Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fanx Ugniatacz ciast
Dołączył: Mar 23, 2006 Posty: 58
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 6:49 pm Temat postu: Ultrabite |
|
|
My¶lę że to temat na czasie.
Powiem tak, na allegro robi to furorę.
Jednak jak to ja najpierw postanowilem się co¶ dowiedzieć o tym przed zakupem i?
W znanym mi sklepie wędkarskim przetestowali to zim± na lodzie i co?
Efekt był taki że jedna osoba łowiła na zanętę bez ultrabite i złowila ok 30 sztuk ryb, druga osoba która to dodała złowiła 3 sztuki!
Stanowiska były niedaleko siebie.
Wiec można rzec po prostu kolejna ¶ciema dla naiwnych?
Jakie wy macie do¶wiadczenia odno¶cie tej "nowo¶ci"?
Ja jutro wybieram się na rybki bez ultrabite |
|
|
Treyk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 05, 2005 Posty: 626
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 7:37 pm Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie "przynęta na wędkarzy". _________________ Ten kto powiedział, że wędkarstwo uspokaja, nigdy nie łowił ryb. |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Nie zawsze i nie wszedzie się sprawdza ,ale s± miejsca,pod warunkiem prawidłowego stosowania ,że jest rewelacj± _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
fanx Ugniatacz ciast
Dołączył: Mar 23, 2006 Posty: 58
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 7:56 pm Temat postu: |
|
|
Rewelacj±? Ale czy masz wtedy porównanie np jeden łowi z ultrabite drugi bez na danym łowisku?
Czy jedna osoba nałapała ryb i uwaza ze to dzieki ultrabite?
Moj wuja nałapał wczoraj w sumie 45sztuk ryb bez ultrabite wiec moze natrafiłes po prostu na dobry dzien a nie jest to efektem stosowania tego dodatku? |
|
|
pafek Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 13, 2005 Posty: 93
Kraj: Polska Miejscowość: blisko Białegostoku :) |
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 10:05 pm Temat postu: |
|
|
Złapałem się zakupiłem po jedym zapachu, jeszcze nie testowałem. Kupiłem na zawody bo na moich zawodach spławikowych nie wolno urzywać zanęt hehe ięc sprubujęzapachu chociaż na g±bkę i na cięż±rek |
|
|
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń |
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Treyk napisał: |
Jak dla mnie "przynęta na wędkarzy". |
Widze że mamy takie same zdanie. |
|
|
Bronek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2005 Posty: 250
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 8:40 pm Temat postu: |
|
|
J napisał: |
Nie zawsze i nie wszedzie się sprawdza ,ale s± miejsca,pod warunkiem prawidłowego stosowania ,że jest rewelacj± |
Z takim hasłem reklamowym to można sprzedawać wodę jako super-atraktor |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 8:50 pm Temat postu: |
|
|
Ja nic nie reklamuję ,było pytanie to odpowiedziałem co wiem i co sprawdziłem bardzo dokładnie. Nie chcesz ,nie wierz. Wiecej nic nie powiem _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
Agraph Skrobacz pospolity
Dołączył: Apr 10, 2006 Posty: 31
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Maj 27, 2006 3:09 pm Temat postu: |
|
|
Jakie¶ 2 m-ce temu kupiłem 1 szt. na płoć, lecz dopiero wczoraj miałem okazję przekonać się o skuteczno¶ci tego wynalazku.
Łowisko:
- jezioro, gł. ok. 4,0 - 4,5 m ( w miejscu połowu )
Zanęta
- kukurydza własnej roboty ( moczona , gotowana itp.) wymieszana 1:1 z zanęt± uniwersaln± + 1 ultrabite.
Przynęta:
- kukurydza konserwowa
Efekt:
- 2 płocie ok. 22 i 28 cm
Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że więcej ryb łowili wędkarze ( na tym samym pomo¶cie), którzy nie używali zanęnty z tym wynalazkiem.... a nawet ci, którzy łowili bez zanęty w ogóle.
Podsumowanie:
Lepiej sobie darować te wynalazki i kupić piwo 8)
Osobi¶cie więcej nie kupię tego badziewia
p.s. zapomniałbym jeszcze o jednym ręce ¶mierdz± tym czym¶ jeszcze długo po łowieniu 8O |
|
|
fanx Ugniatacz ciast
Dołączył: Mar 23, 2006 Posty: 58
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Czyli potwierdza sie to co mówił mi gosc w sklepie..
