Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
browarek Operator wioseł
Dołączył: Feb 20, 2008 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowość: warszawa |
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 1:37 pm Temat postu: zalew zegrzyński |
|
|
W poniedziałek 01.06.09 wybrali¶my się na zalew zegrzyński i zamiast złowionych okoni, szczupaków i sandaczy ogl±dali¶my cmentarzysko od kr±pi po ładne leszcze.Byli¶my tam w tym roku pierwszy raz pospiningować a drapieżnika nie widać podobno od maja.Przystaniowy narzeka na brak wędkarzy z tego powodu którzy uciekaj± z nad Zegrza.
Czy którego¶ z kolegów doszły jakie¶ słuchy co się mogło wydarzyć w tym miejscu i czy jeżeli kto¶ wędkował to jakie były wyniki. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 1:44 pm Temat postu: |
|
|
Byłem kilka dni temu w "Północnym" i też widziałem wiele kr±pi i leszczy "do góry kołami". Szczupaczenie, paproszenie - szkoda gadać - jedno puknięcie okonka-liliputa.
Ku mojemu zaskoczeniu widziałem natomiast ciernika, którego kiedy¶ było tam multum, ale ostatnie lata jako¶ nie były dla niego łaskawe.
Ostatnio zmieniony przez Monk dnia Sro Cze 03, 2009 6:03 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
browarek Operator wioseł
Dołączył: Feb 20, 2008 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowość: warszawa |
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 2:05 pm Temat postu: |
|
|
Taka fajna woda i taka porażka!
Przystaniowy podobno zgłaszał zaistniały fakt ale znik±d pomocy, a PSR się wypieła bo oni nie s± od takich spraw, tylko od wlepiania mandatów (i pilnowania prywatnych łowisk) |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Wg mnie powinno się to zgłosić do sanepudu, ale skoro ten fakt ma miejsce tyle dni, to z pewno¶ci± o tym wiedz±. Może policja wodna - oni s± głusi i ¶lepi, więc z pewno¶ci± tego nie zauważyli. ;)
Pamietam czasy, gdy takie sceny, w zdecydowanie większym wymiarze, miały miejsce niemal cyklicznie. Wtedy mówiło się, że skoro w czerwcu "kuku" zrobiła Ostrołęka, to lipcowe zatrucie to na pewno robota Łomży. Dzisiaj z pewno¶ci± maj± oczyszczalnie, więc to na pewno... przyducha! :roll: : : |
|
|
browarek Operator wioseł
Dołączył: Feb 20, 2008 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowość: warszawa |
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 7:17 pm Temat postu: |
|
|
Była policja ale nie rzeczna, objechali zalew w kółeczko i stwierdzili że nie ma obaw nic się nie dzieje i jest OK.
Zgłoszenie przyjęte,ryby ¶nięte a my możemy łowić u babci w studni bo efekty jednakowo wymierne.
Panowie może skrzyknijmy się w więcej osób i gdzie¶ zróbmy porz±dn± bardachę w tej sprawie to może pod presj± tłumu kto¶ się ocknie i cos się ruszy w tej sprawie. |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 3:57 am Temat postu: |
|
|
ZZ to tajemnica. Na pozór wydaje się, że wszystko wiadomo. Jezioro zalewowe, sam pamiętam jak tam było przed spiętrzeniem wody, każdy łowi±cy zna wszystkie dołki i górki, a jednak!?!?! |
|
|
browarek Operator wioseł
Dołączył: Feb 20, 2008 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowość: warszawa |
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 7:58 pm Temat postu: |
|
|
I tu jest sedno sprawy!
Co się kryje za słowem "a jednak".
Kto kolwiek słyszał , kto kolwiek wie, jakie tajemnice kryj± się w tej sprawie.A może kto¶ miejscowy z Zegrza uchyliłby jak±¶ tajemnicę? |
|
|
grzbiet Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2004 Posty: 509
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych |
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Niestety na zaporówkach to normalne, że wraz z wpadaj±cymi rzekami płynie ..."kupa"... a nie przyducha ( na zaporówkach nawet zim± ciężko o przyduchę ze względu na wpływaj±ce cieki które dotleniaj± wodę).
