Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa ¦ródl±dowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, kr±p - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, kr±p 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 290
Zalogowani 0
Wszyscy 290
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Nie Maj 21, 2006 7:41 pm Temat postu: łowienie z opadu
ostatnio do¶ć czesto trenuje t± technikę ale efekty marne (chodz mi przede wszystkim o sandacze )wiec prosze o rade bo moze robie cos zle -mógłby mi ktos w skrócie opisac jak poruszac wędziskiem w którym momencie mam zwijac zyłke -no powiedzmy taka mała szkółka łowienia z opadu .Obiecuję ze bede namietnie trenował
_________________
zabijam kłusowników-na ¶mierć
ps.dodam ze łowię wędzidziskie "mikado zander competition''do 30 gram wyrzutu :P _________________ zabijam kłusowników-na ¶mierć
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 21, 2006 9:18 pm Temat postu:
Zabijasz kłusowników na ¶mierć, a w maju próbujesz złowić sandacza :? :?: _________________ Aquila non capit muscas!
luk750 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 28, 2004 Posty: 546
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Maj 21, 2006 9:30 pm Temat postu:
Może to dobrze, że jeszcze sandacz nie bierze : :roll:
A co do techniki - poszperaj trochę po forum, a na pewno znajdziesz... _________________ luk750
Czarnyy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 01, 2005 Posty: 832
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Maj 21, 2006 10:46 pm Temat postu:
Ja to robię tak:
po zarzuceniu czekam aż przynęta opadnie na dno na napiętej żyłce, kij trzymam prawie pionowo. Kiedy już opadnie zwijam odcinek żyłki jednocze¶nie kieruj±c szczytówkę bardziej prostopadle do wody. Następnie wykonuję samym wędziskiem podci±gniecie kija spowrotem do pierwszego etapu i obserwuje szczytówkę do chwili kiedy się nie wyprostuje co oznacza uderzenie przynęty o dno. Je¶li wyczuwam jakiekolwiek inne zachowanie przynęty, szczytówki, żyłki zacinam.
przyjacielryb Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: May 14, 2006 Posty: 8
Kraj: Polska Miejscowość: Olsztyn
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 6:14 am Temat postu:
Bartek80 napisał:
Zabijasz kłusowników na ¶mierć, a w maju próbujesz złowić sandacza :? :?:
Nie wiem czy wiesz ale nie dla wszystkich łowienie oznacza branie ryby do domu to po pierwsze .Po drugie moim celem s± sandacze z wód głębokich i pewnie wiesz ze to sa samice a nie samce pilnuj±ce gniazda .Po trzecie sandacze na moim jeziorze juz sie wytarły a to jest sprawdzona przeze mnie informacja u ichtiologa (mojego kolege)opiekuj±cego sie tym jeziorem.Ale masz racje okres ochronny sandacza kończy sie 31 czerwca ale czy w kwietniu kiedy okres ochronny ma szczupak a ja łowiłem okonie tez trafiały mi sie szczupaki ,które wracały do wody -to my¶lisz ze jestem kłósownikiem.Po czwarte i ostatnie uzywam haków bez zadziorowych dlatego 99% ryb wraca do wody.Dzięki za inne posty pozdrowienia z olsztyna _________________ zabijam kłusowników-na ¶mierć
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 6:56 am Temat postu:
Czarnyy napisał:
Następnie wykonuję samym wędziskiem podci±gniecie kija spowrotem do pierwszego etapu i obserwuje szczytówkę do chwili kiedy się nie wyprostuje co oznacza uderzenie przynęty o dno. Je¶li wyczuwam jakiekolwiek inne zachowanie przynęty, szczytówki, żyłki zacinam.
Ja zawsze obserwuję żyłkę lub plecionkę. Jest mnóstwo brań, które widać, ale nie czuć…
Tu niezast±piona jest żyłka i plecionka fluo.
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 7:02 am Temat postu:
przyjacielryb napisał:
Nie wiem czy wiesz ale nie dla wszystkich łowienie oznacza branie ryby do domu to po pierwsze .Po drugie moim celem s± sandacze z wód głębokich i pewnie wiesz ze to sa samice a nie samce pilnuj±ce gniazda .Po trzecie sandacze na moim jeziorze juz sie wytarły a to jest sprawdzona przeze mnie informacja u ichtiologa (mojego kolege)opiekuj±cego sie tym jeziorem.Ale masz racje okres ochronny sandacza kończy sie 31 czerwca ale czy w kwietniu kiedy okres ochronny ma szczupak a ja łowiłem okonie tez trafiały mi sie szczupaki ,które wracały do wody -to my¶lisz ze jestem kłósownikiem.Po czwarte i ostatnie uzywam haków bez zadziorowych dlatego 99% ryb wraca do wody.Dzięki za inne posty pozdrowienia z olsztyna
Przyjacielu ryb celowe łowienie gatunków rybek w czasie okresu ochronnego niczym usprawiedliwione nie jest. Nie zależnie od tego czy się ryby wytarły, czy nie i czy łowisz samce czy samice. Jasne, że przyłowy mog± się zdarzyć, ale łowienie ¶wiadome z pełn± premedytacj± nie przystoi prawdziwemu wędkarzowi. Druga sprawa to okres ochronny. Nie wiem sk±d wzi±łe¶ t± datę „31 czerwca”? Według RAPR amnestia sandacze obejmuje do 31 maja. My¶lę, ze można te kilka dni wytrzymać.
Pozdrawiam.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:00 am Temat postu:
Uuuj, przyjacieluryb - za celowe łowienie ryb będ±cych w okresie ochronnym, mimo ich wypuszczania, w moim ¶rodowisku natychmiast by¶ został postawiony pod pręgierzem (czyt.: s±dem koleżeńskim). I pewnie szybko by¶ został wykluczony.