Więc mozna pomysleć że jak chcemy złowić mniej ryb od innych 8O trzeba zastosować ultrabite efekt murowany a ¶mierdzi nieludzko bo mi pokazywał fiolke z tym czyms. |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 8:59 pm Temat postu: |
|
|
A mnie od bardzo dawna nurtuje jedno pytanie, a wła¶ciwie brak na nie odpowiedzi. Kiedy wreszcie wędkarze zrozumiej±, ze nie ma cudownych skł±dników ani zanęt. To nie wędki czy inny sprzęt łowi ryby. To wędkarz łowi ryby na podstawie wiedzy własnej oraz umiejętno¶ci jej wykorzystywania. :-)
Zawsze to powtarzam, rozs±dniej panowie, rozs±dniej :-D |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 10:19 pm Temat postu: |
|
|
Co w takim razie składa sie na wiedzę, jak nie eksperymenty i wieloletnie do¶wiadczenie nasze i naszych poprzednich pokoleń. Przeciez kto¶ wygrywa jak nie znienawidzone nieraz zawody to wygrywa z ryb± ,nawet jak j± po wielominutowym holu wypuszcza. S± ,może nie cudowne ale tajemne zanety i składniki i dlatego s± lepsi i gorsi. I ci gorsi może dlatego s± gorsi bo popełniaj± wiecej błędów od tych lepszych albo s± po prostu niechlujni w wędkowaniu jak i w zyciu, a może mało ambitni. Ja nie jestem miesiarzem ale na ryby jeżdze zawsze poto aby złowic rybę, tak jak nie siadam do pokera dla przyjemnosci tylko aby wszystkich ograć uczciwie _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 3:57 am Temat postu: |
|
|
Nie znam ultrabit, ale z racji do¶wiadczenia wiem, że zapachy potrafi± zrobić cuda. Dlaczego nie ma opisu, jak używać i kiedy taki atraktor? Jest spraw± oczywist±, że chodzi o byznes. Gdyby można go było używać póĽn± jesieni±, cały sezon byłby w sprzedaży martwy.
Nie zgodzę się tym razem z Dociem, że to nie zapach a jedynie umiejętno¶ci. Takie stwierdzenie może pasuje na rzeki, ale na wodach stoj±cych, to wła¶nie zapach sprowadza ryby na łowisko. Po jak± cholere s± mi umiejętno¶ci, je¶li na łowisku ryb nie ma? Największym tego dowodem s± dipy i zapachy dla karpiarzy. Karp też ryba a byznes dookoła tej ryby nigdy nie ustanie. To nic, że karp swoimi odchodami truje wodę. Karp jest dla wędkarstwa spławikowego ( gruntowego - niepotrzebne skre¶lić ) poletkiem do¶wiadczalnym.
Od wieków, przynęty smaczono i zadawano im wszelakie zapachy. Stare dobre zapachy czosnku, wanilii czy nostrzyku przeszły już do historii. Jednak napracowały się porz±dnie. Kto teraz wie, co to jest hyzop, kiedy¶ stosowany w największych ilo¶ciach? O alkoholu nie wspomnę.
Jak ja to widzę.
Każdy wyprodukowany zapach, ma swoje miejsce i czas swojej wła¶ciwej pracy. Inny w okresie, kiedy ryba żeruje przed tarłem, a inny póĽn± jesieni±. Aby wydać os±d, należy przetestować go w różnych okresach.
Jest spraw± oczywist±, że zapachy wielosezonowe s± bardziej pewne ale i też gorsze od jednosezonowych.
