Czy wiesz, że...
Wartością graniczną tlenu rozpuszczonego w wodzie, poniżej której ryby sną (w mg/litr) jest dla pstrąga potokowego 2,2; pstrąga tęczowego 1,2; leszcza 0,4-0,5; sandacza 0,5-0,8; okonia 0,2 - 0,6, płoci 0,7; szczupaka 0,3- 0,6; karpia 0,2-0,3; lina 0,1-0,2; karasia 0,1.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 240
 Zalogowani 0
 Wszyscy 240

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
lecek: Po ciężkiej końcówce tygodnia, spakowałem się i w piątek prosto z ...(136101) Jun 02, @ 13:57:41

lecek: Gdy wysyłałem post, pokazał się komunikat o zawieszeniu dostępu d ...(136101) May 24, @ 11:59:32

krzysztofCz: Lecku... Ty się jąkasz ;question :hihi :hihi :hihi Gratulac ...(136101) May 23, @ 07:04:50

lecek: Byłem ...(136101) May 21, @ 21:49:46

lecek: Byłem z wizytą na Dunajcu. Łowiłem jeden dzień, potem pojechałem ...(136101) May 21, @ 21:47:44

mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(136101) May 12, @ 18:58:21

jjjan: W zatoce też są. ...(136101) May 10, @ 17:13:10

krzysztofCz: Dla zainteresowanych... belony już są :hihi ...(136101) May 06, @ 14:00:14

krzysztofCz: Bo na mnie bliskość morza tak wpływa :hihi ...(721850) Apr 28, @ 11:30:49

dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia są jacyś zużyci, nie to co K ...(721850) Apr 26, @ 18:57:18


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2301
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2081
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2193
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2327
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2162
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2215
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2130
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2166
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2534
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2357
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Historia pewnego architekta
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Historia pewnego architekta
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Rozkochów
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 3:17 pm    Temat postu: Historia pewnego architekta Odpowiedz z cytatem

witam, chciałem podzielić się z wami tym czego doświadczyłem będąc na spacerze w poszukiwaniu miejsca do wędkownia wdłuż brzegu rzeki Wisły niedaleko miejscowości Okleśna w woj. małopolskim. Historia zdrarzyła się w jeden z pierwszych dni kwietnia: postanowiłem znaleźć sobie jakąś miejscówkę na rozpoczęcie mojego sezonu (zaczynam w połowie kwietnia zazwyczaj). Szczególnie intersowały mnie miejsca gdzie bliżej niezidentyfikowane "potoki" wpływają do rzeki Wisły. Parę już znam, więc postanowiłem pójśc trochę dalej w teren. Zabrałem ze sobą mojego psa i dużo młodszego brata. Spacer był dość długi; po 2,5h wreszcie wypatrzyłem rzeczkę uchodzącą z pobliskiej żwirowni. Ledwo co siłą swojego mizernego prądu wpadała do Wisły. Podeszliśmy bliżej i ku mojemu zdziwieniu można było tam faktycznie powędkować. Pisze "ku mojemu zdziwieniu", ponieważ na pierwszy rzut oka nie rokowałem żadnych nadziei. Brzeg kamienisty, niezbyt wartki nurt i dużo zacienionego miejsca, przez porastająca wiklinę. Wiklina nie wrastała pod sam brzeg, więc było trochę miejsca do zarzucania. Oglądamy miejsce przez jakiś czas, aż tu nagle mój pies spuszczony ze smyczy przed chwilą szczeka. U niego to szczekanie nie jest nadaremne. Nie uspokajam go tylko sam podchodze trochę wzdłuż nurtu potoczku w gąszcz wikliny i patrzę o co biega temu czworonogowi???
I widok; na sucho oceniam jakiś zwierz, ale jaki?? idę dalej. Już głowa zaczyna pracować. Mym oczom ukazuję się rzadki widok. Oto zwierzęca prawdziwie fachowa robota. Tama - nie taka zwykła tama. Ułożona z wikliny w prawie idealny sposób; no i przede wszystkim jej wykonawca Pan Bóbr. Całe życie myślałem, że bobra to nawet w zoo nie zobaczę. A tu masz fart. Fart dla mnie, dla niego nie. Wiecie co nagle moja wizja wysnuta przed chwila w głowie o pięknie przyrody; legła w gruzach. Ten bóbr był MARTWY, MARTwY na ŚMIERĆ. Nie mnie oceniać czy zabiła go przyroda czy gatunek strasznie niszczycielski dla swojej matki. Homo i co dalej bo chyba nie sapiens... Mogę przypuszczać tylko, że to był jakiś homo, ponieważ wiem, że bóbr to gatunek, który posiada tylną cześc ciała zwaną ogonem śmiem przypuszcać, że zginął właśnie za swija wyjątkowosć. To mnie prawie zabiło, leżące ciało z zakrwawioną głową patrzącą do góry, bez ogona po którym pozostał tylko jakiś wyrostek i stado much na ciele padliny. Widok nie powiem jak na wojnie bo na niej nigdy nie byłem, ale przerażający. Do dziś mam w głowie ten obraz. Mam również żal do siebie, żal za to,że nie zabrałem ze sobą aparatu fotograficznego co robię prawie zawsze idąc na spacer lub na ryby. Wtedy go nie wziałem. Nie po to, żeby robić te zdjęcia dla przyjemności zrobić je i pokazać publicznie, żeby do niektórych homo coś tam dotarło co robią!!! Żałuje bo ta szansa "znikła". Powrót do domu, nie był zbytnio miły. Jednak nie mogąc spać uświadomiłem sobie, że może jeszcze nic straconego. Potanowiłem rano pójść zrobić zdjęcia i powiadomić odpowiednie władze. I tu kolejna moja duchowa porażka. Przybyłem na miejsce następnego dnia przed południem i nie zastałem nic z wczorajszego dnia. Zupełnie nic po bobrze i jego tamie. Zostały tylko charakterystyczne ślady ściętych drzew wikliny. Nie zawiadomiłem nikogo. Pytacie czemu tamtego dnia nie zadzwoniłem na policję?? A czym jak tego wieczora nie wziąłem nic ze sobą ani aparatu, ani komórki usmiech Historia ta nie jest wymyślona, chociaż ja osobiście mam bujną wyobraźnie możecie wierzyć lub nie w to co opisałem. świadkiem tego był mój brat i pies, kóry przemówi dopiero w zimie:(
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Rozkochów
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 3:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przepraszam za tą buźkę miała być oczywiście smutny pisałem widocznie za szybko, proszę przeczytać, zanim odpowiecie na mój błąd. Jeszcze raz przepraszam
kefaspirit
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2008
Posty: 407

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 3:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przykre znalezisko :placz
Wiem, że ogólnie populacja bobra w Polsce ma się całkiem dobrze, i jest go coraz więcej.
Znajomi myśliwi wspominali, że są już nawet przyznawane odstrzały na te zwierzaki.
Chociaż jak myśliwy odstrzeli zwierzynę to na pewno nie zostawi jej ot tak...
woojoo
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 22, 2009
Posty: 212

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Nowa Dęba
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 4:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nom , szkoda szkoda ze nie wziąłes aparatu ...
_________________
MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 4:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kefaspirit napisał:
Przykre znalezisko :placz
Wiem, że ogólnie populacja bobra w Polsce ma się całkiem dobrze, i jest go coraz więcej.
Znajomi myśliwi wspominali, że są już nawet przyznawane odstrzały na te zwierzaki.
Chociaż jak myśliwy odstrzeli zwierzynę to na pewno nie zostawi jej ot tak...


W necie, w trakcie poszukiwań zupełnie czego innego, natknąłem się na kilka decyzji róznych wojewodów o odstrzale planowym zwierzyny. Decyzje różne w swej wymowie. Pamiętam, ze w jednym województwie zabroniono odstrzału zajęcy a w drugim bezwzględnie nakazano. Trudno mi teraz dokładnie sobie przypomnieć wszystko ale na pewno w jednym a prawdopodobnie w trzech województwach zezwolono na odstrzał bobrów w określonych rejonach. W jednym, co może wydać się nieprwdopodobne, zezwolono także na odstrzał jeży, które sa tam podobno plagą niszczycielską.
Jezier
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2006
Posty: 830

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Oborniki Śląskie
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 6:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prędzej, czy później bobry będą szły na odstrzał. Bóbr w tej chwili nie ma naturalnego wroga, wiec jego populacja będzie rosła do momentu, aż osiągnie maksymalna pojemność siedliska, albo szkody przez niego wyrządzane będą na tyle znaczne, że człowiek zacznie regulować jego populację, przez odstrzały.
Nie wiem jak w innych regionach, ale w moich okolicach bobry zaczynają być dość poważną plagą. Pomijam fakt, że bezlitośnie karczują przybrzeżne wierzby, bo pewnie i tak prędzej czy później człowiek by się nimi zajął, ale karczują lasy leżące w dolinach rzecznych, kopia nory w wałach przeciwpowodziowych, rozkopują groble przy stawach hodowlanych, budują swoje tamy na rowach opaskowych. Cztery lata temu widok nadgryzionego przez bobra drzewa był czymś niezwykłym, teraz w okolicy nie ma kilometra brzegu rzeki, na którym nie byłoby śladów bytowania tych zwierzaków.
Obywatel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Mar 26, 2007
Posty: 345

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Czw Maj 07, 2009 8:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiście populacja bobra w Polsce ma się nie źle. W miejscach, w których łowię bobry są już normą:Wisła w Warszawie, Narew, Bug, Kanał Żerański, Mazury ( okolice Wielbarka). Z roku na rok jest ich coraz więcej. Natomiast co ciekawe w ciągu ostatnich dwóch lat ( 2006-08) znajdowałem nad Narwią oraz nad Wisłą sporą ilość padłych bobrów w różnym wieku i rożnej wielkości. Nie wyglądało to jak śmierć na skutek ran, raczej jakaś choroba.

Dwa tygodnie temu rozmawiałem ze znajomym myśliwym. Według jego wiedzy na dzień dzisiejszy w okolicach Warszawy nadmiernie występują dziki, bobry i lisy. Zwierzęta te nie mają naturalnych wrogów, pomimo kurczących się terenów zielonych świetnie przystosowują się do nowych warunków. W przypadku lisów populacja znacznie wzrosła od czasu opanowanie wścieklizny ( szczepionki). Dziś chociażby na warszawskiej Białołęce dziki to nie tylko plaga ale i zagrożenia. Niszczą działki, często dochodzi do kolizji z udziałem tych zwierząt.

Następnym gatunkiem ( z resztą obcym gatunkiem), który coraz częściej opanowuje nasze środowisko jest żółw wodny ( bodajże czerwonolicy). Znam trzy starorzecza Wisły i jedno Bugu gdzie żółw ten występuje. Prawdopodobnie pierwsze osobniki zostały wrzucone przez akwarysto-terrarystów, których pupile przestały być małymi żółwikami...
Wiele wskazuje na to że zwierzęta te nie tylko świetnie znoszą nasz klimat ale także potrafią się rozmnażać.
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.09 sekund :: Zapytania do SQL: 39