Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuszownik Miotacz nęciwa
Dołączył: Jun 08, 2005 Posty: 121
|
Wysłany: Pią Cze 10, 2005 8:35 pm Temat postu: Tragedia wedkarska!! |
|
|
Zapraszam nad Żninskie lowiska na ryby.W kujawsko pomorskim niedaleko Biskupina.Gospodarstwo Rybackie Łysinin z prezesem oraz nadwyraz ambitnymi rybakami doprowadzilo do tego ze niema juz prawie ryb!!!!A ludzie z zarzadu kola Paluczanin chodza za wyrobnikow do pomocy u rybaka przy sieciach!!!Albo zwariowalem albo to jest jakas Paranoja!!!Czy kazdy w tym kraju bierze oprocz ryb???Przeciez bede musial swoim dziecia pokazywac na zdjeciach jak wyglada ryba niedlogo.Czy ktos niemoze z tym czegos zrobic??Ja juz niemam sily i nerwow. :oops: |
|
|
Platfy Hodowca rosówek
Dołączył: Jan 07, 2005 Posty: 23
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnobrzeg |
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 2:59 pm Temat postu: |
|
|
dopuki ludzie w tym kraju nie zm±drzej± to nic się nie zmieni, jak ja zostane politykiem to pierwsze co zrobię to będzie zaostrzenie kar za kłusownictwo:p |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:15 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
dopuki ludzie w tym kraju nie zm±drzej± to nic się nie zmieni, jak ja zostane politykiem to pierwsze co zrobię to będzie zaostrzenie kar za kłusownictwo:p |
kuszownik , zacznij zbierać ładne fotki . Wyraziste najlepiej, by dzieci mogły sprawdzać harakterystyczne szczegóły poszczególnych gatunków..! : |
|
|
midem GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Mar 11, 2005 Posty: 16
Kraj: Polska Miejscowość: Sławoszewek |
Wysłany: Sro Cze 29, 2005 10:20 am Temat postu: |
|
|
Namów zarz±d twojego koła aby wystosowali oficjalne pismo do np: Wojewody informuj±ce o gospodarce na jeziorze. OdpowiedĽ na pewno otrzymacie. |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 2:21 pm Temat postu: |
|
|
midem napisał: |
Namów zarz±d twojego koła aby wystosowali oficjalne pismo do np: Wojewody informuj±ce o gospodarce na jeziorze. OdpowiedĽ na pewno otrzymacie. |
Napisać można, a nawet trzeba:!: Jednak mnie przy takich "okazjach" zawsze pl±ta się po głowie "Rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem" :evil:
A tak swoj± drog± to sk±d już wtedy ten Mikołaj wiedział jak będzie wygl±dać nasza "gospodarka polsko-rynkowa" :x
Pozdrawiam. _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 11:03 am Temat postu: |
|
|
Nie ma innej rady jak skrzykiwać się po 20-30 przyjaciół i dzierżawić jeziora i ich pilnować. Mocno mi taki pomysł chodzi po głowie... |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 11:48 am Temat postu: |
|
|
LASSO napisał: |
Nie ma innej rady jak skrzykiwać się po 20-30 przyjaciół i dzierżawić jeziora i ich pilnować. Mocno mi taki pomysł chodzi po głowie... |
Wła¶nie na tym w przybliżeniu polega Wędkarstwo klubowe, którego jestem wielkim zwolennikiem.
Pozdrawiam. _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
SpinerK Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 16, 2005 Posty: 772
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 11:54 am Temat postu: |
|
|
No jak dla mnie bomba Ale wie kto¶ ile taka dzierżawa moze kosztować, nawet małego, kilkunastu hektarowego jeziorka :?: Im mniejsze tym mniej z nim problemów |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Za wszystko teraz odpowiada ARiMR - Agencja Restrukt.. I Mode... Rolnictwa. Za 500 Ha jezioro pewien bandyta u nas płaci 10.000zł rocznie. Czyli to nie s± koszmarne pieni±dze. Wystarczy się ruszyć i pozałatwiać. Piszcie czy co¶ prze¶wituje przez grub± zasłonę z sieci tych s....ów |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 12:34 pm Temat postu: Re: Tragedia wedkarska!! |
|
|
Kuszownik napisał: |
Zapraszam nad Żninskie lowiska na ryby.W kujawsko pomorskim niedaleko Biskupina.Gospodarstwo Rybackie Łysinin z prezesem oraz nadwyraz ambitnymi rybakami doprowadzilo do tego ze niema juz prawie ryb!!!!A ludzie z zarzadu kola Paluczanin chodza za wyrobnikow do pomocy u rybaka przy sieciach!!!Albo zwariowalem albo to jest jakas Paranoja!!!Czy kazdy w tym kraju bierze oprocz ryb???Przeciez bede musial swoim dziecia pokazywac na zdjeciach jak wyglada ryba niedlogo.Czy ktos niemoze z tym czegos zrobic??Ja juz niemam sily i nerwow. :oops: |
I dlatego daaaaaaaaawno temu przestałem jeĽdzić na tamtejsze jeziora -szkoda bo okolice naprawdę piękne jezior jak podaje gmina ze sto trzydzie¶ci z tego co wiem pięćdziesi±t trzy lub cztery dzierżawione przez wspomnianego prezesa -znam go¶cia osobi¶cie miałem z Nim nie jedn± rozmowę która sprowadzała się zawsze do jednego Wina wędkarzy i kłusowników -no trochę to ja Jemu racji przyznaje wystarczy wspomnieć co dzieje się na G±sawce między Jeziorami Żnińskimi w czasie ci±gu płoci -miejscowi i nie tylko worami wynosz± rybę
A że ryby nie ma lub jest bardzo mało to fakt ale też faktem jest że wokół jezior jest wieeele prywatnych domków co nie pozostaje bez znaczenia -siatek i różnej ma¶ci sieci to w tych wodach więcej niż wody |
|
|
Kuszownik Miotacz nęciwa
Dołączył: Jun 08, 2005 Posty: 121
|
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 10:55 am Temat postu: |
|
|
Witam.
