Miałem nic nie pisać, ale gdy czytam jak koledzy się zacietrzewiają napiszę. Szanowni Koledzy, rozumiem że chcecie zmian, ale w tym do czego dążycie. Tu wygłoszę (niepopularną i znienawidzoną tezę) to jednak chyba PZW jest najlepsze, z jednym ale. I tu się zgodzę z tym co pisze Jerzy Kowalski (nie zgadzam się z nim w 99%). Weźcie władzę w swoje ręce. Że trudno? tak cholernie trudno, że trzeba się na narobić bez gwarancji powodzenia? oczywiście że tak. Ale skoro jesteście w internecie pełni zapału, spróbujcie w rzeczywistości i nie płaczcie mi jak to czasu nie ma, bo jeśli będziecie chcieli to znajdziecie (kwestia priorytetów, jak to jeden z kolegów mówi). Wreszcie skończcie z postawą roszczeniową, tylko zacznijcie wypełniać to co statut nakazuje. Zamki to zna od środka i ciężkiej harówy, tylko za kopy, ja znam, już en etap mam za sobą. A w działalności społecznej (w innych działach, również mam doświadczenie, gdzie doszedłem do władz krajowych, możecie mi wierzyć lub nie). Ale przestańcie tylko żądać i negować a coś zróbcie, wtedy porozmawiamy. Aż się chce sparafrazować powiedzenie Churchila; "Monarchia to najgorszy z ustrojów, ale wszystkie inne są jeszcze gorsze". Oraz Kennedy'ego "nie pytaj co związek może zrobić dla Ciebie, zapytaj się co Ty możesz zrobić dla związku".
W obecnej sytuacji gospodarczej totalna prywatyzacja stanowi morderstwo dla wód. Nie wiem czy wczoraj oglądaliście Kabaretowy Klub Dwójki. Ale tam padło takie zdanie: Bezsensowna prywatyzacja wszystkiego za bezcen. To właśnie postulujecie. Najpierw podziałajcie, poświęćcie naszym wodom TYLKO 50% swojego czasu, w działalności społecznej za free. Jak będziecie znali sprawę głębiej to możemy merytorycznie usiąść i pogadać.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 7:13 am Temat postu:
Zamki napisał:
Ech naciągacze myślałem, że jednym browarkiem sprawę zalatwię a tu widze trzeba calej redakcyi krzyneczkę urychtować.
"A a a abo " i dwie! ;)
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 9:21 am Temat postu:
Bronek napisał:
wolfram napisał:
Majus, ok, nie jestem za tym, aby płacic więcej za wędkowanie tylko mniej, osobiście uważam, że rzeki, jeziora i stawy (te naturalne), powinny byc powszechnie udostępnione uprawnionym do wędkowania za znacznie mniejszęą opłatą niż składki członkowsie PZW. Pięniądze te nie powinny byc marnowane na zarybienia, ale ochronę naturalnych tarlisk i tworzenie nowych (bo nasze ryby rodzime rozmnażają się same w Polsce jakby ktoś nie wiedział : ). A karpiarze? Cóż, niech mają swoje łowiska specjalne gdzie woda mętna, a w lato zielona jak farba. Oni pieniędzy mają dośc na opłaty skoro tysiące złotych wrzucają do wody w postaci proteinowych kulek.
Kolego, ale jak znacznie mniejszą? Obecnie można wędkować za mniej niż złotówkę dziennie i zabierać sporo ryb w ramach limitu. Do tego okręgi podpisują porozumienia i można za te psie pieniądze mieć do dyspozycji wody kilku okręgów. Ja się nie dziwię, że za te pieniądze to wygląda jak wygląda, z pustego i Salomon nie naleje.
weż pod uwagę zaproszenie Roberta do Francji,tam można łowic na cztery kije za wcale nie większa kwote ,i podobno ryby są : jak więc to wytłumaczysz?
