Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 5:14 pm Temat postu: Czy kto¶ co¶ łowi jeszcze ....... ??? |
|
|
Jak w temacie. Mam jutro (sobota) trochę wolnego. I zastanawiam się czy by gdzie¶ nie wyskoczyć na chwile..? Ciekawi mnie czy kto¶ miał jakie¶wyniki w tym tygodniu... :roll:
pozdro |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 5:21 pm Temat postu: |
|
|
Mam zaplanowany na jutro wyjazd ze spinningiem, pogoda sie troche ustabilizowała ma byc troche powyżej zera...może nakłonię do "współpracy" jakiego¶ sandacza lub szczupłego...
Okolice Obornik WLK Warta... |
|
|
zewu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 04, 2004 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:28 pm Temat postu: |
|
|
Rozpocz±łem 'sezon teleskopowy'. Gdy tylko załatwiam co¶ na mie¶cie, zabieram ze sob± składany spin Cormorana i wyskakuję nad poblisk± Wisłę. Efekty jednak marne, niski stan wody itd. Często podczepia się białoryb, a drapieżnika jak na lekarstwo. Woda w Wi¶le ro¶nie, może co¶ konkretniejszego jeszcze się trafi.
W niedzielę prawdopodobnie wyskoczę na szczupłe, o ile dotrze info, że starorzecze wolne od lodu. _________________ www.spinning.waw.pl
"Czas to jedynie strumień, w którym łowię ryby" - H.D. Thoreau
Ostatnio zmieniony przez zewu dnia Pią Gru 09, 2005 7:42 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:38 pm Temat postu: |
|
|
Zewu a jutro nie dasz radę pospacerować nad Wisł± ?. Kompana szukam. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:44 pm Temat postu: |
|
|
A gdzie dokładniej będziesz spacerował??? |
|
|
zewu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 04, 2004 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:50 pm Temat postu: |
|
|
Torque, jutro nie dam rady. Ale w inne weekendy- czemu nie Mam nadzieję, że to wła¶nie dzięki takim spacerom fotograficzno-teleskopowym przeżyję do czasu wiosennych jazi ;) _________________ www.spinning.waw.pl
"Czas to jedynie strumień, w którym łowię ryby" - H.D. Thoreau |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:54 pm Temat postu: |
|
|
My¶lałem by odwiedzić okolice punktu widokowego w centrum miasta. Zakończyć grilowan± kaszank± w knajpce rowerowej. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 7:55 pm Temat postu: |
|
|
Zewu - pilnie kontakt potrzebny - jak masz GG to zarzuć na priwa. |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
My¶lałem by odwiedzić okolice punktu widokowego w centrum miasta. Zakończyć grilowan± kaszank± w knajpce rowerowej |
Nie no sorki torque . Ale w równym stopniu niecierpię miejskich odcinków i kaszanki. : : |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Może być i wypad gdzie¶ pod miasto. Tyle że solo nie bardzo mam ochotę, zwłaszcza, że miejsc nie znam. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Ja też nie bardzo.Wisła to zło konieczne dla mnie, w oczekiwaniu na sezon kropkowy. Ja myslę raczej o okolicach Góry Kalwarii. Je¶li na wi¶le nic , to zawsze można brykn±ć troche dalej na starorzecze szczupakowe .... :? |
|
|
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:18 pm Temat postu: |
|
|
Ja zakończyłem sezon ale znajomi jeszcze połowili dużych leszczy na wi¶le . |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy jutro nie skoczę do Wizny na 2 dni może jakie¶ okonie na starorzeczu albo szczupak na narwiańskich dołach tylko że przed chwil± w pogodzie meldowali na niedzielę zamarzaj±cy deszcz więc powrót będzie upierdliwy :? |
|
|
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:40 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli tylko pogoda dopisze to w niedzielę uderzamy z ekip± na uj¶cie Wisły... do Goczałkowic a jak będzie poniżej zera to obiecałem wyjazd na zakupy do Silesia Center :?
Oby tylko pogoda dopisała : _________________ Marillion&Fish
|
|
|
michalm Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 26, 2003 Posty: 245
Kraj: Polska Miejscowość: Siemonia |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:52 pm Temat postu: |
|
|
darek napisał: |
Jeżeli tylko pogoda dopisze to w niedzielę uderzamy z ekip± na uj¶cie Wisły... do Goczałkowic a jak będzie poniżej zera to obiecałem wyjazd na zakupy do Silesia Center :?
Oby tylko pogoda dopisała : |
Człowieku drogi.
Daruj sobie.
