System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 461 Zalogowani 0 Wszyscy 461
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Ostatnio przeglądając neta natrafiłem na taki oto sprzęcik:
KLIKNIJ
... a co Wy o tym aparacie sądzicie :?: :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 10:36 am Temat postu:
No nie wiem , nie wiem - obawiam się że lufa jest za krótka : _________________ Marillion&Fish
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 5:30 pm Temat postu:
Podoba mi się i chciałbym taki mieć.
Gdyby tylko ten aparat miał guziczek, po którego naciśnięciu parzyłby dobrą kawę. :
Poza tym ma wszystko.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 8:32 pm Temat postu:
jjjan napisał:
Podoba mi się i chciałbym taki mieć
Gdyby tylko ten aparat miał guziczek, po którego naciśnięciu parzyłby dobrą kawę. :
Poza tym ma wszystko.
:roll: :?: :roll: :?: :roll: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 8:54 pm Temat postu:
mario_z napisał:
:roll: :?: :roll: :?: :roll:
Nie powinienem tego aparatu chcieć?
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 9:41 pm Temat postu:
... ależ skąd, możesz, możesz. :
Jasiu temat założyłem po to aby poznać Wasze, między innymi i Twoją ważną dla mnie opinię na temat tego aparatu.
Będę bardzo wdzięczny za parę słów o tym czymś z Twojej strony. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lip 18, 2013 10:26 pm Temat postu:
Problem polega na tym, że ja mogę napisać że mi się podoba bo w tym aparacie są funkcje, które są dla mnie użyteczne jak np. korekta ekspozycji, robienie zdjęć w RAW, manualna zmiana balansu bieli. Obiektyw 1 : 2,8 - 5,6 również.
Podobają mi się zdjęcia wykonane tym aparatem, ale musisz zdać sobie sprawę z tego, że nie raczej nie robi się takich zdjęć w programie "auto". Robiąc zdjęcia tylko w programie "auto", można się zrazić tym że nie są one tak "ładne" jak testowe. Ja nie jestem znawcą fotografii i słabo widzę różnicę na fotkach testowych. Dlatego mogę jedynie powiedzieć, że mi podoba się lub nie.
Na fotografii zna się Zenon, chociaż się kryguje jak panna siedząca na mrowisku. : i on może coś napisać tak naprawdę.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 5:47 am Temat postu:
jjjan napisał:
Ja nie jestem znawcą fotografii i słabo widzę różnicę na fotkach testowych. Dlatego mogę jedynie powiedzieć, że mi podoba się lub nie.
Dzięki.
jjjan napisał:
Na fotografii zna się Zenon, chociaż się kryguje jak panna siedząca na mrowisku. : i on może coś napisać tak naprawdę.
W takim razie czekam na opinię Zenka no i może Zippo również co nieco napisze. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 9:49 am Temat postu:
cóś tam wiem o fotografii : co nie oznacza że znam każdego aparata każdy kto decyduje się na zakup aparatu ,musi zadać sobie pytanie do jakiego rodzaju fotografii i do jakich zastosowań potrzebuje , ja generalnie nie gustuje w kompaktach , a taki który by zaspokoił moje wymagania jest poza zasięgiem finansowym.
CO do powyższego aparata:
zaskakuje mnie mnie krotność optycznego ZOOMa .
1000mm to jakaś ściema !!! jaki system redukcji drań zadziała poprawnie ??? i ta jasność obiektywu przy max zoomie 8O niespotykana w profesjonałkach
za to funkcja filmowania 60kl/s cymes
reasumując
aparacik wydaje się całkiem całkiem z powodu małego bufora, mogą być problemy z zapisem seryjnych RAWów ,szkoda że w teście nie zamieszczono KROPów RAWu
powiększając fotki w tekście można uznać że aparacik godny polecenia
niedzielny Operator wioseł
Dołšczył: Aug 25, 2006 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowoć: Wrocław
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 10:34 am Temat postu:
Z góry zastrzegam że piszę tylko na podstawie zalinkowanego tekstu bo aparatu sam nie trzymałem.
* Dla mnie szybkość i celność autofokusa jest sprawą kluczową i w tym aparat wygląda na naprawdę dobry;
* Koneserzy i (pół)profesjonaliści będą narzekać że mała matryca więc (a) jakość obrazu nie dorówna lustrzankom, i (b) na głębię ostrości... i oczywiście tak ale z zastrzeżeniemiami (a) przy kiepskich warunkach oświetleniowych i (b) jak chce się mieć rozmyte tło to z tele też się da;
* Głównym celem tej klasy aparatów jest to że w jednym kawałku i w jednej cenie ma się wszystko co najczęściej potrzeba. I jeśli chodzi o zakres oferowanych możliwości, to ten ma naprawdę imponującą. Bardzo mi się podoba że aparat potrafi przehandlować rozdzielczość na większy zakres dynamiczny, chętnie kupiłbym kompakt który ma 4MP zamiast 16 czy 24 ale za to np. 12 bitów rzeczywistej rozpiętości tonalnej... ale przez ten oszołomarketing się nie da...
