Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 5:12 pm Temat postu: Jaka żyłka przyponowa?? |
|
|
Jakiej firmy żyłki przyponowe się wam sprawdziły. Wiosna coraz bliżej i powoli gromadze sprzecik . _________________ Bercik
|
|
|
loniu Nawijacz żyłek
Dołączył: Feb 23, 2007 Posty: 136
Kraj: Polska Miejscowość: GNIEZNO |
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 6:32 pm Temat postu: |
|
|
Jak zawsze STROFT . sprawdzona , niezawodna . |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 7:12 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Bercik
Stroft jest OK jak mało jaka żyłka. Jednak bywa, że i tu zdarza się "kwiatek" Wędkuj±c na muchę zużywam sporo żyłki w różnych rozmiarach na przypony. Ostatniego sezonu po sprowadzeniu żyłek w tej samej partii żyłka 0.22 była do kitu. Rwała się jak makaron i była słabsza nawet od 0.16 :roll:
Dostałem w zeszłym sezonie do przetestowania TAKˇ żyłkę. Muszę stwierdzić, że jestem ni± mile zaskoczony je¶li chodzi o parametry plastyczne ( do metody muchowej ) w ¶rednicach poniżej 0,14 nawet lepsza od Stroft. Je¶li chodzi o wytrzymało¶ć w niczym nie ustępuje Stroftowi. Natomiast je¶li chodzi o cenę to jak widać w wersji przyponowej jest ok 6,5X tańsza od Strofta. Osobi¶cie bym nie¶miało polecał. Nie¶miało dlatego, że jestem pewny, iż dostałem żyłkę ¶wieżutk± I nie wiem jak będzie się zachowywała po jednym czy dwu sezonach - (nawet nie używana na szpulce). Niestety były już żyłki b.dobre ale "jedno sezonowe" :roll: .
Pozdrawiam _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
osa Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 08, 2007 Posty: 221
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Stroft, z tym, że po dokładnych pomiarach mikromierzem wychodzi na to, że firma zaniża grubo¶ci o ¶rednio 0.01, czyli 0.10 w rzeczywisto¶ci jest 0.11, 0.12 jest 0.13 itd. Mnie to w każdym razie nie przeszkadza, więc polecam |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 8:17 pm Temat postu: |
|
|
Smart SLR.
Chyba już nikt nie przekona mnie do innej żyłki na przypon. Jedyna wada to to, że jest na szpulach 50m. Można to zrozumieć, bo to żyłka dla zawodowców. _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 8:53 pm Temat postu: |
|
|
yari napisał: |
Witaj Bercik
Stroft jest OK jak mało jaka żyłka. Jednak bywa, że i tu zdarza się "kwiatek" Wędkuj±c na muchę zużywam sporo żyłki w różnych rozmiarach na przypony. Ostatniego sezonu po sprowadzeniu żyłek w tej samej partii żyłka 0.22 była do kitu. Rwała się jak makaron i była słabsza nawet od 0.16 :roll:
Dostałem w zeszłym sezonie do przetestowania TAKˇ żyłkę. Muszę stwierdzić, że jestem ni± mile zaskoczony je¶li chodzi o parametry plastyczne ( do metody muchowej ) w ¶rednicach poniżej 0,14 nawet lepsza od Stroft. Je¶li chodzi o wytrzymało¶ć w niczym nie ustępuje Stroftowi. Natomiast je¶li chodzi o cenę to jak widać w wersji przyponowej jest ok 6,5X tańsza od Strofta. Osobi¶cie bym nie¶miało polecał.
Pozdrawiam |
Wła¶nie ta żyłeczka o ¶rednicy 0,08 mm powędrowała do mojej podlodóweczki. Mormyszka czyje się na niej wy¶mienicie. Co prawda tylko raz byłem na rybach ale i miała walkę z zaczepami. Taka pajęczynka z mocniejszej nici:D Każdy paj±k cieszyłby się z posiadania takiej _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
kefaspirit Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 9:55 pm Temat postu: |
|
|
osa napisał: |
Stroft, z tym, że po dokładnych pomiarach mikromierzem wychodzi na to, że firma zaniża grubo¶ci o ¶rednio 0.01, czyli 0.10 w rzeczywisto¶ci jest 0.11, 0.12 jest 0.13 itd. Mnie to w każdym razie nie przeszkadza, więc polecam |
Mam podobne spostrzeżenia, a dodam że jak się przyjrzeć żyłce dokładniej widać, że jest lekko płaska-widać to na "grubszych' przekrojach np. 0,16.
