Sandacz w ciągu 2 pierwszych tygodni życia osiąga długość 7 mm. Pod koniec pierwszego roku od 8 do 24 cm. W drugim roku: 15 – 42 cm, trzecim 22 – 49 cm, czwartym 28 – 57 cm, piątym 34 – 67 cm, szóstym 39 – 76 cm, a w siódmym 43 – 80 cm.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 440 Zalogowani 0 Wszyscy 440
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
"Znowuscie" ten zlot tak daleko zrobili,a mnie sie tak marzylo,nad pomorskie rzeki i jeziora.
Hmm!Poczekam,moze sie doczekam.:-))
Myślę, że znacznie większy wpływ na wybór miejsca zlotu ma się biorąc udział w głosowaniu. :
Chociaż tym razem faktycznie trudno było liczyć na inną opcję. :roll:
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 10:22 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Lista uzupełniona
Mistrzu Ceremonii - czy w związku z tym, że jest 20 wpisów, lista jest już zamknięta, czy też jest jakaś opcja rezerwowa?
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 11:12 pm Temat postu:
Lista nie jest zamknięta. Listę zamkniemy, jak podliczymy wpłaty zaliczkowe.
Tak jak sobie zarzyczyli userzy, konto podamy po oględzinach miejsca. Teraz podczas tego weekendu, Siudak ma zobaczyć miejsce. Poczekajmy więc co napisze w poniedziałek. Jak będzie wszystko ok - wstawię konto na zaliczki.
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 12, 2005 11:28 pm Temat postu:
Czyli co? Pierwsze 20 osób, które się zgłosiło i wpłaciło - jedzie?
Siudak Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 264
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdynia
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 6:36 pm Temat postu:
Byłem na zwiadzie!
U Pana Ptaszyńskiego jest tak jak pisał Oldi 20miejsc z czego 14 w oddzielnym domku. ładnie wykończone pokoje, każdy z łazienką. Duża stołówka. kilka telewizorów można więc obejrzeć prognozę pogody :-) Do rzeki jest około 300m.
Niestety można tylko rezerwować pokoje z wyżywieniem. Cena 60zł.
Na terenie posesji jest miejsce na samochody. Na ognisko też jest ładny kawałek trawki. Drewno mamy mieć zapewnione.
Istnieje możliwość zamówienia prosiaka, ale to dodatkowe koszty.
Jeżeli ktoś będzie planować ranny wypad na ryby można zamówić wcześniej prowiant i nie trzeba wracać na śniadanie.
Niestety nie można rozbijać namiotów na terenie tej posesji, ten pan nie ma pozwolenia na camping.
Jeżeli komuś nie odpowiada cena i warunki u pana Ptaszyńskiego jest mozliwosć zakwaterowania u Pani Marii Ostrowskiej ( telefon podam później) do rzeki niecałe 100 metrów.
Pokoje z łazienkami. miejsc 6.
cena 55zł z wyżywieniem. 25zł bez. Można rozbić namiot cena 10zł za osobę.
Jeżeli będzie więcej chętnych można zamówić jeszcze miejsca u sasiadki tam też kilka miejsc a ona ma już działkę sąsiadującą bezpośrednio z rzeką.
Więc jak widzicie są jeszcze opcje dla niezedcydowanych.
Wszystkie te posesje są oddalone o 200 metrów od agro pana Ptaszyńskiego. Czyli w zasiągu rzutu beretem.
Ja razem z Matysem rezygnujemy z zakwaterowania, ale na zlocie będziemy. _________________ Pozdrawiam
Siudak
riki Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Jan 31, 2005 Posty: 2
Kraj: Polska Miejscowoć: ostrołęka
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 6:56 pm Temat postu:
Jeśli tylko będe mógł to przyjeżdzam okolica jest piękna a ryby zobaczymy?