* Jedna wada która mi doskwiera to dedykowany akumulator litowy. Tak, wiem że są prawie wszędzie ale niestety siadają po 2-3 latach, oryginalne mają ceny koszmarne a zamienniki są do d... Wolałbym 200 zdjęć z kompletu 4xAA niż 500 z litowego, bo bateryjki dostanie się wszędzie i zawsze można mieć zapasowe.
Zenon napisał:
zaskakuje mnie mnie krotność optycznego ZOOMa .
1000mm to jakaś ściema !!! jaki system redukcji drań zadziała poprawnie ??? i ta jasność obiektywu przy max zoomie 8O
Oczywiście 1000mm to przelicznik na format małoobrazkowy, tu matryca ma pół cala przekątnej więc mnożnik wychodzi 3,5x; zatem obiektyw ma naprawdę max ogniskową ok. 285mm. Światło 2.8 jest na szerokokątnym końcu skali, szybko spada do 5,6 przy zoomie co daje dziurę wlotową 51mm i to by się zgadzało. A co do stabilizacji optycznej to przeciętnie pozwala stosować czasy naświetlania dłuższe jakieś 4-8 razy; jednak przy takim max zoomie to bez solidnego statywu nie da się nawet skomponować zdjęcia. Już przy efektywnym 300mm o ustawianiu ostrości bez AF ("na oko") i z ręki można zapomnieć.
Ale w skrócie, też mi się podoba i chciałbym taki mieć _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
[Sokrates]
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 12:00 pm Temat postu:
rzeczywiście o przeliczniku nie miałem pojecia :P
można poczytać na stronie
klik
niedzielny napisał:
* Dla mnie szybkość i celność autofokusa jest sprawą kluczową i w tym aparat wygląda na naprawdę dobry;
oczywista
tylę ze jakoś trudno mi uwierzyć w tą celność :
aparaty klasy profi np Nikon d4 ma rzeczywistą celność z obiektywem na "śrubokręt" około 60-70% w dobrych warunkach ,nawet w FE 15mm pływa
niedzielny Operator wioseł
Dołšczył: Aug 25, 2006 Posty: 74
Kraj: Polska Miejscowoć: Wrocław
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 6:25 pm Temat postu:
Zenon napisał:
tylę ze jakoś trudno mi uwierzyć w tą celność :
aparaty klasy profi np Nikon d4 ma rzeczywistą celność z obiektywem na "śrubokręt" około 60-70% w dobrych warunkach ,nawet w FE 15mm pływa
Nie powiem żebym całkiem wierzył... dlatego napisałem że "wygląda na naprawdę dobry" a nie że "jest" - na podstawie jednego zdjęcia z psem w ruchu. To jedna z pierwszych rzeczy do sprawdzenia w sklepie, zwłaszcza jak sobie radzi na tele, na obiekcie o niskim kontraście i w gorszym oświetleniu.
Z tą celnością autofokusa jest różnie, fakt, czytałem na amerykańskich forach że niektórzy ludzie do lustrzanek wymieniają np. kilkanaście (takich samych) obiektywów po kolei aż trafią na taki który idealnie współpracuje z danym korpusem, bo wystarczą różnice w spasowaniu rzędu dziesiątych części milimetra. Wprawdzie to 60-70% celności o którym piszesz to może trochę przesada i chyba uwzględnia przypadki wcelowania w siatkę albo płatek śniegu na pierwszym planie. W dzisiejszych czasach jak się pokaże że aparat systematycznie ostrzy za blisko albo za daleko (front/back focus) to się kwalifikuje do serwisu. Przynajmniej jeśli chodzi o lustrzanki.