Na Mietkowie w latach 90 Bystrzyca niosła wodę od zółtej po brunatn± a potem... przyducha w maju...
No chyba, że to ryby które nie wytrzymały zbyt intensywnego tarła... ale to mało prawdopodobne.
Według mnie to podtrucie i tyle... a prawdę czas pokaże a raczej wędkarze którzy będ± tam wędkować...i dadz± znać co tak na prawdę było na ZZ. _________________ Artur Lisowski
"Niech pozostan± po nas jedynie ¶lady na piasku i kręgi na wodzie." |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Cze 06, 2009 7:18 pm Temat postu: |
|
|
browarek napisał: |
Kto kolwiek słyszał , kto kolwiek wie, jakie tajemnice kryj± się w tej sprawie.A może kto¶ miejscowy z Zegrza uchyliłby jak±¶ tajemnicę? |
Postawisz browarka to pewnie uchyl±. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
JKarp Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 13, 2002 Posty: 687
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 8:23 am Temat postu: |
|
|
Cze¶ć
Tajemnice Zegrza:
1. Sieć na sieci :evil:
2. Zero kontroli PSR 8O
3. Małe sumki łowi się dla chorej babci, cioci, dziecka itd :oops:
4. Na targu w Legionowie do kupienia wszystkie ryby słodkowodne występuj±ce w Zegrzu
5. Z ciężkim sercem ale pożegnałem Zegrze- mam chęć tylko pojechać kilka razy na suma i ponęcić karpie. Białe robale i feedery zostawiam w domu.
Może naprawdę należałoby się skrzykn±ć i co¶ zrobić z tymi ¶niętymi rybami.
Oczyszczalnie to może i maj± w Łomży i Ostrołęce ale nagminn± praktyk± jest tzw przelew w wyniku ulewnych deszczów.
A teraz poproszę browara
A tak poważnie:
Okonie zostały wyłowione z lodu i na paproszki, to samo dotyczy sandaczy tylko nie z lodu. Konia z rzędem temu kto udowodni, że łowi karasie i liny lub leszcze. Ich po prostu nie ma.
Chodz± opowie¶ci o pyłkach, truskawkach itp ale nie może tak być, że nic nie dotknie białego robaka.
Janusz JKarp |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 12:57 pm Temat postu: |
|
|
JKarp napisał: |
Cze¶ć
Tajemnice Zegrza:
1. Sieć na sieci :evil:
2. Zero kontroli PSR 8O
3. Małe sumki łowi się dla chorej babci, cioci, dziecka itd :oops:
4. Na targu w Legionowie do kupienia wszystkie ryby słodkowodne występuj±ce w Zegrzu
5. Z ciężkim sercem ale pożegnałem Zegrze- mam chęć tylko pojechać kilka razy na suma i ponęcić karpie. Białe robale i feedery zostawiam w domu.
Może naprawdę należałoby się skrzykn±ć i co¶ zrobić z tymi ¶niętymi rybami.
Oczyszczalnie to może i maj± w Łomży i Ostrołęce ale nagminn± praktyk± jest tzw przelew w wyniku ulewnych deszczów.
A teraz poproszę browara
A tak poważnie:
Okonie zostały wyłowione z lodu i na paproszki, to samo dotyczy sandaczy tylko nie z lodu. Konia z rzędem temu kto udowodni, że łowi karasie i liny lub leszcze. Ich po prostu nie ma.
Chodz± opowie¶ci o pyłkach, truskawkach itp ale nie może tak być, że nic nie dotknie białego robaka.