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:07 am Temat postu:
Zenon napisał:
Bronek napisał:
wolfram napisał:
Majus, ok, nie jestem za tym, aby płacic więcej za wędkowanie tylko mniej, osobiście uważam, że rzeki, jeziora i stawy (te naturalne), powinny byc powszechnie udostępnione uprawnionym do wędkowania za znacznie mniejszęą opłatą niż składki członkowsie PZW. Pięniądze te nie powinny byc marnowane na zarybienia, ale ochronę naturalnych tarlisk i tworzenie nowych (bo nasze ryby rodzime rozmnażają się same w Polsce jakby ktoś nie wiedział : ). A karpiarze? Cóż, niech mają swoje łowiska specjalne gdzie woda mętna, a w lato zielona jak farba. Oni pieniędzy mają dośc na opłaty skoro tysiące złotych wrzucają do wody w postaci proteinowych kulek.
Kolego, ale jak znacznie mniejszą? Obecnie można wędkować za mniej niż złotówkę dziennie i zabierać sporo ryb w ramach limitu. Do tego okręgi podpisują porozumienia i można za te psie pieniądze mieć do dyspozycji wody kilku okręgów. Ja się nie dziwię, że za te pieniądze to wygląda jak wygląda, z pustego i Salomon nie naleje.
weż pod uwagę zaproszenie Roberta do Francji,tam można łowic na cztery kije za wcale nie większa kwote ,i podobno ryby są : jak więc to wytłumaczysz?
Zenku 30 Euro za tydzień i nie na wszystkie wody. Plus masa ograniczeń o ile dobrze paiętam to spining od 1 maja a dopiero w tym roku od chyba marca. ? 4 kije to żaden argument bo jezeli ryba jest to i dwóch nie dasz rady obsłużyć.
Druga sprawa to mentalność ludzka jak wiesz to w niektorych krajach panuje przekonanie, ze ryba z naturalnego środowiska jest niejadalna chociaż u nas zjada sie nawet te ze ścieków.
Społeczeństwo nasycone dobrami nie jest pazerne. My jako naród jesteśmy biedni a lata życia w dziwnym ustroju nauczyły kombinatorstwa i pazerności a historyczne zażyłości i liberum veto też nie pozwalaja myśleć proekologicznie. Do tego napływ darmowej gotówki z uni i niekontrolowane inwestycje w środowisku jak dzika melioracja i rzędy mewek dopełniają całości zniszczenia.
ps. Jedziesz z nami. ? Zajadę po Ciebie. _________________ Łowię i zjadam ......
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:12 am Temat postu:
Monk napisał:
Zamki napisał:
Ech naciągacze myślałem, że jednym browarkiem sprawę zalatwię a tu widze trzeba calej redakcyi krzyneczkę urychtować.
"A a a abo " i dwie! ;)
Ja to w sumie jestem gotów na ten bój. : tylko czy redachcyja kiecki nie podwinie i dyla nie da ? _________________ Łowię i zjadam ......
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:14 am Temat postu:
Oj grabicie sobie Kolego w poście "2020"! ;)
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:15 am Temat postu:
Monk napisał:
Oj grabicie sobie Kolego w poście "2020"! ;)
hahahahaha no to dla dopełnienia wszelkich zasad wyznaczam na mojego sekundanta Sołtysa. : _________________ Łowię i zjadam ......
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:19 am Temat postu:
Biorąc pod uwagę, że Twój sekundant przed godziną mijał Działdowo wnioskuję, że cała akcja była wcześniej ukartowana! ;)
Co za mieszacze! Co za intryganci! ;)
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:48 am Temat postu:
Zamki napisał:
A Ty to kto zapytam uprzejmie ? stanąłes obok drzwi wejściowych i sie przygladasz ? i to Ci daje prawo do krytyki.?
Najpier zrób cos później narzekaj. Ja zrobiłem ale nie mam zamiaru robić nic więcej. Czemu ? bo nie jestem leśnym dziadkiem, ani betonem bo oprócz kilku osób w zarządzie koła nikt więcej nie ma zamiaru niczym się zająć cała reszta stoi koło drzwi i sie przygląda. Nawet po sobie stanowiska nie sptrzątnie jeden z drugim betonowy brudas i leśny dziadek.
Byłem członkiem PZW przez ładnych kilka lat i widziałem jak się niektóre rzeczy załatwia. Teraz nie jestem, ale nie pozbawia mnie to prawa do oceny.