Są jednak poszlaki, poza deklarowaną szybkością, że ten HS 50 EXR ma potencjał do dobrego ostrzenia. W lustrzankach w większości AF działa na zasadzie detekcji fazy, kiedy to aparat robi pomiar raz a potem "zgaduje" (ściślej mówiąc, wylicza interpolację) gdzie przesunąć soczewki aby trafić "w punkt". Z tym że faza jest okresowa więc aparat może się "machnąć" o wielokrotność okresu i nie trafić, albo systematycznie źle interpolować i wtedy mamy "front focus" albo "back focus". Przy AF z detekcją kontrastu (kompakty) trzeba ten kontrast mierzyć ciągle, poza tym aparat musi "przejechać" przez punkt ostrości i za niego żeby odkryć, że minął punkt optymalny i do niego wrócić. Dlatego ta metoda była zwykle wolniejsza (a w trudnych warunkach obiektyw "jeździ" czasem "w te i wewte" parę razy). To się ostatnio zmieniło bo przyspieszyły procesory (upraszczam, producenci kombinują tu na różne sposoby). Mam Panasonica Lumixa który ostrzy na kontrast i daje sobie nieźle radę :-). Poza przypadkami, kiedy obiekt jest mało kontrastowy - wtedy detekcja fazy byłaby lepsza.
Ten Fuji ma jedno i drugie ("hybrid AF"), więc ma potencjał, ale trzeba by go przetestować żeby stwierdzić, na ile go wykorzystuje.
Tak czy inaczej, każda metoda AF ma swoje zady i walety ale też każdy AF, uogólniając, będzie miał większe problemy tam gdzie i człowiek: słabe światło, słaby kontrast, duże zbliżenia (drgania, zamglenie) albo makro (tu każdy AF zwalnia bo soczewki muszą relatywnie kawał drogi przejechać...) _________________ Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
[Sokrates]
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 7:50 pm Temat postu:
Czytam i czytam i gu... nic z tego nie rozumiem : : chyba go sobie zapodam i wtedy przebadam go organoleptycznie. 8),Wielkie dzięki Wszystkim za odpowiedź w temacie i proszę o jeszcze. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 8:05 pm Temat postu:
To wilki nie ludzie :
Nie mogą napisać, że warto kupić bo to, to i tamto, że wadą może być to, to i tamto, ale ogólnie dla amatora ten aparat spełni swoją rolę.
Jak Mario przestanie być zadowolony, że robi takie zdjęcia jak testowe na tej stronie, to i tak pozostanie mu już tylko kupić lustrzankę.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 8:07 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Czytam i czytam i gu... nic z tego nie rozumiem : : chyba go sobie zapodam i wtedy przebadam go organoleptycznie. 8),Wielkie dzięki Wszystkim za odpowiedź w temacie i proszę o jeszcze.
Maryś
Kupuj : .
W każdym razie (jak na bridge) jest napasiony : .
I tak na rybach będziesz miał mało czasu na ustawianie w trybie manualnym i wszystko zrobisz w automacie.
Będziesz miał jakąś imprezę gdzie będzie czas to będziesz się bawił :.
Włodziu miał w pewnym czasie Fuji i zupełnie dobre foty z niego : .
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Lip 19, 2013 9:07 pm Temat postu:
A mi cały czas wystarcza i zaspokaja moje potrzeby fotograficzne mój Canon S2 IS co to już 8 latek sobie liczy _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 8:25 am Temat postu:
"Z tą celnością autofokusa jest różnie, fakt, czytałem na amerykańskich forach że niektórzy ludzie do lustrzanek wymieniają np. kilkanaście (takich samych) obiektywów po kolei aż trafią na taki który idealnie współpracuje z danym korpusem, bo wystarczą różnice w spasowaniu rzędu dziesiątych części milimetra. Wprawdzie to 60-70% celności o którym piszesz to może trochę przesada"
co do dopasowań obiektywów
zapewniam cie że nie ma w tym krzty przesady i nie tyczy tylko puszki NIKONa ,tak dzieje się również w Canonach,kumpel pracujący na Canonie zmieniał z trzy szkła 85/1,2 aby trafić w punkt , ja nie znalazłem do Nikona 85/1,4 100% celności pewnie mało przymiarek robiłem mam obawy czy Nikon jest w stanie wyprodukować obiektyw który będzie kroił od pełnej dziury
,a co do 60-70%
uwierz że DXO ma co robić
mario_z
bierz aparacik i się nie zastanawiaj pod warunkiem że w łapie leży
amatorsko wykonuje się 99% zdjęć w trybie Auto lub program , .weż do łapy pstryknij kilka fotek w sklepie na różnych długościach ogniskowej w tybie ręcznym przy możliwie max otwartej przysłonie zżuć foty na kompa (laptop kiosk fotograficzny w sklepie powiekrzenie 15x20 i max kadr ) powiększ ,oceń ostrość i czy ma dużą aberację chromatyczną (kolorowa firanka np na gałazkach drzew)
, winietowanie
fota białej kartki jak najmniejsze zaciemnienie rogów klatki)
dystorsja , ( np.czy nie robi za dużej beczki)
po tym teście (pozytywnym) płacisz i wychodzisz zadowolony
do niedzielny
celne to BYŁY aparaty z matówką z klinem lub rastrem - 100% zdjęć ostrych , no chyba że polewano za dużo
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowoć: Tarnów
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 9:00 am Temat postu:
Mariusz, bardzo przyzwoity aparat, choć w tym segmencie (podobnej wielkości zoom) jest spora konkurencja, zwłaszcza cenowa. Ten model Fuji kosztuje około 2 tys. złotych. Najtańszy Olympus SP-820UZ srebrny - 899 - dość ubogo wyglądający, po Canon PowerShot SX50 HS - około 1,8 tys. wyposażeniem zbliżony do Fuji. Z użytkowania aparatu tej firmy mam trochę doświadczenia, zaczynałem od Fuji S-5500 i byłem wówczas z niego bardzo zadowolony. To była taka namiastka lustrzanki.