Janusz JKarp |
Smutne. ¦rodek Polski, max zaludnienie. Wędkarzy od groma. Szkoda, że nie znajda sposobu na ochronę swoich ryb :-( |
|
|
JKarp Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 13, 2002 Posty: 687
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Cze¶ć
Jest to do¶ć przykre co mówisz ale prawdziwe. Ogólnie wędkarze nie dbaj± o Zegrze: ¶miec±, wychodz± z założenia, że przyjeżdża się po ryby. Zero zainteresowania stawianymi sieciami. A spróbuj zwrócić komu¶ uwagę, że za małe ryby chce zabrać :evil:
Jednym zdaniem : taka ładna woda ale brak gospodarza.
Janusz JKarp |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 2:37 pm Temat postu: |
|
|
grzbiet napisał: |
..."kupa"... a nie przyducha ( na zaporówkach nawet zim± ciężko o przyduchę ze względu na wpływaj±ce cieki które dotleniaj± wodę).
Według mnie to podtrucie i tyle... a prawdę czas pokaże a raczej wędkarze którzy będ± tam wędkować...i dadz± znać co tak na prawdę było na ZZ. |
Grzbiecie - zanim mnie poznasz, zwracaj proszę uwagę na emoticony w moich postach - one wiele tłumacz±.
Oczywi¶cie o przydusze napisałem zło¶liwie, z pełn± premedytacj±.
Nad zalewem się wychowałem i tego "dobrodziejstwa" od 1965 roku na pewno tam nie stwierdzono...
A co do skrzyknięcia się. Nie miałem czasu być nad wod± od końca maja - nie wiem, jak to wygl±da dzisiaj. Obawiam się, że już pewnie jest "po kwiatach".
A kłusownictwo? Owszem: pogłębiane było uj¶cie Bugu - na pocz±tku maja PSR trafiła "magików", którzy mieli na łodzi ponad 100 kg sandacza - największe ok. 6 kg. |
|
|
grzbiet Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2004 Posty: 509
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 3:17 pm Temat postu: |
|
|
Monku, zwracam uwagę na emotikony ale mój post nie odnosił się bezpo¶rednio do Twojej wypowiedzi i być może tylko tak to wygl±dało ( a zło¶liwo¶ć i premedytacja została zauważona ) a miał w zamierzeniu przedstawić tylko moje wrażenia na temat ZZ i Mietkowa.
I tyle :
Pozdrawiam. _________________ Artur Lisowski
"Niech pozostan± po nas jedynie ¶lady na piasku i kręgi na wodzie." |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 07, 2009 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Ulżyło mi.
Pozdrawiam |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 7:37 am Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy zatrucie nie idzie z Rz±dzy.
Wła¶nie tam płyn± ¶nięte płocie, leszcze i kr±pie. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 4:53 pm Temat postu: |
|
|
spining napisał: |
Nie wiem czy zatrucie nie idzie z Rz±dzy.
Wła¶nie tam płyn± ¶nięte płocie, leszcze i kr±pie. |
Cytat z portalu jerkbait, w±tek Zegrze:
też łowię w tym akwenie więc napisałem do PZW w sprawie ¶nięcia, tak± odpowiedĽ otrzymałem:
OdpowiedĽ z PZW z Twardej która otrzymałem dzisiaj:
"Witam
Rokrocznie w okresie wiosennych tareł dochodzi do zwiększonej
¶miertelno¶ci. Obecny rok jest szczególnie niekorzystny
termicznie - spadki temperatury w czasie osi±gania dojrzało¶ci tarłowej,
zatrzymanie ikry i jej rozpad a co za tym idzie zatrucie organizmu.
Na ten stan nałożyły się czynniki zwiększaj±ce ¶miertelno¶ć:
przyspieszenie rozwoju flory bakteryjnej w okresie kwitnienia
kasztanowców i topoli.
Po okresie kwitnienia powyższych drzew ¶miertelno¶ć ust±pi." |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 5:34 pm Temat postu: |
|
|
Był kto¶ ostatnio na "zegrzu"?