Czym się zajmuje te kilka działających osób w zarządzie? Zbieraniem składek, organizowaniem zebrań, prowadzeniem budżetu i spełnianiem woli ludu (bo jak nie to ich zmieni), ewentualnie zorganizowaniem czynu - sprzątanie. Sam nie śmieciłem i nie śmiecę nad wodą, ale często sprzątałem i sprzątam po innych (nigdy w ramach czynu, ale na uznaniu mi nie zależy) - tak to funkcjonowało u mnie. Ci co stoją przed drzwiami chcą tylko jednego - ryb, a reszta guzik ich obchodzi - tu jesteśmy chyba zgodni.
Cytat:
Ja mam wybierać władze PZW? W jaki sposób?
Poprostu tak jak napisane zostało w statucie - czytałes swój statut ? WĄTPIĘ !! skoro takie podstawowe pytanie zadajesz. Poprostu idź na zebranie i głosuj.
Wybacz, ale w tym momencie ogarnął mnie pusty śmiech. Pomyśl, jaki sens ma udział w głosowaniu, skoro i tak wiem, czego chce większość członków koła, co tu u licha może zdziałać mój głos? Rozmawiałem z kolegami po kiju z koła przez cały rok, także słyszałem głośne nieraz dyskusje między nimi, dobrze wiedziałem czego chcieli i nie było to zgodne z tym co ja bym chciał i kilku innych (na palcach policzyć). Władzę w kole zdobywa ten co obiecuje najwięcej karpia. O kandydatach do zarządu głownego wiedziałem niewiele, trudno byłoby mówić tu o świadomym wyborze.
Cytat:
Wolfram bez urazy ale rewolucjonistów głoszących szczytne hasła przeciw PZW było już tysiące i powiedz mi dlaczego ono dalej istnieje. ?
Widzisz bo to są członkowie tego stowarzyszenie którzy nic w nim nie robią więc i poza nim tez nic nie zrobią ot poprostu pokrzyczą jak im źle i duszy będzie lżej. Nie pójda na kolejne zebranie i nie zagłosuja na lepszych ludzi do rządzenia niż dotychczasowi. Przez ponad 8 lat bytności w necie poza kilkoma osobami każde kolejne nawoływanie to nowi ludzie - niech Ci to da do myślenia. A ja za pół roku góra rok znów będe oglądał nowych rewolucjonistów.
PZW istnieje dlatego, że większość jego członków nie lubi zmian, przyzwyczaiła się do tego co jest i do tego, że wędkarze są najważniejsi w przyrodzie, innymi słowy PZW podtrzymuje ich poczucie dumy oraz iluzorycznej władzy nad wodami. O zebraniach już pisałem wyżej.
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:56 am Temat postu:
Zamki napisał:
A co za różnica pod czyją flagą będzie lowisko. ? Pewne jest że nie będzie tanio i to jest fakt.
Celowo nie napisałem kto ma te łowiska robić jak dla mnie niech nawet Wolfram zrobi bo widać z postów, że wie kto jest winny i zna lek na puste wody. : Mi to rybka komu zapłacę mogę i Majusowi tylko CHCĘ RYB. :roll: A jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać Leczcie Panowie nasze wody ja już się z tego wyleczyłem.
No i wystawiłeś się sam CHCESZ RYB i to jest dla Ciebie główny problem, tak jak tych stojących u drzwi. Ja proponuję inne spojrzenie na nasze wody. Nie traktuj tej wypowiedzi jako atak, szanuję Twoją szczerość, ale z racji tego, że większość rzeszy PZW ma takie podejście, moja walka w ramach tej struktury nie ma sensu.
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 11:31 am Temat postu:
Zamki napisał:
Wolfram proszę nie rób ze mnie kogoś kim nie jestem. A NIE JESTEM ŻADNYM OBROŃCĄ JAK TO NAZYWASZ SKAMIELINY.
To właśnie jest problem osób, które chcą zmian ale najpierw robią sobie ze wszystkich wrogów. Poza tym u mnie agresja - 0
Żeby dać Ci jakąkolwiek propozycję trzeba chyba by najpierw wiedzieć czego Ty wogóle chcesz ?
Póki co zrozumiałem, że alternatywy dla PZW.? Więc Ci napisałem, ze kolejny moloch to chyba nie najlepsza droga, chociaz możliwa jak również pewnymi złymi cechami będą obciążone male przedsięwzięcia jak chociażby wysokie opłaty. I to nie bardzo i to złe.
