Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muzik21 Pogawędkowy Łowca Okazów

Dołączył: May 09, 2005 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 9:50 am Temat postu: Plecionka do połowów morskich. |
|
|
Witam,
Do tej pory do morskich połowów dorszy używałem żyłek, jednak obserwuj±c innych wędkarzy oraz analizuj±c wyniki ostatnich połowów stwierdziłem, że pora przej¶ć na plecionkę. Czy do morskich połowów nadaję się tradycyjna, najzwyklejsza Power pro? Czy też morska woda jej szkodzi? Generalnie jakie s± wasze do¶wiadczenia i co polecacie. Je¶li chodzi o grubo¶ć, wydaje mi się, że 0,19mm będzie wystarczaj±ca? _________________ Pozdrawiam
muzik21 |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 7:22 pm Temat postu: |
|
|
Praktycznie Power pro nadaje się jak najbardziej do łowienia w morskiej wodzie. Po trzech sezonach nie zauważam mankamentów w wytrzymało¶ci. Natomiast w moim przypadku ekonomicznie nadaje się niekoniecznie, ponieważ nie stosowałem przyponów i przy odrobinie szczę¶cia : można w ci±gu dnia stracić szpulę plecionki na zaczepach. Jak widać zależy to od czepliwo¶ci łowiska i od sposobu konstrukcji zestawu. |
|
 |
the_animal Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lis 08, 2012 11:48 pm Temat postu: |
|
|
Łowili¶my na PP 0,13 dwa razy w Danii w morzu z brzegu - sprawowała się doskonale - potem służyła jeszcze na wodach ¶ródl±dowych  _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
 |
sacha Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pią Lis 09, 2012 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Całkiem spokojnie możesz używać, nic jej nie będzie. Ja mam ponawijan± i PP i Tuff Line. Tylko tak jak Janek pisze jak pójdziesz w grubo¶ć a trafisz na wrakach na zaczep to możesz stracić cał± plecionkę bo nie dasz rady urwać i dlatego przy łowieniu na wrakach warto dowi±zać 1-1,2m grubszej żyłki bo lepiej starcić pilkera za 12-15plz niż PP za 100 czy więcej. Ja najgrubsz± mam co¶ o wytrzymało¶ci 30lbs czyli chyba 0,28mm. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 8:31 pm Temat postu: |
|
|
Ja używam zielonej 0,23 i jest nie do zajechania. Jak pisze Janek, jak nie porwiesz na wrakach czy starych siatach to kilka sezonów wytrzymuje. Teraz sprawiłem sobie też żółt± 0,25 i przechodzę na multiplikatory. |
|
 |
artur Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Dlatego przy plećkach, odwrotnie niż w żyłkach, trzeba stosować węzły osłabiaj±ce wyrzymało¶ć "na węĽle" żeby na tym węĽle trzasła.
0,19mm to wg mnie trochę za cienko, ja stosuję minimum 20lbs test wg amerykańskiej rozmiarówki, czyli 0,28mm wg europejskej, która jest opisywana na 30 lb. Oczywi¶cie o Power Pro piszę. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić " |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:28 pm Temat postu: |
|
|
Varivas i szybko zapomnicie o kłopotach i PP . |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:53 pm Temat postu: |
|
|
Robert napisał: |
Varivas i szybko zapomnicie o kłopotach i PP . |
Plecionki od od Versace nie pasuj± do naszych siermiężnych wód. Ryba przed braniem musiałaby wzi±ć k±piel w Coco Chanel.  |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 6:05 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
Robert napisał: |
Varivas i szybko zapomnicie o kłopotach i PP . |
Plecionki od od Versace nie pasuj± do naszych siermiężnych wód. Ryba przed braniem musiałaby wzi±ć k±piel w Coco Chanel.  |
Rybom w Polsce trzeba dać szansę !!! .
Wła¶nie takie podej¶cie dyskryminuje nasze biedne płotki !!! .
Pokażcie im jak wygl±da prawdziwa wędkarska konfekcja .
A nie, tylko moro i moro... 
Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Czw Mar 14, 2013 7:23 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 6:17 pm Temat postu: |
|
|
Podobno to jest bardzo dobra plecionka, ale zirytowałbym się ponad miarę, gdybym zostawił j± na zaczepie.  |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 6:53 pm Temat postu: |
|
|
No i wła¶nie dlatego albo, m/i wymy¶lono przypony : .
Akurat nie ten model ( bo ten, jest wła¶nie do morskich połowów i na "potworki") a trochę cieńsz± do innego zastosowania przetestuję i dam znać .
Zebrała już tyle dobrych recenzji że, nie mam w±tpliwo¶ci przy jej zakupie.
Do tej pory (od lat) stosowałem rożnej grubo¶ci i kolorów Spiderwire.
Nie da się powiedzieć o niej iż, gorsza jest od PP w dodatku w tych samych pieni±dzach.
Kłopot jednak taki że, cieńsze "Spidera" (np. 0,14) szybko trac± własno¶ci i nie mam na my¶li koloru : .
Co prawda nie wiem, kto i na jaki okres czasu planuje używać plecionki.
Mam co prawda "Spidera" (0.19) na młynku od 2005 roku i dalej trzyma parametry 8O ale, z reguły po dwóch sezonach łowienia plecionkę powinno się zmienić : . Niestety bywa iż, cieńsze plecionki już po aktywniejszym jednym sezonie s± "do kosza" : . |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 8:54 pm Temat postu: |
|
|
Robert napisał: |
Niestety bywa iż, cieńsze plecionki już po aktywniejszym jednym sezonie s± "do kosza" : . |
A PP nie
Ja je naprawdę katuje naprzemiennie w słonej i słodkiej wodzie i nie nosz± ¶ladów zużycia. Kiedy¶ miałem jakie¶ inne i po paru wyprawach wygl±dały jak moherowa nić.
Ostatnio zmieniony przez krzysztofCz dnia Sro Mar 13, 2013 9:56 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 9:14 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Ja je naprawdę katuje naprzemiennie w słonej i słodkiej wodzie i nie nosz± ¶ladów zużycia. Kiedy¶ miałem jakie¶ inne i po paru wyprawach wygl±dały jak mocherowa nić. |
Azaliż, takoż prawdę powiadasz. Oprócz koloru, PP nic innego nie traci. |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 9:25 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Robert napisał: |
Niestety bywa iż, cieńsze plecionki już po aktywniejszym jednym sezonie s± "do kosza" : . |
A PP nie
Ja je naprawdę katuje naprzemiennie w słonej i słodkiej wodzie i nie nosz± ¶ladów zużycia. Kiedy¶ miałem jakie¶ inne i po paru wyprawach wygl±dały jak mocherowa nić. |
Moherowa nić kojarzy mi się z Fireline Berkley-a, ale, mogla to być równie dobrze inna. A wiedzieć trzeba że, "pseudo plecionek" na rynku sporo : .
Nie mam zastrzeżeń do PP głownie z powodu iż, nigdy nie miałem okazji nimi łowić . Moglem jedynie porównać PP do Spidera wizualnie i dotykowo.
W obu przypadkach były to pletki używane. Rożnicy nie stwierdziłem, to jednak,może być powodem rodowodu obydwu plecionek. Oba produkty to Spectra.
Grube plecionki PP, Spider czy Berkley Whiplash będ± porównywalne jako¶ciowo czyli, ich wytrzymało¶ć w czasie powinna być do¶ć zbieżna.
Znacz±ce różnice zauważa się dopiero przy "grubo¶ciach" np.0,14 i poniżej.
O ile słona woda szybciej wpłynie na utratę własno¶ci plecionki co jest zrozumiale, o tyle charakter łowiska może nawet najlepszy produkt załatwić w ci±gu jednej wizyty nad wod± : .
Wystarczy bowiem, "znaleĽć" łowisko z cał± mas± zaczepów, skalnym podłożem itp.
Edytowałem bo wkradła się nie¶cisło¶ć :. Jak słusznie zwrócił mi Zippo uwagę Spectra i Dynema to produkty a nie producenci ;-)
Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Sob Mar 16, 2013 2:00 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 9:52 pm Temat postu: |
|
|
Tamta chyba była wła¶nie Berkley-a, kupowana ze szpuli na metry w sklepie.
Robert ja używam na morzu również 0,06... a to chyba nie jest specjalnie gruba  |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 3:37 pm Temat postu: |
|
|
Krzysiu, w żadnym wypadku nie próbuję podważyć walorów Power Pro :.
Czas i do¶wiadczenia udowodniły jej niepodważalne zalety.
Wszystko, co próbuje to zwrócić uwagę na nowo¶ci nie tylko nieustępuj±ce a kto wie może i przewyższaj±ce, jako¶ci± dotychczasowe produkty.
Wiem, że wierni zasadzie "lepsze jest wrogiem dobrego" mog± pozostać na swoim stanowisku.
Jednak broni±c się przed stereotypami wybieram drogę prób i do¶wiadczeń.
Jak bowiem inaczej ma rozwijać się wędkarski przemysł? :
Gdyby przed laty kto¶ pierwszy, kto nawin±ł PP na młynek nie opowiedział gło¶no o jej zaletach do dzisiaj miałbym nylon na szpuli .
Hm! Z drugiej strony…przyczyniłem się do upadku Stomil Gorzów.