Na temat zapachów, najbardziej potrzebny tutaj głos karpiarza, który jest bezpo¶rednio zwi±zany z tym zagadnieniem. Niestety jak znam życie, oni teraz siedz± przy swoich stanowiskach, wrzucaj±c na zmianę ze swymi kolegami kulki i pellety i nie maj± czasu na odpowiadanie w tym temacie. |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 7:21 am Temat postu: |
|
|
J napisał: |
Co w takim razie składa sie na wiedzę, jak nie eksperymenty i wieloletnie do¶wiadczenie nasze i naszych poprzednich pokoleń... |
No i sam potwierdziłe¶ moje słowa :-) Eksperymenty - tak. ¦lepa wiara - nie. :-D
Czym innym jest założenie, że składnik X może pomóc w dobrym połowie, a czym innym jest założenie, że dzięki składnikowi X będzie dobry połów lub zły. Niby to samo ale jednak różnica w sposobie my¶lenia ogromna :-D |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 12:11 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz dobrze ,że ponad połowa wynalazków odkryć naukowychi i sukcesów policji jest przypadkowa _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu także zakupiłem ultrabite'y - tylko 2 sztuki na leszcza i płoć. Wypróbuję w najbliższym czasie ich skuteczno¶ć. Czy jest wogóle ktokolwiek, kto może pochwalić się dobrymi wynikami po zastosoawniu tego "niby-cuda" biotechnologicznego?
Pozdrawiam,
mikefish |
|
|
wuda85 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 07, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 3:48 pm Temat postu: Ultrabite |
|
|
od tego roku zacz±łem używać ultrabite na węgorza i mam lepsze wyniki niż beż używania. W zeszłym sezonie nie zawsze wracalem z węgorzem do momu mimo że siedziałem od wieczora do rana. teraz siedzie od przeważnie od 20 do 24 max i jeszce nie zdażyło sie żebym wrócił o kiju. opisałem wszystko co i jak na stronce do której link podaje na końcu
Artykul nazywa się "moje do¶wiadczenia z feromonami"
Ci co mówi± że Ultrabite nic nie daję albo daje odwrotne wyniki niech spróbuj± a nie pisz± bzdury
[/url]http://www.sportfishing.pl/[url][/url]
Ostatnio zmieniony przez wuda85 dnia Sro Cze 07, 2006 9:47 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
|
|
Agraph Skrobacz pospolity
Dołączył: Apr 10, 2006 Posty: 31
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 9:19 pm Temat postu: |
|
|
@wuda85
Drogi Krzysiu.
Nie wiem czy miałe¶ mnie na mysli, ale pisz±c te słowa "Ci co mówi± że Ultrabite nic nie daję albo daje odwrotne wyniki niech spróbuj± a nie pisz± bzdury" wzi±łem je do siebie. Więc spróbuje odbic piłeczkę.
Dziwi mnie twoje ¶więte przekonanie, że z Ultrabite nie można nie złowić....
Dziwnym trafem ja i paru innych kolegów mieli¶my słabe wyniki lub ich brak dlatego opisali¶my to w tym po¶cie. Sam starałem się podej¶ć do sprawy rzeczowo i bez emocji.
...... a ty piszesz jak dystrybutor"tego wynalazku", same ach... i och.... jakie to cudowne
Poza tym przeczytałem twój artukuł i co.....
- masa błędów ortogrficznych
- a o zdjęciach nie będę za wiele pisał bo s± fatalne ..... fajn± masz lodówkę i kafelki 8) 8) 8)
Dlatego aby następnym razem nie wzbudzać emocji na forum napisz co¶ rzeczowego i nie zarzucaj komu¶ wciskania nieprawdy.
pozdrawiam Agraph
Wujek Dobra Rada |
|
|
Agraph Skrobacz pospolity
Dołączył: Apr 10, 2006 Posty: 31
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 9:49 pm Temat postu: |
|
|
@wuda85
zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy odno¶nie twojego artukułu .....