W pierwszej sytuacji znów dojdzie do sytuacji, betonu i leśnych dziadków jak to nazywasz bo niby kto będzie tym zarządzał ? myslę, że przejdą ludzie z PZW i przyniosa swoje nawyki.
Chcę tego, aby wody śródlądowe naturalnego pochodzenia (rzeki, jeziora) nie znajdowały się pod okupacją organizacji wędkarskich, ani prywaciarzy, tylko były gospodarzone przez specjalistów od ochrony przyrody oraz ichtiologów - przez nich właśnie ustalane powinny być limity, wymiary, okresy ochronne. Zbiorniki sztucznego pochodzenia niech będą prywatne, dzierżawione przez organizacje wędkarskie, choćby i przez te PZW, niech będzie 8)
Cytat:
Kilka lat życia poświęciłem dla PZW i jestem w miarę dobrze zorientowany jak to działa adziała tak jak napisałem powyżej kilku durniów probuje coś zrobić dla reszty olewaczy a na koniec jeszcze się dowiaduje, ze są betonem o leśnymi dziadkami.
Co takiego wielkiego chcą zrobić ci "durnie" :?:
Cytat:
Napisalem Ci powyżej, że nie widzę póki co żadnych możliwości poprawy chociażby ze względu na to, że sami członkowie tego nie chcą albo nawet jak chcą to nic w tym kierunku żaden nie zrobi. Dlaczego ? Piwrszy powód to strach przed wyższymi opłatami i lenistwo bo pewnei trzeba będzie coś robić. Może się mylę.?
... a jednak sie zgadzamy
Cytat:
Weź pod uwagę, że internet to może 1 może 2% wędkarzy. Tu tego nie załatwisz to trzeba zacząć od koła. Od Ciebie i Twoich kolegów. Od zmiany władzy w kole - okręgu - ZG. Sam ani ze mną tego nie zrobisz tego musi chcieć znacznie więcej osób popatrz wkoło siebie czy takich ludzi widzisz. ?
W internecie można biorąc pod uwagę zasięg, znaleźć dużo więcej osób pragnących zmian, o PZW i kołach już pisałem.
Cytat:
Nic nie dadzą nawet najlepsze pomysly jak nie będzie z kim ich realizować : a że to jest denerwujące ? nic na to nie poradzę
I jeszcze jedno - żyjemy w dwóch różnych światach Ty na południu ja na północy ja w krainie tysiąca jezior gdzie PZW ma tylko jakieś 5% wody reszta jest prywaciarska. Juz od kilku lat panuje opinia, ze mazurskie wody są bezrybne. Powiedz mi kto wyrybil prywaciarzom wody. ?
PZW które nie odlawia sieciami od 8 lat ? zresztą co ma PZW do prywatnych użytkowników.? Chyba teraz domyślasz się,dlaczego nie jestem za prywatą. ? PZW też nie bronię jednak na dzień dzisijszy tylko na ich wodach łwoię za grosze i jeszcze sa jakieś ryby.
Jeździłem na Mazury w latach 90-tych, z roku na rok było coraz gorzej, mniejsze pogłowie ryb drapieżnych, postępująca eutrofizacja (łańcuch jezior Pluszne-Niskie). W nowym tysiącleciu też byłem nad jednym z jezior w rejonie Ełku i... porażka, poza płocią, drobnym leszczykiem i okonkami żadnej wiekszej ryby . Zgadzam się w !00%, prywatyzacja jezior mazurskich okazała sie katastrofą, ale wygląda na to, że Mazurom zależy wyłącznie na żeglarzach.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 11:59 am Temat postu:
wolfram napisał:
Zamki napisał:
A co za różnica pod czyją flagą będzie lowisko. ? Pewne jest że nie będzie tanio i to jest fakt.
Celowo nie napisałem kto ma te łowiska robić jak dla mnie niech nawet Wolfram zrobi bo widać z postów, że wie kto jest winny i zna lek na puste wody. : Mi to rybka komu zapłacę mogę i Majusowi tylko CHCĘ RYB. :roll: A jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać Leczcie Panowie nasze wody ja już się z tego wyleczyłem.
