Jezioro Serwy

[Czarny_99]

Witam wszystkich, wybieram się niebawem nad jezioro Serwy koło Augustowa. Czy ktoś tam ostatnio wędkował. Interesuje mnie na jakie rybki moge się nastawić i gdzie ich szukać. Jakby ktoś się orientował to będe mieszkał przy barze "Krasnal". Za wszystkie informacje dzięki.

Byłem nad tym jeziorem dwa lata temu, ale nic wielkiego nie złapałem (jedna z większych ryb to 32cm płoć). Gdzie można szukać drapieżników w tak głębokim łowisku.

[Stefan]

Rybacy już znaleźli....
_________________
stefan

[Esox]

Z drapieżników to za wiele nie zostało, ale wśród tych co zostały, szczęściarze trafiają czasami okazy. Trochę drobnego okonia i szczupaka łowi się na przybrzeżnych spadach (np. za ośrodkiem, płynąc w stronę Suchej Rzeczki) i przy wyspach. Ale lato - to głównie czas płoci, leszcza i - miejscami - lina. Jak ktoś lubi, ma cierpliwość i ponęci trochę, to sukcesy będzie miał. Ogólnie jednak, za sprawą dzierżawy, serwitutów, kłusownictwa okolicznych wsi i kłusownictwa "wakacyjnego" legenda tego jeziora, o pięknej szmaragdowej wodzie, przeminęła "naście" lat temu. Moje kontakty z tą wodą ograniczają się obecnie tylko do kąpieli z dzieckiem na półwyspie, w pobliżu wspomnianego Krasnala. Na ryby wybywam w inne miejsca.

[Czarny_99]

A możesz zdradzić gdzie wybierasz się na wakacyjne rybki , to i ja może w przyszłości zmienie kierunek.

Zamierzam podnęcić makaronem, zobaczymy jakie będe miał efekty. Licze na jakiegoś leszcza i grubszą płoć.

[Esox]

Leszcza i płoć da się na Serwach jeszcze łowić. Natomiast z drapieżnikiem jest w ogóle problem na okolicznych jeziorach. Satysfakcjonujące efekty szczupakowe miewałem na Rajgrodzkim (jadąc z Warszawy do Augustowa widzisz je po lewej między miejscowością Tama a Rajgrodem - przy okazji polecam zastosowanie się do ograniczenia prędkości na tym zakręcie). Czasami, oprócz okołowymiarków, trafi się też jakiś rodzynek na Długim (inna nazwa - Kalejty, można dojechać lasem od Augustowa lub od Przewięzi). Na tym drugim jeziorze lubię się też zasadzić na białoryb - szczególnie na dorodne liny. Z pozostałych jezior w okolicy (szczególnie ze Studzienicznego, Białego i właśnie Serw) pozostały wspomnienia, które od czasu do czasu wracają przed oczy, kiedy zapuszczam się na kolejną wyprawę do... Szwecji.

[Czarny_99]

Dzięki za namiary