Od 1 stycznia 2007 roku, na wodach nizinnych, znajdujących się na terenie działania okręgu PZW Katowice zostają wprowadzone następujące zmiany w zasadach wędkowania:
- podwyższa się wymiar ochronny dla następujących gatunków ryb:
- szczupak: 50 cm
- sandacz: 50 cm Ogranicza się ponadto dobowy limit szczupaka i sandacza do 2 szt. łącznie.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 452
Zalogowani 0
Wszyscy 452
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 1:40 pm Temat postu: Knighty na bolenia
Chciał bym się dowiedzieć czy może któryś z Was miał już okazję łowić bolenie na przynęty pt. "knight"?? Co możecie o nich powiedzieć?? Są skuteczne? Wiem że trudno dostępne bo już długo ich szukam !
Yelcyn Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 31, 2006 Posty: 267
Kraj: Polska Miejscowoć: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 1:58 pm Temat postu: Re: Knighty na bolenia
Theos napisał:
Chciał bym się dowiedzieć czy może któryś z Was miał już okazję łowić bolenie na przynęty pt. "knight"?? Co możecie o nich powiedzieć?? Są skuteczne? Wiem że trudno dostępne bo już długo ich szukam !
Świetna przynęta, leci i leci aż do końca szpuli....
Łowiąc knightem nie można narzekać, że bolek siedzi 2 m poza strefą rzutów..... U mnie (KK) do kupienia bez problemu.
P.S. Kwestia skuteczności: moi znajomi mówią o nich cuda, słyszałem o setkach boleni złowionych na nie.... mnie się nie udało ani jednego... ;) _________________ Yelcyn
Z reguły nie piję. No chyba że jestem sam, albo w towarzystwie :-)
Theos Ugniatacz ciast
Dołšczył: Dec 28, 2006 Posty: 52
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 2:13 pm Temat postu:
Znalazłem na fishingmarcie są.
Zamówiłem ale nie wiem jakimi główkami je uzbroić?
Co byście polecili?Myślałem o mustadach na haku 1/0 ale problem jaka gramatura ?
sandalista Łowca Pstrąga Potokowego i Okonia
Dołšczył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowoć: Sierakowice
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 7:41 pm Temat postu:
Theos napisał:
Znalazłem na fishingmarcie są.
Zamówiłem ale nie wiem jakimi główkami je uzbroić?
Co byście polecili?Myślałem o mustadach na haku 1/0 ale problem jaka gramatura ?
Nie doradzę Ci jaka gramatura i wielkośc haka, natomiast z całą stanowczością odradzam mustada. Jeżeli atak bolenia jest choćby w połowie tak silny jak mi opowiadano (nigdy bolka nie złowiłem) to hak mustada zostanie prościutki. Przerabiałem to wiosną na szczupakach.
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 8:10 pm Temat postu:
Witam.
Miałem okazję łowić bolki na "knighty". Jak dla mnie to najlepsza guma na rapy. Ale niekoniecznie lepsza od blach (głównie samoróbek ) i woblerów(tymi raczej nie łowię).
Z dostępnoiścią różnie. Mam wrażenie, że wędkarze się do tych gum nie przekonali i sporo sprzedawców zrezygnowała z posiadania rycerzy w swojej ofercie.
Moim zdaniem, że nie ma obawy o rozgięcie się haka (mi się to przynajmniej nie zdarzyło, a "kilka" bolków wyjąłem).
Sandalista pisze o potężnym odjeździe przy braniu - i ma rację! Ale sprzęt boleniowy to raczej finazja i co za tym idzie odpowiednio lekko wyregulowany hamulec, który gwiżdźe jak wściekły przy pierwszym odjeździe.
Przy dokręconym za mocno hamulcy, strzelić przy uderzeniu bolenia z małej odległości, potrafi nawet żyła 0,30, ale kto takiej na bolki używa :-). Choć... Gdy nie miałem zielonego pojecia o bolkach, ponad 10 lat temu, cierpliwie rzucałem wąska wahadłówką w warkocz, gdzie bił bolek. I uderzył. Tyle, że hamulec miałem ustawiony raczej szczupakowo... i żyłka 0,27 mm pękła w tej samej sekundzie w której walnął
Kiedyś, z powodu sporej liczby pustych brań, dozbrajałem gumę małą kotwiczką, zakładaną na kolanko haka. Skuteczność zacięć poprawiona kolosalnie, ale pojawiły się inne problemy:
1. Groty małej kotwiczki lubiły się rozgiąć - te których używałem było ze sporo cieńszego drutu niż hak główny.
Druga sprawa, ważniejsza: ciężko odhaczyć bolka z 3 grocików kotwiczki, tym bardziej krótkiego.
Dlatego zrezygnowałem z kotwiczki i łowię na pojedyńcze, klasyczne główki z hakiem.
Gramatura to najczęściej 8-10 g, hak (kurcze, nie wiem jaki rozmiar, przymierzam w sklepie :-)), ale o ile można przyjąć, że w klasycznym ripperze lub kopycie hak jest w połowie przynęty, to przy rycerzy hak może jak najbardziej sięgać dalej, praca gumy boleniowej ma być stosunkowo delikatna więc hak w 2/3 długości gumy, nie popsuje pracy rycerza.
Kolory. Ja używam perłowych z czarnym grzbietem (środkowa Odra), bo wydają mi sie najbardziej podobne do uklejek.
Tyle mojego, pozdrawiam.