Nie ma tam nic czego nie ma w innych sklepach za to dużo bliżej od Ciebie.
Wyrwałem sie tydzień temu. Nie wlazłem do żadnego sklepu a i tak byłem tam prawie godzinę.
WeĽ również pod uwagę, że to przedostatnia sobota przed ¶więtami i będ± dzikie tłumy.
I ostatnie, nie ma tam nic dla wędkarzy :evil: |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 9:12 pm Temat postu: |
|
|
Pogoda u mnie nie pozwala łowić normalnie także tegoroczny grudzień trzeba przeczekać. Ale juz w styczniu z pewno¶ci± pojawię się w poszukiwaniu pstr±gów nad brzegami niedalekiej niewielkiej rzeki, z równie ciekawymi dopływami. Przynęty wyselekcjonowane, ułożone pedantycznie w pudełkach, żyłeczka wymieniona, nowe długie skarpety neoprenowe tez dostan± szansę sprawdzenia się w akcji, podczas walki z mrozem i zaspami. Już nie mogę się doczekać . |
|
|
zander58 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 29, 2004 Posty: 283
Kraj: Polska Miejscowość: tychy |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 4:51 pm Temat postu: |
|
|
ja wsobote byłem nad Wisł±. przemierzyłem chyba z 10km rzeki. ani puknięcia. Jutro tez pojade.nie musza brać . Pogoda fajna. Połazić dobra rzecz. Dotlenic sie.A do sklepów, to niech sobie żonki same jeżdż±. :oops: |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Poranny mróz i kiepskie samopoczucie zniechęciły mnie do dalszych wyjazdów. Pojechałem koło południa na mał± rzeczkę z racji blisko¶ci tejże. Spacerek rewelka, zero kontaktu z rybk±...
Oby do kropeczek !!!! : |
|
|
Mundi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 15, 2005 Posty: 341
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsk Podlaski |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 8:01 pm Temat postu: |
|
|
A ja jutro rano niestrudzenie na Bug.Nie popuszczę. |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Przez dwa dni wymęczyłem na Wi¶le 4 szczupaki od 53 cm do 64 cm. Po dwa w każdym dniu : . Jak się doliczy do tego brania dwóch małych sandaczy i trzech szczupaczków to ¶miało można powiedzieć, że weekend był bardzo udany. Wszystko na duże kopyta z opadu. |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Mój weekend ¶redni...
Wczoraj dwa szczupłe ,ale w moich własnych standardach "poza wymiarem" 47 cm i 50 cm...
Dalej pływaj± w Warcie...
Dzi¶ deszczowo i jako¶ mi brakło "chęci"....
Łowiłem na wahadła...
Pozdrawiam.. |
|
|
Dziadek Skrobacz pospolity
Dołączył: Sep 21, 2005 Posty: 39
Kraj: Polska Miejscowość: Zebrzydowice |
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 6:58 pm Temat postu: |
|
|
sandalista a łowiłe¶ z pod lodu czy jak bo wisła u nas zamarznieta
a przynajmniej tak mi si ezdaje |
|
|
Mundi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 15, 2005 Posty: 341
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsk Podlaski |
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 7:08 pm Temat postu: |
|
|
No i po rybkach.Na zakolu byłem pierwszy,także mogłem zaj±ć najlepsze miejsce.Rzucam,rzucam i nic.Zmieniam miejsce.Przyjeżdżaj± tubylcy i jeden staje tam.Rzuca i łup okoń 38cm.Ja dalej nic. On łup odjazd ,spina się ,według niego chyba ok 3kg. Ja dalej nic .A potem jeszcze miał 3 zej¶cia ,2mniejsze okonie i sandacza 40cm. A ja nic A ¶nieg padał i padał.... ale i'am hapi : |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Gru 11, 2005 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziadek napisał: |
sandalista a łowiłe¶ z pod lodu czy jak bo wisła u nas zamarznieta
a przynajmniej tak mi si ezdaje |
Zdaje Ci się Dziadku. Wczoraj nie widziałem nawet kawałka lodu, dzisiaj miejscami przy brzegach był zamaraznięty pas o szeroko¶ci max. 1,5 m, do tego mało ludzi - żyć nie umierać. |
|
|
muzik21 Pogawędkowy Łowca Okazów
Dołączył: May 09, 2005 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Pon Gru 12, 2005 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Ja łowiłem prze 3 godziny na Odrze przy tamie, gliniastej skarpie i w klatce między taki piaszczystymi cypelkami.Oprócz jednej, wielkiej, zło¶liwej choroby nic nie złowiłem |
|
|
|