Na znanej mi wodzie prywatnej automatycznie straciłby¶ licencję (bez prawa do zwrotu choćby czę¶ci wniesionej opłaty), jednocze¶nie trac±c prawo do wykupienia licencji w przyszło¶ci.
Żaden z nas nie ma prawa osobi¶cie i na własny użytek przekraczać czy naginać prawa pod pretekstem, że ryby już się wytarły, więc wolno. Prawo jest od tego, by go przestrzegać. I nie podlega dowolnym interpretacjom wedle czyjegokolwiek "widzimisię".
A je¶li - jak powiadasz - znajomy ichtiolog przymyka na to oko, to - będ±c pracownikiem najemnym - zasługuje na konsekwencje dyscyplinarne, aż do wyrzucenia z pracy wł±cznie.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:21 am Temat postu:
Przyjacielu (?) ryb , przeczytaj ten artykuł, przeczytaj też pierwszy komentarz (prawnika) i zastanów się co robisz. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Thunder Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 29, 2004 Posty: 483
Kraj: Polska Miejscowość: nysa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 10:04 am Temat postu:
Przyjacieluryb, nie przyjeżdżaj nigdy do opolskiego i dolno¶l±skiego, bo moi znajomi Cię utopi± zanim zarzucisz wędkę. _________________ Pozdrawiam
thunder
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 1:36 pm Temat postu:
Bombel napisał:
Uuuj, przyjacieluryb - za celowe łowienie ryb będ±cych w okresie ochronnym, mimo ich wypuszczania, w moim ¶rodowisku natychmiast by¶ został postawiony pod pręgierzem (czyt.: s±dem koleżeńskim). I pewnie szybko by¶ został wykluczony. (...)
Piszę ten post nie bez oporów i bardzo zależy mi na tym, aby był dobrze zrozumiany. Nie chciałbym, żeby moja wypowiedĽ została potraktowana jako internetowe oszołomstwo, chęć polowania na czarownice, itp. Sprawa łowienia ryb w okresie ochronnym bardzo leży mi na sercu i może obecne poruszenie tego problemu jest dobr± okazj± do uczynienia czego¶ pożytecznego tej sprawie. Tyle o moich intencjach.
O co mi chodzi, co mnie tak niepokoi? Otóż dwie osoby, które z cał± pewno¶ci± można zaliczyć do ¶rodowiska, w którym się obraca Bombel, przyznaj± się do łowienia ryb w okresie ochronnym. Szczególnie wyraziste jest stanowisko Marka Szymańskiego, który stosuje bardzo podobn± argumentację, jak Przyjacielryb: jeżeli się ryby wypuszcza, to można je łowić także w okresie ochronnym.
Łowienie boleni w kwietniu opisuj± Jacek JóĽwiak w „Przewodniku dla wędkarzy” (wyd. „Pascal”, Bielsko-Biała 2003) oraz Marek Szymański w „Wędkarstwo rzeczne: spinning” (wyd. „Multico”, Warszawa 2001). Przeczytawszy te ksi±żki my¶lałem, że RAPR się zmienił i że obaj autorzy pisz± o sytuacji, gdy obowi±zywał inny okres ochronny. Moje złudzenia prysły, kiedy wzi±łem do ręki miesięcznik „Wędkarski ¦wiat” z kwietnia 2005 roku. Marek Szymański dwukrotnie przedstawił tam wspomnian± wyżej argumentację, dodaj±c – co gorsza – że uwagę zwracaj± mu nad wod± osoby, które najwyraĽniej nie maj± pojęcia o wędkarskiej etyce. Jego zdaniem owi wędkarze zakładaj±, że każd± złowion± rybę zabiera się do domu. Natomiast – zdaniem Marka Szymańskiego – jeżeli łowi się z zamiarem wypuszczenia, to można ¶wiadomie nastawiać się na łowienie ryb będ±cych pod ochron±. Dodaje on jeszcze, że w kwietniu bolenie s± już po tarle i rozważa, czy nie ma racji inny kolega z redakcji, który sugeruje, żeby jednak nie łowić ryb DRAPIEŻNYCH okresie ochronnym. M. Szymański podtrzymuje swoje pogl±dy w numerze majowym z 2006 r. „Wędkarskiego ¦wiata”.
Chciałbym, żeby¶my się wspólnie zastanowili, jak zapobiec takim publikacjom. Może kto¶ „ze ¶rodowiska Marka Szymańskiego” mógłby go przekonać, że jest w błędzie i że propaguje złe wzory. Że takie publikacje (zwłaszcza autorstwa osoby maj±cej duże poważanie w ¶rodowisku wędkarzy) mog± wyrz±dzić wiele szkód.
Proszę o konstruktywne propozycje!
Ostatnio zmieniony przez Pawel_K dnia Sro Cze 14, 2006 3:37 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
Thunder Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 29, 2004 Posty: 483
Kraj: Polska Miejscowość: nysa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 1:50 pm Temat postu:
zajrzałem do RAPRu i, ku mojemu zdziwieniu, nie znalazłem tekstu "zabrania się łowienia ryb w okresach ochronnych:" tylko "Ustala się następuj±ce okresy ochronne ryb:". Teraz należałoby zinterpretować pojęcie "okresy ochronne". Czy oznacza to, że nie wolno łowić ryb czy ich brać. _________________ Pozdrawiam
thunder
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 1:56 pm Temat postu:
Thunder napisał:
zajrzałem do RAPRu i, ku mojemu zdziwieniu, nie znalazłem tekstu "zabrania się łowienia ryb w okresach ochronnych:" tylko "Ustala się następuj±ce okresy ochronne ryb:". Teraz należałoby zinterpretować pojęcie "okresy ochronne". Czy oznacza to, że nie wolno łowić ryb czy ich brać.