Planujemy z koleg± wyskoczyć na łódkę w niedzielę - może poniżej mostu w Zegrzu, ew. Serock. Spinn: okoń, szczupak, bo o sandaczu na tej wodzie już chyba należy zapomnieć...
A odpowiedĽ z Twardej? Bywało różnie, ale takich ilo¶ci "ofiar tarła i pylenia" nie widywałem, a zwi±zany jestem z t± wod± od 44 lat. :roll: |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 10, 2009 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Byłem ostatnio kilka razy w Serocku i Wierzbicy. Niestety poza krótkimi okonkami i szczupaczkami nie miałem w tym roku na tych łowiskach żadnych przyzwoitych ryb. Wybieram się do Wierzbicy w pi±tek jak się co¶ będzie działo to wybiorę się i w niedziele... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 8:37 am Temat postu: |
|
|
Obywatelu - pochwal się proszę wynikami.
Czy w Wierzbicy można wypożyczyć łódkę? Wjazd chyba jak na to "łowisko specjalne"? ;) |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 9:06 am Temat postu: |
|
|
Wjazd jak na łowisko specjalne, łódkę można wypożyczyć ( 20 zł w tym parking). Decyzja zapadła jadę w pi±tek i niedziele. O wynikach dam znać.
W zeszłym roku udało mi się tam złowić kilka szczupaków takich powyżej 60 cm, kumplowi trafił się piękny 40 centymetrowy okoń. W tym roku dotychczas totalna bryndza, |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 9:10 am Temat postu: |
|
|
Jest wobec tego wielce prawdopodobne, że w niedzielę się spotkamy.
Od której tam urzęduj±? |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Od 5. Będę z kumplem biał± nexi±... |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Był kto¶ ostatnio na "zegrzu"?
Planujemy z koleg± wyskoczyć na łódkę w niedzielę - może poniżej mostu w Zegrzu, ew. Serock. Spinn: okoń, szczupak, bo o sandaczu na tej wodzie już chyba należy zapomnieć...
A odpowiedĽ z Twardej? Bywało różnie, ale takich ilo¶ci "ofiar tarła i pylenia" nie widywałem, a zwi±zany jestem z t± wod± od 44 lat. :roll: |
Nie trzeba zapominać o sandaczu, ale nie mysl o tej rybie jak o drapieżniku "number one". To w tej chwili miły przyłów przy okazji szukania "innych drapieżników". |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 1:13 pm Temat postu: |
|
|
Obywatel napisał: |
Od 5. Będę z kumplem biał± nexi±... |
Fajnie. Czarna meganka kombi z logo PW, ew. ... nie wiem, czym jeĽdzi obecnie mój kolega - chyba srebrna "cytryna" /;)/, ale na kamizelce mam "szyld" portalu. ;)
Lesitr napisał: |
Nie trzeba zapominać o sandaczu, ale nie mysl o tej rybie jak o drapieżniku "number one". To w tej chwili miły przyłów przy okazji szukania "innych drapieżników". |
To fajniutko.
Planowałem poszukać okonia, ale wolę przyłów sandaczowy, niż szczupakowy. ;)
Je¶li dojedziemy, planuję wiosłowanie rozpocz±c od okolic mostu w Wierzbicy. Do - prawdopodobnego - zobaczenia. |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ wyniki kiep¶ciutkie. 7 godzin łowienia, trzech ludzi na łódce, wynik dwa okonie takie lekko ponad 20 cm
Może w niedziele będzie lepiej. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 4:47 pm Temat postu: |
|
|
Coraz poważniej zastanawiam się nad innym miejscem - sentyment to trochę mało. :? |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 11:38 am Temat postu: |
|
|
Wstałem rano, spojrzałem za okno, pomy¶lałem o pi±tkowych wynikach i poszedłem spać... Monk a jak Twoje wyniki? |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 4:30 pm Temat postu: |
|
|
Sny były kolorowe. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 4:45 pm Temat postu: |
|
|
Monk i Obywatel! Mięczaki jeste¶cie! :
Kilka dni szczegóły dogadujecie i taki klops. Hehe
A gdzie przykład dla młodych? : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 5:02 pm Temat postu: |
|
|
ziomek napisał: |
Monk i Obywatel! Mięczaki jeste¶cie! :
Kilka dni szczegóły dogadujecie i taki klops. Hehe
A gdzie przykład dla młodych? : |
¦ciemniasz.
