System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 610 Zalogowani 0 Wszyscy 610
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Osobiście nie mam wyrobionego zdania w tym temacie. Żadna ze stron nie przedstawiła jakiegokolwiek argumentu poza domysłami, domniemaniami, informacjami z innych for i Twoim oswiadczeniem o wielośrodowiskowej współpracy. Tak po prawdzie wygląda to jak cv a nie argument. Napisz kilka konkretów, niech się czytelnikom rozjaśni w jakich akcjach uczestniczył "ten zły". :-) Walcz na argumenty, broń siebie, swoje imię i to w co wierzysz oraz robisz. :-) Albo polegnij.
Nie mam zamiaru udowodnić swojej niewinności. To mnie powinno się udowodnić winę bądź też wskazać okoliczności i dowody na zarzucane mi czyny. To co proponujesz to postawienie prawa do góry nogami.
To co mogę zrobić w tej sprawie to poczekam do walnego zebrania Stowarzyszenie, które się odbędzie na początku marca i oddam swoją sprawę w ręce członków Stowarzyszenia.
Przyjmę z godnością każdy werdykt. Oczywiście mogę go przedstawić na później PW.
A tu nie chodzi o udowadnianie niewinności tylko o przedstawienie dokonań. Teoretycznie może się to wydawać tym samym ale zapewniam Cię, że tym samym nie jest. :-)
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 1:39 pm Temat postu:
Cezorator - masz rację. Po jakiego diabła udawadniać, że się jest niewinny. Po co dyskutowa z człowiekiem, któremu nic sie nie podoba :-) No chyba, że piszemy o no-kill i całkowitej akceptacji. Jakie to durne - lepiej kaleczyć ryby i wypuszczać, niż zarybiać i zabierać.
Przecież tą akcją sadzenia ikry udowodniłes, ze pracujesz dla powiększnia rybostanu. Jakiej wody? Oooo - tutaj najlepiej byłoby tak robić na wodach Yelcyna. Po co na swoich - lepiej na jego. I nawet Salmo-salar nie napisałby :
Chory lokalny patriotyzm...
Salmo - na jakich wodach wedkujesz? Może Cezorator pojedzie do Was i doprowadzi wasze wody do uczciwego stanu jak Wam tyłka się ruszyć nie chce. A jeśli już coś robicie, to moze pojedziecie do Cezoratora aby nie być chorym lokalnym patriotą?
Rysiu proszę o zimną krew i wiem że mogę na to liczyć.Robert.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 2:05 pm Temat postu:
Najbardziej obawiałem się właśnie tego, że temat z prehistorii powróci (zupełnie niepotrzebnie). Jaki sens znajdują niektórzy w odgrzewaniu takich absurdalnych dyskusji?
Myślę, że wiem, ale głośno o tym nie mam ochoty mówić. Nic to nie zmieni.
Ci, którzy "słoniowej pamięci" nie chcą się pozbyć wykorzystają każdą okazję by narobić zamieszania. Zanosi się na kolejne "wycinanki" i proszę wierzcie mi wcale nie sprawia mi to przyjemności.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 2:37 pm Temat postu:
cezorator napisał:
W związku z tym, ze wątek znacznie odszedł od tematu i ma charakter prywatnej wojenki. Proszę o jego zamknięcie.
Poza tym nie chce mi się już odpowiadać na bezsensowne oskarżenia, durne sugestie i inne głupawe dyrdymały.
W związku z tym proszę o spełnienie mojej prośby.
Zastanawiam się tak po cichu. Jak silna w ludziach jest chęć udowadniania że nie są wielbłądem. I po co ?
Po co się tłumaczyć gdy nie ma z czego?
Ja bynajmniej nie zauważyłem na razie jakichkolwiek ,,zarzutów" . Po za tym ,że ktoś ma tam problemy z moralnością. Ale jak ma, to jest jego problem .
Pisanie że gdzieś coś na jakimś forum jest trochę groteskowe. Albo się pisze konkretnie co ,albo przynajmniej wstawia link by mógł każdy skonfrontować i ocenić.
Ot i chyba wszystko w temacie nie na temat. :roll:
samara Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 5:40 pm Temat postu:
Cezator wydaje się, że jak zwykle SSG ma rację. Nie należy się poddawać. Ja nie za bardzo mogę Ci pomóc ani zaszkodzić, gdyż jak większość dopiero zaczynam się domyślać o co Wam chodzi. Poza tym, nie jestem sędzią i zawsze staram się o tym pamiętać. Gdybym miał taką potrzebę żeby sądzić, to bym został członkiem składu sędziowskiego, ale nie mam.