Nieuważnie sprawdziłe¶. Zobacz paragraf 3.2 „Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych (…)”.
marek_k84 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2002 Posty: 1310
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 1:59 pm Temat postu:
Thunder napisał:
zajrzałem do RAPRu i, ku mojemu zdziwieniu, nie znalazłem tekstu "zabrania się łowienia ryb w okresach ochronnych:" tylko "Ustala się następuj±ce okresy ochronne ryb:". Teraz należałoby zinterpretować pojęcie "okresy ochronne". Czy oznacza to, że nie wolno łowić ryb czy ich brać.
Słabo patrzyłe¶
Cytat:
3.2. Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych, takich jak: tarliska, w tym krze¶liska, zimowiska, mateczniki oraz w obrębach ochronnych i hodowlanych
.....
3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno :
a/ przechowywać i zabierać ryb poniżej ich wymiarów ochronnych,
.....
3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będ±ce pod ochron± musz± być bezwzględnie z ostrożno¶ci± wypuszczone do wody, nawet gdy ich stan wskazuje na niewielkie szanse przeżycia
Więc jednak się zabrania....
POzostaje kwestia definicji słowa "łowić". Czy łowienie celowe ryb chronionych to juz przekroczenie norm zapisanych, czy też tylko złamanie norm etycznych...
Dla mne, w kazdym razie, jest to conajmniej mocno nieeleganckie...
Thunder Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 29, 2004 Posty: 483
Kraj: Polska Miejscowość: nysa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 2:01 pm Temat postu:
faktycznie. Czyli argumentem przeciwko M. Szymańskiemu może być to, że m±drze, czy nie, ale prawo tego zabrania. _________________ Pozdrawiam
thunder
klon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2003 Posty: 541
Kraj: Polska Miejscowość: Piastów
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 3:05 pm Temat postu:
Pawel_K napisał:
[
Łowienie boleni w kwietniu opisuj± Jacek JóĽwiak w „Przewodniku dla wędkarzy” (wyd. „Pascal”, Bielsko-Biała 2003) oraz Marek Szymański w „Wędkarstwo rzeczne: spinning” (wyd. „Multico”, Warszawa 2001). Przeczytawszy te ksi±żki my¶lałem, że RAPR się zmienił i że obaj autorzy pisz± o sytuacji, gdy obowi±zywał inny okres ochronny. !
Pawle,
Pamiętam jak to pytanie padło kiedy¶ w stosunku do Jacka i wytłumaczył się, że pisał on tekst w czasie kiedy nie było jescze okresu ochronnego na bolenia. _________________ S± tacy co ryby łowi± i tacy co tylko wodę m±c±.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 3:59 pm Temat postu:
klon napisał:
Pawel_K napisał:
[
Łowienie boleni w kwietniu opisuj± Jacek JóĽwiak w „Przewodniku dla wędkarzy” (wyd. „Pascal”, Bielsko-Biała 2003) oraz Marek Szymański w „Wędkarstwo rzeczne: spinning” (wyd. „Multico”, Warszawa 2001). Przeczytawszy te ksi±żki my¶lałem, że RAPR się zmienił i że obaj autorzy pisz± o sytuacji, gdy obowi±zywał inny okres ochronny. !
Pawle,
Pamiętam jak to pytanie padło kiedy¶ w stosunku do Jacka i wytłumaczył się, że pisał on tekst w czasie kiedy nie było jescze okresu ochronnego na bolenia.
Dziękuję za tę wypowiedĽ. Jak już wcze¶niej napisałem, to wyja¶nienie pierwsze przyszło mi do głowy. Możemy więc zawęzić kr±g osób, które chciałbym przekonać do innej interpretacji RAPR.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 4:03 pm Temat postu:
Ustawa o rybactwie ¶ródl±dowym mówi:
Art.8
1. Zabrania się połowu ryb:
1) w wypadkach okre¶lonych przepisami o ochronie przyrody,
2) o wymiarach ochronnych,
3) w okresie ochronnym,
..,
wyja¶nia też co to jest połów:
Art.7
1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ich wędk± lub kusz±.
2. Amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadaj±ca dokument uprawniaj±cy do takiego połowu, zwany dalej "kart± wędkarsk±" lub "kart± łowiectwa podwodnego", a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa - posiadaj±ca ponadto jego zezwolenie.
i co należy rozumieć przez przyłów:
Art.9
1. Ryby złowione z naruszeniem przepisu art. 8 ust. 1 pkt 1-3, jeżeli s± żywe, niezwłocznie wypuszcza się do tego samego łowiska, z zachowaniem niezbędnej staranno¶ci.
Podsumowuj±c. Połów ryb jest ich pozyskiwaniem (wyci±ganiem z wody) za pomoc± okre¶lonych narzędzi, czyli pozyskiwanie ryb (połów) jest czynno¶ci± a nie rzecz±. W ¶wietle tych zapisów celowe nastawianie się na połów konkretnego gatunku ryby w jej okresie ochronnym jest zabronione, co opisuje Art 8 ust 3. W przypadku przyłowu też jest napisane co i jak w Art 9.