matys Łowca Brzany
Dołšczył: Jan 27, 2005 Posty: 33
Kraj: Polska Miejscowoć: Łomża
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 7:58 pm Temat postu:
Dla chętnych podaje nr telefonu do Pani Marii Ostrowskiej. 086 2196388
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 8:05 pm Temat postu:
Wygląda na to że ja będę u p.Ostrowskiej a to ze względu na to że nie
jadę sam,już z tą panią rozmawiałem.Teraz jeszcze wyszło że muszę jamniora ze sobą zabrać.Czyli u p.Ptaszyńskiego jedno miejsce jest wolne.Mam nadzieję że jeszcze kilka osób do maja się namyśli.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 8:49 pm Temat postu:
Zamknales mnie Esio i slusznie ,nie powinno sie wypowiadac po zamknietych kwestiach Przyznaj jednak ze przy takiej wiekszosci jaka stanowicie(z centralnej i okolic Polski)male sa szanse na przeforsowanie innych opcji .Pomijam tu istote znajomosci terenow i komfort zorganizowania sie w gronie znjomych Niczyja to wina Nastepnym razem postaram sie "wypyszczyc" na temat urokow woj.pomorskiego Wcale nie znaczy to ze bede mial okazje byc z Wami bo i teraz gdyby sprawy ukladaly sie pomyslnie kwestia km. nie odgrywala by zadnej roli.No coz pewnie kiedys sie zlozy Zycze zatem by zlot udal sie jak zawsze i relacje z niego byly jak najszybciej .Pozdrowienia.Robert.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 10:29 am Temat postu:
Wszyscy przeczytali o zwiadzie Siudaka i Matysa. Jak widzicie - miejsce jest takie, jak mówił mi pan Kazimierz. Jest sprawą oczywistą, że na zlot szuka się miejsc o większej ilości tapczanów i propozycje 6 osobowych kwater nie wchodzą w rachubę.
Nikomu też nie muszę pisać, że w budynku całkowicie nie zajętym przez jedną grupę, atmosfera nie jest taka dobra. Opcja doskoku na inne kwatery ma uzasadnienie wtedy, gdy nasz lokal jest już w komlecie. Co jednak już mamy ? Riki, który się zapisał na kwaterę ( 20 osobową ) pisze, ze jak będzie miał czas to przyjedzie. Mogę rozumieć, że zaliczki nie przesle. Mamy już zajętych 19 miejsc na 20. Siudak już zdecydował się na odłączenie z grupy wraz z Matysem - mamy zatem już 17 miejsc zarezerwowanych na 20 wolnych.
Ciągle słyszę pretensje o ilość miejsc. Miało być 30 a jest 20. Tymczasem ciężko będzie nam zarezerwować tych 20 miejsc. W czym jest problem? Za drogo?? U nas 60 zł a u sąsiadki 55 zł ( tyle, że ona nie ma 20 miejsc ).
Za daleko?? Przecież to zaledwie 200 m różnicy.
Jeśli zatem mamy w jednym domu 14 miejsc a w drugim 6 na tej samej posesji, to dla tych, którzy nie chcą mieszkać w ( może zbyt głośno rozbawionym) domu 14 osobowym, mogą skorzystać z budynku gdzie miesci sie 6 miejsc. Piesek? Czy rozmawialiście z właścicielem na ten temat?
Atrakcje pobytowe na zlocie są już z leksza ustalone ( chociażby wspólne ognisko z kiełbasą i prosiaczkiem ). Gospodarz obiektu, będzie nam to wszystko oranizował. Owszem dla swoich gości. Co będzie z tymi zza płotu?
Wstawiam nr konta zaliczkowego. Do 19 lutego proszę zainteresowanych o przesłanie pieniędzy. Jeśli okaże się, że ilość wpłat będzie zbyt mała, będziemy musieli zrezygnować z Wizny. Nikt nam głowy nie urwie, a Ci którzy chcą pojechać na kwatery paroosobowe, będą mogli to zrobić.
50102055581111125699900183
PKO BP S.A. - Inteligo
Marta Gąsiorkiewicz
Koniecznie zapiszcie swój adres z nickiem oraz dopiskiem ZLOT
Kwota zaliczki 60 zł
superjurek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 19, 2004 Posty: 203
Kraj: Norway
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 9:05 pm Temat postu:
Kase X 2 wysylam. Jesli sa problemy z iloscia kandydatow na zlot to zrobmy go dla 14u osob, ale takich, ktorym naprawde zalezy na nim. _________________ superjurek - wędkarstwo moja pasja
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 9:34 pm Temat postu:
Jeśli zatem mamy w jednym domu 14 miejsc a w drugim 6 na tej samej posesji, to dla tych, którzy nie chcą mieszkać w ( może zbyt głośno rozbawionym) domu 14 osobowym, mogą skorzystać z budynku gdzie miesci sie 6 miejsc. Piesek? Czy rozmawialiście z właścicielem na ten temat?
Atrakcje pobytowe na zlocie są już z leksza ustalone ( chociażby wspólne ognisko z kiełbasą i prosiaczkiem ). Gospodarz obiektu, będzie nam to wszystko oranizował. Owszem dla swoich gości. Co będzie z tymi zza płotu?
Ja jeszcze nie wiem jaka będzie decyzja z tego powodu że nie jadę sam
a jest jeszcze zależność o której pisałem pod artykułem Esoxa o Kalejtach dlatego też nie bardzo chcę blokować miejsce komuś kto będzie
zdecydowany na 100% chociaż widzę że miejsc zostanie Jeśli chodzi o psa to p.Ostrowska nie ma nic przeciwko temu.