Wprawdzie za te pieniądze kupisz już lustrzankę, ale chcąc sprostać maksymalnej ogniskowej Fuji, musiałbyś zainwestować wielokrotność tych pieniędzy.
Dla miłośnika fotografii, umiejącego wykorzystać możliwości jakie daje HS50 EXR, jest to rozwiązanie zaspokajające wszystkie potrzeby w tym zakresie. Kupując szybką pamięć SDHC typu UHS, np. takie, będziesz miał dwa w jednym. Aparat i kamerę o bardzo dobrych parametrach.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 12:14 pm Temat postu:
Dziękuję wszystkim za odpowiedź _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 5:56 pm Temat postu:
Gargamel napisał:
Mariusz, bardzo przyzwoity aparat, ......... Z użytkowania aparatu tej firmy mam trochę doświadczenia, zaczynałem od Fuji S-5500 i byłem wówczas z niego bardzo zadowolony. To była taka namiastka lustrzanki.
Dzięki.
Gargamelu moim pierwszym cyfrowym kompaktem również był Fuji Finepiks, tak, tak, również S-5500 mam go do dzisiejszego dnia i nadal jest sprawny w 100% pomimo około dziewięciu lat pstrykania.
....... a teraz właśnie trzymam w swoich łapkach Fujifilm HS50 EXR, na pierwszy rzut oka fajna "zabawka", najwyższy czas zobaczyć co potrafi to coś. :roll: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 5:59 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Gargamel napisał:
Mariusz, bardzo przyzwoity aparat, ......... Z użytkowania aparatu tej firmy mam trochę doświadczenia, zaczynałem od Fuji S-5500 i byłem wówczas z niego bardzo zadowolony. To była taka namiastka lustrzanki.
Dzięki.
Gargamelu moim pierwszym cyfrowym kompaktem również był Fuji Finepiks, tak, tak, również S-5500 mam go do dzisiejszego dnia i nadal jest sprawny w 100% pomimo dziewięciu lat pstrykania.
....... a teraz właśnie trzymam w swoich łapkach Fujifilm HS50 EXR, na pierwszy rzut oka fajna "zabawka", najwyższy czas zobaczyć co potrafi to coś. :roll:
Pamiętaj, że zdjęcia robi człowiek aparatem a nie sam aparat
Animalu postaram się nigdy o tym nie zapominać :
jjjan napisał:
E tam. Ja zamykam oczy i naciskam guzik.
Jasiu to tak jak ja : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowoć: Tarnów
Wysłany: Nie Lip 21, 2013 8:28 am Temat postu:
mario_z napisał:
[quote=....... a teraz właśnie trzymam w swoich łapkach Fujifilm HS50 EXR, na pierwszy rzut oka fajna "zabawka", najwyższy czas zobaczyć co potrafi to coś. :roll:
Wszyscy liczymy na to, że wzbogacisz swoimi zdjęciami kalendarz pogawędkowiczów, bo jak na razie to jest ilościowa mizeria. Zatem do dzieła i czekamy na pierwsze Twoje zdjęcia zrobione HS50.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Nie Lip 21, 2013 5:56 pm Temat postu:
Obawiam się ze moje pierwsze foty tym aparatem raczej nie będą nadawały się do kalendarza PW, ale będę się starał. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Nie Lip 21, 2013 8:00 pm Temat postu:
Nie mam aparatu, który zrobiłby takie piękne zdjęcie ryby holowanej jak Zippo, czy Robert - pamiętam jego Panasonica.