Ja w±tpliwo¶ci nie mam i na pewno nie zrównam łowi±cego w połowie kwietnia na duż± przynętę spinningow± lub 15cm płoć z wędkarzem, który złowił szczupaka na robalka gdy łowił płocie. Tak samo potraktuję obławiaj±cego warkocz sztucznymi przynętami i łowi±cego na klasyczn± przepływankę. Panowie, trochę rozs±dku i po problemie.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 4:49 pm Temat postu:
klon napisał:
Pawel_K napisał:
[
Łowienie boleni w kwietniu opisuj± Jacek JóĽwiak w „Przewodniku dla wędkarzy” (wyd. „Pascal”, Bielsko-Biała 2003) oraz Marek Szymański w „Wędkarstwo rzeczne: spinning” (wyd. „Multico”, Warszawa 2001). Przeczytawszy te ksi±żki my¶lałem, że RAPR się zmienił i że obaj autorzy pisz± o sytuacji, gdy obowi±zywał inny okres ochronny. !
Pawle,
Pamiętam jak to pytanie padło kiedy¶ w stosunku do Jacka i wytłumaczył się, że pisał on tekst w czasie kiedy nie było jescze okresu ochronnego na bolenia.
A ja postanowiłem pogrzebać i samemu sprawdzić jak to z tym boleniem jest, bo szczerze mówi±c nie pamiętam. Wydanie przewodnika z 2003 roku, więc co najmniej rok było składane itp. Zagl±dam w RAPR z 2002 i co widzę? Boleń - okres ochronny 01.01 - 30.04 No ale mogło to być zwykłe przeoczenie autora, choć naraża wydawnictwo na szwank. Lecę dalej, trzeba sięgn±ć głębiej. Rok 1997 nie jest zły, wszak to tylko kilka lat a tekst się nie deaktualizuje. Zagl±dam i co? Boleń 15.03 - 20.04. No to widać, ze okrs ochronny zaczyna się dużo póĽniej niż obecnie, czy w momencie powstawania przewodnika ale... ten 20.04 daje do my¶lenia, bo to 2/3 miesi±ca. No dobra, zajrzę jeszcze głębiej, do 1992 roku. To już chyba bardzo głęboko i choć metody łowienia się nie zmieniły, to techniki i przynęty na pewno. Zagl±dam i co? Boleń 15.03 - 30.04. No to chwila. Czy ten tekst do przewodnika jest taki stary, czy też jest to zwykła wymówka niechlujstwa autora?
Osobi¶cie mam w głebokim poważaniu jak się czuje wydawca ale mnie proszę "w konia" nie robić!
marek_k84 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2002 Posty: 1310
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 6:11 pm Temat postu:
Dociu,
o ile dobrze pamiętam to rok, czy dwa temu było jakie¶ zamieszanie z okresem ochronnym dla bolka. Chyba kto¶ co¶ przegapił i pocz±tkowo nie było, czy jako¶ tak....
Niemniej jednak, obecnie w±tpliwo¶ci nie ma. Dlatego też całkowicie zgadzam się z Twoj± iterpretacj±.
Kto¶ kto ¶wiadomia przymierza sie do połowu gatunku w danym momencie chronionego jest takim samym kłusolem jak ten z agregatem. Tylko trudniej to udowodnić, że działa w zamiarze przestępczym...
Stwierdzenia o tym, ze to nieeleganckie użyłem by nie podgrzewać atmosfery, ale mnie zat±piłe¶ godnie
naja66 Starszy podbierakowy
Dołączył: May 04, 2006 Posty: 110
Kraj: Polska Miejscowość: Prabuty
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:02 pm Temat postu:
Kolego proponuje by¶ poprosił w swoim kole o regulamin połowu ryb , zawsze to dobrze od¶wierzyć sobie troche regulamin. : _________________ naja
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:10 pm Temat postu:
naja66 napisał:
Kolego proponuje by¶ poprosił w swoim kole o regulamin połowu ryb , zawsze to dobrze od¶wierzyć sobie troche regulamin. :
Sprecyzuj o kogo Ci chodzi bo może być gor±co :-D
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 12:08 pm Temat postu:
Pawel_K napisał:
Otóż dwie osoby, które z cał± pewno¶ci± można zaliczyć do ¶rodowiska, w którym się obraca Bombel, przyznaj± się do łowienia ryb w okresie ochronnym
No cóż, w moim przekonaniu to co najmniej nadinterpretacja. Wybitnie nieuzasadniona.
Pisz±c o własnym ¶rodowisku - miałem na my¶li tych, z którymi bywam na rybach. I choć za przyjemno¶ć poczytuję osobist± znajomo¶ć z wymienionymi Autorami, to wcale nie oznacza, że z Nimi na rybach bywam. Poza sporadycznymi przypadkami. Przy czym podczas wspólnych wędkowań miałem przyjemno¶ć ogl±dać wręcz wirtuozerię wędkarsk±. Poł±czon± z drakońskim zaostrzaniem - wobec samych siebie - norm okre¶lanych przez RARP.
Wspomniani Autorzy do¶ć znani s± z tego, że czasem zdarza im się prezentować kontrowersyjne pogl±dy. Co wcale nie oznacza, że się z nimi zgadzam. Jednakże niemożliwe jest podejmowanie polemiki, skoro s± wyrażane one w wydawnictwach ksi±żkowych.
Tym bardziej to nie oznacza, że miałbym się poczuć w obowi±zku do publicznego wszczynania, choćby na forach internetowych, jakich¶ dysput. Czemu by to służyć miało? Igrzyska dla ludu?
Gratuluję, Pawle, oczytania, czujno¶ci i obywatelskiej postawy.
Nie gratuluję skojarzeń i wnioskowania.
Z pewn± ulg± przyjmuję Twoje zastrzeżenie:
Cytat:
Nie chciałbym, żeby moja wypowiedĽ została potraktowana jako internetowe oszołomstwo, chęć polowania na czarownice, itp.
Bo już mi się dziwnie zaczęło kojarzyć np. z IPN...
