Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muszka Gość
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 5:50 pm Temat postu: SANDACZE WE WROCLAWIU |
|
|
Witam, pytanko:
Gdzie, jak, na co??Oczywiscie Odra i mietkow...
Z racji odleglosci Odra.
Ja lowie w okolicach wysypiska smiecie na maslicach.
Juz niedlugo poczatek sezonu, a ja w tamtym roku nic nie wyciagnlem powyzej 1,5kg....
Moze ktos ma jakies pomysly??? : |
|
|
brzeszczot Nastawiacz podpórek
Dołączył: Feb 29, 2004 Posty: 46
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 7:16 pm Temat postu: |
|
|
po prawdzie na sandacza to przymierzam sie dopiero w tym sezonie, wiec skrobne cos o tym co widzialem a nie czego doswiadczylem na wlasnej skorze...
pozatym rozumiem ze chodzi ci o prawdziwe smoki
1. Odra - centrum miasta, na przeciwko Archiwum Panstwowego przy Pomorskiej
2. Kiedys fajny odcinek rzeki za szpitalem I maja
3. Glowki na Redzinie -slezoujscie, albo na Kozanowie w dole rzeki za jazem
z tego wszystkiego to pierwszych dwoch miejsach slyszalem, natomiast na Redzinie, petla 435 widzialem jak facet na bial gume wyjal sandala - napewno grubo ponad 1,5 kg. cos kolo 5 kg moze...
Tak wogole to jak lowisz sandacze - spinning czy rybka ? |
|
|
muszka Gość
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 8:59 am Temat postu: |
|
|
raczej spinning.....Ale chcem prare zasiadek zrobic na suma w tym roku, a przy okazji na sandaczyka mozna cos rzucic...
Lowil moze ktos sandaly na popera???
Jak to prowadzic??? :roll: |
|
|
Major Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2004 Posty: 343
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 9:28 am Temat postu: |
|
|
Widzę muszka, że łowimy w tych samych miejscach - mieszkam na ma¶licach więc dobrze znam odcinek Odry koło wysypiska. Potwierdzam to co napisałbrzeszczot, dodać mogę że dobra s± głowki na Kozanowie. Generalnie Odra jest zasobna w sandacze i złowiłem b±dĽ widziałem jak kto¶ wyci±ga je z wody, na całym odcinku od główek na Kozanowie po Janówek. Warto wypatrzeć przy niższym stanie wody lub przy braku na niej fali, kamienna rafkę i tam ulokować zestaw z trupkiem - w końcu na której¶ przyniesie to efekt. A przypomniałem sobie jeszcze, że linie wysokiego napięcia przebiegajace nad Odr± w rejonie pracz s± dobry miejscem na sandała. _________________ Sen i praca czas łowienia skraca. |
|
|
Major Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2004 Posty: 343
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 1:16 pm Temat postu: |
|
|
No mały mały - spoko napisz jak było bo ostatnio słyszałem nażekania na Odre - z przyjemnoscia sie dowiem co tam słychać ciekawego - bo ja w tym roku chyba wiekszosc wypadów przeprowadze na mniejsze akweny:). Pozdrawiam. _________________ Sen i praca czas łowienia skraca. |
|
|
wik Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 9
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Według moich obserwacji dużo sandaczy jest od uj¶cia ¦lęzy do uj¶cia Widawy (niżej nie łowiłem). Natomiast od Ratowic aż do jazu w Rędzinie sandaczy nigdy nie połowiłem (tzn. nigdy nie złapałem więcej niż 2 sztuki w 1 dzień). W dobry dzień w okolicy Ma¶lic można zanotować nawet klkadziesi±t kontaktów z sandaczami. Polecam ten odcinek (gliniaste, prawie pionowe spady i liczne zaczepy w pobliżu dna). Najlepszy okres to chyba paĽdziernik, ale w innych miesi±cach też dobrze bior±. Latem przy wolnym uci±gu siedz± na ¶rodku rzeki, im woda szybsza i bliżej zimy tym sandacze przemieszczaj± sie w stronę zakoli i najlepiej wtedy bior± na spadach podwodnych wysepek między główkami. |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj na odrze złowiłem małego sandaczyka w pobliżu uniwerku w niewielkim parku w okolicach pod¶wietlanego mostu i zielonego, oszklonego budynku : Jak jest małe to i może duże będzie |
|
|
phantom Skrobacz pospolity
Dołączył: May 08, 2003 Posty: 39
Kraj: honduras Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Nom kolo archiwum złowilem kilka sandałków ale do 2 kg i poszukuje nowego miejsca na sandały ale takie wieksze do 4 kg jak macie jakies ciekawe miejsca to pomużcie !! _________________ WIOSNA:-))))))))))))) |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze pytanko koledzy
1. Łowili¶cie może koło uniwerku w tym niedużym parku, powyżej ¶luzy. je¶li tak to na co tam najlepiej sie nastawić...