Aura była wybitnie niesprzyjaj±ca, a wywożenie starych gdatów na deszcz i zawieruchę, z nikłym prawdopodobieństwem doznań wędkarskich, dopiero jest szczytem głupoty!
A co może być przykadem dla młodzieży? Rozs±dek - w my¶l zasady "nie b±dĽ chamie pazerny"! ;)
Jak rybka się ruszy - o ile tam w ogóle tam jest - z pewno¶ci± zawiod± wszelkie hamulce! |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 10:36 am Temat postu: |
|
|
I ja mimo szczerych chęci, odwołałem rezerwację łodzi... Cztery dni wolnego i ani razu nie udało się pojechać. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 10:55 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Aura była wybitnie niesprzyjaj±ca, a wywożenie starych gdatów na deszcz i zawieruchę, z nikłym prawdopodobieństwem doznań wędkarskich, dopiero jest szczytem głupoty! |
Zastanowię się nad banowaniem takich nudziarzy... : |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 11:16 am Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Monk napisał: |
Aura była wybitnie niesprzyjaj±ca, a wywożenie starych gdatów na deszcz i zawieruchę, z nikłym prawdopodobieństwem doznań wędkarskich, dopiero jest szczytem głupoty! |
Zastanowię się nad banowaniem takich nudziarzy... : |
Dzepetto, daj Im spokój. Zrozum, wiek robi swoje :
Ciepłe kapcie, gazeta, pilot... _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 11:40 am Temat postu: |
|
|
Zło¶liwcy
Gdyby nie to że łowienie w ostatnich latach na Zegrzu przypomina loterię to żadna pogoda by mnie nie zatrzymała...
Panowie, zapraszam nad Zegrze, zrozumiecie o czym piszemy : |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 12:54 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
I ja mimo szczerych chęci, odwołałem rezerwację łodzi... Cztery dni wolnego i ani razu nie udało się pojechać. |
A mnie się udało pojechać- 4 dni na Bugiem w ok. Drohiczyna zaowocowało 4 "żyletkami" marki kr±p :roll: A jak wiało i padało |
|
|
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Hej, byłem w Wierzbicy w sobotę z rana na łódeczce. Z rezerwacj± nie było problemu - dlaczego to wiadomo - AURA.
O 6 wskoczyli¶my z koleg± do łódki, słóneczko ¶wieciło, ale ... pół godziny póĽniej już były tylko chmurki z perspektyw± deszczyku. No i o 9 z minutami lunęło :x , na wodzie zostali tylko "TWARDZIELE" .
O 11 BYŁEM W DOMU.
A efekty: zerowe. KOLEJNY RAZ Z RZĘDU ZEROWE. Szkoda bo to zniechęca do łowiska. Obserwuję gdzie miejscowe "chłopaki" spinniguj± i tez nic. Ale na wiosełkach to poszaleć nie można.