Odnoszę też wrażenie, że przy okazji rozwija się ciekawy wątek naszej osobistej odpowiedzialności za to co nazywamy wędkowaniem.
Spotykamy się dość często z koniecznością dokonywania rozstrzygnięć być może natury etycznej, których nie obejmują przepisy, ani nawet nasz doskonały RAPR. Przy łowieniu pstrągów na wodach górskich moim częstym przyłowem jest szczupak (najczęściej mały i niewymiarowy). Muszę się tu przyznać, że ja przenoszę takie szczupaczątka do pobliskiego jeziora albo stawu, czyli tam gdzie nie ma pstrągów.
Niepokoi mnie również zakaz wypuszczania raka pręgowanego i sygnałowego. Każdy z nas ma chyba problemy z nieusprawiedliwionym zabijaniem. Nie chodzi tu o to, żeby odpokutować, tylko o to żeby móc się ogolić przed lustrem i nie czuć się zmuszonym do składania dymisji pod wpływem jakiś naprawdę niewyraźnych i odosobnionych pomówień lub oskarżeń, czy nawet różniących się poglądów. ( z góry przepraszam za tą drobną nutkę prowokacji w ostatnim zdaniu).
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:23 am Temat postu:
Fantastyczny wątek. Oprócz tego, że zasadzono ileś ziaren ikry i czeka się na plony można się dowiedzieć, że jeden z naszych forumowiczów jest be, bo nie czytam innych portali. Jeśli już chcecie kogoś obrzucać błotem i wymagać udowadniania niewinności najpierw napiszcie czym dany delikwent zawinił naszej społeczności. Jeśli chcecie możecie mi przesłać na priv, z chęcią przyjrzę się temu przypadkowi, ale do jasnej cholery nie róbcie chlewu na forum, bo cały ten watek jest jednym wielkim bełkotem. Nikt nic nie powie, ale tłumacz się człowieku. Jeśli wina polega na zabraniu metrowego szczupaka poza okresem ochronnym, to niech mi nikt takimi bzdurami głowy nie zawraca. Sam chciałbym takiego złowić, odfiletować, przyprawić jak należy, ubić w siatce do wędzenia i wsadzić w dym. To musi być pyszne :
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 6:36 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Sam chciałbym takiego złowić, odfiletować, przyprawić jak należy, ubić w siatce do wędzenia i wsadzić w dym. To musi być pyszne :
Jak już tego dokonasz daj sygnał. Pojadę w te pędy z zacnym napitkiem. :
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowoć: Biała Podlaska
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:58 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Cezorator - masz rację. Po jakiego diabła udawadniać, że się jest niewinny. Po co dyskutowa z człowiekiem, któremu nic sie nie podoba :-) No chyba, że piszemy o no-kill i całkowitej akceptacji. Jakie to durne - lepiej kaleczyć ryby i wypuszczać, niż zarybiać i zabierać.
Przecież tą akcją sadzenia ikry udowodniłes, ze pracujesz dla powiększnia rybostanu. Jakiej wody? Oooo - tutaj najlepiej byłoby tak robić na wodach Yelcyna. Po co na swoich - lepiej na jego. I nawet Salmo-salar nie napisałby :
Chory lokalny patriotyzm...
Salmo - na jakich wodach wedkujesz? Może Cezorator pojedzie do Was i doprowadzi wasze wody do uczciwego stanu jak Wam tyłka się ruszyć nie chce. A jeśli już coś robicie, to moze pojedziecie do Cezoratora aby nie być chorym lokalnym patriotą?
Rysiu proszę o zimną krew i wiem że mogę na to liczyć.Robert.
Właśnie chciałbym coś zmienić, jestem na studiach ukierunkowanych na ryby i ich problemy i w przyszłości może uda się kilka pięknych wód uratować.
Pozdr.
