Czy wiesz, że...
Szczupak dość często powtarza atak na przynętę, jeżeli przy pierwszym, nieudanym nie skaleczył się. Czasami nawet i to nie jest dla niego przeszkodą.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 619
 Zalogowani 0
 Wszyscy 619

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
lecek: Wreszcie się ryby na nim poznały. Albo kormorany wyjadły. Pew ...(198355) Jun 13, @ 13:39:34

krzysztofCz: Mariusz nie wierzę... pewnie coś przed nami ukrywasz :hihi ...(198355) Jun 12, @ 14:37:39

mario_z: a ja nadal bez ryb, nie wiem co jest grane, ostatnie trzy wypłyni ...(198355) Jun 10, @ 11:58:48

krzysztofCz: W tym roku z belonami szału nie było. Kilka dni brały, potem wo ...(198355) Jun 09, @ 08:33:37

lecek: Po ciężkiej końcówce tygodnia, spakowałem się i w piątek prosto z ...(198355) Jun 02, @ 13:57:41

lecek: Gdy wysyłałem post, pokazał się komunikat o zawieszeniu dostępu d ...(198355) May 24, @ 11:59:32

krzysztofCz: Lecku... Ty się jąkasz ;question :hihi :hihi :hihi Gratulac ...(198355) May 23, @ 07:04:50

lecek: Byłem ...(198355) May 21, @ 21:49:46

lecek: Byłem z wizytą na Dunajcu. Łowiłem jeden dzień, potem pojechałem ...(198355) May 21, @ 21:47:44

mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(198355) May 12, @ 18:58:21


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2314
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2089
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2201
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2334
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2167
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2222
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2137
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2169
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2544
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2365
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - przymusowa kąpiel i jej skutki
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
przymusowa kąpiel i jej skutki
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
ilbelfero
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 04, 2005
Posty: 284

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tychy
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 6:18 pm    Temat postu: przymusowa kąpiel i jej skutki Odpowiedz z cytatem

Ostatnio prawie byłem gotów nurkować po mojego okoniowego woblerka. ale z racji temperatury i mojej cherlawości oddałem go przyrodzie. W lecie wlazłbym nawet w samych majtkach. Zapraszam do wymiany doświadczeń w kwestii przymusowej kąpieli w trakcie odzyskiwania przynęt lub innych elementów wyposażenia. No i piszcie o skutkach.
Marek_fisherman
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 30, 2007
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Więcbork/Gdańsk
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 6:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakieś 2 tygodnie temu musiałem wejśc do wody prawie po"jaja", bo zaczepiłem ulubionego meppsa...Zaraz potem kupiłem spodniobuty i teraz jest łatwiej, chociarz w maju i czerwcu zdarzało mi sie nurkować po ukochane przynęty...Ale teraz jeżeli złapię zaczep to raczej uda mi sie odzyskać wabidło.. Pozdrawiam
radzio
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 01, 2005
Posty: 1239

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Białystok
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 6:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat-rzeka, pewnie każdy miał choć kilka takich sytuacji. Mi najbardziej zapadła w pamięć październikowa kąpiel za ....Meppsem (kupowalo się wtedy w Pewexie). Rozebrałem się do stroju Adama i popłynąłem z 8m do kępy sitowia. Całość, łącznie z ubraniem się, nie trwała dłużej niż 3 min. a i tak skończyło się na przeziębieniu. Druga kąpiel to wejście do wody z nalaniem do woderów w styczniu za pstrągowym woblerem-prawdziwym killerem (modelu nie zdradzę). Zaczepił się na powalonym drzewie na początku wędkowania. Urwałem żyłkę celowo, po kolejne napięcia przyniosłyby niechybne zrwanie na węźle i przywiązałem do gałęzi na brzegu. Na koniec wędkowania musiałem wejść z nalaniem do woderów aby odczepić wabik. Koledzy czekali już w samochodzie z "pampersem" w postaci kurtki puchowej. Tym razem jakoś obeszło się bez zdrowotnych perturbacji.
Ale Panowie i Panie. Zdrowie najważniejsze. Z perspektywy czasu nie postapiłbym identycznie, gdyby te przygody spotkały mnie obecnie.
DARIOPS
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 06, 2006
Posty: 411

Kraj: Polska
Miejscowoœć: PIEKARY ŚL.
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 9:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jak pisze radzio zdrowie najważniejsze.
Trzeba przeanalizowac czy warto dla przynęty za 10,- łapac zapalenie płuc, czy chocby przeziębienie. Wiadomo, szkoda killerów i innych cudów, jednak zdrowy rozsądek przede wszystkim. wink:
To będą tak zwane koszty uzyskania lol
Milan
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 18, 2003
Posty: 1890

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Nowa Dęba
PostWysłany: Nie Lis 04, 2007 9:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Za młodu jak na ryby wychodziłem z jednym zestawem tym co był na wędce, bez haczyków i niczego innego to sporo było takich sytuacji.

Ostatnio gdzieś koniec września może trochę wcześniej, łowiłem na żywca i uwiesił się szczupaczek taki 60-65 może ciut więcej i akurat musiał dać susa w trzciny. Popuszczanie nic nie dało więc trochę go wydarłem na siłę, już był przy powierzchni, jeszcze parę trzcinek, już tylko pięć, cztery i wisi. Cały łeb nad wodą, tamten ostatkiem sił rzuca się na wszystkie strony, później osłabł i tak wisi dłuższą chwilę. Szkoda zębacza, trzeba wchodzić... po cycuszki... nie było najgorzej:) C.D.N.