No i nie wiem co teraz…  |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 5:38 pm Temat postu: |
|
|
Z ciekawo¶ci ogl±dn±łem swoj± now± plecionkę i widzę, że różni się od starszej wersji. Jest bardziej miękka i gładka i ma bardziej gęsty splot. Zobaczymy jak będzie wygl±dała po sezonie.
Kilka lat temu kupiłem awaryjnie na jakim¶ wyjeżdzie plecionkę spiderwire. Nie zauważyłem tego w sklepie, ale jest płaska jak tasiemka od majtek. Mam zamiar j± wreszcie nawin±ć i sprawdzić w słonej wodzie, ale ta "płasko¶c" jako¶ mnie deprymuje. |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Janku, pytanie (może naiwne) czy jest to na pewno Spider : .
Od lat łowię tymi pletkami, i nie zdarzyło mi się natrafić na płask± 8O .
Nie zależnie od rozmiaru czy koloru.
Uważam wręcz iż, jest to jedna z niewielu firm które, mog± pochwalić się dobrym splotem i ogromn± wytrzymało¶ci± (okr±głych plecionek jeszcze nie ma ).
Jak już wcze¶niej wspominałem Spider bardzo przypomina PP. Miałem okazji kilka porównać te plecionki . |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 7:07 pm Temat postu: |
|
|
Może to jaka¶ podróba, nie wiem, nie porównywałem z innymi. Jedno jest pewne, że jest mocna i trudno j± urwać. |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 7:20 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
Może to jaka¶ podróba, nie wiem, nie porównywałem z innymi. Jedno jest pewne, że jest mocna i trudno j± urwać. |
Zatem, Bonne pèche . |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 11:11 am Temat postu: |
|
|
Nie będę tworzył nowego tematu, zatem podepnę się ze swoim kłopotem w istniej±cym już.
Otóż przy okazji rozpoczęcia sezonu spotkała mnie niespodzianka. Nigdy wcze¶niej nie zdarzyło się by plecionka po¶lizgnęła się na szpuli tym razem tak i jak to zwykle bywa w najmniej odpowiednim momencie, nad wod±.
Odwin±łem w domu cało¶ć i na nowo przewin±łem. Z tym, że (do¶ć prostacko) przed nawinięciem zaczepiłem j± za klips na szpuli, chociaż wiem, że to nie jest jego funkcja.
I wreszcie pytanie. Czy macie jakie¶ patenty na umocowanie pletki tak by nie spotkało mnie ponownie za jaki¶ czas podobne nieszczę¶cie.
Dodam, iż wkrótce będę uzupełniał szpulę now± plecionk± i tu kolejne pytanie, bowiem na szpuli znajduj± się resztki trzech poprzednich linek, które potraktowałem, jako podkład. Czy to nie jest bł±d? |
|
 |
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 11:26 am Temat postu: |
|
|
Robert, nie wiem czy Cię zrozumiałem, ale jeżeli chodzi Ci o ł±czenie żyłek, plecionek z tym co jest już na szpuli to ja robię tak. Duża pętelka z tego co jest na szpuli kołowrotka i duża pętelka z tego co chcę nawin±ć. Pętelka musi być taka duża, że da się przez ni± przełożyć któr±¶ ze szpul.  _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 11:44 am Temat postu: |
|
|
Można zawi±zać tak
Ingvar Ohlsson napisał: |
 |
|
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Andrzej228 napisał: |
Robert, nie wiem czy Cię zrozumiałem, ale jeżeli chodzi Ci o ł±czenie żyłek, plecionek z tym co jest już na szpuli to ja robię tak. Duża pętelka z tego co jest na szpuli kołowrotka i duża pętelka z tego co chcę nawin±ć. Pętelka musi być taka duża, że da się przez ni± przełożyć któr±¶ ze szpul.  |
No to mnie Andrzeju nie zrozumiałe¶ albo nie precyzyjnie sformułowałem tre¶ć .
Poł±czenie podkładu i linki nie jest kłopotem, robię to węzłem baryłkowym.
Chodzi mi głównie o różnego rodzaju linki (trzy) na szpuli. Maj± różn± grubo¶ć i strukturę a tworz± podkład. Teraz, kiedy dołożę jeszcze inny wyrób… zastanawiam się na przykład czy pod wpływem temperatury, wilgotno¶ci nie będzie tendencji do odkształceń spodniej warstwy i czy linka będzie układała się na szpuli we wła¶ciwy sposób. Dodatkowo kwestia, która już wyst±piła, czyli przesuniecie cało¶ci nawoju . |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 12:05 pm Temat postu: |
|
|
O widzisz Janku .
Tak nigdy nie "zaczynałem" i czas najwyższy .
Stosujesz taki sposób (węzeł) i czy się sprawdził? |
|
 |
ZIPPO Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 12:28 pm Temat postu: |
|
|
Do prawidłowego wypełnienia szpulki zawsze używam starych plecionek, a nawet żyłki. Nie zawsze, a raczej nigdy nowa plecionka (z reguły 150m) dostatecznie wypełnia szpulkę.