Jeśli zaś gospodarz nie wpuści tych zza płota na ognisko przecież jestem na tyle dorosły że raczej się nie popłaczę i sznytów z rozpaczy też sobie nie narobię.Jeśli zaś chodzi o cenę to mnie różnicy specjalnie nie robi czy to jest 55 czy 60 czy 70.
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 14, 2005 11:52 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Atrakcje pobytowe na zlocie są już z leksza ustalone ( chociażby wspólne ognisko z kiełbasą i prosiaczkiem ). Gospodarz obiektu, będzie nam to wszystko oranizował. Owszem dla swoich gości. Co będzie z tymi zza płotu?
Oldi - za ognisko i atrakcje każdy wnosi oddzielną opłatę, więc nikt tu łaski nie robi, czy wpuści gości z drugiej kwatery, czy nie. Generalnie popieram ideę zgromadzenia się w jednej kwaterze, ale widzę na to 10 innych, bardziej rozsądnych argumentów niż to, że gospodarz nie wpuści kogoś na ognisko. Wolałbym, żeby coś takiego nie miało miejsca, więc omów to proszę z góry, żeby potem zatargów nie było.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 9:47 am Temat postu:
Oj coś źle mnię zrozumieliście. Jest sprawą oczywistą, że gospodarz wpuści wszystkich zlotowiczów. Nie wiem dlaczego, ale krąży ciągle doodoła wizja fatal gospodarza obiektu. Zapomnijcie o takim fakcie.
Panowie. Fakt, że ktoś prowadzi jakąś działalność, musi dbać o swoje a nie innych interesy. Chociaż on o tym nie mówi, to ja doskonale o tym wiem i nie chcę, abyśmy byli postrzegani jak ktoś z kosmosu.
Ustalmy jedną rzecz i trzymajmy się tego.
1 - Ilość zlotowiczów - 20 sztuk.
- Bez kompletu u pana Kazimierza ( czesc zlotowiczów mieszka u konkurencji ) - dla mnie ( estetycznie sprawę rozstrzygająć ), darmowe usługi na rzecz obcych gości są wykorzystywaniem gościnności ( nie chodzi tutaj o koszty dodatkowe za prosiaka, ale czas na organizację przedsięwzięcia, udostępnienie prywatnego stawu na imprezę ogniskową itp sprawy ).
- Brak warunków na zakwaterowanie. Tutaj mamy osobny budynek na zakwaterowanie zlotowiczów ( 6 miejsc noclegowych ). Proszę o podanie mi innej ważnej przyczyny a sprawę omówię z gospodarzem.
2 - Ponad komplet ( więcej niż 20 sztuk ) - tutaj sprawa jest omówiona i pan Kazimierz wszystkich innych, którzy musieli zakwaterować się w innych miejscach ( nawet zaoferował się załatwić te miejsca ), będzie traktował jako swoich gości z wszystkimi prawami uczestnictwa w zlocie. Pisałem o tym na początku, zaraz po rozmowie telefonicznej. Wtedy do głowy mi nie przyszło, że ktoś będzie chciał oddzielić się od grupy mimo wystarczającej ilości miejsc na zakwaterowanie.
Teraz wyjaśniam sprawy zaliczkowe. Jest sprawą oczywistą, że zaliczkowanie, to nie jest jednoznaczne, że ktoś, który nie będzie na zlocie będzie musiał pokryć całość imprezy. Już słyszałem o takiej rozmowie. Zalicza, to tylko pokrycie strat na taką ewentualność. Kto zapłaci zaliczkę a nie będzie mógł pojechać, po prostu ją straci. Koszt takiej rezerwacji to w naszym przypadku 60 zł. Ten, który pojedzie, będzie jedynie dopłacał resztę kosztów imprezy - w naszym przypadku 120 zł.
Nie znamy jedynie dodatkowej opłaty za imprezę z prosiaczkiem ( koszt prosiaczka ) i tylko dlatego sprawę zostawmy do rozstrzygnięcia w pierwszej godzinie naszego zlotu. Gospodarz już bedzie znał aktualne ceny i w razie potrzeby, będzie przygotowany na zorganizowanie nam tej imprezy.
Nie znamy jeszcze kosztów połowu ( licencja ) na rzece Narew. Ale jak mnię informował Sacha, nie powinniśmy zbytnio się tym martwić.