2. Gdzie można gdzie¶ w centrum złowić jazia i ogólnie w jakich porach i na jakie przynęty :?: |
|
|
wik Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 9
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 9:56 pm Temat postu: |
|
|
radwan napisał: |
Mam jeszcze pytanko koledzy
2. Gdzie można gdzie¶ w centrum złowić jazia i ogólnie w jakich porach i na jakie przynęty :?: |
Teoretycznie w całej wrocławskiej Odrze można złowić jazia. Ale trzeba znać miejsca (ja ich nie znam, przynajmniej na terenie Wrocławia). Wogóle teraz jest chyba na Odrze zbyt wysoka i mętna woda, więc ciężko będzie. Poleciłbym kanał przeciwpowodziowy. Jad±c dzisiaj mostem Jagiellońskim zobaczyłem, że woda na kanale jest już chyba odpowiednia (po raz pierwszy w tym roku, jak się nie mylę). Tzn. wolno płynie, jest lekko mętna i nie wysoka. Chyba można już wybrać się na klenie, może jaki¶ jaĽ przy okazji się trafi. Może jutro wyskoczę nad kanał to zamelduję czy co¶ brało. Może..., bo praca i szkoła też czekaj±. |
|
|
Gal Anonim Gość
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 10:26 am Temat postu: |
|
|
Jezeli na jazia to tylko kanal przeciwpowodziowy. Ponadto moze sie tez trafic szczupak, ktorego jest wyjatkowo duzo na tymze kanale.
Co do sandaczy to ja lowie calkiem zeskie sztuki (takie po 2 kg i wieksze) z wyspy Opatowickiej. Juz nie moge sie doczekac 1.VI : |
|
|
Jarek Gość
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 10:28 pm Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie w ktorym miejscu najlepiej lowic na wyspie Opatowickiej sandacze? (przy jazie tam gdzie woda sie kotluje czy moze od strony sluzy tam gdzie woda jest spokojniejsza?). Co jest leprze wobler, blystka, twister czy kopyto (i jaka barwa, wielkosc najleprza)? I jeszcze jedno dodajecie jakies dodatkowe obciazenie? Czy zarzucacie na taka odleglos na jaka pozwala sam ciezar przynety? Dopiero zaczynam spinningowac... jak dotad tylko bialorybem sie zajmowalem, a ze wzgledu ze mieszkam niedaleko wyspy (zalesie) to mam zamiar zlapac wkoncu jakiegos drapieznika . |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Jarek napisał: |
A ja mam pytanie w ktorym miejscu najlepiej lowic na wyspie Opatowickiej sandacze? (przy jazie tam gdzie woda sie kotluje czy moze od strony sluzy tam gdzie woda jest spokojniejsza?). Co jest leprze wobler, blystka, twister czy kopyto (i jaka barwa, wielkosc najleprza)? I jeszcze jedno dodajecie jakies dodatkowe obciazenie? Czy zarzucacie na taka odleglos na jaka pozwala sam ciezar przynety? Dopiero zaczynam spinningowac... jak dotad tylko bialorybem sie zajmowalem, a ze wzgledu ze mieszkam niedaleko wyspy (zalesie) to mam zamiar zlapac wkoncu jakiegos drapieznika . |
Gdzie jest ta wyspa Opatowicka. W których rejonach? |
|
|
jarekk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2003 Posty: 996
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 11:02 pm Temat postu: |
|
|
radwan napisał: |
Gdzie jest ta wyspa Opatowicka. W których rejonach? |
Bardzo prawdopodobne, że gdzie¶ w okolicy Opatowic : |
|
|
Jarek Gość
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2004 9:11 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Gdzie jest ta wyspa Opatowicka. W których rejonach? |
Wyspa Opatowicka jest niedaleko ZOO. Aby wejsc na nia trzeba z Biskupina przejsc przez jaz Opatowicki lub z drugiej strony przez sluze ale nie wiem jak sie nazywa ta czesc miasta :P (trzeba jechac za wodociagi). Ale najlatwiej jest sie na nia dostac od strony Biskupina. |