zaczynam powoli szukać czego¶ wyżej SEROCKA , może okolica Różana???? Ale tu znowu daje znać odległo¶ć. Jest jaka¶ stanica z łódkami po¶rodku między Serockiem a Różanem???? |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 2:49 pm Temat postu: |
|
|
W Pogorzelcu ale z tego co wiem tam tez ostatnio wyniki nie oszałamiaj±. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:28 pm Temat postu: |
|
|
Oj grabi± sobie co niektórzy, grabi±. ;) Ale fakt: lepsza dobra ksi±żka, ciepłe kapcie niż studnia zwana ZZ i to jeszcze w pogodę, gdzie psa "nie uchodzi" wygonić z domu. ;)
Ale poważniej: kolega koczował powyżej Pułtuska od sobotniego popołudnia do popołudniowej niedzieli - zero najmniejszych puknięć z gruntu, zero na żywca, zero spinn. |
|
|
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
|
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:42 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Ale poważniej: kolega koczował powyżej Pułtuska od sobotniego popołudnia do popołudniowej niedzieli - zero najmniejszych puknięć z gruntu, zero na żywca, zero spinn. |
Jest tylko jeden wędkarz na ¶wiecie, który ma takie osi±gi ... _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie. |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:55 pm Temat postu: |
|
|
Piwoniusz napisał: |
Jest tylko jeden wędkarz na ¶wiecie, który ma takie osi±gi ... |
Je¶li nie masz na my¶li mnie :roll: to jest dwóch w takim razie |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Obywatel napisał: |
W Pogorzelcu ale z tego co wiem tam tez ostatnio wyniki nie oszałamiaj±. |
I w Strzyżach jeszcze kawałek w górę stanica koła Ursus. Ale czy s±dzisz że jak w Wierzbicy nie bior± to w Pogorzelcu czy Strzyżach będ±? :
A jeszcze w górę rzeki to już żadnych przystani PZW nie ma, prywatnych zreszt± też. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 4:09 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
Je¶li nie masz na my¶li mnie :roll: to jest dwóch w takim razie |
Sacha - zapewniam, że porównanie do wspomnianego przeze mnie z pewno¶ci± wstydu by nikomu nie przyniosło.
To tylko czerwiec... |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 12:46 pm Temat postu: |
|
|
Może jednak należałoby się zastanowić nad polityk± zarybień ZZ. Nie można bezkarnie zwiększać pogłowia ryb tylko dlatego, że lubimy je łowić. To co się dzieje teraz na zalewie to wynik ogromnych zarybień sandaczem, który wycina okonia i szczupaka, powoduj±c nadmierne przyrosty ryby białej, która zanieczyszcza wodę. Drobny kr±pik występuje w ZZ w setkach ton, to s± miliardy osobników nie większych niż duża moneta. WyobraĽcie sobie zaci±g kontrolnyw w jednej tylko zatoce - czterdzie¶ci ton rybek długo¶ci małego palca. Można też zaobserwować karłowacenie wielu gatunków, ł±cznie z sandaczem.
Tak więc paradoksalnie zarybienia wcale nie skutkuj± zwiększonymi wynikami wędkarskimi. Wręcz odwrotnie staj± się przyczyn± frustracji i niezadowolenia UWAGA ! których wynikiem będ± rz±dania zwiekszenia ilo¶ci zarybień. HI, hi, hi |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 1:11 pm Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
Może jednak należałoby się zastanowić nad polityk± zarybień ZZ. Nie można bezkarnie zwiększać pogłowia ryb tylko dlatego, że lubimy je łowić. To co się dzieje teraz na zalewie to wynik ogromnych zarybień sandaczem, który wycina okonia i szczupaka, powoduj±c nadmierne przyrosty ryby białej, która zanieczyszcza wodę. Drobny kr±pik występuje w ZZ w setkach ton, to s± miliardy osobników nie większych niż duża moneta. WyobraĽcie sobie zaci±g kontrolnyw w jednej tylko zatoce - czterdzie¶ci ton rybek długo¶ci małego palca. Można też zaobserwować karłowacenie wielu gatunków, ł±cznie z sandaczem.