No i wystawiłeś się sam CHCESZ RYB i to jest dla Ciebie główny problem, tak jak tych stojących u drzwi. Ja proponuję inne spojrzenie na nasze wody. Nie traktuj tej wypowiedzi jako atak, szanuję Twoją szczerość, ale z racji tego, że większość rzeszy PZW ma takie podejście, moja walka w ramach tej struktury nie ma sensu.
A Ty ciągle szukasz gdzie polecę na pysk. Wybacz taka rozmowa sensu nie ma. Nie mam zamiaru się przed Tobą oganiać chciałem podyskutowć. Patrz dalej niż na czubek swego nosa. I nie sugeruj głupot że stoje obok drzwi bo to ja kilka lat walczyłem o wody o zarybienia o ochronę a nie Ty. Poza tym napisałem chyba JASNO że jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać. Poza tym najpierw dajesz jasno do zrozumienia że znasz powód bezrybności wód i Masz na to lekarstwo a później, że Twoja walka nie ma sensu. Hmmm to po co tyle dyskusji w tym temacie było ? Po co się rodzić ? przecież i tak umrzemy. : Pozostałe dwa posty przerosły mnie spłyceniem tematu jaki tam zastosowałeś. Przepraszam ale nawet nie staram się na nie odpowiedzieć bo poczułem się znów jak ten dureń z zarządu koła którego wola ludu może kopnąć w dupę. A związek zwany PZW to przede wszystkim ten lud a nie zarządy. Właśnei dlatego jest jak jest.
Przemyśl to czy z takim ludem chcesz budować coś nowego.
P.S. Nie przeceniaj zasięgu internetu. Bynajmniej nie w środowisku szarych uzurpatorów do wodnego dobra.
PS. Aha i jeszcze jedno - od jakiegoś czasu nie jestem żadnym działaczem jestem jak reszta członkowskiego betonu bierny ale mając świadomość że nic nie robię dla mojego związku nie żądam zbyt wiele w zamian. _________________ Łowię i zjadam ......
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 1:51 pm Temat postu:
Zamki napisał:
wolfram napisał:
Zamki napisał:
A co za różnica pod czyją flagą będzie lowisko. ? Pewne jest że nie będzie tanio i to jest fakt.
Celowo nie napisałem kto ma te łowiska robić jak dla mnie niech nawet Wolfram zrobi bo widać z postów, że wie kto jest winny i zna lek na puste wody. : Mi to rybka komu zapłacę mogę i Majusowi tylko CHCĘ RYB. :roll: A jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać Leczcie Panowie nasze wody ja już się z tego wyleczyłem.
No i wystawiłeś się sam CHCESZ RYB i to jest dla Ciebie główny problem, tak jak tych stojących u drzwi. Ja proponuję inne spojrzenie na nasze wody. Nie traktuj tej wypowiedzi jako atak, szanuję Twoją szczerość, ale z racji tego, że większość rzeszy PZW ma takie podejście, moja walka w ramach tej struktury nie ma sensu.
A Ty ciągle szukasz gdzie polecę na pysk. Wybacz taka rozmowa sensu nie ma. Nie mam zamiaru się przed Tobą oganiać chciałem podyskutowć. Patrz dalej niż na czubek swego nosa. I nie sugeruj głupot że stoje obok drzwi bo to ja kilka lat walczyłem o wody o zarybienia o ochronę a nie Ty. Poza tym napisałem chyba JASNO że jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać. Poza tym najpierw dajesz jasno do zrozumienia że znasz powód bezrybności wód i Masz na to lekarstwo a później, że Twoja walka nie ma sensu. Hmmm to po co tyle dyskusji w tym temacie było ? Po co się rodzić ? przecież i tak umrzemy. : Pozostałe dwa posty przerosły mnie spłyceniem tematu jaki tam zastosowałeś. Przepraszam ale nawet nie staram się na nie odpowiedzieć bo poczułem się znów jak ten dureń z zarządu koła którego wola ludu może kopnąć w dupę. A związek zwany PZW to przede wszystkim ten lud a nie zarządy. Właśnei dlatego jest jak jest.
Przemyśl to czy z takim ludem chcesz budować coś nowego.
