Sitcom 14

old_rysiu · Wysłany: Wto Sty 04, 2005 9:21 am Temat postu: Sitcom 14

Mamy już chętnych i czekamy na dalszych odważnych.
Aby wszystko było ok - jeszcze raz tutaj piszcie swoja wolę walki :-)
Zaczynamy nabór.

pietruch · Wysłany: Wto Sty 04, 2005 1:22 pm Temat postu:

Moge napisać byle nie pierwszy :P.

Ruki · Wysłany: Wto Sty 04, 2005 3:52 pm Temat postu:

Mogę pisać pierwszy wesoly

_________________
Bykom Stop!
Złów i wypuść
pozdrawiam Ruki

old_rysiu · Wysłany: Sro Sty 05, 2005 9:40 am Temat postu:

Mało nas. Poczekamy do soboty.

czesiu · Wysłany: Czw Sty 06, 2005 2:27 pm Temat postu:

ja też... moze być z pod lodu wesoly

_________________
Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.

old_rysiu · Wysłany: Czw Sty 06, 2005 9:37 pm Temat postu:

Ej chłopaki. Ciągle Ci sami? Dokoptujcie jeszcze parę nowych odważniaków. Nam trzeba świeżej krwi!! :-)

granatowy · Wysłany: Czw Sty 06, 2005 10:20 pm Temat postu:

Może już czas bym ponownie spróbował, zgłaszam się wesoly

pozdrawiam serdecznie
_________________
Krzyś K

czesiu · Wysłany: Piš Sty 07, 2005 2:55 pm Temat postu:

pietruch · Wysłany: Piš Sty 07, 2005 3:10 pm Temat postu:

Oldi juz o tym napisał artykulik wczesniej usmiech

. Ale to chyba bylo w 2003 jak nie 2002 usmiech

.

old_rysiu · Wysłany: Piš Sty 07, 2005 8:39 pm Temat postu:

Mam pewien pomysł, aby sitcom zaczął być zauważalny. Zrobimy małe odstępstwo. Umówmy się, że każdy z Was napisze własny tekst . Aby nasi admini nie mieli za dużo roboty. Sami zajmiemy się poprawkami. Gotowce rzucimy na stronę główną zapraszając do sitcomu inne osoby.
Należy tylko podać wspólny temat. Mój pomysł to taki.
Mój pierwszy dzień na rybach - Czesiu.
Mój pierwszy dzień na rybach - Granatowy.
Każdy z Was na końcu podaje swojego nicka.
Mam też pomysł na nagrodę. Nie żaden kołowrotek czy kijek, ubiór na ryby czy wędkarskie precjoza. Czy podobałoby się Wam, aby obok swojej facjatki zamiast "twardziel, podbierakowy, donosiciel kawy itp" znalazł się napis " Mistrz Sitcomu " . Będzie to wspaniała reklama i widoczna na każdym forum, jak tylko mistrz napisze tam post. Co Wy na to?
I jeszcze jedno. Tym razem może temat pisać ta osoba, która pisała min. dwa odcinki w historii sitcomów.

old_rysiu · Wysłany: Sob Sty 08, 2005 9:47 am Temat postu:

Chyba nie spodobał się pomysł :-( Nie widzę żadnego wpisu. W niedzielę ruszymy. W jaki sposób? Zobacze po Waszych komentarzach.

granatowy · Wysłany: Sob Sty 08, 2005 1:15 pm Temat postu:

Witam serdecznie
Twój pomysł jest fajny i mnie się podoba, jestem za mimo że nie spełniam warunków wesoly

, widze duże pole do popisów jeśli chodzi o tematy bo takich dni może być wiecej np: pierwszy dzień na rybach, najlepszy dzień na rybach, ostatni wypad w sezonie, itd.
pozdrawiam
_________________
Krzyś K

pietruch · Wysłany: Sob Sty 08, 2005 1:47 pm Temat postu:

Jestem za

old_rysiu · Wysłany: Nie Sty 09, 2005 9:00 am Temat postu:

Zapraszać do sitcomu na stronie głównej nie będziemy. Robiłem to już parę razy nawet na forum ogólnym. Z opowiadania " Pierwszy...." musimy zrezygnować.
Skoro zostaliśmy sami, piszemy następny sitcom. Tym razem nie będzie tak łatwo. Po wyznaczonej osobie, nastepnego puszczamy po zatwierdzeniu odcinka napisanego. Nie będzie poprawek błędów i pierdu-pierdu, trzeba samemu zadbać o to. Ważniejsze jest, że tym razem czekam na odcinki mocne w treści. Skończyliśmy treningi na" zaciąłem i holowałem". Opowiadanie to nie kartka z kalendarza czy z notatnika wędkarza. Opowiadanie, to sytuacje niecodzienne, teksty z bajecznymi opisami uczuciowymi. Opisami nie tylko holu ryby ale nawet opisaniu, jak zimorodek usiada Ci na wędce. Odcinki, w których będzie brakowało takich akcentów, będą w całości odrzucane.
Zaczynamy zatem prawdziwe sitcomy. Głowa do góry. Wystarczy pomyśleć. Pierwszy zaczyna i otwiera sitcom 14 - GRANATOWY

old_rysiu · Wysłany: Nie Sty 09, 2005 9:03 am Temat postu:

Czternastkę piszą:
Pietruch, Salmo_Salar, Granatowy, Czesiu, Ruki i Old_rysiu. Zaczyna Granatowy i wybiera następnego. Do roboty :-)

pietruch · Wysłany: Nie Sty 09, 2005 9:45 am Temat postu:

granatowy · Wysłany: Nie Sty 09, 2005 5:09 pm Temat postu:

witajcie
dzieki jutro wieczorem postaram się wkleić na gotowo
pozdrawiam serdecznie
_________________
Krzyś K

old_rysiu · Wysłany: Pon Sty 10, 2005 12:04 am Temat postu:

Pietruch - to żadna szkoda. Dokończ opowiadanie - przeslij mi na maila - może będzie dobry artykuł na PW ? :-)

granatowy · Wysłany: Pon Sty 10, 2005 6:21 pm Temat postu:

Witam serdecznie
Ten kto powiedział że nie będzie zimowego zlotu bardzo się mylił, będzie tyle że wirtualny usmiech

pozdrawiam
_________________
Krzyś K

granatowy · Wysłany: Wto Sty 11, 2005 4:39 pm Temat postu:

witam
Już wyjasniam Salmo pod każdym moim postem mam podpis, ale jak wolisz to znajomi piszą do mnie czasami niebieski usmiech

pozdrawiam
_________________
Krzyś K

old_rysiu · Wysłany: Sro Sty 12, 2005 11:10 am Temat postu:

Granatowy - pomysł świetny. Ale trzeba, byś uczynił parę poprawek. Jest ich tak mało, że nie muszę przechodzić na g-g, aby z Tobą to poprawić. Wypiszę tutaj zaledwie 6 drobnych błedów.
...wyszli z za ( zza )
...będą już na miejscu - spytali ( miejscu? - Spytali )
...zapalonych kocherów ( kochrów )
...rzadzą się własnymi prawami ( kropka )
...Z za namiotu ( Zza )
...ochotkach Czesiu z Rukim ( ochotkach - Czesiu )
Tekst był tak interesujacy, że mogłem jeszcze pominąć jakiś polski znak, czy kropkę. Nawał prac w ostatnim okresie, nie pozwalał mi tutaj zaglądać - przepraszam. Za drugi odcinek, zabiorę się jak najszybciej.

wolff · Wysłany: Sro Sty 12, 2005 4:21 pm Temat postu:

Granatowy - sorry że się wtrącam ale w zdaniu:

Gwiazdy na niebie świeciły jasno chodź od zachodu nasuwała się powoli cienka warstwa chmur.