|
|
Gal Anonim Gość
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2004 9:58 am Temat postu: |
|
|
Wyspa Opatowicka? 145 lub 146 na petle na Bartoszowicach - a stad juz rzut beretem :-). Jezeli chodzi o miejscowki: ponizej jazu (pod samym jazem) na spinning lowia przyzwoite sztuki - wczoraj przy mnie 5.20 kg i doadatkowo pan nie mial skrupulow aby zaniesc go do bagaznika Zreszta na spina mozna wyciagnac tam wszystko: karpie, lechy, klenie, brzany, sumy, amury ... i niekoniecznie za pysk Ja osobiscie lowie na zywca powyzej jazu. Trudniej tam o sandacza ale jak wezmie to taki ok. 2 kg najmniej. Panadto i lady sum sie trafia. Zreszta nie lubie seidziec w okolicach jazu i przygladac sie co tam sie dzieje ... |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Nie Maj 23, 2004 10:27 am Temat postu: |
|
|
Muszka widzę zdaje relację - jak obiecał. Widać ryby s± tylko w Odrze. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Nie Maj 23, 2004 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Muszka - nie załamuj sie :-) |
|
|
brzeszczot Nastawiacz podpórek
Dołączył: Feb 29, 2004 Posty: 46
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2004 9:46 am Temat postu: |
|
|
Wegorze we Wrocławiu, o kurcze nic ci nie powiem na ten temat.
A duze te wegorze co w Bystrzycy zlapales ? |
|
|
Maro Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 19, 2002 Posty: 363
Kraj: UK Miejscowość: ŁódĽ-Wrocław-Londyn |
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 1:39 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie
S± dobre miejsca w okolicy Brzegu Dolnego. Teraz jestem co 2 dzień nad wod±. Sandacze bior± już niestety. Niestety bo nie s± wypuszczane. Znalazłem też super starorzecze gdzie wystartuję we wtorek. RADWAN Może by¶ się tak odezwał Studencie Ty jeden skoro siedzisz we Wrocku? |
|
|
RonWeasley Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 19, 2002 Posty: 277
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrowiec ¦w. |
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 2:59 pm Temat postu: |
|
|
Maaaaaaaro...... jak ja Cie dawno nie widzialem. Zmieniles nr GG albo wogole Cie na nim nie ma...... co sie dzialo z Tob± przez tyle czasu?- na chacie tez sie nie dalo Ciebie spotkać.... _________________ Gor±ce pozdrowienia z coraz zimniejszego Ostrowca ¦więtokrzyskiego przesyła RonWeasley |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 3:44 pm Temat postu: |
|
|
maro napisał: |
Witajcie
S± dobre miejsca w okolicy Brzegu Dolnego. Teraz jestem co 2 dzień nad wod±. Sandacze bior± już niestety. Niestety bo nie s± wypuszczane. Znalazłem też super starorzecze gdzie wystartuję we wtorek. RADWAN Może by¶ się tak odezwał Studencie Ty jeden skoro siedzisz we Wrocku? |
Siema MAROOOO
Mam niemały zapierdziel teraz, ale my¶le że można by razem zapolować w jaki¶ dzień. Może ten wtorek by mi pasował na jakie¶ wspólne rybki rybki( 1 czerwca o 10 mam egzamin tak więc każda pora też nie pasuje) . Mój gg 8419058 8) |
|
|
phantom Skrobacz pospolity
Dołączył: May 08, 2003 Posty: 39
Kraj: honduras Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 8:00 pm Temat postu: |
|
|
i jak tam po tygodniu z sandaczami????? _________________ WIOSNA:-))))))))))))) |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 8:16 pm Temat postu: |
|
|
phantom napisał: |
i jak tam po tygodniu z sandaczami????? |
