"Wizna 2005"

[Monk]

Jak Wam wiadomo odbywa się w tej chwili kolejny zlot Pogawędek Wędkarskich w Wiźnie.
Wzorem lat minionych zamieszczali tutaj będziemy informacje dotyczące tego, co się aktualnie tam dzieje.

O godzinie 18.00 po gorącym powitaniu grono szczęściarzy mogących brać udział w imprezie przygotowywała się do rekonesansu łowisk. Bojowe nastoje zmącił nieco wysoki stan Narwi, choć nadzieje są duże.
Miejmy nadzieję, że po 22.00 będziemy mogli napisać o pierwszych rybach...
c.d.n.

[Docio]

22:05 i nadal cicho. Miejmy nadzieję, że się za bardzo nie zintegrowali z prosiakiem ;-) :-D

[SpinerK]

Monki to jak? Mamy wiadomości z Wizny?

[sacha]

Prosiak to chyba dzisiaj wieczorem.Mam nadzieję że do mojego powrotu do Wilgi(dzisiaj wieczorem albo jutro rano)będą jakieś informacje.

[adalin]

Monki, jest 9.00 rano dnia następnego. Śpita, czy co? Co tam u chłopaków?

[Jarbas]

Ryby jakieś łowią i to nie małe Więcej mam nadzieje Maciek napisze
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[Sazan]

Melduje Oldi, przed pięcioma minutami...
Łowią na spinningi b. dużo ryb. Szczupaki (największy 75 cm), bolenie, okonie... Oldi twierdzi, że kto wypuści rybę dostaje żółtą kartkę! Po zimie ma taki apetyt na ryby, żę musi się nimi przejeść! :roll:
Atmosfera wspaniała. Wczoraj pomimo pochłoniętego morza piwa i wódki była pełna kultura, bez rozrób, wspaniała, koleżeńska atmosfera. Pogoda dopisuje. Gospodarz cudowny, o ojcowskim podejściu do każdego z nich. Donosi chłopakom kawę, herbatę, krzesełka, na łowisko... :P
Niezależnie od ryb, mają wspaniałe śniadania, obiady i kolacje. Słowem - żyć nie umierać. :

[adalin]

[Sazan]

[pietruch]

[adalin]

[Sazan]

[Jarbas]

Coś mi się wydaje, że Monk po info od Old_Rysia spakował się i pojechał do nich ... ;)
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[Sazan]

[Monk]

Ale mam poczytność - jak "Playboy" za komuny!

Sorki za opóźnienie - postaram się, abyście wiadomości dostawali punktualnie.

Wyniki dnia wczorajszego:

Riki - bolek 55 cm
Goluch - szczupak 75 cm
Wykrzyknik - szczupak 50 cm
Munio - okoń 24 cm

Są to największe i nie jedyne rybki, jakie zostały złowione w dniu wczorajszym.
Nie mogę mówić o zbyt wielu rzeczach, bo relacja uczestników stanie się mało ciekawa. Muszę jednak wspomnieć, że uczestnicy zostali przyjęci tak ciepło, jak jeszcze nigdy dotąd. Gospodarze są wręcz wspaniali i ich troska o zadowolenie naszych moczykijów jest wręcz ujmująca. Wszystko wskazuje na to, że Wizna zagości w naszym kalendarzu imprez na dłużej!!

Dalsze wieści z dnia dzisiejszego na pewno pojawią się do godziny 22.00 :

[SpinerK]

raaany... też tam chcę być

[Monk]

Piątek nie był tak bogaty w ryby. Wykrzyknik wyjął szczupaka ok. 50 cm, Siudak ładnego okonia, Munio musiał się zadowolić niewymiarowym szczupakiem.
W tej chwili /20.55/ zlotowicze konsumują przy ognisku prosiaczka i "końbinują", jak jutro zawalczyć z "okazami". :

c.d.n.

[sacha]

[quote="Sazan"]Melduje Oldi, przed pięcioma minutami...
Wczoraj pomimo pochłoniętego morza piwa i wódki była pełna kultura, bez rozrób, wspaniała, koleżeńska atmosfera. quote]
Żadnej rozróby 8O żadnego mordobicia 8O w płocie wszystkie sztachety 8OEeeee,tam,co to za zabawa :roll: :

[Docio]

Chyba zazdrość mnie zrzera :-D

[sacha]

[Monk]

Czas na sobotnie "noviny"...

W dniu dzisiejszym czas poświęcony został na podziwianie pięknych terenów nadbiebrzańskich i jeleni, saren, bobrów, orłów...

Panujące upały z pewnością nie zachęcają do wędkowania w ciągu dnia. Dzwoniąc o 21.00 zastałem Olda z Lobuzem nad Narwią. Starali się za wszelką cenę dobrać do grasujących po drugiej stronie rzeki boleni. Do zakończenia rozmowy to one jednak wygrywały...;)

Z informacji, jakich udzielił gospodarz wynika, że końcówka maja nie jest za bardzo atrakcyjna pod względem wędkarskim - jesień dostarcza dużo więcej doznań "dla duszy i żołądka". Nie pozostaje nic innego, jak tylko pakować się i wyskoczyć tam we wrześniu.
Może kolejny zlocik??? Zapisuję się już dzisiaj :

Z uwagi na fakt, że w dniu jutrzejszym zdobywcy "polskich Termopil" / bo taką nazwę nosi Wizna/ będą się pakowali, nie będęjuż im zawracał głowy i z pewnością sami na gorąco wieczorem powiedząznacznie więcej...

c.d. nie nastąpi...

