Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno |
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 10:17 pm Temat postu: żmije.... |
|
|
Ostatnio czytałem, że Polska przeżywa inwazję żmij zygzakowatych. Widywane s± nawet na obsarach, na których wcze¶niej nie występowały. Wprawdzie ostatnimi czasy nie miałem "przyjemno¶ci" takowych spotkać, jednak w takich sprawach to wolę mediom zaufać :oops: ...
Chciał bym was zapytać, w jaki sposób zabezpieczacie się przed wężami? Czy istniej± jakie¶ specyfiki, które uratuj± zdrowie (a może i życie) po (odpukać) nieszczę¶liwym uk±szeniu? |
|
|
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice |
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Poczytaj tutaj. |
|
|
odertal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 321
Kraj: Polska Miejscowość: opolszczyzna |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 4:25 pm Temat postu: |
|
|
Dwa lata temu "dostałem strzała" od żmiji i nie były to najpiekniejsze wspomnienia z połowów . Zostałem potraktowany w wysokiej trawie w której buszawałem aby dostać się do "dziewiczych" miejscówek Odry.
Ugryzła mnie 10 cm nad kostk±.Od tamtej pory nadal chodzę po tych trawiastych terenach (jak nie chodzić skoro tam s± taaakie miejscówki) lecz w wysokich butach wojskowych (tzw.glanach) i mam przynajmniej komfort psychiczny _________________ Żyjmy w zgodzie z natur±... |
|
|
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 4:43 pm Temat postu: |
|
|
odertal napisał: |
Dwa lata temu "dostałem strzała" od żmiji i nie były to najpiekniejsze wspomnienia z połowów . Zostałem potraktowany w wysokiej trawie w której buszawałem aby dostać się do "dziewiczych" miejscówek Odry.
Ugryzła mnie 10 cm nad kostk±.Od tamtej pory nadal chodzę po tych trawiastych terenach (jak nie chodzić skoro tam s± taaakie miejscówki) lecz w wysokich butach wojskowych (tzw.glanach) i mam przynajmniej komfort psychiczny |
Ja też ubieram wysokie buty najczęsciej wodery(brodzę). Ale komfortu psychicznego jak i higienicznego w ci±gu lata to ja nie mam :x _________________ Ginel |
|
|
odertal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 321
Kraj: Polska Miejscowość: opolszczyzna |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 5:03 pm Temat postu: |
|
|
ginel napisał: |
odertal napisał: |
Dwa lata temu "dostałem strzała" od żmiji i nie były to najpiekniejsze wspomnienia z połowów . Zostałem potraktowany w wysokiej trawie w której buszawałem aby dostać się do "dziewiczych" miejscówek Odry.
Ugryzła mnie 10 cm nad kostk±.Od tamtej pory nadal chodzę po tych trawiastych terenach (jak nie chodzić skoro tam s± taaakie miejscówki) lecz w wysokich butach wojskowych (tzw.glanach) i mam przynajmniej komfort psychiczny |
Ja też ubieram wysokie buty najczęsciej wodery(brodzę). Ale komfortu psychicznego jak i higienicznego w ci±gu lata to ja nie mam :x |
Wiedziałem że có¶ napiszesz
W woderach po krzakach w lesie i trawach przy brzegu nie po¶migam a dobre pustynne wojskowe buty s± teraz tak konstruowane że komfort higieniczny jest (uwierz) dobry _________________ Żyjmy w zgodzie z natur±... |
|
|
Robertus1964 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowość: Szczecin |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 5:19 pm Temat postu: |
|
|
Taki duży a sie boi żmiji , a tak na poważnie to żmija się boi nas , wystarczy patrzec pod nogi , to dobry sposób a sandały zostawic w domu.Na szczę¶cie to nie anakonda co potrafi wessac człowieka na kolacje |
|
|
odertal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 321
Kraj: Polska Miejscowość: opolszczyzna |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Robertus1964 napisał: |
Taki duży a sie boi żmiji |
A jaki ja duży _________________ Żyjmy w zgodzie z natur±... |
|
|
karas123 Skrobacz pospolity
Dołączył: Aug 20, 2006 Posty: 39
Kraj: Polska Miejscowość: tychy |
Wysłany: Pon Lip 16, 2007 6:29 pm Temat postu: |
|
|
Ja w tym roku spotkałem 3 żmije ale byłem w bezpiecznej odległo¶ci. I schodziły mi z drogi . Ja sie też czasami przedzieram przez chaszcze ale jako¶ miałem szczę¶cie nietrafić na nie. Poza tym jad żmii jest tylko niebezpieczny dla dzieci, starszych ludzi lub uczulonych na jad. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 12:31 pm Temat postu: |
|
|
W ubiegłym tygodniu w lasach nad Liwcem koło Łochowa jedna żmija stanęła oko w oko ze mn± 8O ale po chwili namysłu zeszła mi z drogi i obyło się bez uk±szenia a z±bki mam ostre _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 1:52 pm Temat postu: |
|
|
ginel napisał: |
Ja też ubieram wysokie buty najczęsciej wodery(brodzę). Ale komfortu psychicznego jak i higienicznego w ci±gu lata to ja nie mam :x |
Skarpety termoaktywne (niestety, ciut drogie - ok. 30 zyli) plus ziołowa zasypka przeciwpotowa (w aptece jakie¶ 2,50 - 3 zyle).