Pozostaję z nadziej±, że żadna instytucja nie będzie mi chciała założyć podsłuchu na telefonie w efekcie tego, że jaki¶ terrorysta lub inny gangster pomyłkowo wystuka mój numer : I że nie będę dokładał się do mandatu, gdy który¶ z moich znajomków np. przekroczy dozwolon± prędko¶ć :
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 12:23 pm Temat postu:
Bombel napisał:
Pawel_K napisał:
Otóż dwie osoby, które z cał± pewno¶ci± można zaliczyć do ¶rodowiska, w którym się obraca Bombel, przyznaj± się do łowienia ryb w okresie ochronnym
No cóż, w moim przekonaniu to co najmniej nadinterpretacja. Wybitnie nieuzasadniona.
W takim razie Cię przepraszam.
Bombel napisał:
Wspomniani Autorzy do¶ć znani s± z tego, że czasem zdarza im się prezentować kontrowersyjne pogl±dy. Co wcale nie oznacza, że się z nimi zgadzam. Jednakże niemożliwe jest podejmowanie polemiki, skoro s± wyrażane one w wydawnictwach ksi±żkowych.
Jednak piszecie z M. Szymańskim w tym samym miesięczniku. W ksi±żce zamie¶cił on jedynie informację o kwietniowych połowach boleni, natomiast w miesięczniku zaprezentował swoj± interpretację zakazu łowienia w okresie ochronnym. Interpretację, któr± obaj uważamy za błędn± i szkodliw±. St±d pozwoliłem sobie prosić Cię o interwencję w tej sprawie. Może masz tak± możliwo¶ć, może wymy¶lisz co¶ m±drego i skutecznego…
Pozdrawiam,
Paweł
marek_k84 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2002 Posty: 1310
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 12:25 pm Temat postu:
niemniej jednak, Bomblu jeden, obracasz się w ¶rodowisku, o którym wspomniał Paweł :P. Zarówno służbowo (w redakcji niszowej gazetki ¶ciennej) jak i prywatnie (czego dowodem s± niektóre relacje ze ¶ród pucharowych).
Teraz więc się nie wykręcisz...
Gorzej, że czasem mi dla odmiany zdarza się obracać w Twoim ¶rodowisku. Ba! Nawet rybki na "moich" Gliniankach poławiasz...
Skoro więc Redachtory kłusuj±, Ty si± obracasz i ja czasem też się obrócę to... Boze zmiłuj się!...
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 12:55 pm Temat postu:
Pawle - poproszę Cię o odrobinę szacunku dla mojej prywatno¶ci. Co uczyń choćby poprzez zaniechanie rewolucyjno - IPN-owskich dociekań, skojarzeń, absurdalnych wnioskowań itp.
W stopce redakcyjnej W¦ znajdziesz adresy mailowe, także nr telefonu. W Twoim podziwu godnym, reformatorsko - pedagogicznym zapędzie zechciej, proszę, skorzystać z możliwo¶ci osobistego kontaktu.
A własnej rewolucyjnej czujno¶ci nie próbować w czyn przekładać przy pomocy moich r±k. To co najmniej nieeleganckie i niesmaczne. Szczególnie, gdy projekcję własnej jaĽni chcesz uznawać za stan rzeczywisty.
Marku - Ciebie poproszę o zaprzestanie poszukiwania i podsuwania prowokacyjnych skojarzeń. Tr±ci to - niezależnie od intencji (nie dla wszystkich czytelnych) - zwykł± insynuacj±.
No, chyba że chcesz się stać sił± napędow± dla my¶li jakiej¶...rewolucyjnej :
P.S. Służbowych odniesień nie było i nie ma. Z czego powiniene¶ zdawać sobie sprawę. Natomiast sfera mojej prywatno¶ci jest dostępna wył±cznie dla tych, którzy w niej uczestnicz±. I tylko w zakresie dotycz±cym danej osoby/grupy osób.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 1:04 pm Temat postu:
Bombel napisał:
Pawle - poproszę Cię o odrobinę szacunku dla mojej prywatno¶ci. (...)
W stopce redakcyjnej W¦ znajdziesz adresy mailowe, także nr telefonu. (...)zechciej, proszę, skorzystać z możliwo¶ci osobistego kontaktu.(...)
Tak zrobię, napiszę do pana Marka Szymańskiego. Dziękuję za podsunięcie mi tego rozwi±zania.
Na koniec jeszcze raz proszę o zrozumienie moich intencji. Sprawa jest ważna, więc szukałem rozwi±zań najbardziej skutecznych. Jeżeli popełniłem bł±d, a jednocze¶nie uraziłem Cię w jakikolwiek sposób, to przepraszam.
Ostatnio zmieniony przez Pawel_K dnia Wto Maj 23, 2006 1:06 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
marek_k84 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 22, 2002 Posty: 1310
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 1:05 pm Temat postu:
A ja se Bombelku po prostu jaja robię. Znam Twe zdanie w tej materii, znasz moje... zbliżone . Skoro jednak się obracasz (co zostało udowodnione TU. A nawet współpracujesz. Co prawda jawnie ;).
Id±c za¶ tym tropem, zarówno w Twojej jak i w mojej komórce mamy wzajemnie wklepane telefony, że o odresach mailowych w poczcie nie wspomnę, więc wniosek jeden...
Tez jestem zamieszany ;)
POzdrawiam Marek
P.S. Zd±żyłem się już przyzwyczaić, ze wspomniani redaktorzy (małe "r" celowo) W¦-a maj± czasami dziwne spojrzenie na sprawy, które nie tycza bezpo¶rednio pióra, czy technik wędkowania (choćby ten problem, o którym tu mowa, jak i skłonno¶ć do promowania jednej wersji "prawdy") i jako¶ z tym żyć muszę.