Niestety to prawda co sie tam wyrabia.Teraz troszke ZAZNACZAM troszke policja sie wziela az nich ale oni i tak swoje robia. Dzieki Zenon ze potwierdzasz moje slowa bo niektorzy s±dz± ze was laduje.Niech wpadn± do Żnina sami sie przekonaj±.A pisanie do starosty albo kogo kolwiek da tyle co kot naplakal.Oni siedz± w kieszeni ¦obola szefa spolki rybackiejKazdy lubi wedzone rybki zwlaszcza wegorze.No i jak kazdy wie wszyscy biora oprocz ryb nie??:oops: |
|
|
Robson GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Mar 25, 2006 Posty: 15
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 7:37 pm Temat postu: |
|
|
a mimo tego chciałbym spróbować tam poszperać w wodzie-tym bardziej że chcę jechać z dzieciakami.Więc nie chodzi mi o wielkie okazy lecz chcę przekonać się czy złapi± |
|
|
Dawid0 Operator wioseł
Dołączył: Mar 12, 2006 Posty: 71
Kraj: Polska Miejscowość: Wadowice |
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 8:09 pm Temat postu: |
|
|
To troche daleko od Wadowic!!! |
|
|
moro Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2006 Posty: 410
Kraj: Polska Miejscowość: jezioro, dżungla |
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 8:19 pm Temat postu: |
|
|
We¶ se pojeć na jeziora koło Włocławka lub Lipna to dopiero co¶ sobie połowisz... Jak jest opisane w numerze kwietniowy W¦, że w polsce Wzdręgi (Krasnopiórki) jest mało, a w kanadzie robi spóstoszenie w jeziorach to jestem ¶wiety. Mam na my¶li to, że na jeziorach, gdzie łowię, to tego ,,czerwiaństwa" jest od diabła.
1) Nie pozwoli podej¶ć jakiej¶ć rybie konkretnej.
2) Obrzera przynęte.
3) Podobno zabiera pokarm okoniowi i szczupakowi (ale do tego nie bym był taki pewien).
Ogólnie bardzo ten gatunek ryby mnie denerwuje. Na dodatek rybacy zawodowi na jeziorach, na których łowie doprowadzili do tego, że tego gatunku ryby jest najwięcej. poprostu brak słów. Pozdr |
|
|
welski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 04, 2004 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: gdansk |
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 3:22 pm Temat postu: |
|
|
yari napisał: |
LASSO napisał: |
Nie ma innej rady jak skrzykiwać się po 20-30 przyjaciół i dzierżawić jeziora i ich pilnować. Mocno mi taki pomysł chodzi po głowie... |
Wła¶nie na tym w przybliżeniu polega Wędkarstwo klubowe, którego jestem wielkim zwolennikiem.
Pozdrawiam. |
A dlaczego dzierzawic-nie jest to dzialalnosc zarobkowa : |
|
|
martin Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Apr 09, 2006 Posty: 3
Kraj: Polska Miejscowość: gdynia |
Wysłany: Nie Kwi 09, 2006 7:17 pm Temat postu: |
|
|
Witam .Ja sie już dawno podalem i nie wędkuje na jeziorach mojego dziecinstwa,np na kaszubach jest jezioro Gowidlińskie kiedy¶ dawne wody pgr.jak dobrze pamiętam to za tych czasów na tym jeziorze prowadzilo sie odłowy tylko przez 4 tygodnie w roku ,a po przemianach gdy woda przeszła w ręce prywatnego dzierżawcy cały rok na okr±glo ,dzień i noc ,wszystkie możliwe sposoby i metody nawet agregat .Jakie miały szanse ryby??? Niewiem przestałem tam jezdzić.Teraz na moje wędkarskie wyprawy szukam małych 3,4 hektarowych jeziorek ,najlepiej le¶nych trudno dostępnych ,mało znanych ,i to przynosi efekty .Pozdrawiam do zobaczenia nad wod±. |
|
|
|