W sumie to nic ciekawego bo żadnej sztuki nie złowiłem powyżej wymiaru... ale każda rybka cieszy : |
|
|
Gall Anonim Gość
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 4:42 pm Temat postu: |
|
|
phantom napisał: |
i jak tam po tygodniu z sandaczami????? |
Ja do wczorajszego wieczora zlowiłem 14 sandaczy i wszystkie niewymiarowe!! :evil: Dzisiaj z samego rana zameldowalem sie na Opatowickiej i ... 3,81 Kg !! Nareszcie : Nawiasem mówi±c aż dziw bierze, że łowiłem same knoty :? Gdzie nie poszedłem to tylko przedszkole. Brań miałem bez liku - w pewnych momentach żywców mi brakowało. |
|
|
phantom Skrobacz pospolity
Dołączył: May 08, 2003 Posty: 39
Kraj: honduras Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sro Cze 09, 2004 6:47 pm Temat postu: |
|
|
a mugl bys powiedziec dokladnie w kturym miejscu na wyspie lowiles ?????// _________________ WIOSNA:-))))))))))))) |
|
|
Gall Anonim Gość
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2004 1:45 pm Temat postu: |
|
|
phantom napisał: |
a mugl bys powiedziec dokladnie w kturym miejscu na wyspie lowiles ?????// |
Trudno tak wytlumaczyc. Nie wiem jak bardzo znasz wyspe ale ja lowilem w okolicach slupa energetycznego - a w zasadzie tego co po nim zostalo. Zreszta zaraz tez planuje wypad - tylko ta pogoda ... |
|
|
phantom Skrobacz pospolity
Dołączył: May 08, 2003 Posty: 39
Kraj: honduras Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pon Cze 21, 2004 2:29 pm Temat postu: |
|
|
I jak tam sandacze ????Bo u mnie słabo ,gdzie wy je łowicie ???? _________________ WIOSNA:-))))))))))))) |
|
|
brzeszczot Nastawiacz podpórek
Dołączył: Feb 29, 2004 Posty: 46
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2004 10:14 pm Temat postu: |
|
|
Moje doswiadczenia w spinningu sa sladowe -dopiero zaczynam niesmialo
Wyskoczylem dzis na 2 h nad odre z 4 (slownie : czterema) twisterami, bylo milo bo to mialem glownie na wzgledzie, a nie ryby...
Tymczasem jako bodajze jedyny z obecnych zaliczylem kontakt z ryba -podwymiarowy sandacz wzial na zoltego twistera jakis 1,5 m od moich nog. Poniewaz byl slabo zahaczony odpial sie 0,5 m od brzegu.
to wsytarczylo zeby mi dac troche radosci i zapalu do praktykowania spinningu. Kto wie moze sie wciagne i bede zdradzal co jakis czas swe gruntowe, zasiadkowe upodobania ?! |
|
|
Gal Anonim Gość
|
Wysłany: Sob Cze 26, 2004 7:40 pm Temat postu: |
|
|
phantom napisał: |
I jak tam sandacze ????Bo u mnie słabo ,gdzie wy je łowicie ???? |
Uff. Po dlugiej nieobecnosci wkoncu sie odzywam. Wyczailem nareszcie na co biora sandacze. Podniecony tym faktem przez ostatni okres chodze z pracy na ryby a z ryb do pracy. Doslownie 8) Lowie takie ok. 3 kg - 5 kg. Bran jak na lekarstwo - ale jak wezmie to min. ok. 3 kg. Wszystko z Wyspy Opatowickiej rzecz jasna. Lowie w roznych miejscach, bo miejscowiu widzac co lowie wiecznie zajmuja mi moje poprzednie :evil: Na szczescie nie wiedza na co lowie i nic nie ciagna 8) A zatem chwale sie: przez ostatnie 15 dni zlowilem 21 sandaczy z czego 3 mialy mialy mniej niz 60 cm i wrocily do wody - dla mnie wymiar ochronny teraz to 60 cm 8) Najwiekszy mial 86 cm - przepieknie wygrzbiecony. Ciekawe czy w tym roku uda mi sie zlowic ponad 90 cm ... a kto wie moze i nawet 100 cm. |
|
|
Booseib Dyrygent holu
Dołączył: Mar 19, 2008 Posty: 197
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Sie 15, 2012 4:25 pm Temat postu: |
|
|
Pora w±tek od¶wieżyć Panowie z Dolnego ¦l±ska łowicie sandacze ostatnio?? |
|
|
|