Mój aparat ma już naprawdę dużo lat. Nie mam czasu robić fotki holującej ryby, bo albo ja ja holuje, albo fotografuje - wybieram zawsze hol :-)
Mój aparat robi fotki makro - i ten jest dla mnie extra. Grzybki nie uciekają :-)
Do dzisiaj używam oryginalnych akumulatorków i na szczęście się nie starzeją i trzymają prąd nawet cala zimę ( nie był używany a wiosna prąd miał ).
Pewno napiszecie - co ten Oldi wypisuje, już mu na głowę porządnie uderzyło. Też bym tak napisał, gdyby nie fakt, ze chodzi o aparat Sony F828.
Ostatnio zmieniony przez old_rysiu dnia Nie Lip 21, 2013 9:22 pm, w całości zmieniany 1 raz
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lip 21, 2013 8:47 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Nie mam aparatu, ktry zrobiłby takie piekne zdjecie ryby holowanej jak Zippo, czy Robert - pamietam jego Panasonica.
Moj aparat ma juz naprawde duzo lat. Nie mam czasu robic fotki holujacej ryby, bo albo ja ja holuje, albo fotografuje - wybieram zawsze hol :-)
Moj aparat robi fotki makro - i ten jest dla mnie extra. Grzybki nie uciekaja :-)
Do dzisiaj uzywam oryginalnych akumulatorkow i na szczescie sie nie starzeja i trzymaja prad nawet cala zime ( nie byl uzywany a wiosna prad mial ).
Pewno napiszecie - co ten Oldi wypisuje, juz mu na glowe porzadnie uderzylo. Tez bym tak napisal, gdyby nie fakt, ze chodzi o aparat Sony F828.
Przepraszam za brak polskich liter - cos mi sie stalo - nie wiem co :-(
Rysiu pamiętam tego Soniaka, kupiłeś od Kolegi z PW jeśli dobrze pamiętam . _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Nie Lip 21, 2013 8:57 pm Temat postu:
Nie będę cytował wielu prawd napisanych przez poprzedników, za długo by to trwało.
Miałem Fuji, chyba ten sam model co Włodek. Dawno to było, więc nie pamiętam czego zaczęło mi w nim brakować, ale miał kilka istotnych rzeczy, których brak zaczął być dokuczliwy w miarę nabywania wiedzy o fotografii : .
Ten ma dwie rzeczy, które mi się podobają choć nie wiem jak się sprawdzają w praktyce:
1. obrotowy wyświetlacz LCD (czasem trzeba kadrować znad głowy, lub z poziomu gruntu)
2. jasny obiektyw
Sample pokazane w linku za to mi się nie podobają. Szczególnie sypiąca się na wszystkie strony architektura 8O : .
Druga sprawa to waga, o ile pamiętam aparat warzy prawie kilogram, prędzej czy później będziesz potrzebował statywu. Jestem ciekaw jak aparat będzie zachowywał się na nim przy pełnym tele. Uważaj, żeby nie poleciał Ci na "pysk"
Tak jak napisał Ani, aparat to tylko narzędzie.
Robiąc na auto, nigdy nie poznasz jego możliwości, to tak jakbyś kupił Porsche i jeździł z blokadą na 2000rpm : .
Czas na zagłębienie się w temat przysłony, migawki, iso... i w cale nie piszę o instrukcji obsługi .
Auto staraj się używać jak najmniej, w naprawdę kryzysowych sytuacjach. No chyba że wolisz, żeby aparat za ciebie decydował, ale w takim wypadku pozostałbym przy maupce : jakiejś fajnej.
Czekam na pierwsze fotki nadające się do publikacji .
Marius Czyściciel gumiaków
Dołšczył: May 13, 2014 Posty: 1
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Maj 13, 2014 5:17 pm Temat postu: Re: Fujifilm HS50 EXR
Panie Mariuszu Jestem posiadaczem tego modelu , to już drugi mój aparat z serii HS50EXR. Czy jestem zadowolony ? To zależy jak na to spojrzeć. Pod względem technicyzm nie mam większych roszczeń poza wizjerem. Co do samego wykonywania zdjęć i zawartości ustawień niektórych programów znalazło by się sporo do poprawienia , ale to moja subiektywna ocena. Nie jestem zawodowym fotografem, ale fotografia to jedna z pierwszych mojego hobby. Możliwe że przykładam zbyt dużą wagę co do jakości zdjęć, ale w końcu to w dużej mierze zależy od nas samych.
Tak wiec jeśli miałbym panu powiedzieć czy jest wart zakupu to z całą stanowczością mowie TAK dla fotoamatora jest ok. Trzeba tylko poświęcić troszkę czasu by go rozszyfrować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.