Dlatego moim zdaniem ma większ± wytrzymało¶ć od konkurencyjnych. |
|
|
motorek Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 14, 2006 Posty: 115
Kraj: USA Miejscowość: Seattle |
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 2:32 am Temat postu: |
|
|
Najlepsze na przepony spinnigowe sa roznego rodzaju fluorocarbony. "Zylka" ta ma wieksza przpuszczlnosc swiatla, co powoduje ze jest nieco mniej widoczna w wodzie i jest nieco bardziej odporna na przetarcia. Dobre sa np Seaguar, Rio, Maxima. |
|
|
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
|
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 4:15 am Temat postu: |
|
|
motorek napisał: |
Najlepsze na przepony spinnigowe sa roznego rodzaju fluorocarbony. "Zylka" ta ma wieksza przpuszczlnosc swiatla, co powoduje ze jest nieco mniej widoczna w wodzie |
Na powietrzu też jest "nieco mniej widoczna". Na 10 zawi±zanych przeze mnie przyponów w 9 brakowało haczyka. _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie. |
|
|
motorek Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 14, 2006 Posty: 115
Kraj: USA Miejscowość: Seattle |
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 8:08 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Na powietrzu też jest "nieco mniej widoczna". Na 10 zawi±zanych przeze mnie przyponów w 9 brakowało haczyka. |
Najlepiej pozostan przy tradycyjnych zylkach |
|
|
Czarny_99 Starszy podbierakowy
Dołączył: Jan 29, 2007 Posty: 111
Kraj: Polska Miejscowość: Piaseczno |
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Ja stosuje żyłki Siglon do przyponu. |
|
|
hromehunter Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 14, 2003 Posty: 444
Kraj: Canada Miejscowość: Toronto |
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Piwoniusz napisał: |
Na 10 zawi±zanych przeze mnie przyponów w 9 brakowało haczyka. |
No prosze , w stanach nawet haczyki robia z fluorocarbonu - niewidzialne ;).Krzychu , fluo. zawsze wiaze sie na mokro .
Testowalem wiekszosc zylek FC. dostepnych na runku i moim faworytem przez pare lat byla Gorilla UC-4 firmy Tubertini .Byla , teraz jest nia Frog Hair firmy Gamma .
Tu mozna poczytac o niej KLIK
a Tu i Tu sa testy zylek FC .
To co moge polecic po za Frog H. z zylek FC przyponowych to :Climax , Drennan i Raven . Zylki glowne to : P -Line ,Siglon, Seaguar .
W zeszlym roku P-Line wypuscila na rynek zylke tonaca FC Halo - extra zylka .
Najgorsza zylka FC z ktora mialem do czynienia to Barkley VANISH . _________________ Don't venture into the 'dark' side too deep...it's the skills that count. |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 8:52 pm Temat postu: |
|
|
ja tyczkuję, więc zależy mi na cienkich a mocnych żyłkach.
używam na przyponach: mikado sht 0,068 (tolerancja podana to 0,003mm) i żyłek trabucco t-force competition pro 0,080 i 0,10mm
polecam!
ps. na tej 0,080 na tykę wyj±łem w tym sezonie leszka 3,8kg. guma 0,86.
pozdrówki _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 9:58 pm Temat postu: |
|
|
yari napisał: |
Witaj Bercik
Stroft jest OK jak mało jaka żyłka. Jednak bywa, że i tu zdarza się "kwiatek" Wędkuj±c na muchę zużywam sporo żyłki w różnych rozmiarach na przypony. Ostatniego sezonu po sprowadzeniu żyłek w tej samej partii żyłka 0.22 była do kitu. Rwała się jak makaron i była słabsza nawet od 0.16 :roll:
Dostałem w zeszłym sezonie do przetestowania TAKˇ żyłkę. Muszę stwierdzić, że jestem ni± mile zaskoczony je¶li chodzi o parametry plastyczne ( do metody muchowej ) w ¶rednicach poniżej 0,14 nawet lepsza od Stroft. Je¶li chodzi o wytrzymało¶ć w niczym nie ustępuje Stroftowi. Natomiast je¶li chodzi o cenę to jak widać w wersji przyponowej jest ok 6,5X tańsza od Strofta. Osobi¶cie bym nie¶miało polecał. Nie¶miało dlatego, że jestem pewny, iż dostałem żyłkę ¶wieżutk± I nie wiem jak będzie się zachowywała po jednym czy dwu sezonach - (nawet nie używana na szpulce). Niestety były już żyłki b.dobre ale "jedno sezonowe" :roll: .
Pozdrawiam |
XT69 mam na dwóch szpulach do feedera. Kilka dni temu sprawdzałem jak się czuj± przed nadchodz±cym sezonem i nie zaobserwowałem zmian. Znaczy posłuż± mi 5-ty sezon. :-) |
|
|
bino Donosiciel kawy
Dołączył: Jan 17, 2009 Posty: 10
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 12:40 am Temat postu: |
|
|
Ja od kilku lat używam żyłki STROFT jak na razie jeszcze mnie nie zawiodła. Używam jej na przypony oraz do spinningu.Korzystam z rozmiarów 0,08mm 0,10mm 0,12mm 0.14mm 0.16mm. |
|
|
Peter15 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 23, 2008 Posty: 320
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 3:28 am Temat postu: |
|
|
stroft i dragon siglon |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 10:05 pm Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
XT69 mam na dwóch szpulach do feedera. Kilka dni temu sprawdzałem jak się czuj± przed nadchodz±cym sezonem i nie zaobserwowałem zmian. Znaczy posłuż± mi 5-ty sezon. :-) |
No to 8) W takim razie - ¶miało POLECAM
Pozdrawiam _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 5:45 pm Temat postu: |
|
|
A jakie polecacie do przyponów karpiowych żyłki.Ja wole żyłki niż plecionki. |
|
|
|