U mnie działa, sprawdziłem. Po trzech tygodniach zasypki już nie trzeba. Wystarcz± skarpety. Cały dzień biegania w upale i nic złego się nie dzieje. |
|
|
adalin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 12, 2002 Posty: 1768
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lip 17, 2007 9:47 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
W ubiegłym tygodniu w lasach nad Liwcem koło Łochowa jedna żmija stanęła oko w oko ze mn± 8O ale po chwili namysłu zeszła mi z drogi i obyło się bez uk±szenia a z±bki mam ostre |
A mi, ze dwa tygodnie temu, w drodze na odrzańsk± główkę, z krzaków wyskoczyły takie trzy
Oko w oko, rozumiecie?
Na szczę¶cie nieobuty byłem. Ponieważ lubi± mnie grzyby, a szczególnie moje stopy, obeszło się bez walki wręcz. Może to jest jakie¶ żmijowe antidotum :?: : |
|
|
Robertus1964 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowość: Szczecin |
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 5:42 am Temat postu: |
|
|
Mój Kolega z pracy mówi że jego żona to zmija :P |
|
|
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL |
Wysłany: Sro Lip 18, 2007 10:24 pm Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
ginel napisał: |
Ja też ubieram wysokie buty najczęsciej wodery(brodzę). Ale komfortu psychicznego jak i higienicznego w ci±gu lata to ja nie mam :x |
Skarpety termoaktywne (niestety, ciut drogie - ok. 30 zyli) plus ziołowa zasypka przeciwpotowa (w aptece jakie¶ 2,50 - 3 zyle).
U mnie działa, sprawdziłem. Po trzech tygodniach zasypki już nie trzeba. Wystarcz± skarpety. Cały dzień biegania w upale i nic złego się nie dzieje. |
Za tak± kasę skuszę się napewno:) _________________ Ginel |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 6:32 am Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
Skarpety termoaktywne (niestety, ciut drogie - ok. 30 zyli) plus ziołowa zasypka przeciwpotowa (w aptece jakie¶ 2,50 - 3 zyle).
U mnie działa, sprawdziłem. Po trzech tygodniach zasypki już nie trzeba. Wystarcz± skarpety. Cały dzień biegania w upale i nic złego się nie dzieje. |
Bombel to bardzo ciekawe co napisałe¶ 8O muszę t± zasypkę i skarpety przetestować, oby i mi ta zasypka pomogła : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 8:05 am Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
Skarpety termoaktywne (niestety, ciut drogie - ok. 30 zyli) plus ziołowa zasypka przeciwpotowa (w aptece jakie¶ 2,50 - 3 zyle).