ryby się ŁOWI a nie łapie 8)
pamiętaj o tym na przyszło¶ć
pozdr. Agraph
Wujek Dobra Rada 8) |
|
|
wuda85 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 07, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 9:54 pm Temat postu: Do Agraph |
|
|
Może i jest trochę błedów ale dzieki postaram sie to zaraz naprawic a co do lodówki i kafelek to tak jest jak kupi sie drogi aparat a potem jest dylemat czy brac na ryby czy nie, a poza tym przeważnie na ryby jeżdze rowerem i zawsze miejsca brak w plecaku na wszystko. Poza ty nie miałem na my¶li do¶wiadczeń Twoich z Ultrabite. |
|
|
wuda85 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 07, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sro Cze 07, 2006 10:20 pm Temat postu: Do Agraph |
|
|
CZepiasz się szczegów choć wiem że diabeł tkwi w szczegółach:) |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:02 am Temat postu: Re: Do Agraph |
|
|
wuda85 napisał: |
Może i jest trochę błedów ale dzieki postaram sie to zaraz naprawic a co do lodówki i kafelek to tak jest jak kupi sie drogi aparat a potem jest dylemat czy brac na ryby czy nie, a poza tym przeważnie na ryby jeżdze rowerem i zawsze miejsca brak w plecaku na wszystko. Poza ty nie miałem na my¶li do¶wiadczeń Twoich z Ultrabite. |
No to może spersonalizuj swoj± wypowiedĽ bo teraz to i ja nabrałem w±tpliwo¶ci. Nie lubię jak ze zwykłej wymiany opinii zaczyna się personalna utarczka jednak skoro nie można tego unikn±ć to trzeba pisać otwarcie a nie uogólniać. |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Wypróbowałem ostatnio ultrabite'y nad wod± - w sumie trzy razy z rzędu na wyprawach wędkarskich stosowałem na jednym zestawie ultrabite'y dodawane do czystej, "bezzapachowej" zanęty w ilo¶ciach podawanych przez sprzedawcę, a na drugim ta sama zanęta+jeden z tańszych polskich atraktorów. I na zestawie z tym "pseudocudem" zanotowałem dużo gorsze wyniki...tylko jeden leszcz powyżej 50cm, natomiast na drugim zestawie w sumie 9 sztuk dużego leszcze io jedna płoć...Wniosek: to "co¶" raczej odstrasza niż wabi ryby !!!!
Nigdy więcej nie kupię tego sheeta.
P.S. Nie neguję tego, że ultrabite dobrze działa na węgorza (jak pisał wcze¶niej jeden z Forumowiczów), ale na leszcza i płoć jest to w moim głębokim przekonaniu po prostu chała!!!!
Pozdrawiam,
mikefish
Ostatnio zmieniony przez mikefish dnia Sro Cze 21, 2006 10:10 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Bronek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2005 Posty: 250
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 7:42 pm Temat postu: |
|
|
To mnie najbardziej bawi że nie ma żadnego dowodu na działanie Ultrabite, powtarzalnych efektów z zanęta porównawcz± bez specyfiku, a ludziska kupuja to tłumnie i traktuj± jako panaceum na wszystkie niepowodzenia nad wod±. Już wolałbym wydać te pieni±żki na jaki¶ dobry atraktor Sensasa/VDE niż na feromony. |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Bronek napisał: |
To mnie najbardziej bawi że nie ma żadnego dowodu na działanie Ultrabite, powtarzalnych efektów z zanęta porównawcz± bez specyfiku, a ludziska kupuja to tłumnie i traktuj± jako panaceum na wszystkie niepowodzenia nad wod±. Już wolałbym wydać te pieni±żki na jaki¶ dobry atraktor Sensasa/VDE niż na feromony. |
Dokładnie!!! A może by tak zacz±ć sprzedawać wodę po goleniu lub sól fizjologiczn± w violkach po 5ml jako super feromony, po zastosowaniu których ryby same będ± wpływać do siatek?
Dobrze, że kupiłem tylko 2 sztuki tego pseudo-wynalazku, a nie jak niektórzy wędkarze - po 30sztuk. Kasa w błoto!!!
Za 1 violkę trzeba zapłacić jakie¶ 3,50zł i wykorzystać za jednym razem, tymczasem sprawdzony przeze mnie "suchy" atraktor kosztuje niecałe 7zł i wystarcza spokojnie na kilkana¶cie wypraw wędkarskich.
Pozdrawiam,
mikefish |
|
|
pafek Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 13, 2005 Posty: 93
Kraj: Polska Miejscowość: blisko Białegostoku :) |
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 6:37 am Temat postu: |
|
|
kurcze a u mnie leży w lodówce ten szit, 5 szt. i tak czytam i nie zastosuję tego chyba na białoryb. wydaje mi sięże np na węgorza, sandacza, suma inne drapieżniki może być skuteczny - nie ze względu na to że działaj± "feromony" tylko dlatego że ¶mierdzi to niemiłosiernie ryb±.