Jak pisałem na początku, sprawa łodzi jest też bardzo kiepska. Podobno są jakieś łodzie do wynajęcia u różnych gospodarzy, ale ani cen ani ilości ich, nie jestem Wam w stanie określić. Zwiad też nic nam nie wniósł w tej sprawie.
Bacznie będę śledził dyskusje na ten temat i obiecuję reagować na wszystkie problemy. Na razie tylko Superjurek zgłosił przesyłkę zaliczkową, która bedzie jednak szła dłuzej ( droga okrężna z Norwegii ) o czym mnie już poinformował.
Informujcie mnie o wpłatach zaliczkowych. Z góry dziękuję.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 9:53 am Temat postu:
Jeszcze jedno wyjaśnienie. Lista nadal nie jest zamknieta. Każdy kto chce pojechać, niech wpisuje sie na listę i wysyła zaliczkę.
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 10:30 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
Nie znamy jedynie dodatkowej opłaty za imprezę z prosiaczkiem ( koszt prosiaczka ) i tylko dlatego sprawę zostawmy do rozstrzygnięcia w pierwszej godzinie naszego zlotu. Gospodarz już bedzie znał aktualne ceny i w razie potrzeby, będzie przygotowany na zorganizowanie nam tej imprezy.
Wolałbym, żebyśmy zdecydowali wcześniej - umawialiśmy się, że gospodarz poda nam cenę. O ile się orientuję, skoki cen żywca nie są tak wielkie, aby nie można było z błędem kilku procent określić przybliżonej ceny. Skoro planujemy imprezę i wydatki - to dlaczego gospodarz od 2 tygodni wzbrania się z podaniem ceny za świniaka? W takiej sytuacji może zachodzić podejrzenie, że robi to po to, abyśmy nie mogli sobie tych cen sprawdzić/porównać. Bardzo nalegam na podanie tych cen. Wtedy sobie na spokojnie zdecydujemy przed zlotem, czy "stać" nas na prosiaka, czy też robimy wariant kiełbaskowy.
old_rysiu napisał:
darmowe usługi na rzecz obcych gości są wykorzystywaniem gościnności ( nie chodzi tutaj o koszty dodatkowe za prosiaka, ale czas na organizację przedsięwzięcia, udostępnienie prywatnego stawu na imprezę ogniskową itp sprawy ).
Moim zdaniem nie do końca masz rację. My nie jedziemy tam w gości - jedziemy tam zapłacić i skorzystać z określonej usługi. Myślę, że jeżeli rzecz dotyczyć będzie 2 czy 3 osób "z zewnątrz", to rozsądny gospodarz bez problemu wpisze sobie ten wysiłek w koszt pozyskania takiej grupy klientów i nie będzie robił problemu. Zresztą wszystko jest do dogadania. Przecież dla tych kilku osób z zewnątrz może ustalić na przykład jakąś symboliczną opłatę za drewno i znój. Trzeba tylko porozmawiać o problemach i nie czekać na ostatnią chwilę. Nie zmienia to faktu, że popieram ideę nocowania w jednej kwaterze, na miarę możliwości!
old_rysiu napisał:
Nie wiem dlaczego, ale krąży ciągle doodoła wizja fatal gospodarza obiektu.
Też nie mam pojęcia, ale mogę się domyślać, że jak ktoś najpierw mówi, że ma 30 miejsc, a potem się okazuje, że jest ich o 1/3 mniej - to może nie wzbudzać zaufania. Podobnie jak ktoś, kto przez dwa tygodnie nie potrafi podać, ile będzie kosztował prosiak z ogniska.
old_rysiu napisał:
Jak pisałem na początku, sprawa łodzi jest też bardzo kiepska. Podobno są jakieś łodzie do wynajęcia u różnych gospodarzy, ale ani cen ani ilości ich, nie jestem Wam w stanie określić. Zwiad też nic nam nie wniósł w tej sprawie.
Czegoś tu nie rozumiem - a gospodarz nie może się o to dla nas dowiedzieć i załatwić jednej-dwóch łodzi? Oldi - przecież czasy się zmieniły! To nie gospodarz nam robi łaskę, że nas przyjmie na zlot!
old_rysiu napisał:
Nie znamy jeszcze kosztów połowu ( licencja ) na rzece Narew. Ale jak mnię informował Sacha, nie powinniśmy zbytnio się tym martwić.
Tu akurat prośba do Saszy. Byłbym głęboko zobowiązany, gdyby pan Godula, czy jak mu tam, zechciał nam jakoś przybliżyć te ceny, żeby nie okazało się, że po zmianie dzierżawcy ceny skoczyły na poziom łowisk specjalnych. Ja wiem, że były zapewnienia, że ceny nie będą wygórowane, ale takie same zapewnienia składał niejaki pan Wilk. Nie to żebym był przeciwny mechanizmowi wolnego rynku - ale wolałbym, aby zlotowicze znali ceny wcześniej, niż w dniu zakupu licencji. Sacha - Ty lubisz takie rozmowy - jeśli możesz zapytaj dzierżawcę co nam może zaoferować, jako zorganizowanej grupie.