U mnie działa, sprawdziłem. Po trzech tygodniach zasypki już nie trzeba. Wystarcz± skarpety. Cały dzień biegania w upale i nic złego się nie dzieje. |
Może jednak przypomnisz sobie nazwę tej zasypki. Nie ukrywam, że mi na tym zależy. |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 8:09 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
...Może jednak przypomnisz sobie nazwę tej zasypki. Nie ukrywam, że mi na tym zależy. |
Wyczuwam, że nawet bardzo... _________________ Trzeba dobić tę watahę! |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 8:36 am Temat postu: |
|
|
Sazan napisał: |
SSG napisał: |
...Może jednak przypomnisz sobie nazwę tej zasypki. Nie ukrywam, że mi na tym zależy. |
Wyczuwam, że nawet bardzo... |
Hehehe :-) Dobrze czujesz. :-) Przy tych upałach moje baloniki maj± się całkiem kiepsko. Te różne szpraje to chyba wyrów wojskowy, bo maskuj± a nie zapobiegaj±. |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:36 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
...Te różne szpraje to chyba wyrób wojskowy, bo maskuj± a nie zapobiegaj±. |
Nos trudniej oszukać niż oczy! Po ci±gn±cym się za wojskiem smrodem, doj¶ć można do najbardziej zamaskowanego żołnierza... _________________ Trzeba dobić tę watahę! |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:45 am Temat postu: |
|
|
Ta ziołowa zasypka nazywa się ALTA. Może być jeszcze ANTYPOT. Czy ziołowy - nie wiem.
Niekoniecznie musi być to. W każdej aptece dostaniesz specyfik o podobnym przeznaczeniu, za kilka złotówek. Może być i ponad 20 zyli, o ile to zagramaniczny produkt.
Sprayów probowałem - na mnie nie działały.
¦wieżo umyte i wysuszone kopyta natrzyj zasypk±. Dodatkowo można wsypać trochę do skarpet. Ale tylko odrobinkę, bo można doprowadzić do nadmiernego wysuszenia i - w następstwie - pękania skóry.
Docelowy efekt jest taki, że teraz zasypki nie używam. A w termoaktywnych skarpetach mogę chodzić nawet trzy dni. Żadnego zapaszku.
Poprzednio używałem skarpet bawełnianych lub frotee. I musiałem zmieniać nawet trzy razy dziennie. |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:50 am Temat postu: |
|
|
Bombel serdeczne dzięki. Niech Ci Bozia wynagrodzi w dzieciach dużych i tłustych. :-D |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:54 am Temat postu: |
|
|
[quote="Sazan"]
SSG napisał: |
Po ci±gn±cym się za wojskiem smrodem, doj¶ć można do najbardziej zamaskowanego żołnierza... |
Do mnie nie dojdziesz, miałem pi±tkę z maskowania :P
A teraz, nad wod±, gdy siedzę w supertajnej miejscówce, przejd± ludziska o parę metrów ode mnie i nie zobacz± :
Ewentualnie, je¶li nie ma się gdzie skryć, to powiadam człowiekowi, że tu w ogóle ryb nie ma. A ja głupi jaki¶ chyba jestem, że tu przylazłem : |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 9:56 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
Niech Ci Bozia wynagrodzi w dzieciach dużych i tłustych. :-D |
A spadaj! :evil: I tak płacę alimenty na dwójkę :evil: |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:09 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
Niech Ci Bozia wynagrodzi w dzieciach dużych i tłustych. :-D |
...i pyskatych.
Tak sobie obserwuję temat i postanowiłem opisać jak ja sobie poradziłem z tym problemem. Bez chemii i bez ziółek. Może kto¶ spróbuje, a może i nie...
Swego czasu miałem też kolosalny problem z poceniem się stóp. Każdy powrót do domu to natychmiastowa wizyta w łazience. "Waliło jakby się wóz z cyganami wy...przewrócił".
Postanowiłem wyprażyć kopytka w gor±cym pisku na plaży. Przez tydzień jeĽdziłem tylko w takie miejsca, gdzie była duża plaża. Na miejscu klapki natychmiast do torby i hajda w piasek. Był tak gor±cy, rozżarzony w słońcu, że z pocz±tku nie mogłem w nim ustać. Jednak z czasem się przyzwyczaiłem. Po tygodniu takiej kuracji/wysuszania, dzi¶ po dwudziestu latach(z hakiem) problem nigdy nie powrócił. |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:09 am Temat postu: |
|
|
Oj panowie wojskowi a nie wiedz±, że najlepsze s± wojskowe skarpety i buty szeregowca (czy jak je tam zwali) te stare z opinaczami, ale chyba już takich nie robi±. U mnie w woju kadra, gdy były długie wymarsze nieraz wyskakiwała ze swojego obuwia na rzecz wyżej opisanych. Nie wiem dokładnie, ale słyszałem, że to obuwie, które jest obecnie na wyposażeniu i skarpety to już niestety nie to, co kiedy¶. Może jeszcze gdzie¶ maj± stare zapasy? Ja przez dwa lata nie miałem żadnych problemów nie wliczaj±c oczywi¶cie problemów (większo¶ć miała) z Achillesem, ale te spowodowane były musztr± w bukatach (pułkowa kompania honorowa). _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:28 am Temat postu: |
|
|
Jarpo, tych butów rzeczywi¶cie już nie ma. A były robione ze ¶wińskiej skóry. Skarpety też były niezłe (mam jeszcze ze trzy pary w zapasie).
