mi na napisanie odcinka, gdyż w piątek po szkole wyjeżdżam. Chyba, że będe mógł oddać odcinek we wtorek po długim weekendzie.
_________________
Bykom Stop!
Złów i wypuść
pozdrawiam Ruki

[RonWeasley]

Oldi, proszę Cię o rade. Co robic? Dać Rukiemu czas, czy wyznaczyć kogoś innego?
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Roni - na Twoim miejscu zapytałbym kto z pozostałych pisarzy chce jeszcze pisać? Widzę, że co niektórych przerasta ten sitcom. Każde tłumaczenie jest dobre, ale jesli się ciągle powtarzają - to jest podpadka.
Zapytaj pozostałych, czy chcą i czy sa gotowi pisać. Ruki niestety musi zrezygnować z pisania. Szkoda, że dał się namówić na ten sitcom.
Roni - jesteś tutaj prowadzacym, Twoje decyzje mają być takie, aby nikt nie zapomniał o czym to ten sitcom jest.

[RonWeasley]

A więc kto z pozostalych sitcompisarzy chce pisać sitcom- pytanie do Zabrza i do mnie . Zabrze, jeśli nie chcesz to ja będę musial napisać.
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[old_rysiu]

Czytałem jeszcze raz całą bajkę Adalina. Ciężki orzech do zgryzenia. Czwarty bohater, to już będzie problem. Kłania się IT , master zła z Gwiezdnych Wojen, bohater Władcy Pierścieni. ( ... )
Czyżby to też były krasnale?
Gdybym to musiał pisać dalej, trzeba by było sporo lektury doczytać i na dodatek ładnie to wszystko powiązać. Po prostu ułożyć nową bajkę ze starymi znajomkami lub ich potomkami.
Zabrze i Roni - podołacie któryś z takim zadaniem???

[RonWeasley]

A jaki mamy inny wybór?
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[adalin]

Oldi, nie jest tak źle Ten czwarty bohater moze być właśnie kluczem do rozwikłania wszystkich zawiłości : Trzeba tylko puścić wodze fantazji - klawiatura na pewno przyjmie, co tam się w głowie ubzdura
pzdr - ad

[RonWeasley]

Adalin.... tak Ci dobrze szło. Widzę, że już masz opracowaną taktyke i rozplanowany kolejny odcinek sitcomu. Może Ty napiszesz kolejny odcinek w sitcomie 9a?

Nie chce tutaj nikogo klamac, ze mi siada komp, ze jestem chory na wo... na amory albo ze wyjezdzam do babci na wieś gdzie nie mam dostępu do wszelkich mediów. Po prostu robie w gacie na widok takiego profesjonalizmu i boje sie zeby czegokolwiek nie skopać swoim nędznym odcinkiem (zapewne taki by wyszedl spod mojej klawki).

A więc Adq, jak zwykli do Ciebie mowic przyjaciele, (ja nie jestem przyjacielem wiec przepraszam ze sie tak zwracam) czy nie chcialbys napisac kolejnego odcinku?
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[RonWeasley]

Ażebym nie zostal zle zrozumiany- mam wielki zapal do tego sitcomu i chętnie go napiszę, jeśli nie będzie innego wyboru to go napisze, licząc na Waszą wyrozumialosc.

Nie po to jestem sitcommajstrem zeby rozleniwiac sitcompisarzy, tylko zeby dawac przyklad chęci do pracy. Nie chce dać du...... . Jeśli Adalin sie nie zgodzi to ja napiszę ten odcinek.
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[zabrze]

[RonWeasley]

Jeszcze jedno moje dopowiedzenie- do Adalina skierowalem PROŚBĘ, nie rozkaz- nie kazalem mu pisać sitcomu, tylko poprosilem. Rozumiem, że on już pisał swój odcinek, więc ma prawo odmówienia.

ZABRZE, dzięki za poparcie Jak sie spotkamy to masz u mnie piwo Duuuże, Tyskie albo jakie tam wolisz. ;)
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[zabrze]

Roni poparłem cię dla tego że odcinek Adalina jest prawdziwym Mont Everestem, a zdobycie jego szczytu graniczy z cudem.
_________________
Bercik

[RonWeasley]

Teraz ja popieram Ciebie- ale nie do końca. To nie jest tylko Mount Everest ale także K2, który jest na tym Mount Evereście. Ciekawe tylko jak jedna gora "wskoczyla na drugą".....
_________________
Gorące pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca Świętokrzyskiego przesyła RonWeasley

[adalin]

Panowie, bardzo serdecznie dziękuję za miłe słowa. Nie napiszę, że nie sprawiają mi przyjemności Wasze opinie, bo bym skłamał Każdy jest łasy na pochwały : Nie chcąc jednak nadąć się jak balon i ulecieć z zachodnim wiatrem do Baranówka, proszę, żebyście dali już spokój. Bo jeszcze zwolnię się z pracy i przymorzę głodem siebie i swoją rodzinę, walcząc z syndromem białej kartki papieru

Proszę, żebyście nie traktowali sitcomu jak wyścigu szczurów. Jednemu pisanie idzie lepiej, drugiemu mniej, ale w tym wszystkim chodzi tylko o zabawę i przystając do wspólnego pisania nie można krygować się czyimiś, niepotrzebnie zresztą przecenianymi umiejętnościami. Czy mam nie jeździć na ryby z moim kumplem tylko dlatego, że prawie za każdym razem łoi mi dupsko aż miło? A niech sobie łoi. Dla mnie najważniejsze jest to, że jest świetnym kompanem na wspólnych wypadach, a ze swych wędkarskich przewag nie robi scen w towarzystwie.

Mógłbym napisać kolejny odcinek, ale nie napiszę. Właśnie dlatego, że cała zabawa w pisanie sitcomu straciłaby wówczas sens. Bo to jest zabawa, nie zapominajcie.

Roni, Zabrze, a może tak więcej wiary w siebie??? Odwagi Skąd wiecie, co się Wam wyklepie na klawiaturze? Puście wodze fantazji! Stwórzcie własną bajkę! Do dzieła!

Jako autor ostatniego odcinka nie zaspokoiłem swego prawa do wyznaczenia następnego piszącego. Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, chcę teraz tego prawa użyć Wyznaczam do pisania kolejnego odcinka Obywatela Roniego. Ze względu na złożoność zagadnień sitcomu proponuję utalić termin napisania odcinka na dzień 5 maja

Czy Koleżeństwo to akceptuje? Niechby spróbowało nie... :

A moja malutka rada na koniec to taka prosta prawda, że trzeba się bawić tym, co się robi Wtedy na pewno będzie OK Więc bawmy się dalej

pzdr - ad

[old_rysiu]

Chłopaki, opanujcie się. Ten, który teraz będzie pisał, ma 100 razy lepiej od następnego. Przecież teraz opowiada Andrzej. On nie jest krasnalem i już wiadomo, że się zaczyna przemiana organizmu. Wybaczcie - toć to nic innego jak to samo opowiadanie innymi oczami.
Widzę to tak:
Roni napisze nastepną część i przekaże koledze Zabrze.

[adalin]

Widzę, że z Rysiem niemal równocześnie wysłaliśmy posty