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 12:14 pm Temat postu:
Dajcie mi czas do końca miesiąca,p.Godula będzie w W-wie w tym miesiącu podpisywał umowę z RZGW na dzierżawę Narwi i mam obiecane że tego dnia razem z wędkarzami którzy z nim współpracują spotkamy się w W-wie.
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 7:58 pm Temat postu:
Właśnie wysłałem przelew na 420 zł zaliczki za "grupę jastrzębską " i tak to reprezentować ją będą (kolejność przypadkowa) :
Darek + Urszula (funkcja - żona) + Klaudia (córka, spławikowiec ech...)
Tyton
Bedmar58
Lucek
LOBUZ
Postaramy się przyciągnąć łódkę oraz dobre humory
Skoro Oldi stwierdził, że lista jest otwarta to ni jak nie mogłem wymówić się swoim dziewczyną, więc jadę z całym dobytkiem
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 8:40 pm Temat postu:
Uaktualniam listę:
Esox - (1) V
Jacek - (1)
Tyton - (1) V
Bedmar58 - (1) V
Lucek - (1) V
Darek - (3) V
Superjurek - (2) V
LOBUZ - (1) V
Riki - (1) V
Zamker - (1) V
Jjjan - (3) V
Wykrzyknik - (2) V
Czez - (1)
Old_rysiu - (1)
V - zaliczka wpłacona
Razem mamy 20 miejsc.
Można jeszcze się dopisywać, teraz razem z wysłaną zaliczką.
50102055581111125699900183
PKO BP S.A. - Inteligo
Marta Gąsiorkiewicz
Koniecznie zapiszcie swój adres z nickiem oraz dopiskiem ZLOT
Kwota zaliczki 60 zł
Zaliczki aktualizuje Esox - stan na 18.02.2005.
Ostatnio zmieniony przez old_rysiu dnia Sro Lut 16, 2005 9:17 am, w całości zmieniany 1 raz
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 9:32 pm Temat postu:
Właśnie dostałem telefon od pana Kazimierza.
Ceny prosiaczków gotowych do spożycia - około 20-25 kg bez kaszy, wynosi na dzień dzisiejszy około 500 zł.
Co do łodzi - pan Kazimierz obiecał załatwić jakieś dwie pychówki. Ceny za łodzie podobno są niewielkie. Będzie je znał, jak pogada z właścicielami - telefon dostanę z informacją.
Jarbas Redaktor Portalu
Dołšczył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowoć: Inowrocław
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 9:40 pm Temat postu:
Ile tych prosiaczków za te 500zł? Bo jak jeden to kilo mięsa sporo... to waga przed pieczeniem czy po? _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 10:03 pm Temat postu:
500 zł za takiego prosiaka to normalna, uczciwa cena. Tylko dlaczego bez kaszy? Gryka nie obrodziła? :
Serio mówiąc - trzeba się teraz zastanowić. Takie prosię to atrakcja ogromna, ale koszt musi się sensownie rozłożyć. Bezpiecznie możemy przyjąc 25 zł na osobę. Może krótki sondaż - kto za prosiakiem, a kto woli kiełbaskę i pół litra w tej cenie? :
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 15, 2005 10:15 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Ceny prosiaczków gotowych do spożycia - około 20-25 kg bez kaszy, wynosi na dzień dzisiejszy około 500 zł..
Po mojemu to drogo po 20 -25 zł za kilogram to szynka tyle kosztuje i jeszcze w dodatku bez kaszy :oops: _________________ Łowię i zjadam ......
taurus Starszy podbierakowy
Dołšczył: Oct 22, 2002 Posty: 118
Kraj: Polska Miejscowoć: Poznan
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 12:31 am Temat postu:
[quote="old_rysiu"]Właśnie dostałem telefon od pana Kazimierza.
Ceny prosiaczków gotowych do spożycia - około 20-25 kg bez kaszy, wynosi na dzień dzisiejszy około 500 zł.
Co do łodzi - pan Kazimierz obiecał załatwić jakieś dwie pychówki. Ceny za łodzie podobno są niewielkie. Będzie je znał, jak pogada z właścicielami - telefon dostanę z informacją.[/quote]
Oldi 500 zł to kosztuje 100kg świnia wraz z wyrobami ;) Cos gościu robi was w wała. Cena żywca wieprzowego na dzień dzisiejszy to 3,60 - 3,80 zł za kg.