Nie znaczy to, że pogl±dy WW s± mi w jakikolwiek sposób bliższe (co z pewno¶ci± powien Tomek chciałby ogłosić). WP nie wspomnę bo to nie mie¶ci się w żadnej kategorii ocen...
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 1:23 pm Temat postu:
marek_k84 napisał:
A ja se Bombelku po prostu jaja robię.
No przeca wiem. Ale nie wszyscy wiedz±. I w tym wła¶nie tkwi możliwe zarzewie problemu, którego rozgryzanie rozpalić może serca i umysły bardziej niż wyższo¶ć plecionki nad żyłk± (lub odwrotnie) :
Prawem każdego autora jest prezentacja własnego zdania. Prawem czytelnika czy interlokutora - obstawać przy własnym. Prawem człeka stoj±cego z boku - trzymać się na dystans. I mieć własne zdanie. Niekoniecznie zgodne z prezentowanym przez uczestników zamętu :P
Je¶li mam chęć podj±ć polemikę, uczynię to - ten akapit głównie dla Pawła - osobi¶cie, a nie szukaj±c po¶redników. Tym bardziej - nieuprawnionych. I nie poczuwaj±cych się do roli.
Jakby co - pozostaje jeszcze parę tysięcy kancelarii adwokackich
A tak w ogóle - nie ma sprawy, Pawle
naja66 Starszy podbierakowy
Dołączył: May 04, 2006 Posty: 110
Kraj: Polska Miejscowość: Prabuty
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 1:52 pm Temat postu:
Witam no jak o kogo o przyjaciela ryb. : _________________ naja
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:01 pm Temat postu:
Nieetycznym łowić rybę w okresie jej ochronnym wydaję się bezsprzeczne ,czy jednak jest również sprawa tak oczywist± ,łowienie i wypuszczanie -Ot tak dla sportu ?
Tutaj chyba budz± się pewne w±tpliwo¶ci , czym jak nie ¶wiadomym męczeniem istoty żywej jak± jest ryba , zadawanie jej cierpienia dla czystej satysfakcji złowienia ,wydaje się być niezrozumiałe .
Obrońcy tej tezy uzasadniaj± potrzebę polowania ,czy tez łowienia instynktami naturalnymi potrzeby nakarmienia stada ,i nawet naszym protoplastom nie przyszło do głowy aby stworzenia męczyć dla zabawy, a przecież jeste¶my kulturowo o wiele bogatsi
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:13 pm Temat postu:
Zenon, nie chodzi tu o kwestie sumienia czy etyki. Chodzi tu o kwestię prawn±. A prawo mówi jasno NIE WOLNO !! _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:24 pm Temat postu:
No tak. Jak zwykle "kłótnie". Nie lepiej założyć by było taki dział (tak jak jest Forum Ogólne, Forym Off Topic itd. to jeszcze dołożyć Forum Kłótnie) :?: : My¶lałem, że poczytam o łowieniu z opadu _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..."
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:39 pm Temat postu:
torque napisał:
Zenon, nie chodzi tu o kwestie sumienia czy etyki. Chodzi tu o kwestię prawn±. A prawo mówi jasno NIE WOLNO !!
eeeee chyba mnie nie zrozumiałe¶ -chyba napewno
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:41 pm Temat postu:
Darek, może warto przeczytać jeszcze raz te wypowiedzi. Widzisz by kto¶ tutaj się z kim¶ kłócił?. Ten w±tek powinien być przykładem dla niektórych, w jaki sposób można napisać to, co się my¶li, przedstawić swoje zdanie, kulturalnie powiedzieć przepraszam i dziękuję. Przykładem gdzie kultura bierze górę nad emocjami. Kiedy¶ większo¶ć dysput toczyła się w kulturalnym tonie. Liczę, że to powróci. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:42 pm Temat postu:
Zenon napisał:
eeeee chyba mnie nie zrozumiałe¶ -chyba napewno
Wybacz tak to jest, gdy my¶li się już tylko o opuszczeniu biura. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 2:43 pm Temat postu:
Cytat:
My¶lałem, że poczytam o łowieniu z opadu
_________________
z opadem??
w takim przypadku niewiele złowisz :P
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 3:06 pm Temat postu:
Zenon napisał:
Cytat:
My¶lałem, że poczytam o łowieniu z opadu
_________________
z opadem??
w takim przypadku niewiele złowisz :P
No wiesz Zenon, opad obowi±zkowy. Żona w domu sprawdzi :-D
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Wto Maj 23, 2006 3:25 pm Temat postu:
SSG napisał:
Zenon napisał:
Cytat:
My¶lałem, że poczytam o łowieniu z opadu
_________________
z opadem??
w takim przypadku niewiele złowisz :P
No wiesz Zenon, opad obowi±zkowy. Żona w domu sprawdzi :-D
jako stary(stazem)wyjacz ugruntowany ,mozesz nie wiedziec że w opadzie szczytówka zawsze stoi do góry :P
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 10:49 am Temat postu:
Napisałem do pana redaktora Marka Szymańskiego. OdpowiedĽ dostałem bardzo szybko, dziękuję! Pan redaktor poinformował mnie, że zamierza opublikować nasz± polemikę w jednym z najbliższych numerów „Wędkarskiego ¦wiata”.
Prosiłem pana redaktora o zgodę na opublikowanie obu listów na forum PW, ale do dzi¶ jej nie otrzymałem. S±dzę jednak, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podać najważniejsze tezy zawarte w li¶cie pana redaktora.
