Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 6:43 am Temat postu: Dziwne zachowanie drobnicy |
|
|
W weekend odwiedziłem Jarokowala i popływali¶my za okoniami na jednym z pomorskich jezior. Ryby oczywi¶cie nie brały. Jednak zwrócili¶my uwagę na drobnicę, która zachowywała się w do¶ć dziwny sposób. W toni niektóre osobniki z ławicy odwracały się głowami do dołu i tak "wisiały" w wodzie. Zna kto¶ z Was powód, dla którego drobnica się tak wygłupia? Przyznam szczerze, że pierwszy raz się z czym¶ takim spotkałem. |
|
|
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 6:54 am Temat postu: |
|
|
Zdziwiony jestem że tego nigdy nie widziałe¶. 8O Stoj± tak najszczę¶ciej okonie a takie zachowanie wywołane jest ci¶nieniem. Jak dobrze pamiętam gwałtownym jego spadkiem.
Dodam że łowi±c z pomostu nad jednym z jeziorek w mojej okolicy był to do¶ć częsty widok i niestety ryba wogóle w tedy nie brała. |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 7:07 am Temat postu: |
|
|
Tadeusz Andrzejczyk w "Wędkarstwie jeziorowym" opisuje taki przypadek i uzasadnia go wysok± temperatur± wody. Ryby wpadaj± w odrętwienie i kompletnie nie przyjmuj± pokarmu. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 7:16 am Temat postu: |
|
|
Nie da się ukryć, że słoneczko grzało niemiłosiernie, więc może to być przyczyn±. Rybki ustawiały się tak dopiero wtedy, gdy na dobre wzeszło słońce. Skoków ci¶nienia nie było, więc z tym raczej nie kojarzę zachowania drobnicy.
Nadal mnie jednak nurtuje pytanie co daje rybce taka pozycja. |
|
|
kefaspirit Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 8:25 am Temat postu: |
|
|
Dzepetto przypomniałe¶ mi teraz, że widziałem takie co¶ w maju tego roku na pobliskim stawie.
Drobnica prawdopodobnie wzdręga (jest jej najwięcej),dł. do 5cm zawisały wła¶nie w ten sposób w toni.
W momencie kiedy ¶ci±gałem blachę obok nich czmychały, by po chwili znowu zawisn±ć.
Było do¶ć ciepło, ale nie upalnie. Woda mogła mieć wtedy 16-18*C na pewno nie więcej.
Nie pamiętam tylko jak wygl±dała wtedy sytuacja z ci¶nieniem atm.
A może rybeńki w ten sposób odpoczywaj±? |
|
|
prusak Łowca Klenia
Dołączył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowość: Krupski Młyn |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 8:25 am Temat postu: Re: Dziwne zachowanie drobnicy |
|
|
dzepetto napisał: |
W toni niektóre osobniki z ławicy odwracały się głowami do dołu i tak "wisiały" w wodzie. Zna kto¶ z Was powód, dla którego drobnica się tak wygłupia? |
Głowa w dół, ogon do góry czyli pokazywały gdzie maj± wędkarzy : |
|
|
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 9:25 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
Tadeusz Andrzejczyk w "Wędkarstwie jeziorowym" opisuje taki przypadek i uzasadnia go wysok± temperatur± wody. Ryby wpadaj± w odrętwienie i kompletnie nie przyjmuj± pokarmu. |
Nie dokońca chce mi się wierzyć w wysok± temperatur± choćby z tego względu że takie zachowanie widziałem nad wod± zazwyczaj wiosn±. |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 9:48 am Temat postu: |
|
|
jacek_dsw napisał: |
SSG napisał: |
Tadeusz Andrzejczyk w "Wędkarstwie jeziorowym" opisuje taki przypadek i uzasadnia go wysok± temperatur± wody. Ryby wpadaj± w odrętwienie i kompletnie nie przyjmuj± pokarmu. |
Nie dokońca chce mi się wierzyć w wysok± temperatur± choćby z tego względu że takie zachowanie widziałem nad wod± zazwyczaj wiosn±. |
Ja nigdy nie widziałem ryb w takiej pozycji ale to nie powód by nie wierzyć Tobie albo autorowi ksi±żki. :-D |
|
|
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowość: Oława |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 9:59 am Temat postu: |
|
|
Czy możliwym jest aby na to zjawisko miały wpływ pr±dy konwekcyjne wody, mieszanie się zimnej z ciepł±? Przy bezwietrznej pogodzie? Widziałem to tylko w zbiornikach zamkniętych, nigdy w rzece. _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać. |
|
|
Agraph Skrobacz pospolity
Dołączył: Apr 10, 2006 Posty: 31
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 10:08 am Temat postu: |
|
|
Panowie, nie wiem sk±d macie informacje o tym, że ryby nie pobieraj± pokarmu będ±c w tym stanie.