Słowo "chodź" jest niewłaściwe, powinno być "choć" lub "chociaż"

Zdanie powinno wyglądać np:

Gwiazdy na niebie świeciły jasno, choć od zachodu nasuwała się powoli cienka warstwa chmur.
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.

granatowy · Wysłany: Sro Sty 12, 2005 5:31 pm Temat postu:

witam
Salmo sam nie wiem jak masz to napisać wiem że to dość niewygodne ale to sitcom wiec wszystkie "chwyty" dozwolone najlepiej bedzie jak poczekasz i zobaczymy jak napisze twój poprzednik, póki co pisze Old Rysiu i to na nim spoczywa "odpowiedzialność" za zmianę lub utrzymanie stylu usmiech

.
pozdrawiam
_________________
Krzyś K

pietruch · Wysłany: Sro Sty 12, 2005 6:01 pm Temat postu:

No no no

. Granatowy- gratulacje wesoly

. Wszystkiego bym sie spodziewał tylko nie zimowego zlotu pw pod namiotami wesoly

. Ekstremalne warunki usmiech

. Nawet jak czytam to mi się zimno robi usmiech

. Choć temat dość trudny, to pewnie damy rade wink

:.

wedkarz_wawiak · Wysłany: Sob Sty 15, 2005 11:15 am Temat postu:

Jak już wcześniej napisałem na forum przez 4 tygodnie nie miałem komputera smutny

Bardzo chciałbym pisać w sitcomie, dlatego pytam
- Czy mogę się jeszcze dołączyć do czternastki ? :?
Sitcom dopiero się rozpoczął zatem... wink

:

old_rysiu · Wysłany: Pon Sty 17, 2005 12:28 am Temat postu:

Coraz lepiej zaczyna nam się współpracować. Napisałem już kolejny odcinek i chyba już wiadomo, jak powinien być pisany. Zupełnie zapomniałem, że dialogi piszemy skośnym drukiem i nie zwróciłem uwagi na ten fakt Granatowemu. Nie wiem, czy teraz on sobie poradzi z tym. Komendy " skośne i " wyświetlają się na końcu całej pracy. Aby to opanować, trzeba cały odcinek wpisać najpierw do wordpad i na nowo wprowadzać zdania z uwzględnieniem kolejneg ''i'' oraz ''i/''.
Mamy zlot zimowy na lodzie. Będzie sporo pisania i oczywiście Wędkarza_Wawiaka dopisujemy do listy. Lista nie jest zamknięta i oczekujemy jeszcze następnych chętnych. Wiadomo, zlot to parę dni. Ile - jeszcze nie wiem, ale to z pewnością wyjdzie w czasie opowiadania.
Proszę wszystkich, aby pisali o błedach zauważanych, tak jak to zrobił Wolff. Pamiętajcie - odcinki mają być ciekawe!!
Psujcie klawiaturę :-)

pietruch · Wysłany: Pon Sty 17, 2005 3:01 pm Temat postu:

Salmo, a kiedy można liczyć na twój odcineczek? wink

:

old_rysiu · Wysłany: Pon Sty 17, 2005 3:30 pm Temat postu:

wedkarz_wawiak · Wysłany: Pon Sty 17, 2005 6:38 pm Temat postu:

Salmo mam prośbę wesoly

Dorzuć mnie do listy zlotowiczów...Wtrąć mnie tam jakoś...wspomnij cosik. wink

: Będzie mi łatwiej wczuć się w klimat wesoly

old_rysiu · Wysłany: Wto Sty 18, 2005 9:55 am Temat postu:

WW - to i tak nic nie da. :-) I tak zostaniesz Zbyszkiem.

old_rysiu · Wysłany: Wto Sty 18, 2005 12:08 pm Temat postu:

Salmo - przeciez to sitcom. Przeczytaj uważnie, jak główny bohater ma na imię.

old_rysiu · Wysłany: Piš Sty 21, 2005 11:42 am Temat postu:

Dzięki Salmo. Och ta moja gwara :oops:

wedkarz_wawiak · Wysłany: Sob Sty 22, 2005 8:26 pm Temat postu:

Zauważyłem u Ciebie Salmo 3 błędy, które troszkę mnie rozbawiły. Oto cytaty:
- Część poszła rozstawiać swoje namioty, a część, która miała wcześniej przygotowane stanowisko bytowe ruszyli z wędkami w stronę pięknie oświetlonej tafli lodowej. Moim zdaniem powinno zastosować się 3 osobę liczby pojedyńczej, w rodzaju żeńskim -ruszyła (część).