Salmo
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:20 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Sam chciałbym takiego złowić, odfiletować, przyprawić jak należy, ubić w siatce do wędzenia i wsadzić w dym. To musi być pyszne :
Nie musi, za chudy :? Do wędzenia nadają się ryby tłuste. Jadłem leszcza dobrze ponad 2kg-rewelka. Sum jest super a zdziwiłem się że okoń wędzony jest bardzo dobry.Ale szczupak???Chyba nie.
cezorator Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 30, 2003 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 7:32 am Temat postu:
Podaję link do do krótkiego filmiku, który nakręcił Lordi.
film
Ponadto chcę podkreślić, że takie lokalne inicjatywy mogą przynieść wiele dobrego. Dla przykładu podam link do stronki wędkarzy z Pomorza, którzy wzięli sprawy w swoje ręce.
trzy rzeki
Wydaje mi się, że lepiej jest działać lokalnie niż marudzić globlanie.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 9:21 am Temat postu:
cezorator masz może więcej takich materiałów. To co pokazujesz jest bardzo interesujące!! 8O
Chodzi o to ,że w tak ekstremalnych warunkach z sukcesem wyhodowali ,,zioło" ?! : 8)
lordi_86 Mieszacz zanętowy
Dołšczył: Apr 11, 2006 Posty: 67
Kraj: Polska Miejscowoć: Chorzów
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 7:09 pm Temat postu:
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 7:09 pm Temat postu:
Salmo_Salar napisał:
Właśnie chciałbym coś zmienić, jestem na studiach ukierunkowanych na ryby i ich problemy i w przyszłości może uda się kilka pięknych wód uratować.
Pozdr.
Salmo
To bardzo szczytne i piękne salmo. I jak się domyślam będziesz to robił na skalę globalną. Zapewniam Cię jednak , że bez tych co działają lokalnie na których tak psioczysz, ,,kufno'' Ci z tego wyjdzie. Więc może lepiej się zastanowić zanim coś takiego się spłodzi? Nieprawdaż? :?
Cytat:
Odniosłem wrażenie, że cezoratorowi wisi sprawa innych wód, odległych od jego miejsca zamieszkania a tylko Biała Przemsza i coś jeszcze się liczy. Chory lokalny patriotyzm...
Majowy Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Jan 11, 2007 Posty: 2
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 2:24 pm Temat postu:
Cytat:
Osobiście znam wielu członków Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy. Uczestnicze w aukcjach przez nich wystawianych. I wiem, że Oni dbają nie tylko o swoja rzekę. Szkoda, że zawsze jedna czarna owca się trafi...
Jestem członkiem tego stowarzyszenia i osobiście twierdzę że Czarek vel Cezorator dzięki swoim działaniom przyczynił się wybitnie np. w renaturalizacji Białej Przemszy i jej dopływów.
Grzesiek, znamy się pare lat... Mam nadzieje że nie mnie miałeś na myśli pisząc zacytowany fragment.
SPBP straci bardzo dużo gdy Czarka zabraknie w jego szeregach.
Pozdrawiam serdecznie _________________ Majowy from Sosnowiec
pitfish Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 23, 2006 Posty: 9
Kraj: Polska Miejscowoć: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 2:49 pm Temat postu:
Rzadko bywam na tym forum, jeśli nie bardzo rzadko.
Ale trafiłem tu, bo znalazłem wniosek Czarka o wystąpienie ze Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy, z argumentacją, że tutaj pojawił się głos, iż Czarek jest czarną owcą w Stowarzyszeniu.
Dlatego proszę oficjalnie - nie po koleżeńsku, bo sprawa od złożenia wniosku przez Czarka, nie jest koleżeńska - o to, żeby Czarka przeprosić, bo został bezpodstawnie publicznie pomówiony.
Czarek jest jednym z filarów SPBP. Tym samym takie wątki i taka wymiana niepotrzebnych zdań obraża również nasze Stowarzyszenie.
Z wyrazami szacunku
Piotr Nadolny
Członek Zarządu SPBP _________________ Niedzielny Wędkarz
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 6:12 pm Temat postu:
pitfish napisał:
Rzadko bywam na tym forum, jeśli nie bardzo rzadko.
Ale trafiłem tu, bo znalazłem wniosek Czarka o wystąpienie ze Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy, z argumentacją, że tutaj pojawił się głos, iż Czarek jest czarną owcą w Stowarzyszeniu.
Dlatego proszę oficjalnie - nie po koleżeńsku, bo sprawa od złożenia wniosku przez Czarka, nie jest koleżeńska - o to, żeby Czarka przeprosić, bo został bezpodstawnie publicznie pomówiony.