Jakie¶ 4 lata temu ( kiedy miałem więcej czasu na wędkowanie :? ) zobaczyłem jak młody chłopak łowił z opadu - grunt ustawiony na ok. 1,2 m , głęboko¶ć łowiska ok. 4 m - piękne ok. 30 cm płocie. Poszedłem do domu. Wzi±łem bata i sam złowiłem 22 szt. ok. ł±cznie 8 kg wagi, żeby było ciekawiej łowiłem je na gotowan± kukurydzę przygotowan± na karpie, ¶rednicy ok. 1,5 cm.
pozdrawiam i ciekawych wywodów życzę : |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Wędkarze łowi±cy głównie na rzekach mogli nie spotkać takich przypadków. Na stawach i jezorach czystych ( oczywi¶cie nie zabrudzonych na kolor kawy z mlekiem czy zielony ) taki widok jest częsty. Eliminuję tutaj zjawisko mieszania się wody ( wymiana temperaturowa ), bo ogl±dałem to zjawisko czę¶ciej latem. To oczywi¶cie zmiana ci¶nienia, która lada chwila nadejdzie lub już nadeszła. Ryby spokojnego żeru wiedz± o zmianie ci¶nienia wcze¶niej niż barometr.
Co innego jest zwis głowa a co innego żerowanie ryb w pół wody. Opisany przypadek żerowania płoci nie ma z tym nic wspólnego. Te żeruj±ce płocie z pewno¶ci± nie zwisały głow± w gół :-) |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:47 pm Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z Old_Rysiem - to jest zmiana ci¶nienia - często takie sytuacje widywałem w nocy ogl±daj±c jezioro na szperaczu - ryby s± zawieszone w toni głowami w dół i się nie ruszaj± - wyglada to dziwnie , ale jest to normalne _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:49 pm Temat postu: |
|
|
No to już jasne co wywołuje takie zachowanie. Pytanie brzmi- po co ryby to robi±? |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:51 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
No to już jasne co wywołuje takie zachowanie. Pytanie brzmi- po co ryby to robi±? |
Chłopie , jak będziesz na rybach to zapytaj _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:54 pm Temat postu: |
|
|
To ja swoje 3 grosze...
Również widywałem "wisz±ce" głow± w dół ryby. W stoj±cej raczej przejrzystej wodzie, podczas upałów. Głównie płocie, czasem w stadzie z okoniami. Ze stada np. kilkudziesięciu sztuk stoj±cych, ospałych, leniwie pływaj±cych w toni, jednak bliżej powierzchni niż dna, kilka wisiało głow± w dół.
Co do żerowania. I mi udawał się skusic czasem jak±¶ wisz±c± w toni rybkę. Wrzucenie do wody np. kilku robaków lub wtedy kawałek ciasta nawet, ożywiało ospałe ryby i czasem brały z opadu.