P.S. Nie przeceniaj zasięgu internetu. Bynajmniej nie w środowisku szarych uzurpatorów do wodnego dobra.
PS. Aha i jeszcze jedno - od jakiegoś czasu nie jestem żadnym działaczem jestem jak reszta członkowskiego betonu bierny ale mając świadomość że nic nie robię dla mojego związku nie żądam zbyt wiele w zamian.
Nie musimy dalej rozmawiać, ale dla ścisałości, pisałem, że moja walka nie ma sensu W RAMACH TEJ STRUKTURY - miałem na myśli PZW. Przy czytaniu postów też trzeba myśleć : Jeżeli walczyłeś o ochronę wód w taki sposób jak opisał to Grubyzwierz w jednym ze swoich artykułów, to jestem Ci wdzięczny jako człowiekowi, nie przedstawicielowi PZW. Cóż, mi pozostaje wyciąganie petów z wody, może to mało, ale wielkich łowisk w pobliżu nie mam, aby angażować się w jakieś wielkie akcje antykłusownicze. Z ostatnim zdaniem przed PS znowu się z Tobą zgadzam w 100 %
Roli Internetu nie da się przecenić, za jego sprawą rozwinęła sie rewolucja w krajach arabskich
Pozdrawiam.
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 3:04 pm Temat postu:
wolfram napisał:
[Roli Internetu nie da się przecenić, za jego sprawą rozwinęła sie rewolucja w krajach arabskich
Nie trzeba internetu do rewolucji, były większe. Nawet komuna padła bez udziału sieci, trzeba tylko zdenerwować ludzi.
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 3:17 pm Temat postu:
Internet pomaga, jest wtedy duuużo szybciej i sprawniej
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 3:37 pm Temat postu:
Szybciej i sprawniej dogadały się "elity" ,które przejmą władzę.
Internet jest zbyt podatny na cenzurę i szpiegostwo by był dobrym narzędziem do umawiania rewolucji.
Wszystko co napiszesz może byc użyte przeciwko Tobie. marzenia o wolności można miedzy bajki włozyc.
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 4:45 pm Temat postu:
Zamki widziałem miszczunia,co kosił płotki na dwa baty że hej z czterema tez by pewnie poradził ,tyle że nie zabrał ...zapomniał pewnie .a wspomiane 30euro ,to pikuś na warunki Francuskie , oni żyja tanio ,tylko ser i szampan ,na śniadanie rogalik
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 5:01 pm Temat postu:
wolfram napisał:
Roli Internetu nie da się przecenić, za jego sprawą rozwinęła sie rewolucja w krajach arabskich
Pozdrawiam.
A widzisz,to ty nie zmian a rewolucji oczekujesz. :
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 6:51 pm Temat postu:
Monk napisał:
Biorąc pod uwagę, że Twój sekundant przed godziną mijał Działdowo wnioskuję, że cała akcja była wcześniej ukartowana! ;)
Co za mieszacze! Co za intryganci! ;)
Monkuś tak działa TELEPATIA .
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 8:30 am Temat postu:
wolfram napisał:
Nie musimy dalej rozmawiać, ale dla ścisałości, pisałem, że moja walka nie ma sensu W RAMACH TEJ STRUKTURY -miałem na myśli PZW
ARTYKUŁ
Pełny oburzenia tekst Rzecznika PZW na artykuł J.Kolendowicza ale już 30 krytycznych komentarzy internautów już Rzecznikowi zupełnie nie przeszkadza.
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 9:10 pm Temat postu:
farti napisał:
wolfram napisał:
Roli Internetu nie da się przecenić, za jego sprawą rozwinęła sie rewolucja w krajach arabskich
Pozdrawiam.
A widzisz,to ty nie zmian a rewolucji oczekujesz. :
Jeżeli już to bezkrwawej :
piwolub Hodowca rosówek
Dołšczył: Feb 01, 2011 Posty: 23
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 12:28 pm Temat postu:
artur napisał:
....Weźcie władzę w swoje ręce. Że trudno? tak cholernie trudno, że trzeba się na narobić bez gwarancji powodzenia? oczywiście że tak. Ale skoro jesteście w internecie pełni zapału, spróbujcie w rzeczywistości i nie płaczcie mi jak to czasu nie ma....
