Grudniowe połowy.

[jjjan]

Cała niedziela na wodzie.
Jedyna upolowana zdobycz to ciekawska


Wiadomość dla Dzasa - jajecznica na plaży mniam, mniam

Aha. Jeszcze dwa kąpiące się dwunożne morsy. Brrrrrr. No ale różne są zboczenia.

[Zamki]

Dzięki Jjanku za ten dzień na wodzie i pomimo wyniku na zero to inne walory tak jak ta foczka czy morsy oraz obejrzenie ujścia Wisły uatrakcyjniły nasz wypad.
Ale za to sobota, ale za to sobota ... bo w niedzielę nie mogę
to jak ? :?:
_________________
Łowię i zjadam ......

[Robert]

Nareszcie, znaleźliście właściwą zawartość . Tę najprawdziwszą .

[mario_z]

Wczoraj (niedziela) wracając znad Wisły w Annopolu (wynik beznadziejny) zatrzymałem się nad zalewem w Kraśniku w ciągu półtorej godzinnego machania spinem odnotowałem trzy brania :shock: z których dwa wykorzystałem w 100-tu procentach.
Dwa szczupaki 50 i 50+ wyholowane :-D
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[dzas]

[jjjan]

Dzisiaj pół dnia na wodzie i tylko jeden mały dorszyczek. Za to ładnie bujało. Zastanawialiśmy się kto jest Jonaszem i i wyjaśniło się. Na burcie było napisane "Czarna Perła"

[Jotes]

[sigi]

[jjjan]

Łowi się wszystkim, co się ma. Jak nie biorą na pilkery i przywieszki, to mogą brać np. na jakieś dziwadła, jak pomponiki wymyślone przez Dzasa. Najwięcej zależy od pogody. w czwartek np. dryf był około 2 km i więcej, więc nawet 150 gramowy pilker na 30 metrach głębokości tylko dwa, trzy razy puknie o dno i już płynie. Ale przy dobrej pogodzie spining i blacha nawet na tej głębokości jak najbardziej się sprawdza.

[Zamki]

[jjjan]

Odwilż to dobra wiadomość. Głaskaj silnik i praw mu komplementy. Yamachy to lubią. :

[Zamki]

Mówisz, że jeszcze w tym roku raz .... mi patrząc na prognozy pogody przeszła taka myśl ale zaraz sobie pomyślałem wspominając czwartek, że chyba z rozumem mam coś nie tak

ps. Pokaż filmik ku przestrodze innym
_________________
Łowię i zjadam ......

[jjjan]

[mario_z]

[gucio2020]

Czy w związku z odwilżą na dolnym śląsku można liczyć w okolicy na jakąś wodę bez lodu: zbiornik, rzeka, cokolwiek. Ciężko usiedzieć w domu
_________________
...::: Gutek :::...

[the_animal]

[grzbiet]

Co do wody wolnej od lodu to na pewno można połowić za tamą w Mietkowie. Jutro tam jadę to dam znać co na rzece oraz w Maniowie ( przypuszczam,że tam też nie ma lodu ).
_________________
Artur Lisowski

"Niech pozostaną po nas jedynie ślady na piasku i kręgi na wodzie."

[losos24]

[grzbiet]

Tak jak pisałem zrobiłem. Rano Maniów i tutaj niemiłe zaskoczenie.Lód na całej powierzchni i to taki na który nie da się wejść. Postaliśmy pogadaliśmy i jedziemy na rzekę za Mietkowem. Na rzece całkowita amba...no nie do końca ...biała parzona z ogniska wyborna : .
Ogólnie to kolejne kilka godzin nad wodą
_________________
Artur Lisowski

"Niech pozostaną po nas jedynie ślady na piasku i kręgi na wodzie."

[ziomek]

Na Odrze piękna woda do łowienia. Wczoraj zamknąłem sezon. Niestety zamiast sandaczyka tylko jeden szczupaczek. Gdyby nie wyjazdowy weekend pewnie bym jeszcze zaatakował. Nic to. Oby do... pierwszych dni stycznia . Najlepszego w Nowym Roku!
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "