W literaturze polskiej błystka nosiła następuj±ce nazwy: ble¶nia (Galicja, Wileńszczyzna), oblanka (Wileńszczyzna), oblewka i oblewanka (Kaszuby), błyskawka (okol. Konina, Wielkopolska, Wileńszczyzna), targlica (okol. Augustowa) – nazwa pochodzi od pionowego ruchu błystki czyli targania.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 469 Zalogowani 0 Wszyscy 469
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 4:16 pm Temat postu: Zuczki
Jak wykonujecie zuczki na klenie i jazie, wiem ze musza byc w przdziale dlugosci od 1cm do 3cm, jaka powinna byc ich wysokosc i szerokosc. I czy wkrecacie drut do mocowania kotwiczek czy nacinacie rowki i wklejacie caly stelaz????
Mektos Ugniatacz ciast
Dołączył: Dec 28, 2005 Posty: 53
Kraj: Polska Miejscowość: Otwock
Wysłany: Nie Cze 18, 2006 8:54 pm Temat postu:
Ja bym się chciał jeszcze dopytać o sposób ich prowadzenia. Czy należy je zwyczajnie sci±gać - a jak tak to jakim tempem, czy może podszarpywać, prowadzić skokami? Jeszcze na żuczki nie łowiłem, a słyszałem, że s± skuteczne na jazie i klenie. Lubie łowić te rybki więc żuczki powinny być w moim pudełeczku. Jeżeli kto¶ może to niech skrobnie dwa zdania o sposobie prowadzenia.
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 10:21 pm Temat postu:
Moje zuczki maj± około 2cm, chociaż specialnie nie przykładam się do ich wielko¶ci, grunt, żeby nie były zbyt duże. Kształt: to jest sprawa otwarta, każdy dobiera sobie tak, jak chce. Moje żuczki kształtem przypominaj± (tak do¶ć opisowo) co¶ takiego, jak by¶cie przecięli kawałek deseczki o przekroju koła na dwie czę¶ci i nieco spłaszczyli od góry :]. Stelaż zawsze wykonuję z jednego kawałka drutu, jestem przeciwny "wkrętom", gdyż nie daj± one 100% pewno¶ci podczas holu. Z wkrętami jest tak, że, zrobimy 10 woblerów i w 9 z nich wszystko będzie spoko, za żadne skarby drut nie da się wyrwać, a w jednym przypadku wszystko poleci już przy kleniu 40cm. Dlatego zawsze "profilaktycznie" stosuję stelaż z jednego kawałka drutu.
Prowadzenie:
To już jest sprawa najbardziej otwarta. Czę¶ć żuczków przeznaczona jest tylko i wył±cznie do spływu. Te które wykonuję ja najwiecej ryb prowokuj± podczas spuszczenia z pr±dem i chwilowego zatrzymania (musi wtedy pracować jak normalny wobler i nie może wywracać się na boki bo to płoszy ryby). Po zatrzymaniu koleny raz opuszczam ok 1 metra w dół rzeki i tak dot±d, aż stracę go z pola widzenia (brania prawie nigdy nie czuć, trzeba je zobaczyć, dlatego polecam stosowanie polaroidów). Gdy już przestajemy żuczka widzieć, powoluteńku zwijamy (cały czas obserwuj±c woblera). Na tym etapie czę¶ć brań czuć już na kiju. Gdy żuczek dopłynie do nas, nie wyciagamy go z wody tylko spuszczamy kolejny raz z pr±dem. Z do¶wiadczenia wiem, że nie ma sensu "czesać" tego samego miejsca więcej niż 2-3 razy (no, chyba, że widzimy stoj±ce rybki ). Po 2 spuszczeniach zalecam wykonanie rzutu na mniejwięcej 3/4 długo¶ci rzeki i sprowadzenie wachlarzem. Najbardziej polecam żuczki malowane na stonkę ziemniaczan±....