Obeszło się bez konsekwencji:)

Teraz na początku listopada poważnie zastanowiłbym się nad takim posunięciem.

Przypomniała mi się właśnie historia. Pewien dzień koło połowy kwietnia. W roli głównej kolega Taty (pan Henio), z którym czasem jeździmy na ryby. No i było tak, że urwał spławik, który sobie pływał na środku stawu, więc rozebrał się i popłyną po niego. Inny znajomy znad wody (pan Karol) pyta się ile kosztował ten spławik??? Pięć złotych - odpowiada p. Henio. A Karol na to - to ja dam panu te pięć złotych tylko pan przepłynie się jeszcze tak samo usmiech Na potem było coś o kopaniu w dupę i takie tam usmiechusmiechusmiech

P.S. C.D. ... Dotarłem do zdobyczy i wyciągnąłem pusty zestaw, z rozpiętą agrafką smutny Jak on to zrobił???
_________________
Bieroo Paniee???
prusak
Łowca Klenia


Dołšczył: Jan 23, 2006
Posty: 508

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Krupski Młyn
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 6:22 am    Temat postu: Re: przymusowa kąpiel i jej skutki Odpowiedz z cytatem

ilbelfero napisał:
Ostatnio prawie byłem gotów nurkować po mojego okoniowego woblerka. ale z racji temperatury i mojej cherlawości oddałem go przyrodzie. W lecie wlazłbym nawet w samych majtkach. Zapraszam do wymiany doświadczeń w kwestii przymusowej kąpieli w trakcie odzyskiwania przynęt lub innych elementów wyposażenia. No i piszcie o skutkach.
Chyba nie zdarzyło mi sie nurkować za przynętą, chociaż kilka razy chęć miałem. Ostatnią kąpiel zaliczyłem jakiś miesiąc temu. Ujechały mi nogi i siadłem w błotku. Po całym sezonie brodzenia po pachy w wodzie wykąpałem się w wodzie po kolana lol , chociaż woda to to chyba złe określenie dla tego błotka...
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6562

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 7:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja musiałem wchodzić do wody po samą szyję ponieważ utopiłem szpulę kołowrotka, było to kilka lat wstecz, starorzecze Wisły, październik, zimno jak diabli, na szczęście znalazłem ją, radość była ogromna wesoly ponieważ mogłem dalej kontynuować łowienie.
Przygoda ta zakończyła się na szczęście tylko delikatnym katarem, a mogło być gorzej ponieważ najpierw probowałem dojść do szpuli w woderach i niestety ale nalało mi się w nie wody, buty mokre, spodnie i skarpetki mokre, brak ciuchów na przebranie a tu jeszcze kilka godzin wędkowania przede mną, ale jak to wędkarz, twardy chłop, wytrzymałem wszystko, trochę telepało mnie z zimna ale grunt że ryby brły. wink:
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 7:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy byłem nastolatkiem, swoje pierwsze wejście po Rapalkę w listopadzie odchorowałem.
Ale gdy już zdążyłem się odpowiednio zahartować, postanowiłem pewnego razu wstąpić do klubu morsów...
Pewnego styczniowego dzionka testowałem swojej roboty wobler. Miał nienaganną pracę i wspaniałą agresywną akcję - takie lubię najbardziej.
Pech chciał, że zaczepiłem go na wodzie takiej do klejnotów i jakieś 10 m od brzegu. Krótka decyzja i już za chwilę stałem w wodzie po owe klejnoty rodowe. Pierwszy kontakt z wodą zjeżył mi na głowie resztę grzywki - i tu należy nadmienić, że temperatura tego dnia to -25°C... :roll:
Jeśli nie wiecie jakie to uczucie, wleźć do wody przy tej temperaturze, to powiem krótko - wspaniałe, sam byłem zdziwiony. To pierwsze niemiłe uczucie trwało jakieś 10 sekund, potem woda wydawała się już cieplutka. Gdy już z niej wyszedłem, miałem wrażenie, że na dworze jest cieplutko jak w lato, a po założeniu spodni, materiał normalnie mnie parzył - było mi gorąco. 8O Czułem się po tym jakoś tak fajnie, błogo, byłem jakiś taki lekki.

Po tym wejściu, nie miałem nawet kataru - zresztą, do dzisiaj już nie choruję. :roll: wink:
ilbelfero
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 04, 2005
Posty: 284

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tychy
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 8:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ja to bym po takim wejściu miał zejście.
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 8:32 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hihi. Po Sulejowskim pływam póki nie zamarznie i jeszcze w ub roku mieliśmy z kolegą, regularnie co sobota i niedziela, punktualnie o godz 12.00, taki widok: My obaj na łodzi w kombinezonach, a na wprost nas przychodził facet i się normalnie kąpał w zalewie. I nie to, że tylko się zamoczył i plusnął kilka razy. On normalnie pływał - w grudniu. 8O

Pewnie chodziło mu o to, że w grudniu nie grożą mu już sinice. wesoly
ilbelfero
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 04, 2005
Posty: 284

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tychy
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 10:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sinicę to ja mam na wargach przy pływaniu w chłodnej wodzie...
noidemm
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Mar 01, 2005
Posty: 201

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Opoczno
PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 11:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes Ty to tffffardy jesteśwesoly ja to pływam tylko do końca lata a potem jest juz dla mnie za zimno :/ a pomyśle jak chciałem kiedyś z Tobą popływać za okoniami na Sulejowskim to był by błąd mojego życia wesoly
_________________
czasami lepiej jest spać ;)
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.12 sekund :: Zapytania do SQL: 54