Podkład nawijam zawsze bardzo ciasnymi nawojami, a ewentualne nierówno¶ci koryguję ręcznie. Przy zmianie plecionki głównej np. po sezonie zauważyć można, że plecionka"podkład"
jest trochę pomarszczona, ale nie ma to wpływu na układanie się plecionki wła¶ciwej. Je¶li przymocujesz podkład do szpulki w sposób jaki pokazał Janek, to nie ma prawa cało¶ć przesun±ć się na szpulce.
Ja stosuję inne mocowanie, ale to wydaje się być dobre.  |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 12:44 pm Temat postu: |
|
|
No i mnie uspokoiłe¶, bo zawsze my¶lałem, że robię jaki¶ bł±d w sztuce. Bardzo często w ¶rodku sezonu, kiedy ucinam metr po metrze zużytej pletki odkrywam wła¶nie takie zjawisko "marszczenia" plecionki. Co prawda wszystko wraca do normy po kolejnych rzutach, ale zawsze miałem w±tpliwo¶ci czy nie robię jakiego¶ błędu typu, za ciasno/za lekko nawinięte :.
Aaa! Pozdrowienia dla Ingvara Ohlssona ale, to już Janek przekaże . |
|
 |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma

Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Robert napisał: |
I wreszcie pytanie. Czy macie jakie¶ patenty na umocowanie pletki tak by nie spotkało mnie ponownie za jaki¶ czas podobne nieszczę¶cie. |
Robercie mi również przydarzyło się ¶lizganie plecionki na szpuli, od tamtego momentu zawsze gdy nawijam, obojętnie co czy plecionkę czy żyłkę stosuję nadal tę sam± zwykł± pętlę zaciskow± ale po zaci¶nięciu pętli przyklejam jeszcze j± do szpuli dwu- trzy-centymetrowym kawałkiem ta¶my izolacyjnej.
Taki zabieg w zupełno¶ci wystarcza.  _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
 |
dzepetto Redaktor Portalu


Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 1:49 pm Temat postu: |
|
|
Robert, idĽ do apteki i kup zwykły, materiałowy, bezopatrunkowy plaster- o ile w tym żabim kraju takie s±. Wytnij pasek odpowiedniej szeroko¶ci, przyklej na szpuli jedn± warstwę a potem dopiero nawiń pletkę- oczywi¶cie zapnij j± np. takim węzłem jaki pokazał Janek. Jak na takim podkładzie będzie się ¶lizgała, to... rzeczywi¶cie robisz co¶ Ľle. Wtedy zdaj kartę wędkarsk±, wędki sprzedaj i idĽ na grzyby, bo nic z tego nie będzie... ;) |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 1:52 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Robert napisał: |
I wreszcie pytanie. Czy macie jakie¶ patenty na umocowanie pletki tak by nie spotkało mnie ponownie za jaki¶ czas podobne nieszczę¶cie. |
Robercie mi również przydarzyło się ¶lizganie plecionki na szpuli, od tamtego momentu zawsze gdy nawijam, obojętnie co czy plecionkę czy żyłkę stosuję nadal tę sam± zwykł± pętlę zaciskow± ale po zaci¶nięciu pętli przyklejam jeszcze j± do szpuli dwu- trzy-centymetrowym kawałkiem ta¶my izolacyjnej.
Taki zabieg w zupełno¶ci wystarcza.  |
Tak mnie zeĽliła ta przygoda z "po¶lizgiem" że, chyba rzeczywi¶cie dołożę co¶ dodatkowo oprócz dobrego węzła : .
Prawdopodobnie mogłem już dwa tygodnie temu focić pstr±gi. A tak, pogoda zrobiła 180° w tył i nawet nosa nie mam ochoty z domu wystawić : . |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 1:56 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Robert, idĽ do apteki i kup zwykły, materiałowy, bezopatrunkowy plaster- o ile w tym żabim kraju takie s±. Wytnij pasek odpowiedniej szeroko¶ci, przyklej na szpuli jedn± warstwę a potem dopiero nawiń pletkę- oczywi¶cie zapnij j± np. takim węzłem jaki pokazał Janek. Jak na takim podkładzie będzie się ¶lizgała, to... rzeczywi¶cie robisz co¶ Ľle. Wtedy zdaj kartę wędkarsk±, wędki sprzedaj i idĽ na grzyby, bo nic z tego nie będzie... ;) |
Słowo daję pierwszy raz mi się to zdarzyło A karty nie oddam i już .
Plaster jest, taki sam jak w normalnym kraju czyli w Polsce .
Nakleję . |
|
 |
|