Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 12:26 pm Temat postu: Cyna i ołów - pytanie!!! |
|
|
Jak my¶licie, je¶li wywiercę w ołowiu malutki otworek, następnie wsadzę drucik i zaleje cyn±, tzn zalutuje, będzie to trzymać??? Tzn. czy w takim przypadku lut chwyci sie ołowiu na zasadzie kleju. Nie mam do¶wiadczenia w tych sprawach :oops: ;) |
|
|
cezorator Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 30, 2003 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 1:05 pm Temat postu: |
|
|
cyna ma duzo niższ± temp. topnienia od ołowiu ok ponad 90 st. różnicy. Cyna tworzy tzw. eutektyk z ołowiem.
Ze spojeniem cyny z ołowiem nie ma problemu. Ale aby spoiwo było trwałe to ołów powinien mieć temperaturę ok 235 stopni celsjusza.
Inacze cyna nie "złapie" ołowiu |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 1:08 pm Temat postu: |
|
|
ok, dzięki za info. |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Oba metale bez problemu ł±cz± się ze sob±. Wystarczy lutownica transformatorowa. Ale żeby trzymało ten drucik, potrzebujesz kwasu do oczyszczenia powierzchni. |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 5:48 pm Temat postu: |
|
|
No to¶ mnie pocieszył. Widzę, że przeprowadzanie tego typu eksperymentów w warunkach domowych (czyt. kuchennych) nie będzie łatwe. |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Tomek, jak my¶lisz, gdzie ja takie "eksperymenty" robię? w domku, w domku. hihihi
A tak serio, to nie masz się czego obawiać. Kwasu potrzeba tylko jedn± kropelkę. I zapewniam Cię, że to nie ¶mierdzi. : |
|
|
cezorator Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 30, 2003 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 9:43 pm Temat postu: |
|
|
zamiast zajzajeru (HCl) możesz użyć pasty lutowniczej lub kalafonii. A od biedy i fosol wystarczy. |
|
|
cezar80 Hodowca rosówek
Dołączył: Feb 26, 2007 Posty: 27
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Płocka |
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 10:11 pm Temat postu: |
|
|
Transformatorówk± 100w to i kwas a nawet kalafonia nie bedzie potrzebne bo wystarczaj±co podgrzewa ołów. Sprawdzone jak kombinowałem z odlewniem główek z plomb ołowianych i dziurki zalewałem wła¶nie cyn± |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 5:51 pm Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że chodzi Tobie o zrobienie anty-zaczepu w główkach .
Jest na to prostszy sposób.
Bez wiercenia i lutowania.Wystarczy drut, nić i trochę lakieru : . |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 6:17 pm Temat postu: |
|
|
Wywiercenie dziurki, włożenie druciku i zalanie byle czym chociażby klejem do metalu, jakim¶ Distalem itp. to naprawdę nie jest dużo roboty. Z cyny zrezygnowałem ;) |
|
|
|