1. M. Szymański podtrzymuje swoje stanowisko: można łowić ryby w okresie ochronnym, pod warunkiem, że się je wypuszcza i ma się ¶wiadomo¶ć, że nie szkodzi się rybom. Je¶li prawo przewiduje sankcje jedynie za zabranie ryby chronionej, to wynika z tego, że sama czynno¶ć łowienia zabroniona nie jest.
2. Należy się kierować rozs±dkiem i dobrem ryb. Dla przykładu: pan redaktor nie łowił boleni w na pocz±tku marca (kiedy¶ obowi±zywał inny okres ochronny), gdyż wiedział, że przeszkodzi im w tarle.
3. Zdaniem pana redaktora w moim li¶cie (a więc i w wypowiedziach na forum PW) nierzetelnie przedstawiłem jego pogl±dy.
PS: Być może otrzymam zgodę pana Szymańskiego na opublikowanie jego odpowiedzi na forum PW. Wtedy umieszczę tu oba nasze listy. Nie chciałem dłużej czekać, gdyż od momentu kiedy¶my o sprawie dyskutowali na forum, minęło już sporo czasu i sprawa odchodzi w zapomnienie. To opóĽnienie powstało z mojej winy, powinienem był niezwłocznie napisać do pana M. Szymańskiego, a zrobiłem to po trzech tygodniach.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 1:18 pm Temat postu:
Pawle masz racje pisz±c, że sprawa odchodzi w zapomnienie, gdyż wszystko co jest publikowane na forum ma charakter niezwykle "ulotny". Mam więc do Ciebie gor±ca prosbę. O ile otrzymasz zgodę M. Szymańskiego na opublikowanie Waszej korespondencji, nie publikuj tego na forum tylko w formie artykuły w dziale "Rybie prawo". Moim zdanie jest to bardzo ważny i poważny temat i szkoda by rozmywał się pomiędzy postami pt. "żyłka, czy plecionka?".
PS. Absolutnie nie zgadzam sie z pogl±dami M. Szymańskiego (dotychczas tu przedstawionymi), a ich propagowanie uważam za szkodliwe. Aby się jednak konstruktywnie wypowiadać w tym temacie muszę do końca poznać te pogl±dy i ich uzasadnienie, aby nie narazić się na stronniczo¶ć, nierzetelno¶ć czy cos tam jeszcze... Dlatego powstrzymuję sie od zabrania głosu do czasu zgody na publikację Waszej korespondencji.
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 2:15 pm Temat postu:
I znów się nam kłanie "etyka wedkarska".. Nie wszystko mozna usankcjonować prawnymi zakazami.... Aczkowliek:
§ 7. 1. Niedozwolony jest połów ryb i raków w okresach ochronnych....
to z rozporz±dzenia Kalinowskiego...
Art. 8. 1. Zabrania się połowu ryb:
(..)
2) o wymiarach ochronnych,
3) w okresie ochronnym,
(..)
Art. 9. 1. Ryby złowione z naruszeniem przepisu art. 8 ust. 1 pkt 1-3, jeżeli s± żywe, niezwłocznie wypuszcza się do tego samego łowiska, z zachowaniem niezbędnej staranno¶ci.
A to z ustawy rybackiej.. Chyba jest to do¶ć jednoznaczne... Przedstawione pogl±dy s± "nadużyciem" artykułu 9... To moja wersja i jej sie będę trzymał...
Sam jestem ciekaw tej korespondencji... A moze uda się którego¶ poniedziałku na Barce o tym podyskutować?? Kto wie?? _________________ Pijawka z wiochy....
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 2:41 pm Temat postu:
argrabi napisał:
(...)
Sam jestem ciekaw tej korespondencji... A moze uda się którego¶ poniedziałku na Barce o tym podyskutować?? Kto wie??
W korespondencji nie ma nic przełomowego. Obie strony powtórzyły swoje dotychczasowe opinie. Jeżeli chodzi o moje stanowisko, to wyraziłem je w postach powyżej. Pan Marek Szymański stwierdził, że jego stanowisko daje się w pełni zrozumieć, jeżeli nie będzie się wyrywało cytatów z kontekstu. W jego li¶cie znajduje się stwierdzenie, że odpowiedzi± na mój list „mógłby być cały tekst ze strony 4 w numerze 04/2005 (Wędkarskiego ¦wiata)”.
rockrider Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Jun 09, 2006 Posty: 155
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 3:13 pm Temat postu:
Cytat:
3.2. Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych, takich jak: tarliska, w tym krze¶liska, zimowiska, mateczniki oraz w obrębach ochronnych i hodowlanych
.....
3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno :
a/ przechowywać i zabierać ryb poniżej ich wymiarów ochronnych,
.....
3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będ±ce pod ochron± musz± być bezwzględnie z ostrożno¶ci± wypuszczone do wody, nawet gdy ich stan wskazuje na niewielkie szanse przeżycia
łowić ndk VIa, ~wię, ~wisz, łów, ~wił, ~wiony
1. «łapać, chwytać co¶, dzi¶ zwykle o chwytaniu ryb, rzadziej zwierz±t»
Łowić ryby na wędkę.
Kot łowi myszy.łowić ndk VIa, ~wię, ~wisz, łów, ~wił, ~wiony
1. «łapać, chwytać co¶, dzi¶ zwykle o chwytaniu ryb, rzadziej zwierz±t»
Łowić ryby na wędkę.
Kot łowi myszy.
wytłuszczony w definicji zapis ndk stwierdza, że mamy doczynienia z form± NIEDOKONANˇ!
Czyli termin łowić oznacza CZYNNO¦Ć ŁOWIENIA a nie jej EFEKT.
