Pierwszy w Europie podręcznik hodowli karpia w stawach napisał Dubravius (1547), biskup z Ołomuńca na Morawach. W polskiej literaturze pierwsz± wzmiankę o karpiu spotyka się u Długosza (1415 – 1480), który opisuj±c rycerzy bior±cych udział w bitwie pod Grunwaldem, przy nazwisku rodu Korzbok ze ¦l±ska mówi o trzech karpiach w herbie.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 605
Zalogowani 0
Wszyscy 605
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:26 pm Temat postu: Rio Ebro 2011
Przełom marca/kwietnia. Duża szansa, że zawitam nad EBRO. Pytanie do wtajemniczonych... Czy sprzęt do połowu karpiszonów się nada? Jakie plecionki główne, przypony... ogólnie co zabrać by unikn±ć przykrych niespodzianek. _________________ http://www.grubyzwierz.pl
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 12:00 am Temat postu:
Masz, zatem dwa etapy podroży wybierz tylko kolejno¶ć . Janusz (Karpiarz) posiada wiedzę albo więcej niż wiedzę i kontakty : . Więc pierwszy etap Aachen .U mnie dowiesz się jak smakuje alzackie piwo , pożyczę sprzęt oraz podam kilka "astusów"' jak unikn±ć uci±żliwych hiszpanek rzucaj±cych się na szyję w nie odpowiednich momentach .
Resztę profesji nabędziesz na miejscu : .
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 5:50 am Temat postu:
Spokojnie - najpierw cel podróży. Sazany czy sumy?
Potem miejsce - Caspe czy rzeka ?
Byłem nad rzek± - delta Ebro nie byłem na Caspe, ale jak widzę na fotach i czytam opisy - wg mnie rzeka ladniejsza - bardziej dzika. Mniej ograniczeń ( np na ostatnio odwiedzanym łowisku - Caspe - zakaz połowu w nocy, co tochę utrudnia spotkanie z duuuuzym sumem ). Widzę, ze wybrali¶cie wiosnę - pamietam jak Mariusz Rojek był na Maquinenzie wla¶nie wiosn± - sazany i sazany i to klocki ogromne a poza tym masa ich podchodziła już do tarła.
No i ta licencja. Jest wydawana na rok a nie jak u nas - kalendarzowy rok. Je¶li teraz pojedziesz w kwietniu, to na tę sam± licencję za rok pojedziesz w marcu a to trochę za wcze¶nie. Czy nie lepiej teraz w maju a potem w kwietniu?
Sprzęt karpiowy na dużego suma - odpada. Kręcioły nie wytrzymuj± :-( Lepiej skorzystaj z propozycji Robeta. Sazany? Trochę silniejsze niż nasze karpiszony. Jednak porz±dne kręcioły karpiowe wytrzymuj±. Je¶li Caspe - to koniecznie sandacz. Nie zróbcie sobie obciachu i zabierajcie spinningi. Na rzece - to już dla specjalistów.
Posiłki - je¶li kto¶ nie lubi je¶ć ryby - to obciach. ¦niadanie ryby, obiad ryby, kolacja ryby. Wtedy to można przetrwać za duuużo mniejsze peni±żki. Porz±dne patelnie, ocet i herbata - to trzeba zabrać z Polski. Proponuje też zgrzewke kukurydzy konserwowej na jednego wedkarza.
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 2:39 pm Temat postu:
Robert napisał:
Masz, zatem dwa etapy podroży wybierz tylko kolejno¶ć . Janusz (Karpiarz) posiada wiedzę albo więcej niż wiedzę i kontakty : . Więc pierwszy etap Aachen .U mnie dowiesz się jak smakuje alzackie piwo , pożyczę sprzęt oraz podam kilka "astusów"' jak unikn±ć uci±żliwych hiszpanek rzucaj±cych się na szyję w nie odpowiednich momentach .
Resztę profesji nabędziesz na miejscu : .
No no, brzmi naprawdę zachęcaj±co My¶lę, że skorzystam z Twojej propozycji Z tymi Hiszpankami rzeczywi¶cie tak uci±żliwie ? Żeby mi się za bardzo nie spodobało, bo jeszcze tam zostanę na stałe
Oldi, jeszcze nie wiem gdzie dokładnie będziemy łowić. Temat się dopiero co rozwija, zbieramy chętnych na wyjazd. Jeszcze wcze¶niej chcemy pojechać do Szwecji na okonie, pewnie tam dogadamy szczegóły.
Koszt zezwolenia jest bardzo niski 10 euro za cały rok czyli 40 zł je¶li sam wykupujesz osobi¶cie, za pomoc± po¶rednika dochodzi dodatkowe 5 euro.
A i tak to na tydzień (pobytu) połowu jest bardzo nisko porównuj±c do cen w naszym kraju.
Nie jestem specjalist± od karpi, ale sprzęt który posiadasz na nie napewno się nada. Największy jakiego tam widziałem to 35 kg.
Je¶li chodzi o sumy to na te spore to sprzęt karpiowy to trochę za słaby.
Przypomniało mi się, nie jestem specjalist± od żadnych ryb. _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 2:34 pm Temat postu:
darogryf napisał:
Przypomniało mi się, nie jestem specjalist± od żadnych ryb.
Daro jaki¶ ty skromny. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
sopelek Skrobacz pospolity
Dołączył: Feb 07, 2011 Posty: 37
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 3:52 pm Temat postu:
Ja może powiem tak w temacie Ebro (niekoniecznie do autora w±tku): na pierwszy wyjazd (a i potem nie zawadzi) warto mieć kogo¶, kto dobrze zna warunki miejscowe. Inaczej połowi się, ale sandaczki, karpiki i sumki. Nie tylko ze względu na nieznajomo¶ć wody, ale i ze względu na to, że na miejscu przepisy się zmieniaj± - wprowadza się coraz więcej ograniczeń.
Co za¶ do sprzętu, to najmocniejsze kije karpiowe i dorszowe mog± nie wytrzymać. Koniecznie trzeba mieć choć jeden kij sumowy na osobę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.