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:19 am Temat postu:
Taurus - ten gość nie jest takim filantropem jak Ty, żeby świnię za darmo podrzucać na zamówienie. Jeżeli sądzisz, że wystarczy kupić knurka od rolnika i nadziać na patyk, żeby mieć pieczone prosię to jesteś w błędzie. Ktoś musi tego świniaka wypatroszyć, odpowiednio zabejcować, piec fachowo nad żarem najmniej 4 godziny, dostarczyć na czas w określone miejsce. Cena 400-500 zł - to jest normalna cena za prosiaka w tym regionie i bardzo mnie zdziwisz (choć będę wdzięczny), jak znajdziesz dużo tańszego z dowozem. Zanim się głos zabierze, to warto rozpoznać realia cenowe. To trochę tak, jakbyś się zżymał na cenę 200 zł za wędkę węglową, bo za 200 zł to masz tonę węgla... : 8)
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 8:25 am Temat postu:
[quote="Esox]. To trochę tak, jakbyś się zżymał na cenę 200 zł za wędkę węglową, bo za 200 zł to masz tonę węgla... : 8)[/quote]
Tona węgla kosztuje ponad 500.
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 8:38 am Temat postu:
Nigdy bym się nie spodziewał że może być taki problem z świnią 8O . Wzasadzie to nie wiem nad czym się tak rozwodzicie skoro gość podał cene za świniaka i albo ją akceptujecie albo nie. Niema co biednej świnki na węgiel przeliczać - no chyba że po spożyciu świnki będzie zlotowiczą potrzebna tona węgla :
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 8:40 am Temat postu:
A jeszcze dopisze - normalnie jak stare baby na targu : 8)
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 9:35 am Temat postu:
Zaraz Was pogodze. Co do tego prosiaczka. Mój szwagier jest ( Pabianice - wieś za miastem ) chodowcą świń. Jego pytałem, jak to wszystko wygląda. Jest sprawą oczywistą, że prosiak nie kosztuje tyle co duża świnia. Ale biorąc pod uwagę cenę jednego kilograma, no to mamy już odwrotną relację. Jak mnię poinformował, prosiaczek żywy ~ 20 kg , kosztuje średnio 250 zł. Teraz Taurus, możesz policzyć, czy aby żeberka z takiego prosiaczka nie są droższe od szynki świni.
Pytałem się szwagra, do jakiej wagi max można kupić prosiaczka, aby był bardzo dobry. Wg jego wiedzy - 25 kg żywej wagi max.
Czy gotowy chrupiący prosiak na dużym półmisku z gotowaną marchewką i zieloną sałatą w ryjku kosztuje 500 zł, czy nie? Tego nie wiem. Zakonczmy jednak te dyskusje o biednym prosiaczku. Zajmiemy się tym na zlocie w jego pierwszych godzinach trwania.
Teraz czas na szybkie przelewy zaliczek, jak tego nie zrobimy o Wiźnie można zapomnieć.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 10:37 am Temat postu:
Marcinku - to ceny orientacyjne jakie mi podano. Koniec maja jeszcze daleko, czy zlotowicz przygotuje 25 zł czy 30 to żadna różnica. Przegłosujemy sprawę na miejscu i tyle :-)
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 12:12 pm Temat postu:
trzyosobowa zaliczka wpłacona . Okienko w banku poinformowało , że nr. konta dobrze, Marta również dobrze , ale Gąsiorkiewicz nie dobrze . Mam nadzieję , że to nie jest problem ?
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 12:23 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Marcinku - to ceny orientacyjne jakie mi podano. Koniec maja jeszcze daleko, czy zlotowicz przygotuje 25 zł czy 30 to żadna różnica. Przegłosujemy sprawę na miejscu i tyle :-)
Zlot w maju,wybory parlamentarne mam nadzieję w czerwcu a ja już
rzucam hasło:
"Głosujcie na świnie!!!" :
taurus Starszy podbierakowy
Dołšczył: Oct 22, 2002 Posty: 118
Kraj: Polska Miejscowoć: Poznan
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:05 pm Temat postu:
Esox napisał:
Zanim się głos zabierze, to warto rozpoznać realia cenowe.