- Moim zdaniem uważam, większość za cel swoich wypraw stawia okonia na pierwszym miejscu. - Tego też za bardzo nie rozumiem wesoly

Jeśli ktoś stawia coś za cel - To stawia to na pierwszy miejscu...Masło maślane?

- Postanowiłem wziąć jeszcze kilka rzeczy może na pierwszy rzut oka niepotrzebne, ale na lodzie nic nie wiadomo, co może się przydać. Tego też za bardzo zrozumieć nie mogę wesoly

To chyba tyle. Ogólnie praca ciekawa i wymagająca dla kolejnego uczestnika sitcomu, którym zupełnym przypadkiem zostałem ja wesoly

Sitcom dam jutro albo pojutrze.

old_rysiu · Wysłany: Nie Sty 23, 2005 1:50 pm Temat postu:

STOP.
Nie piszcie dalej.
Ostatni odcinek jest do wymiany :-(
1* Mało ambitny
2* Salmo na saneczkach nie popisał się przemówieniem - nie powiedział nic - a przecież coś ważnego było do powiedzenia.
3* Trzymać się nicków - bez nazwisk i takich niespodzianek, jak nie wiadomo skąd pokazuje się w treści jakiś Radek.
4* Grupa nie jest zdyscyplinowana - przeczytaj jeszcze raz prośbę Old_rysia.
5* Czy wierciłeś kiedyś otwory w tak grubym lodzie?
6* Czytająca osoba ten odcinek, nie jest w stanie widzieć całości jak w filmie. Za dużo skrótów opisowych.

Jednym słowem - całość od nowa :-( Mamy teraz wyższą poprzeczkę.

czesiu · Wysłany: Nie Sty 23, 2005 4:40 pm Temat postu:

No to chyba, ja się wypiszę... Ja chyba nie dam rady tego napisać, to nie na moją głowę... smutny

_________________
Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.

pietruch · Wysłany: Nie Sty 23, 2005 7:08 pm Temat postu:

A mnie to nie zraża wogóle wesoly

. Im trudniejszy, tym lepiej się bawie wesoly

. Sitcom to przecież zabawa a nie forma rywalizacji. Wystarczy poświęcić temu jeden cały wieczór zamiast grać w coś usmiech

.

old_rysiu · Wysłany: Wto Sty 25, 2005 10:02 am Temat postu:

Salmo. Odcinek nadal nie do przyjęcia.
1* Po co Salmo wchodził na saneczki na zebraniu? Tylko po to, aby powiedzieć zdanie - ropoznajcie teren? Zlot jest imprezą masową i jakby nie patrzeć - trzeba trzymać dyscyplinę. Tam przemówienia są ściśle ustalane. To jedno zdanie mógł dodać Old_rysiu. Puścił go jednak na mównicę w bardzo ważnej sprawie. Przeczytaj oba odcinki zatwierdzone a zauważysz bład w Twoim sitcomie.
2* Dyscyplina - Old_rysiu prosił o oddalanie w zasięgu wzroku. Twoja spalinowa wiertara ( niosłeś ją na plecach? :-) ) na dzień dzisiejszy jest niepotrzebna.
3* Widać nie byłeś na zlotach. Tam się nie sypie nazwiskami a identyfikuje się ludzi po nickach. To chyba jest oczywiste skoro spotykają się tam internauci.
4* Sitcom. To prawda, że to ma być Twoja inwencja, ale musi pasować do poprzednich odcinków. Twój za cholere nie pasuje. Zauważ - nawet namiotu nie rozbiłeś a już idziesz na ryby. Esiu przywiózł Hromehuntera - nie musi teraz z nim się ściskać.
5* Namiar na górkę podwodną. Ciekawy skad go masz? Gdybyś tak dobrze znał jezioro, byłbyś jednym z organizatorów tego zlotu. Wtedy akcja byłaby zupełnie inna.