Z przykrością stwierdzam, że kolega kompletnie oderwał się od rzeczywistości ZG PZW jest organizacją betonową, w której zasiadają tylko i wyłącznie ludzie z klucza partyjnego. Pierwszym Sekretarzem jest od lat niezatapialny Eugeniusz Grabowski (były generał MO), który to ma całkowitą kontrolę nad składem Zarządu PZW. Nikt spoza grona zaufanego tam się nie dostanie !!! Szanse na wejście do Zarządu są zerowe i jak kiedyś pan Szymański powiedział, długo się to nie zmieni.
Od 2005r nie płacę składek PZW, bo po prostu nie łowię w Polsce w ogóle. Nie ma sensu ! Uważam politykę PZW za jawne złodziejstwo i marnotrawienie naszych pieniędzy. Za to co robi dziś Zarząd powinny być kary więzienia. Możemy narzekać i pisać do nich listy, ale jednego nie zmienimy - skład Zarządu, decydujący o przyszłości związku pozostanie ten sam. I najgorsze jest to, że nie bardzo widać wyjście z tej impasowej sytuacji.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 3:19 pm Temat postu:
piwolub napisał:
artur napisał:
....Weźcie władzę w swoje ręce. Że trudno? tak cholernie trudno, że trzeba się na narobić bez gwarancji powodzenia? oczywiście że tak. Ale skoro jesteście w internecie pełni zapału, spróbujcie w rzeczywistości i nie płaczcie mi jak to czasu nie ma....
Z przykrością stwierdzam, że kolega kompletnie oderwał się od rzeczywistości ZG PZW jest organizacją betonową, w której zasiadają tylko i wyłącznie ludzie z klucza partyjnego. Pierwszym Sekretarzem jest od lat niezatapialny Eugeniusz Grabowski (były generał MO), który to ma całkowitą kontrolę nad składem Zarządu PZW. Nikt spoza grona zaufanego tam się nie dostanie !!! Szanse na wejście do Zarządu są zerowe i jak kiedyś pan Szymański powiedział, długo się to nie zmieni.
Od 2005r nie płacę składek PZW, bo po prostu nie łowię w Polsce w ogóle. Nie ma sensu ! Uważam politykę PZW za jawne złodziejstwo i marnotrawienie naszych pieniędzy. Za to co robi dziś Zarząd powinny być kary więzienia. Możemy narzekać i pisać do nich listy, ale jednego nie zmienimy - skład Zarządu, decydujący o przyszłości związku pozostanie ten sam. I najgorsze jest to, że nie bardzo widać wyjście z tej impasowej sytuacji.
A królewna śnieżka to świnia i tylko piwo jest dobre, z przykrością stwierdzam :oops:
piwolub Hodowca rosówek
Dołšczył: Feb 01, 2011 Posty: 23
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 5:43 pm Temat postu:
samara.....a masz choćby jeden argument przeciwko temu co napisałem powyżej ?
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
: ). A karpiarze? Cóż, niech mają swoje łowiska specjalne gdzie woda mętna, a w lato zielona jak farba. Oni pieniędzy mają dośc na opłaty skoro tysiące złotych wrzucają do wody w postaci proteinowych kulek.
: tylko czy redachcyja kiecki nie podwinie i dyla nie da ? 
: Mi to rybka komu zapłacę mogę i Majusowi tylko CHCĘ RYB. 
:roll: A jak będzie mi za drogo to zacznę znaczki zbierać Leczcie Panowie nasze wody ja już się z tego wyleczyłem. 
CHCESZ RYB i to jest dla Ciebie główny problem, tak jak tych stojących u drzwi. Ja proponuję inne spojrzenie na nasze wody. Nie traktuj tej wypowiedzi jako atak, szanuję Twoją szczerość, ale z racji tego, że większość rzeszy PZW ma takie podejście, moja walka w ramach tej struktury nie ma sensu.
. Zgadzam się w !00%, prywatyzacja jezior mazurskich okazała sie katastrofą, ale wygląda na to, że Mazurom zależy wyłącznie na żeglarzach.
.a wspomiane 30euro ,to pikuś na warunki Francuskie , oni żyja tanio ,tylko ser i szampan ,na śniadanie rogalik 