Artur nie miałem zamiaru podważać twoich znajomości w zakresie pieczonego prosiaka. Znam doskonale procedurę przygotowania a i kilka razy w życiu już to robiłem. Stąd zdziwienie moje na jego cenę. Jednak zważając na to, że to bardzo gustowna potrawa to może i kosztować 700 zł Wybacz temu, co dwa razy do roku przetwarza sam świniaki na wyroby brakiem znajomości cenowej pieczonego prosiaka. :oops:
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:09 pm Temat postu:
Chrzanić świnię! Pieprzyć świnię! I popijać kuflem piwa! Rysiu ma rację - zdecyduje się na miejscu, co oznacza, że świniaka nie będzie, ale to wcale nie znaczy, że zabawa będzie gorsza. Wiecie ile kiełbasy można chrupnąć za 25 zł? :
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:13 pm Temat postu:
jacek_dsw napisał:
A jeszcze dopisze - normalnie jak stare baby na targu : 8)
Przekupki to przekupki - ale najlepszy jest jeszcze taki klient z boku, co ma zawsze do skomentowania, chociaż nie w temacie. Karol Szyndzielorz, czy jak?
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:18 pm Temat postu:
jjjan napisał:
trzyosobowa zaliczka wpłacona . Okienko w banku poinformowało , że nr. konta dobrze, Marta również dobrze , ale Gąsiorkiewicz nie dobrze . Mam nadzieję , że to nie jest problem ?
Hmm... Moja żona nie przyznaje się do zmiany nazwiska. Utrzymuje, że nadal trwa przy mężu z jego nazwiskiem. Bank dostał powiadomienie już ze dwa miesiące temu, albo i lepiej - wyciągi przychodzą na to nazwisko. Wiem, bo czytam...
: 8)
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:24 pm Temat postu:
taurus napisał:
Artur nie miałem zamiaru podważać twoich znajomości w zakresie pieczonego prosiaka.
Ależ podważaj. Tylko konkretnie. Podaj namiar na okolice Wizny (do 50 km powiedzmy), gdzie za pieczonego prosiaka zapłacę mniej jak 400-500 zł, to masz u mnie browara : Przecież jasne, że wolałbym zapłacić mniej niż więcej - nawet gdybym miał odszczekać tu na forum. Jako "Pyrus" na pewno mnie rozumiesz... :
klon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 15, 2003 Posty: 541
Kraj: Polska Miejscowoć: Piastów
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:37 pm Temat postu:
Temat świni łątwo sprawdzić. W Makro C&C sprzedają gotowe do pieczenia prosiaki. Można zadzwonić od obsługi klijenta i się spytać. Te 500 zł nie wydaje mi się drogo o ile prosie będzie uczciwie przyżądzone. 2 lata temu na Słowacji płaciłem coś podobnego. Za 500 zł można pewnie kupić kilometr kiełbasy tylko jak to się ma do pieczonej świnki? _________________ Są tacy co ryby łowią i tacy co tylko wodę mącą.
Jarbas Redaktor Portalu
Dołšczył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowoć: Inowrocław
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 1:37 pm Temat postu:
Esox napisał:
Wiecie ile kiełbasy można chrupnąć za 25 zł? :
Z musztardą? Czy nie? Wliczona w cenę? : : _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
jestem za pieczoną świnką bo gdzie indziej mogę ją poprubować na zlocie
z kolegami to jest frajda.
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 2:36 pm Temat postu:
Chcę zapytać , czy przy podziale świni , również będzie brana pod uwagę ilość punktów , jak przy głosowaniu na miejsce zlotu ? Mogłoby okazać się , że osoby biorące pierwszy raz udział w zlocie , będą mogły tylko popatrzeć , lub zadowolić się samą kaszą (jak zostanie) .
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 2:37 pm Temat postu:
klon napisał:
. Za 500 zł można pewnie kupić kilometr kiełbasy tylko jak to się ma do pieczonej świnki?
Podłej,niesmacznej,obrzydliwej po 6,5zł można kupić 76,2mb.
Dobrej jaką kupuje na bazarze-33,3mb 8)
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 2:44 pm Temat postu:
jjjan napisał:
Chcę zapytać , czy przy podziale świni , również będzie brana pod uwagę ilość punktów , jak przy głosowaniu na miejsce zlotu ?
jestem za pieczoną świnką bo gdzie indziej mogę ją poprubować na zlocie
z kolegami to jest frajda.
Jestem za tylko czy świnka mogłaby byc dietetyczna tzn.bez cholesterolu :?: :? 8)
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 4:57 pm Temat postu:
marcin_p napisał:
To Tobie Artur i Jarbasowi, przypadnie połowa warchlaka
Boję się, że Sacha będzie się jeszcze z widelcem wcinał!
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 6:16 pm Temat postu:
Też się lubię posmiać ale jeśli chodzi o żarcie to momentami staję się poważny :evil:
Kiełbachę to ja sobie mogę w dowolny sposób w domu lub na działce przygotować i zjeść
Pieczonego prosiaka już niestety nie za bardzo (m.in. pomimo permanentnego obrzarstwa 25 kg nie wtranżolę : ).