Czarek jest jednym z filarów SPBP. Tym samym takie wątki i taka wymiana niepotrzebnych zdań obraża również nasze Stowarzyszenie.
Z wyrazami szacunku
Piotr Nadolny
Członek Zarządu SPBP
8O
Czy wy przypadkiem w tym PSBP, nie przechodzicie jakiegoś klimakterium czy przesilenia wiosennego ? :roll: 8)
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 6:28 pm Temat postu:
farti napisał:
pitfish napisał:
Rzadko bywam na tym forum, jeśli nie bardzo rzadko.
Ale trafiłem tu, bo znalazłem wniosek Czarka o wystąpienie ze Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy, z argumentacją, że tutaj pojawił się głos, iż Czarek jest czarną owcą w Stowarzyszeniu.
Dlatego proszę oficjalnie - nie po koleżeńsku, bo sprawa od złożenia wniosku przez Czarka, nie jest koleżeńska - o to, żeby Czarka przeprosić, bo został bezpodstawnie publicznie pomówiony.
Czarek jest jednym z filarów SPBP. Tym samym takie wątki i taka wymiana niepotrzebnych zdań obraża również nasze Stowarzyszenie.
Z wyrazami szacunku
Piotr Nadolny
Członek Zarządu SPBP
8O
Czy wy przypadkiem w tym PSBP, nie przechodzicie jakiegoś klimakterium czy przesilenia wiosennego ? :roll: 8)
Nieeee Farti, oni są grzeczni. :-) Ja bym odżałował prę stów i skierował sprawę na drogę sądową. Że długo? I co z tego. Korzyści z tego płynące będą niewspółmiernie wysokie i bynajmniej nie o kasę mi tu chodzi.
Nie uważasz, ze już najwyższa pora aby użytkownicy internetu uświadomili sobie odpowiedzialność za swoje słowa?
cezorator Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 30, 2003 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 8:10 pm Temat postu:
A wracając do tematu lokalnych inicjatyw podjętych przez wędkarzy to podam jako pozytywny przykład działania "Lubliniaków"
Lublin
Oraz fascynatów Raby:
Raba
Yelcyn Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 31, 2006 Posty: 267
Kraj: Polska Miejscowoć: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 8:44 pm Temat postu:
Wróciłem właśnie z wyjazdu, w piątek znów wyjeżdżam na kilka dni. Więc mój brak odpowiedzi nie bierzcie za nabranie wody w usta - oczywiście ustosunkuje się do moich wypowiedzi na forum. Postaram sie jak najszybciej. _________________ Yelcyn
Z reguły nie piję. No chyba że jestem sam, albo w towarzystwie :-)
Yelcyn Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 31, 2006 Posty: 267
Kraj: Polska Miejscowoć: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 8:55 pm Temat postu:
SSG napisał:
Nieeee Farti, oni są grzeczni. :-) Ja bym odżałował prę stów i skierował sprawę na drogę sądową. Że długo? I co z tego. Korzyści z tego płynące będą niewspółmiernie wysokie i bynajmniej nie o kasę mi tu chodzi.
To może od razu wyrok skazujący?
Uroczyście oświadczam, że pożyczę tę parę stów każdemu chętnemu chcącemu oskarżyć mnie o cokolwiek. Zarówno cezoratowi, jak i PSBP.
Cytat:
Nie uważasz, ze już najwyższa pora aby użytkownicy internetu uświadomili sobie odpowiedzialność za swoje słowa?
Dziękuję za uświadomienie. Nie miałem pojęcia, że internet nie jest anonimowy. Zawsze biorę odpowiedzialność za swoje słowa. Na tym portalu piszę pod nickiem. Na innych pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem: Grzegorz Kołtało. I na wspólne wyjazdy nie robię operacji plastycznych. Na każde żądanie osoby zainteresowanej na priv podam wszystkie moje dane adresowe. _________________ Yelcyn
Z reguły nie piję. No chyba że jestem sam, albo w towarzystwie :-)
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 9:36 pm Temat postu:
Yelcyn napisał:
SSG napisał:
Nieeee Farti, oni są grzeczni. :-) Ja bym odżałował prę stów i skierował sprawę na drogę sądową. Że długo? I co z tego. Korzyści z tego płynące będą niewspółmiernie wysokie i bynajmniej nie o kasę mi tu chodzi.
To może od razu wyrok skazujący?