[Docio]

Dzięki Monk za relacje.. :-D

[sacha]

Ponoć jakieś "kropki" też zastały zaliczone przez zlotowiczów.

[Monk]

Wiadomość z ostatniej chwili:
złowiony został bardzo ładny jaź i okoń.
Na życzenie uczestników nie mogę podać więcej informacji - zostaną one umieszczone w relacji.

[matys]

Oj działo się działo.

[Esox]

Jesteśmy - ekipa warszawska (Munio, Czez i ja) w domu! Zlot kapitalny - brak słów. Ryby dopisały, chociaż łowienie było bardzo trudne. Brania były praktycznie tylko o świcie i o zachodzie słońca. Więcej o rybach w relacji. Powiem tylko, że pierwsze siedem uzyskało następujące noty, według przelicznika z Pogawędkowego Łowcy Okazów: 0,925; 0,889; 0,780; 0,779; 0,775; 0,750; 0,740.

[SpinerK]

No to świetnie poszło jak widzę! Gratulacje!!! Oby w Poraju było równie dobrze. Albo i lepiej :

[sacha]

[Sazan]

[Esox]

I najbardziej obfitujący w komary... jak już mówimy o rekordach. Wyglądam jak po ciężkiej ospie... Ale warto było...

[Esox]

[Monk]

To bardzo brzydko!!
Nie można w tak aspołeczny sposób gasić zapału i inwencji twórczej Narodu!! :

[Sazan]

[LOBUZ]

grupa śląska w składzie tyton lucek i lobuż melduje dotarcie do miejsca stałego zamieszkania
_________________
wszystkie rybki śpią w jeziorze tylko jedna spać nie może .

[Siudak]

Gdynia melduje swój powót w komplecie :-)
Godzine po naszym wyjeździe z Łomży czyli około 16 było małe urwanie chmury przetykane piorunami,
(Bogowie się rozłościli za braki w rybostanie :-)
_________________
Pozdrawiam
Siudak

[Darek]

Melduję swój powrót do domu wraz z rodzinką szczęśliwie i bez przygód (nie planowanych) Oldi chyba stoi jeszcze na Minkusie pod trabantem, bo nie daje znaków życia

[jjjan]

Chociaż się starałem , braki w rybostanie nie są moim dziełem .Ale się działo ! Było świetnie .

[old_rysiu]

Oldi dotarł szczęśliwie :-) Nie czekałem zbyt długo. Helena przyjechała punktualnie :-)

[old_rysiu]

Poczekajcie na relacje. Skromnie powiem, że był to chyba najbardziej udany zlot. Najwększego kopa do walki z rybami dawala nam grupa z mazur ( koledzy Zamkera ), którzy codziennie pokazywali nam złowione ryby :-)
Nie ukrywam, że największego kopa do walki dostarczył mi Jjjan. Już w pierwszych godzinach wędkowania ( byłem z nim na jego łodzi ) zobaczyłemna kiju Jjjana ogromnego szczupaka, który spiął się 3 m od łodzi pod samą powierzchnią. Nie muszę pisać jak wzrosła nam obu adrenalina :-)

[Jarbas]

No to czekamy na zdjęcia... galeria już czeka więc nie zwlekajcie ;)
_________________
http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.

[old_rysiu]

Jak wszystkie miejsca dotychczasowych zlotów, ten również miał jeden minus. 5 minutowy spacer nad Narew doprowadzał jedynie do bardzo trudnych warunków połowowych. Wysoka woda była faktycznie utrudnieniem. Piękne i niedostępne stanowiska wędkarskie kusiły i tylko wysoki stan wody nie pozwolił sięgnąć grasujących wielkich jak kloce bolków. Brakowało 20 m rzutu :-(

Chłopakom należą sę gratulacje. Nie odnotowałem wypadku stosowania no kill dla ryb konsumpcyjnych. Było ogólne pieczenie ryb. Mimo obfitych posiłków na stołówce, zdołałem zjeść 6 kawałków szczupaka, okonia i krąpia. Na rybki mam osobny żołądek :-)

[Sazan]

[Esox]

[adalin]

[old_rysiu]

Adalinku. Twoje pytanie mnie zaskakuje. Oczywiście, że są. Chociażby te wszystkie, które są pod ochroną i mają swój wymiar ochronny. Są jeszcze takie, które są poza limitem ilościowym.
Gdybyś tak wszystkie chciał ustawić statystycznie, okazałoby się, że tych niekonsupcyjnych w naszych wodach jest ogromna większość :-)

[adalin]

Oldiku, Twoja odpowiedź mnie zaskakuje Nie chodzilo mi o paragrafy, tylko o walory smakowe

[old_rysiu]

Mówisz i masz. Skoro chcesz tak dokładnie wg Twojego punktu widzenia :-) , to prócz lina bardzo niebezpieczna ( konsumpcyjnie )jest brzana w okresie tarła. Można by zadowolić Cię odpowiedzią jeszcze bardziej, analizując złe oprawienie węgorza. Myślę jednak, że tym razem moja odpowiedź będzie satysfakcjonująca :-)

[matys]

Powiedzcie, że już tęsknicie za urokliwą Narwią. Chciałem podziękować wszystkim za wspaniałe dni. Oby takich dni jak najwięcej w życiu wszystkim życzę

[Czez]

[Esox]