Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, krąp - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, krąp 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 476 Zalogowani 0 Wszyscy 476
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 1:17 pm Temat postu: Fachowcy
Kiedy naszą miejską-wiejską "wannę" PZW zarybiają, wieść niesie się po całej okolicy. Kiedyś, gdy jeszcze korzystałem z usług tej przedziwnej organizacji, informacje te bardzo mnie interesowały...a ściślej ganianie naokoło kilkuhektarowej wanny, bo uwaga - karpie po zarybieniu biorą tylko na kilku stanowiskach, a w inny dzień na innych (też kilku). Pewnego razu, wieść niosła przez miasto, ze zarybili sazanem! Myślę, ho ho, gdzie oni sazana dostali, z Anglii przywieźli, a może z Hiszpanii!? Sprawa szybko się wyjaśniła, gdy materiał zarybieniowy, który trafił na moją wędkę okazał się...pełnołuskim karpiem hodowlanym. Nie, nie, sensu nie było nikogo poprawiać, dla reszty gawiedzi to były sazany i tak jest do dzisiaj.
Na stawach dzikich, również "fachowców" nie brakuje: hybryda płoci i leszcza to, uwaga -krąp, wzdręga to płotka, na sumiki karłowate niektórzy mówią afrykańce, chociaż trafił się i taki, co był święcie przekonany, ze to sumy! Dodam jeszcze "fachowców", którzy czebaczka amurskiego przerzucają do innych stawów jako...amura! ZGROZA!
Pomijając wędkujacych bez karty, którym zapewne nigdy nie chciało się zajrzeć do żadnej książki o rybach, uważam, ze wędkarz z uprawnieniami i po egzaminie powinien orientować się biegle w gatunkach (przynajmniej słodkowodnych).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.