Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomoć |
dexpert Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006 Posty: 163
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Piš Cze 09, 2006 10:04 am Temat postu: Woblerki z laminatu |
|
|
Panowie,
Dużo czytałem na łamach PW o woblerka robionych metodą domową, czyli strugania woblerka z drewienka (lipa, balsa itp), potem lakierowanie upiększanie i zbrojenie. Kiedyś będąc "małym modelarzem" bawiłem się laminatami i teraz postanowiłem swoją wiedzę przenieść na "woblerkoróbstwo". Zrobiłem już parę projektów, ze dwa kopyta (no raczej kopytka), w weekend zamierzam odlać formy... no a potem odlać wyroby. W związku z tym mam do Was pytanie. Czy któryś z Was już bawił się taką technologią? A jeżeli tak to może podzieliłby się swoimi doświadczeniami. |
|
 |
Zamki Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 7:45 pm Temat postu: Re: Woblerki z laminatu |
|
|
dexpert napisał: |
Zrobiłem już parę projektów, ze dwa kopyta (no raczej kopytka), w weekend zamierzam odlać formy... no a potem odlać wyroby. . |
Z ciekawości zapytam czy wyszło coś z tego pomysłu. ?? W tygodniu będę coś podobnego tworzył i może Masz jakieś rady ?? :roll: :roll: pozdrawiam zamker. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
 |
muszkin Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 07, 2006 Posty: 341
Kraj: Polska Miejscowoć: Skawina |
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Przyłączę się do kolegów i z przyjemnością popatrzę i dowiem się coś nieco o tej technice . Laminat jest mi całkiem obcy. |
|
 |
Maniek_N Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 04, 2005 Posty: 477
Kraj: Polska Miejscowoć: Rędziny |
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Robicie formy z żywicy poliestrowej i włókna ? _________________ www.wedkarstwo.czest.pl |
|
 |
Zamki Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 8:32 pm Temat postu: |
|
|
Maniek_N napisał: |
Robicie formy z żywicy poliestrowej i włókna ? |
W moim przypadku niezupełnie i narazie nie bede zdradzał pomysłu bo jeszcze zapeszę  _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
 |
prusak Łowca Klenia

Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 5:06 am Temat postu: Re: Woblerki z laminatu |
|
|
dexpert napisał: |
Panowie,
...czyli strugania woblerka z drewienka (lipa, balsa itp), potem lakierowanie upiększanie i zbrojenie... Zrobiłem już parę projektów, ze dwa kopyta (no raczej kopytka), w weekend zamierzam odlać formy... |
To co właściwie będziesz robił - woblerki czy gumy? bo kopytka mi się kojarzą z gumami. |
|
 |
radzio Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowoć: Białystok |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 6:09 am Temat postu: |
|
|
A jak z odpornością takiego woblera z laminatu na zęby drapieżników? W porównaniu oczywiście np. z drewnem utwardzonym kilkoma warstwami lakieru. |
|
 |
Maniek_N Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 04, 2005 Posty: 477
Kraj: Polska Miejscowoć: Rędziny |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 7:45 am Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem robienie woblera z laminatu to lekkie nieporozumienie, ciężar właściwy materiałów kompozytowych (tych standardowych dla laminatów) jest bardzo duzy. Napiszcie coś więcej na temat tego projektu bo jest troche niezrozumiały. Postaram się coś podpowiedzieć, w kompozyach poliestrowo-szklanych `siedzę` na codzień. _________________ www.wedkarstwo.czest.pl |
|
 |
dexpert Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006 Posty: 163
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 11:08 am Temat postu: |
|
|
Maniek_N napisał: |
Moim zdaniem robienie woblera z laminatu to lekkie nieporozumienie, ciężar właściwy materiałów kompozytowych (tych standardowych dla laminatów) jest bardzo duzy. Napiszcie coś więcej na temat tego projektu bo jest troche niezrozumiały. Postaram się coś podpowiedzieć, w kompozyach poliestrowo-szklanych `siedzę` na codzień. |
Bardzo się cieszę, że jest ktoś może nam pomóc z kompozytami.