Tzw. "rumcajsy" dla kadry też były ze skóry. Potem jakie¶ sztuczne tworzywo, dla oszczędno¶ci. Szajs okrutny.
"Rumcajsy" na długie marsze się nie nadawały. Po kilku godzinach marszu stawały się o dwa numery dłuższe. Więc noga w ¶rodku latała jak Żyd po pustym sklepie
O "opinaczach" - ciekawostka: Amerykańcy biegali po Wietnamie, Laosie i Kambodży w tych wła¶nie butach. Jako najlepszych w trudnym terenie |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 10:40 am Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
Skarpety też były niezłe (mam jeszcze ze trzy pary w zapasie).
|
o jakich skarpetach mówisz??
tych zielonych co to niby wyj¶ciowe miały być??
po pierwszym praniu zrobiły się o połowę mniejsze
...i tylko mi nie mów że prałem w za gor±cej wodzie :evil: :P |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 11:32 am Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Bombel napisał: |
Skarpety też były niezłe (mam jeszcze ze trzy pary w zapasie).
|
o jakich skarpetach mówisz??
tych zielonych co to niby wyj¶ciowe miały być??
po pierwszym praniu zrobiły się o połowę mniejsze
...i tylko mi nie mów że prałem w za gor±cej wodzie :evil: :P |
Nie wiem czy to były skarpety do wyj¶ciówki, bo ja miałem jeden typ. Wła¶ciwie jedn± parę na rok (drugie alarmowe w plecaku) i wyobraĽ sobie, że wystarczały! Skarpety musiały być codziennie prane i suszone albo na grzejniku albo jak grzejniki były zimne miedzy kocami. Oczywi¶cie prawie cała szkółka w onucach. Niechby kto¶ założył skarpety! Prawidłowo założone (nie wiem czy kto¶ z młodych to potrafi) onuce to też niezłe rozwi±zanie. Tylko chyba też będzie problem z kupieniem odpowiednich onuc.
A teraz taka ciekawostka. Wiecie że onuc się nie pierze tylko wietrzy! _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 11:41 am Temat postu: |
|
|
[quote="Jarpo"][quote="Zenon"]
Bombel napisał: |
A teraz taka ciekawostka. Wiecie że onuc się nie pierze tylko wietrzy! |
tak oczywi¶cie -na butach wystawionych na korytażu kompanii
taki czad że hera przy tym, to piku¶ |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 11:43 am Temat postu: |
|
|
[quote="Zenon"][quote="Jarpo"]
Zenon napisał: |
Bombel napisał: |
A teraz taka ciekawostka. Wiecie że onuc się nie pierze tylko wietrzy! |
tak oczywi¶cie -na butach wystawionych na korytażu kompanii
taki czad że hera przy tym, to piku¶ |
Ale nogi zdrowe! : _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 12:23 pm Temat postu: |
|
|
odertal napisał: |
Dwa lata temu "dostałem strzała" od żmiji i nie były to najpiekniejsze wspomnienia... |
A ja wręcz przeciwnie! Do dzisiaj chwalę swoj± te¶ciow±! _________________ Trzeba dobić tę watahę! |
|
|
odertal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 321
Kraj: Polska Miejscowość: opolszczyzna |
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 6:56 pm Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
Może jednak przypomnisz sobie nazwę tej zasypki. Nie ukrywam, że mi na tym zależy. |
Jak jeszcze szukasz to polecam - "Profin-G z zielon± herbat±".
Nie wiem ile to kosztuję ponieważ otrzymuje ten specyfik w pracy .
Jeżeli będziesz priorytetowo go potrzebował to daj znać , pobiorę i Ci wy¶lę : _________________ Żyjmy w zgodzie z natur±... |
|
|
|