Moja obserwacje prowadziłem w starorzeczach i kanałach Odry. dobre na¶cie lat temu. Lubiłem się wspi±c na rosn±ce nad wod± drzewo i z niego ryb wypatrywac. Łowiło się głownie płotki. Czasem adrenaline podniósł spory szczupak lub linek, karp przemykaj±cy przy brzegu. Ech... to były czasu. _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 12:56 pm Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
często takie sytuacje widywałem w nocy ogl±daj±c jezioro na szperaczu |
Nie wolno wabic ryb ¶wiatłem! : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 1:01 pm Temat postu: |
|
|
ziomek napisał: |
the_animal napisał: |
często takie sytuacje widywałem w nocy ogl±daj±c jezioro na szperaczu |
Nie wolno wabic ryb ¶wiatłem! : |
Więc tego lepiej nie rób _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
Sajmon Starszy podbierakowy
Dołączył: Feb 06, 2008 Posty: 115
Kraj: Polska Miejscowość: Komorów |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 5:03 pm Temat postu: Re: Dziwne zachowanie drobnicy |
|
|
dzepetto napisał: |
W weekend odwiedziłem Jarokowala i popływali¶my za okoniami na jednym z pomorskich jezior. Ryby oczywi¶cie nie brały. Jednak zwrócili¶my uwagę na drobnicę, która zachowywała się w do¶ć dziwny sposób. W toni niektóre osobniki z ławicy odwracały się głowami do dołu i tak "wisiały" w wodzie. Zna kto¶ z Was powód, dla którego drobnica się tak wygłupia? Przyznam szczerze, że pierwszy raz się z czym¶ takim spotkałem. |
Jest to bardzo częsty przypadek,występuj±cy w ciepłych Konińskich jeziorach,ale przy długo utrzymuj±cym się wysokim ci¶nieniu ok 1020 hPa.Zauważyłem to na uklejach stoj±cych ok 50-70cm pod powierzchni± wody,skierowanych głow± w dół.Wtedy s± bardzo nikłe szanse na złowienie nawet najmniejszej uklejeczki!:roll: |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 7:42 pm Temat postu: |
|
|
Też to widziałem. Wygl±da bardzo zniechęcaj±co. Wędkarzowi jak to zobaczy, od razu nasuwa się my¶l, że ryby olewaj± wszystko totalnie i że nie ma żadnych szans żeby co¶ złowić. Może dlatego to robi±, żeby¶my tak my¶leli. Pewnie uważaj±, że jak pokaż± się nam takie wczorajsze skacowane w wódczanej depresji to im odpu¶cimy i wrócimy do żon.
Ja wiem jedno, kiedy bior± drapieżniki na żywca, to te małe rybeczki, które byłyby jak w sam raz, gdzie¶ znikaj±, jak by wiedziały, że s± potrzebne. Niezależnie jakie jest ci¶nienie i sk±d wieje wiatr. Spróbujcie je wtedy złowić, wtedy naprawdę nie bior± i unikaj± haczyków bardzo zręcznie. Żadna nie wisi głow± w dół w toni. |
|
|
Jarokowal Redaktor Portalu
Dołączył: May 23, 2004 Posty: 1597
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pon Lip 06, 2009 8:10 pm Temat postu: |
|
|
Nie s±dzę aby ci¶nienie miało jaki¶ wpływ na takie zachowanie. Ryby s± aktywne do wschodu słońca, potem zamieraj± w bezruchu. Próby skuszenia na opadaj±c± przynętę też na nic się zdaj±.
Sytuacja ta ma miejsce nad jez. Drawskim i obserwuję to zjawisko od kilku dni.
Dzi¶ (poniedziałek 06.07) ryby nieco ożyły i widziałem ludzi spływaj±cych z niewielkimi leszczykami ... wcze¶niej nie osi±galnymi.
Ogólnie z rybami jest kiepsko, miejscowi też psiocz±, że okonie nie bior±.
SSG napisał: |
Ja nigdy nie widziałem ryb w takiej pozycji ale to nie powód by nie wierzyć Tobie albo autorowi ksi±żki. :-D |
Je¶li mi się uda to postaram się zrobić zdjęcia. Bez filtrów będzie to trudne, ale powalczę. _________________ www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższ± ostrożno¶ć - zwłaszcza gdy się jest ryb±. |
|
|
|