Uroczyście oświadczam, że pożyczę tę parę stów każdemu chętnemu chcącemu oskarżyć mnie o cokolwiek. Zarówno cezoratowi, jak i PSBP.
Cytat:
Nie uważasz, ze już najwyższa pora aby użytkownicy internetu uświadomili sobie odpowiedzialność za swoje słowa?
Dziękuję za uświadomienie. Nie miałem pojęcia, że internet nie jest anonimowy. Zawsze biorę odpowiedzialność za swoje słowa. Na tym portalu piszę pod nickiem. Na innych pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem: Grzegorz Kołtało. I na wspólne wyjazdy nie robię operacji plastycznych. Na każde żądanie osoby zainteresowanej na priv podam wszystkie moje dane adresowe.
Może od razu to nikogo, wyznaję inny światopogląd. Jedno jest pewne - obaj racji mieć nie możecie.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 9:47 pm Temat postu:
Panowie, jedna prośba. Wątek te nie dotyczy Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy, nie dotyczy również Cezoratora. Odnosi się do akcji (moim skromnym zdaniem), wspaniałej. Jakiekolwiek posty nie związane z tym tematem będą kasowane. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
cezorator Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 30, 2003 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Sosnowiec
Wysłany: Wto Kwi 21, 2009 8:29 pm Temat postu:
tak wygląda tablica informacyjna zamontowana przy wybudowanym przez nasze Stowarzyszenie sztucznym modułowym tarlisku pstrąga potokowego.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Kwi 21, 2009 8:44 pm Temat postu:
cezorator napisał:
tak wygląda tablica informacyjna zamontowana przy wybudowanym przez nasze Stowarzyszenie sztucznym modułowym tarlisku pstrąga potokowego.
Nie wiem jak ona jest widoczna dla wszystkich a nie tylko wedkarzy, niemniej przy takiej tablicy zatrzyma się wielu, z ciekawości. :-)
Tablica piękna, nie ma co. Szkoda jedynie, ze na...drzewie, co jest prawnie zakazane. :-)
wolff Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołšczył: Aug 24, 2004 Posty: 1430
Kraj: Polska Miejscowoć: Bytom Górniki
Wysłany: Sro Kwi 22, 2009 9:42 am Temat postu:
SSG napisał:
Tablica piękna, nie ma co. Szkoda jedynie, ze na...drzewie, co jest prawnie zakazane. :-)
Wszystko zależy od tego jak się na to patrzy. W naszym okręgu prawie wszystkie tablice na łowiskach są umocowane do drzew a wynika to z prostej przyczyny. Wszelkiego typu słupki, czy to drewniane czy metalowe od razu są kradzione a tablica ląduje głęboko w lesie lub w wodzie. Gdyby za każdym razem dawać nową tablicę i nowy słupek to pewnie pochłonęło by to wszystkie składki roczne koła które opiekuje się kilkunastoma łowiskami. Tablice do drzew mocuje się za pomocą plastikowych opasek zaciskowych które w najmniejszym jak to możliwe stopniu szkodzą drzewom. _________________ Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Kwi 22, 2009 10:30 am Temat postu:
wolff napisał:
SSG napisał:
Tablica piękna, nie ma co. Szkoda jedynie, ze na...drzewie, co jest prawnie zakazane. :-)
Wszystko zależy od tego jak się na to patrzy. W naszym okręgu prawie wszystkie tablice na łowiskach są umocowane do drzew a wynika to z prostej przyczyny. Wszelkiego typu słupki, czy to drewniane czy metalowe od razu są kradzione a tablica ląduje głęboko w lesie lub w wodzie. Gdyby za każdym razem dawać nową tablicę i nowy słupek to pewnie pochłonęło by to wszystkie składki roczne koła które opiekuje się kilkunastoma łowiskami. Tablice do drzew mocuje się za pomocą plastikowych opasek zaciskowych które w najmniejszym jak to możliwe stopniu szkodzą drzewom.
Ja to doskonale rozumiem, dlatego napisałem "szkoda".
W swoim życiu widziałem wiele absurdów. Jednym z wielu, który utkwił mi w pamięci, to kilka tablic "Zakaz cumowania" umieszczonych wzdłuż brzegu i przybitych dość wysoko gwoździami do drzew. Samo w sobie nie jest to absurdem ale tablice skierowane były nie "na wodę" lecz "na brzeg".
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.