W zderzeniu z zapisem RAPR mamy jednoznaczny wniosek że zabrania sie dokonywania czynno¶ci których celem jest złowienie ryb z jakiej¶ przyczyny chronionych. Punkt o obowi±zku niezwłocznego wypuszczenia stosuje sie tylko w przypadku niezamierzonego przyłowu.
Tym samym interpretacja Pana Szymańskiego jest nie do¶ć że błędna to jeszcze jej propagowanie jest namawianiem do przestępstwa (sa na to paragrafy!), za¶ stosowanie się do niej jest.... przestępstwem....
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 7:38 pm Temat postu:
Czez napisał:
Pawle masz racje pisz±c, że sprawa odchodzi w zapomnienie, gdyż wszystko co jest publikowane na forum ma charakter niezwykle "ulotny". Mam więc do Ciebie gor±ca prosbę. O ile otrzymasz zgodę M. Szymańskiego na opublikowanie Waszej korespondencji, nie publikuj tego na forum tylko w formie artykuły w dziale "Rybie prawo". Moim zdanie jest to bardzo ważny i poważny temat i szkoda by rozmywał się pomiędzy postami pt. "żyłka, czy plecionka?".
A no wła¶nie , czy już co¶ szerzej wiadomo w tej sprawie ??? Bo jako¶ tak ucichło ?? _________________ Łowię i zjadam ......
petrus3 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 26, 2003 Posty: 715
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 10:24 pm Temat postu:
A jak zinterpretować tak± sytuację ???.....jestem w maju na Narwii i trollinguję woblerami/gumami za szczupakiem, jako przyłów regularnie trafiaj± mi się sandacze, które wypuszczam...........no i co ???......czy to jest kłusownictwo ???........czy łamię prawo ????.......oczywi¶cie, że nie !!!
Kto powiedział, że łowienie z opadu zarezerwowane jest tylko dla sandacza ???......przeciez tak samo łowi się okonie na ZZ i szczupaki na górnej Narwii. Ryby w okresie ochronnym trafiaj± się jako przyłów regularnie i nie można za ten fakt karać wędkarza.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 8:37 am Temat postu:
zamker napisał:
A no wła¶nie , czy już co¶ szerzej wiadomo w tej sprawie ??? Bo jako¶ tak ucichło ??
Zamker,
Na ponown± pro¶bę o publikację odpowiedzi na Pogawędkach do dzi¶ nie dostałem zgody pana redaktora M. Szymańskiego.
petrus3 napisał:
(...) Ryby w okresie ochronnym trafiaj± się jako przyłów regularnie i nie można za ten fakt karać wędkarza.
Petrus,
Wystarczy uważnie przeczytać cały w±tek, aby dowiedzieć się, że nie chodzi o przyłów, lecz celowe łowienie ryb w okresie ochronnym.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 8:52 am Temat postu:
Pawel_K napisał:
zamker napisał:
A no wła¶nie , czy już co¶ szerzej wiadomo w tej sprawie ??? Bo jako¶ tak ucichło ??
Zamker,
Na ponown± pro¶bę o publikację odpowiedzi na Pogawędkach do dzi¶ nie dostałem zgody pana redaktora M. Szymańskiego.
petrus3 napisał:
(...) Ryby w okresie ochronnym trafiaj± się jako przyłów regularnie i nie można za ten fakt karać wędkarza.
Petrus,
Wystarczy uważnie przeczytać cały w±tek, aby dowiedzieć się, że nie chodzi o przyłów, lecz celowe łowienie ryb w okresie ochronnym.
Pawle, z tego co pamiętem z kolei red. M. Szymański ma zamiar opublikować polemikę na łamach W¦.
Proponuję zatem nie wyrażać na to zgody i w tym temacie napisać maila do red.
Absolutnie abstrahuj±c już od sfery prawnej tego tematu, tak± publicystykę uważam po prostu za szkodliw± dla wędkarstwa.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 9:05 am Temat postu:
Czez napisał:
(...) Pawle, z tego co pamiętem z kolei red. M. Szymański ma zamiar opublikować polemikę na łamach W¦.
Proponuję zatem nie wyrażać na to zgody i w tym temacie napisać maila do red.
(...)
Czez,
Dobrze pamiętasz. Napisałem o publikacji w W¦ powyżej, więc nie uważałem za konieczne ponownie przypominać, gdy odpisywałem Zamkerowi.
Nie napiszę do redakcji W¦ e-maila odmawiaj±cego mojej zgody na publikację. Moim zdaniem sprawa powinna ujrzeć ¶wiatło dzienne, pojawić się w sferze publicznej debaty. Wierzę, że w toku takiej polemiki uda się dowie¶ć, że nie wolno celowo łowić ryb w okresie ochronnym (również wtedy, gdy się je wypuszcza). Albo doprowadzić do zmiany przepisów, aby wyeliminować wszelkie niejasno¶ci w tej sprawie. Blokowanie debaty byłoby złe.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 9:14 am Temat postu:
Widzisz Pawle, problem w tym, że na łamach W¦ chc±c nie chc±c pozostaniesz w roli anonimowego dyskutanta, staj±cego naprzeciw uznanej wędkarskiej sławy. Odpowiedz sobie teraz sam, czyj głos zostanie wzięty pod uwagę w tej dyskusji? Twój (pomimo tego, że masz rację), czy red. M. Szymańskiego? Ilu wędkarzy zrozumie o co w tym chodzi? 1, 2, 3%? Reszta przyjmie z dobrodziejstwem inwentarza słowa red. Dlatego mówię o szkodliwo¶ci takiego działania.
Nie licz na debatę. Debatuje to się necie, a nie na łamach pisma i to z jednym z jego szefów.
Więcej - z oczywistych względów - pisał nie będę.
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2, 3Następny
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.