Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 7:00 pm Temat postu: Stoperki
Nie mogę poradzić sobie ze stoperkami na odległościówce.Próbowałem różnych metod.Jednak każda z nich ma wady.Łowię najczęściej na jeziorze na gruncie ok. 5 m.Czy ktoś łowi na jeziorze na bolonkę?Wszak bolonką łowi się przecież na rzekach.Jaką możecie mi polecić?
bonski Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołšczył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 8:14 pm Temat postu:
Bodzio jaki masz problem z stoperem łowiąc na odległościówkę? _________________ Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczności uśmiechu i "obowiązku radości".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle.
boboryba Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Jan 27, 2007 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 8:17 pm Temat postu:
Bolonką będzie zapewne łatwiej ponieważ ma trochę większe przelotki.
Jeśli zaś chodzi o stopery to jedyną sprawdzoną metodą są stopery sznurkowe które po prawidłowym zamocowaniu muszą mieć pozostawione
wąsy co najmniej 3cm.ażeby łatwiej wciągały się w przelotki.
Typowe odległościówki niestety mają zbyt małe przelotki do łowienia gruntem większym od długości wędki stąd rozmiary tych wędek od 3.90÷
4.50m.
bodzio51 Mieszacz zanętowy
Dołšczył: May 14, 2006 Posty: 64
Kraj: Polska Miejscowoć: Rumia
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 8:29 am Temat postu:
bonski napisał:
Bodzio jaki masz problem z stoperem łowiąc na odległościówkę?
Problem polega na tym , że podczas przechodzenia stoperka przez przelotki przesuwa się on zmieniając grunt.Mocniejsze zawiązanie powoduje , że przy zmianie gruntu z żyłki robi się "spirala".
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 9:02 am Temat postu:
Miałem podobne problemy, ale również moje stopery obijając się o przelotki rozwiązywały się najzwyczajniej. Doradzono mi wtedy stopery z żyłki.
Obecnie wiążę je z żyłki o grubości nawet do 0,25 mm. Po zaciśnięciu odcinam końce niemal na zero. Teraz nic mi się już nie rozwiązuje, nie przesuwa samo z siebie. Jest OK.
Spróbuj sobie w domu na kawałku żyłki np 0,16, zawiązać taki żyłkowy stoperek.
KLEMENS007 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 24, 2006 Posty: 321
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 4:57 pm Temat postu:
Jotes napisał:
Miałem podobne problemy, ale również moje stopery obijając się o przelotki rozwiązywały się najzwyczajniej. Doradzono mi wtedy stopery z żyłki.
Obecnie wiążę je z żyłki o grubości nawet do 0,25 mm. Po zaciśnięciu odcinam końce niemal na zero. Teraz nic mi się już nie rozwiązuje, nie przesuwa samo z siebie. Jest OK.
Spróbuj sobie w domu na kawałku żyłki np 0,16, zawiązać taki żyłkowy stoperek.
Zgadzam się w 100%. Najlepsze są z żyłki. Ja stosuję śr. 0.14 i stoper robię z numeru więcej to jest między 0.15 a 0.16. Jeśli masz obawy że coś się zmieni z gruntem to zaznacz na blanku miejsce stopera i haczyka korektorem . Wtedy będziesz miał pewność że nic się nie przesuwa. A co do kupnych stoperów ze sznurka to odradzam bo przy przesuwaniu niszczą żyłkę.
bodzio51 Mieszacz zanętowy
Dołšczył: May 14, 2006 Posty: 64
Kraj: Polska Miejscowoć: Rumia
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 6:33 am Temat postu:
Czy pomiędzy stoperem a spławikiem zakładacie ruchomy ,przelotowy koralik ?
herostrates Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Aug 14, 2006 Posty: 47
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 6:44 am Temat postu:
Ja korzystam z niektórych tylko stoperów sznurkowych (Barakuda). Zaciskam z wyczuciem - nie za mocno, nie za lekko. Sam stoper leciutko przeciągam lakierem do paznokci. Stoper dzięki temu nie zsuwa się, jest odporny na rozwiązania i łagodne przechodzi przez przelotki. Łowię tak do 8 m głębokości.
SlawkoBoy Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2007 Posty: 291
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 11:11 am Temat postu:
Dość często łowię odległościówką na głębokości przekraczającej długość wędziska. Od zawsze stosuję stopery wiązane z żyłki (najczęsciej 0,14). Taki stoper prawie nigdy mi się nie przesunął zmieniając grunt (95 % skuteczności). Po każdym wygruntowaniu łowiska biorę wodoodpornego markera i zanaczam nim żyłke po obu stronach stopera. W ten sposób wiem czy stoper zmienił swoje położenie bez mojej wiedzy podczas łowienia i przydaję sie to także do ewentualnego powrotu do wyjściowego gruntu gdybym wcześniej zmienił głębokość łowienia np. na powierzchniowe.
Stoper należy zawiązać w miarę mocno na żyłce (są specjalne węzły do tego, nie wystaczy zasznurować jak obuwia) ale tak aby przy przesuwaniu nie niszczył jej (zależy tez od żyłki bo zauważyłem że np. stoper na markowej żyłce działał ok a na zwykłej robił spirale) oraz istnieje potrzeba zostawienia "wąsów" na stoperze (do 1,5 cm) co wpełni pomaga zapobiec blokowaniu stopera w przelotkach.
ilbelfero Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 04, 2005 Posty: 284
Kraj: Polska Miejscowoć: Tychy
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 5:18 am Temat postu:
SlawkoBoy napisał:
są specjalne węzły do tego, nie wystaczy zasznurować jak obuwia[/i])
Daj jakiegoś linka do tych węzłów.
SlawkoBoy Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2007 Posty: 291
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 7:17 am Temat postu:
ilbelfero napisał:
SlawkoBoy napisał:
są specjalne węzły do tego, nie wystaczy zasznurować jak obuwia[/i])
Daj jakiegoś linka do tych węzłów.
Tutaj stosuje węzeł "j'
Tutaj lub ten stoper poniżej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.