Pieczone prosię to nie jest danie serwowane na codzień w domu. To typowe danie bankietowe, stanowiące clou atrakcji kulinarnych imprezy
Ja rozumiem zarówno kwestię kosztów, jak i fakt, że niektórzy z kolegów mogą być obdarzeni tzw. drewnianym podniebieniem (moje najgłębsze wyrazy współczucia ), które powoduje, że czy to kiełbacha, czy prosiak, czy wietnamskie żarcie na stadionie 10-cio lecia, to im wsio rawno, oby tylko gramatura pozwalała na zapełnienie bębna, ale chyba nie o to chodzi na zlocie gdzie możemy się wreszcie w większości przypadków poznać w realu.
Pozwolę sobie zatem otworzyć nieformalne głosowanie :
1. Prosiak i kiełbacha.
2. Mnóstwo kiełbachy i z zaoszczędzonych kosztów (vide powyższe posty) jeszcze więcej gorzały.
3. Mnóstwo gorzały i skromna zagrycha (kiełbacha to cholesterol i inne takie tam : )....moja propozycja w ten deseń to tzw. białe wino i owoce tj. litr na twarz i po dwa ogórki kiszone (wyjdzie duuuużo taniej niż poz. 1 i 2).
4. Wersja "pozazlotowa" - czyli każdy przywozi to co chce sobie upiec/zgrilować i je we własnym zakresie...tudzież pije w tym zakresie. Wersja ta daje szereg różnych możliwości zaoszczędzenia paru groszy np. można kupić 1 litr wódki "Z czerwoną kartką" ca. 30 zł i nie zakąszać. Efekt murowany....i dla niektórych na dwa wieczory wystarczy...
JESTEM ZA PKT 1
PS. Cena prosiaka moim zdaniem standardowa. Kwestią podstawową jest, czy właściciel umie go przyrządzić. Być może niektórzy nie uwierzą, ale w zeszłym roku na bankiecie, w którym uczestniczyłem, podano prosiaka z kaszą w ten sposób, że prosiak wjechał na jednym półmisku, a kasza (rozgotowana nota bene) na drugim :evil:
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 6:27 pm Temat postu:
Czez napisał:
Też się lubię posmiać ale jeśli chodzi o żarcie to momentami staję się poważny
O tak, znam to. Ja - spokojny zazwyczaj człek, przy misce mogę zabić z zimną krwią. Jak mnie ktoś wkurzy, albo powie, że za dużo jem. :
Czez napisał:
Pozwolę sobie zatem otworzyć nieformalne głosowanie
1
Czez napisał:
w zeszłym roku na bankiecie, w którym uczestniczyłem, podano prosiaka z kaszą w ten sposób, że prosiak wjechał na jednym półmisku, a kasza (rozgotowana nota bene) na drugim
Ale tu się nie ma co śmiać - Oldi coś wspominał o braku kaszy!
Jarbas Redaktor Portalu
Dołšczył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowoć: Inowrocław
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 6:49 pm Temat postu:
marcin_p napisał:
To Tobie Artur i Jarbasowi, przypadnie połowa warchlaka
To będzie chyba główny argument mojej obecności na zlocie : : _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
asknet Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 07, 2002 Posty: 1301
Kraj: Polska Miejscowoć: Piaseczno
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 7:12 pm Temat postu:
Jarbas napisał:
To będzie chyba główny argument mojej obecności na zlocie : :
a co z dietą ??;-) _________________ Flyfishing is not a matter of life and death - it's much more serious than that
http://www.asknet.waw.pl/
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Sro Lut 16, 2005 7:31 pm Temat postu:
Esox napisał:
Chrzanić świnię! Pieprzyć świnię! I popijać kuflem piwa! Rysiu ma rację - zdecyduje się na miejscu, co oznacza, że świniaka nie będzie, ale to wcale nie znaczy, że zabawa będzie gorsza. Wiecie ile kiełbasy można chrupnąć za 25 zł? :
Esiu - kto powiedział, że prosiaka nie będzie?? Jak tylko powiemy - szykować prosiaka - to już wszystko jest nagrane i bedzie na 100%.
Jeszcze dodam, że gospodarz tego nie robi. Są fachowcy, którzy zajmują sie tym profesjonalnie. Gospodarz jedynie zadzwonił do fachowca i otrzymał zapewnienie, że jak tylko będzie zamówienie, prosiaczka dostaniemy. Zatem zamawiamy 26 maja :-). W tym też dniu, dowiemy się dokładnie, jaki jest koszt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.