Białoryb od tego ucieka, ale może drapieżniki polubi ? |
|
|
wuda85 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 07, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 8:09 am Temat postu: |
|
|
ultrabite sprawdziłem i na wegorzach i na leszczach. w moim przypadku działały. możecie mieć inne zdanie ale ja swojego nie zmienie. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 9:07 am Temat postu: |
|
|
mikefish napisał: |
Wypróbowałem ostatnio ultrabite'y nad wod± - w sumie trzy razy z rzędu na wyprawach wędkarskich stosowałem na jednym zestawie ultrabite'y dodawane do czystej, "bezzapachowej" zanęty w ilo¶ciach podawanych przez sprzedawcę, a na drugim ta sama zanęta+jeden z tańszych polskich atraktorów. I na zestawie bez tego "pseudocuda" zanotowałem dużo gorsze wyniki...tylko jeden leszcz powyżej 50cm, natomiast na drugim zestawie w sumie 9 sztuk dużego leszcze io jedna płoć...Wniosek: to "co¶" raczej odstrasza niż wabi ryby !!!!
Nigdy więcej nie kupię tego sheeta.P.S. Nie neguję tego, że ultrabite dobrze działa na węgorza (jak pisał wcze¶niej jeden z Forumowiczów), ale na leszcza i płoć jest to w moim głębokim przekonaniu po prostu chała!!!!
Pozdrawiam,
mikefish |
Mikefish jaka¶ niekonsekwencja w tym co piszesz jest i to duża. Najpierw chwalisz a potem piszesz że sheet. Dziwne |
|
|
Treyk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 05, 2005 Posty: 626
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 9:33 am Temat postu: |
|
|
mikefish napisał: |
I na zestawie bez tego "pseudocuda" zanotowałem dużo gorsze wyniki...tylko jeden leszcz powyżej 50cm, natomiast na drugim zestawie w sumie 9 sztuk dużego leszcze io jedna płoć...Wniosek: to "co¶" raczej odstrasza niż wabi ryby !!!!
|
To jak w końcu, odstrasza czy wabi? [/b] _________________ Ten kto powiedział, że wędkarstwo uspokaja, nigdy nie łowił ryb. |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 10:06 pm Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
mikefish napisał: |
Wypróbowałem ostatnio ultrabite'y nad wod± - w sumie trzy razy z rzędu na wyprawach wędkarskich stosowałem na jednym zestawie ultrabite'y dodawane do czystej, "bezzapachowej" zanęty w ilo¶ciach podawanych przez sprzedawcę, a na drugim ta sama zanęta+jeden z tańszych polskich atraktorów. I na zestawie bez tego "pseudocuda" zanotowałem dużo gorsze wyniki...tylko jeden leszcz powyżej 50cm, natomiast na drugim zestawie w sumie 9 sztuk dużego leszcze io jedna płoć...Wniosek: to "co¶" raczej odstrasza niż wabi ryby !!!!
Nigdy więcej nie kupię tego sheeta.P.S. Nie neguję tego, że ultrabite dobrze działa na węgorza (jak pisał wcze¶niej jeden z Forumowiczów), ale na leszcza i płoć jest to w moim głębokim przekonaniu po prostu chała!!!!
Pozdrawiam,
mikefish |
Mikefish jaka¶ niekonsekwencja w tym co piszesz jest i to duża. Najpierw chwalisz a potem piszesz że sheet. Dziwne |
Jasne...pomyliłem się...sorry..ostatnio mało sypiam.
Więc jeszcze raz: do jednego koszyczka dałem zanętę+ultrabite, natomisat do drugiego koszyczka (drugiej wędki) zanętę+jeden z polskich atraktorów (nie-ultrabite). Wyniki były takie, że na zestaw z koszyczkiem, do którego wpychałem zanętę+ultrabite złowiłem jednego dużego leszcza, za¶ na zestaw z koszyczkiem, w którym była zanęta+atraktor(nie-ultrabite), w sumie 9 łopat + jedna płoć.
Reasumuj±c, moim zdaniem ultrabite "Leszcz-Płoć" nie działa wogóle, można nawet wysun±ć wniosek, że ultrabite odstrasza te gatunki ryb.
jeszcze raz podkre¶lam, że s± to moje spostrzeżenia... |
|
|
|