A więc od początku. Woblerek chcę zrobić podobnie jak się robi np. kadłuby modeli tzn. Wykonuję kopyto wycinając z drewna 2 przekroje podłużne woblera (dla niewtajemniczonych to jest wzór, jaki w efekcie końcowym chcę odlać z laminatu). Następnie wykonać formy laminatowe (żelkot+ żywica z matą). Po zrobieniu formy odlać 2 połówki woblera. Na koniec w środek wkładam wyprofilowany drut z wystającymi na zewnątrz oczkami a całość wypełniam żywicą z dodatkiem styropianu bądź pianki poliuretanowej (zmniejszając tym samych ciężar właściwy, a zwiększając wyporność) i sklejam ze sobą obydwie połówki. Jak do tej pory mam za sobą 2 kopyta i 1 formę. Nie miałem za bardzo czasu na dalszą zabawę, ale chętnie skorzystam ze wszelkich rad. Oczywiście na koniec zabawa w malowanie wedle uznania. Malować można tylko raz i to dla efektu wizualnego, a nie wzmacniającego, gdyż kompozyt jest bardzo twardym materiałem, i nie podda się żadnemu zębaczowi. |
|
 |
Maniek_N Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 04, 2005 Posty: 477
Kraj: Polska Miejscowoć: Rędziny |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 11:44 am Temat postu: |
|
|
Ja wszelkie modele dostaję zrobione z gliny (rzeźbiarz je dla mnie wykonuje), z takiego modelu ściągam formę. Zazwyczaj składa się z dwóch części, w bardziej skomplikowanych detalach formę trzeba dzielić na 3-4 części. Mając formę laminuje detal - mata szklana przesycana żywicą poliestrową - całość trzeb wyszpachlować, zapodkładować i jeszcze raz szpachlować zeby uzyskać idealną strukturę powierzchni. Mając taki detal - raz jeszcze ściągam formę - wtedy już z żelkotem. Forma jest wtedy idealna bez najdrobniejszych wad powierzchni. Do zmniejszenia masy (jeśli jest to konieczne) w moim przypadku stosuje się epoksydy i tkaniny szklane - bez dodawania granulatu styropianu czy pianki PUR. Srodki rozdzialające to pasty na azie wosków - tanie i skuteczne.
W Twoim przypadku jestem ciekaw jak wychodzi powierzchnia takiego woblera. Czy po wyjeciu z formy musisz go jeszcze szpachlować ? Bo ranty są zapewne do obróbki. Wszystkie ubytki najlepiej niwelować szpachlą - ale to też dodatkowa masa.
I takie pytanie jeszcze - Ty sobie detal podzieliłeś na dwie połowy (i co za tym idzie dwie formy ?) tak że po odlaniu i rozformowaniu masz dwie osobne połówki wobka ? _________________ www.wedkarstwo.czest.pl |
|
 |
dexpert Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006 Posty: 163
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 3:00 pm Temat postu: |
|
|
Maniek_N napisał: |
W Twoim przypadku jestem ciekaw jak wychodzi powierzchnia takiego woblera. Czy po wyjeciu z formy musisz go jeszcze szpachlować ? Bo ranty są zapewne do obróbki. Wszystkie ubytki najlepiej niwelować szpachlą - ale to też dodatkowa masa.
I takie pytanie jeszcze - Ty sobie detal podzieliłeś na dwie połowy (i co za tym idzie dwie formy ?) tak że po odlaniu i rozformowaniu masz dwie osobne połówki wobka ? |
1. Takie kopyto, zrobione z drewna, po oszlifowaniu pokrywam cienką warstwą szpachli do drewna - twarda i po wygladzeniu idealnie gładka. Potem nasączam w kaponie i po wyschnieciu poleruje. - Kopyto gotowe.
2. Tak wg. mojej recepty będę miał dwie połówki wobka. |
|
 |
|