Tutaj macie kilka zdjeć złapanych rybek...Potwierdza się tutaj teza, że czasem bior± kleniki, którym się stonka do pyszczków nie mie¶ci nawet :]
I jeszcze jedna przestroga. Nie zrażajcie się, je¶li nie będziecie w stanie zaciać kilku brań. zdaża się, że w ci±gu jednego dnia mam kilkana¶cie brań a zacinam tylko jedno (chociaż czasem zacinam wsystkie...taka loteria).
Je¶li kto¶ jest zainteresowany kupnem żuczków (robię głównie stonki i biedronki), zapraszam do pisania na adres bendericus@o2.pl. Cena jednego: 5,5zł. Zainteresowanym wy¶lę zdjęcia. Pozdrawiam i zyczę połamania kija
Mateusz
Mektos Ugniatacz ciast
Dołączył: Dec 28, 2005 Posty: 53
Kraj: Polska Miejscowość: Otwock
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 9:11 pm Temat postu:
Dzięki za odpowiedĽ.
Zachęciłe¶ mnie do tych żuczków.. Trzeba będzie spróbować szczę¶cia. Domyslam się, że rybki, które widać na zdjęciach złapała¶ na małej rzeczce. Ciekawi mnie jak zareagowałyby na żuczki wi¶lane klenie? Może jest kto¶ kto łowi nimi na Wi¶le?
Ostatnio zmieniony przez Mektos dnia Sob Cze 24, 2006 10:50 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 9:41 pm Temat postu:
Owszem, rzeka była mała (Wisłok). Szczerze mówi±c muszę powiedzieć że żuczkami najlepiej jest polować na namierzone już ryby....Dlatego najskuteczniejsze s± rano, gdy ryby stoja przy powierzchni.
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Sob Cze 24, 2006 9:41 am Temat postu:
Aha zapomniałem jeszcze dodać, że podczas prowadzenia (i spływu) wykonuję drobniutkie ruchy nadgarstkiem, żeby żuczek nie płyn±ł jak deska tylk się lekko trz±sł.
A co do łowienia w Wi¶le, to moimi żuczkami kilkakrotnie wędkował tam mój przyjaciel i cytuję go "jazie je gryz± że hej".
Wła¶nie on doradził mi malowanie żuczków na stonkę
Garfield Donosiciel kawy
Dołączył: Jan 29, 2006 Posty: 12
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 6:38 pm Temat postu:
bendericus wielkie dzieki juz coraz bardziej wiem jak je zrobic. Chyba zaraz sie zanie wezme bo juz niemoge wytrzymac A i jeszcze jedno grubego drutu uzywasz do ich wykonania? Grubosc 1 mm bedzie dobra czy za duza??
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 6:44 pm Temat postu:
Drut nie gra tutaj zbyt dużej roli.... grunt, żeby łatwo się zakładało kółka ł±cznikowe. Je¶li masz drut twardy, to może być bardzo cienki, natomiast je¶li półtwardy lub miękki, to zalecam nieco grubszy
Garfield Donosiciel kawy
Dołączył: Jan 29, 2006 Posty: 12
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 6:59 pm Temat postu:
Jeszcze jedno male pytanko czy ster jest im potrzebny? Czy moge robic je bez steru, niewplynie to jakos na ich akcje podczas splywu i na ilo¶ć brań?
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Czw Cze 29, 2006 7:40 pm Temat postu:
Osobi¶cie zawsze montuję ster, gdyż duża ilosć brań jest podczas podci±gania pod pr±d, a wtedy potrzebna jest typowo "woblerowa" praca.
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno
Wysłany: Sro Sie 02, 2006 12:38 pm Temat postu:
Wszytskich, którzy w ostatnim czasie kupili u mnie żuczki (poszło ponad 60 sztuk!) Zapraszam do podzielenia się spostrzeżeniami na ich temat. Pochwalcie się też złowionymi rybami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.