Tak więc paradoksalnie zarybienia wcale nie skutkuj± zwiększonymi wynikami wędkarskimi. Wręcz odwrotnie staj± się przyczyn± frustracji i niezadowolenia UWAGA ! których wynikiem będ± rz±dania zwiekszenia ilo¶ci zarybień. HI, hi, hi |
Sk±d te dane? |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 1:52 pm Temat postu: |
|
|
Takie "dane" można uzyskac od członków brygady rybackiej która te odłowy robiła. Mówi± o tym niechętnie i raczej półgępkiem, wię nie s± one chyba oficjalne. Lesyitr najwięcej danych masz w swojej siatce. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 1:58 pm Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
Takie "dane" można uzyskac od członków brygady rybackiej która te odłowy robiła. Mówi± o tym niechętnie i raczej półgępkiem, wię nie s± one chyba oficjalne. Lesyitr najwięcej danych masz w swojej siatce. |
"Dane" w mojej siatce s± zupełnie inne, st±d moje pytanie. |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 2:30 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
samara napisał: |
Takie "dane" można uzyskac od członków brygady rybackiej która te odłowy robiła. Mówi± o tym niechętnie i raczej półgępkiem, wię nie s± one chyba oficjalne. Lesyitr najwięcej danych masz w swojej siatce. |
"Dane" w mojej siatce s± zupełnie inne, st±d moje pytanie. |
To gratuluję!!
Jeżeli złowiłe¶ w ostatnim tygodniu co¶ fajnego na ZZ to sk±d ta dotychczasowa skromno¶ć. Prosić Cię trzeba czy co żeby¶ napisał co¶ o swoich zupełnie innych połowach?
Pokaż, napisz, ku pocieszeniu serc wszystkich którym się nie powiodło. Prosimy!!!!!
Jakie dane masz w siatce? |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 3:02 pm Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
Mówi± o tym niechętnie i raczej półgępkiem, wię nie s± one chyba oficjalne. |
Ja chyba lepiej jak 3 lata temu zapytałem mailem ZO o wyniki odłowów gospodarczych na ZZ, przecież te brygady rybackie s± brygadami PZW.
Odpowiedzi jak na razie nie ma więc wnioskuję że ZO nie wie ile odławiaj± rybacy z PZW : :roll: |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 3:47 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
samara napisał: |
Mówi± o tym niechętnie i raczej półgępkiem, wię nie s± one chyba oficjalne. |
Ja chyba lepiej jak 3 lata temu zapytałem mailem ZO o wyniki odłowów gospodarczych na ZZ, przecież te brygady rybackie s± brygadami PZW.
Odpowiedzi jak na razie nie ma więc wnioskuję że ZO nie wie ile odławiaj± rybacy z PZW : :roll: |
My¶lę, że ZO ma jedynie statystyczne pojęcie o odłowach, a także o zarybianiu. Dla potrzeb Zarz±du Okręgu jest to wiedza wystarczaj±ca. Służy ona jedynie rozliczeniom z urzędami państwowymi które dzierżawi± nam wody i tyle. Nam nic do tego, bo i tak nie możemy mieć wpływu na te dziedziny działalno¶ci PZW. Litera ustawy ma tu całkowity priorytet. Wszystko robi wrażenie jakby nikt tego nie kontrolował naprawdę. My¶lę jednak, że na gatunki którymi zarybia się wody możemy mieć wpływ. Dopiero od niedawna zaczęto w ustawodawstwie u¶ci¶lać czym mamy zarybiać.
Mieszkam nad i w pobliżu zalewu od 51 lat. Pamiętam Bugo-Narew przed zalaniem i "inwazję" szczupaka po zalaniu ł±k. Ale nie pamietam, żeby na zalewie było tak dużo sandacza, a wła¶ciwie sandaczyka. Owszem można było łowić sandacze w okre¶lonych miejscach i porach i to duże dorodne sztuki. Przeważaj±cym jednak gatunkiem drapieżnika (poza okresem "najazdu szczupaka") był okoń. To ten gatunek skutecznie regulował pogłowie innych ryb. Okonie były wszędzie. Szczególnie często można było złowić niewielkie okonie stoj±ce i żeruj±ce przy dnie, takie pokryte czarnymi plamkami. Teraz tego okonia nie ma i ma kto wyżerać ikry i narybku nieporz±danych gatunków. My¶lę, że ten okoń został zlikwidowany przez konkurencię sandacza. Podobne stanowiska do żerowania ale niestety nie takie same jadłospisy. |
|
|
|