Theos Ugniatacz ciast
Dołšczył: Dec 28, 2006 Posty: 52
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 6:27 am Temat postu:
Dzięki wielkie za porady i podpowiedzi
Knighty już w drodze haki też (mustady 1/0 7,5g)
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 7:22 am Temat postu:
O kilku sezonów łowię Bolenie na przynęty Relaxa Jankes 6cm w kolorze perła z czarnym grzbietem uzbrojone w hak Mustada 8g – 2/0, nie zdarzyło mi się jeszcze żeby boleń rozgiął hak a zacinałem dość mocno, co do średnicy żyłek na Bolenia to nie przesadzałem z grubością, 0,20- 0,22 jak dla mnie były w sam raz i nigdy nie miałem przypadku zerwania żyłki zaraz po zacięciu Bolka, zdarzało się natomiast, że spadały mi Bolenie, ale tylko wtedy, gdy wyskakiwały nad wodę 8O a ja nie zdążyłem zlikwidować luzu na żyłce . W sezonie 2006 do łowienia Bolków używałem plecionki 0,13 zamiast żyłki, na plecionce zacinały się praktycznie same, nie musiałem im w tym pomagać. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Theos Ugniatacz ciast
Dołšczył: Dec 28, 2006 Posty: 52
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 3:51 pm Temat postu:
Pytanie kieruję głównie do kolegi który wypowiadał się jako ostatni.
Czy zauważyłeś różnicę w ilości brań łowiąc wcześniej na żyłkę ,a teraz na plecionkę ?
Darek144 Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowoć: Wrocław
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 4:12 pm Temat postu:
sandalista napisał:
Nie doradzę Ci jaka gramatura i wielkośc haka, natomiast z całą stanowczością odradzam mustada. Jeżeli atak bolenia jest choćby w połowie tak silny jak mi opowiadano (nigdy bolka nie złowiłem) to hak mustada zostanie prościutki. Przerabiałem to wiosną na szczupakach.
A ja myślałem, że Mustady są bardzo dobre :roll: Widać reklamy mają dobre :oops: Jakie więc haki polecasz? Do tej pory kupowałem zwykłe (nieznanego producenta), ale przy zaczepach prędzej się łamały niż pękała żyłka 0,25mm. _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."
sandalista Łowca Pstrąga Potokowego i Okonia
Dołšczył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowoć: Sierakowice
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 7:37 pm Temat postu:
Darek144 napisał:
A ja myślałem, że Mustady są bardzo dobre :roll: Widać reklamy mają dobre :oops: Jakie więc haki polecasz? Do tej pory kupowałem zwykłe (nieznanego producenta), ale przy zaczepach prędzej się łamały niż pękała żyłka 0,25mm.
Polecam zdecydowanie Gamakatsu, dobre są Eagle Claw i VMC model Barbarian. Przyznaję jednak, że sam nie zawsze łowię na nie tylko na te, które uda mi się na szybko kupić. Właśnie dlatego nie polecam Mustadów, a jeszcze bardziej odradzam Trapera.
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowoć: Kluczbork / Wrocław
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 7:40 pm Temat postu:
U mnie też problem z dostaniem Knightów ale jedynie na tą przynęte złowiłem bolenia
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 7:55 pm Temat postu:
Theos napisał:
Pytanie kieruję głównie do kolegi który wypowiadał się jako ostatni.
Czy zauważyłeś różnicę w ilości brań łowiąc wcześniej na żyłkę ,a teraz na plecionkę ?
Powiem szczerze, że nie dostrzegłem różnicy w ilości brań, Boleń z bardzo durzą szybkością atakuje przynętę i nie sądzę żeby miał czas przyglądać się, co znajduje się przed nią. Raczej w wodach Bugu czy Wisły Bolek nie zauważy czy to żyłka czy plecionka.( czystość wody). _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowoć: PL
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 9:16 pm Temat postu:
mario-z napisał:
Theos napisał:
Pytanie kieruję głównie do kolegi który wypowiadał się jako ostatni.
Czy zauważyłeś różnicę w ilości brań łowiąc wcześniej na żyłkę ,a teraz na plecionkę ?
Powiem szczerze, że nie dostrzegłem różnicy w ilości brań, Boleń z bardzo durzą szybkością atakuje przynętę i nie sądzę żeby miał czas przyglądać się, co znajduje się przed nią. Raczej w wodach Bugu czy Wisły Bolek nie zauważy czy to żyłka czy plecionka.( czystość wody).
W listopadzie i grudniu zauważa! _________________ Ginel
tofik Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowoć: Toruń
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 10:48 pm Temat postu:
ja łapie bolki na "knighty" na wiśle i są jak dlamnie i dla mojego taty który od wielu lat łapie bolenie najskuteczniejsze I dodam tylko ,że najlepiej sprawdzają się te z czarnym grzbietem żyłke używam 0.2 co do hamulca to mam odkręcony żeby bolek żylki niezerwał
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 11:22 pm Temat postu:
sandalista napisał:
Nie doradzę Ci jaka gramatura i wielkośc haka, natomiast z całą stanowczością odradzam mustada. Jeżeli atak bolenia jest choćby w połowie tak silny jak mi opowiadano (nigdy bolka nie złowiłem) to hak mustada zostanie prościutki. Przerabiałem to wiosną na szczupakach.
To znaczy, że nie łowiłeś na prawdziwe mustady tylko jakies liche podróbki. Mustady to wg mnie jedne z najlepszych głowek jigowych na rynku, zarówno jeśli chodzi o siłe jak i ostrość haka. A tak w ogóle to ciężko mi sobie wyobrazić zeby ryba rozgieła hak w czasie ataku, no chyba ze już był rozginany wielokrotnie na zaczepach albo poprostu jest z miedzianego drutu. Co do główek Trapera zgodze sie, są beznadziejne, podobnie jak główki Jaxona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.