old_rysiu · Wysłany: Sro Sty 26, 2005 9:15 am Temat postu:

old_rysiu · Wysłany: Czw Sty 27, 2005 8:28 pm Temat postu:

Mam nadzieję, że rozumiesz znaczenie wyrazu "poprawie". Dałem Ci tylko ten cytat, bo nie będziemy wiecznie analizować całokształtu. Sitcom ma pasować do siebie a zlotowicze mają być zdyscyplinowani.

wedkarz_wawiak · Wysłany: Sro Lut 02, 2005 8:08 pm Temat postu:

Salmo...Doczekamy się Twojego odcinka ? :? Poprawiasz i poprawiasz, a sitcom jak stał - tak stoi wink

: Mam nadzieję, że się zbierzesz i lada dzień wytyczony przez Ciebie "poeta" rozpocznie pisanie kolejnej części owego sitcomu...

old_rysiu · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 1:29 pm Temat postu:

Trudno. Nie doczekamy się poprawki i treść zostaje jaka jest. Długo nad błędami w treści myślałem. Jest poważny tylko w wystąpieniu Salmo - miał ogłosić jakieś tam zawody - no niestety. Z treści wynika, że Salmo zupełnie niepotrzebnie wchodził na mównicę.
Zostawmy to jak jest i proszę, aby następny już pisał ciąg dalszy sitcomu.

No to do roboty :-)

wedkarz_wawiak · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 2:06 pm Temat postu:

Ukrywać nie będę, że jestem rozczarowany :? Sitcom bardzo stracił - nie ma w nim już tyle emocji i ciekawości. Szkoda, że to ja kontynuuję pracę Salma. Łatwo nie będzie, ale jakoś postaram się z tego wybrnąć wink

:

Simson · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 3:56 pm Temat postu:

Simson · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 5:05 pm Temat postu:

I jeszcze jedno. Salmo po co ci potrzebny sznurek trzeba było lepiej myśleć o kanapkach. Nawet jeśli siedemdziesięcio centymetrowy lód pęknie to i tak jego wyporność utrzyma cię na powierzchni. Kolego, Damian_wawiak będzie miał ciężki orzech do zgryzienia mrgreen

: .
_________________
Na fali! Simson

wedkarz_wawiak · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 5:22 pm Temat postu:

Simson · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 5:31 pm Temat postu:

Sorki wedkarzu_wawiaku. Chciałem wnieść tylko ciupkę humorku. Powodzenia !!!
_________________
Na fali! Simson

pietruch · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 6:26 pm Temat postu:

Panowie troche spokoju usmiech

. Salmo- to nie był twój najlepszy odcinek. Poprostu czekaliśmy na podobny do poprzedniego, który był dobry. Pozatym pisze się oparzeliska.
Simson- krytyjujesz go choć jeszcze nie napisałeś ani jednego odcinka usmiech

. I teraz pytanie do Oldiego- Czy nie jest za późno aby Simson dołączył do tego odcinka ?

old_rysiu · Wysłany: Czw Lut 03, 2005 8:48 pm Temat postu:

Piertuch. Myślę, że to raczej Simson powinien się o to zapytać :-)
Ale jak tylko On sam zechce dołączyć, to wpisujemy go do tego sitcomu :-)

Simson · Wysłany: Piš Lut 04, 2005 10:19 am Temat postu:

Simson · Wysłany: Piš Lut 04, 2005 4:55 pm Temat postu:

Niezły był ten kawałek, ale czy ty Salmo zawsze musisz się sztachać tabaką 8) ? Nawet nie chcę wiedzieć czym jeszcze!!!
_________________
Na fali! Simson