2.spotkanie Zielona Góra - tym razem już na wodzie ;-)

[ppp1000]

Witam
Tak jak rzucił to Ziomek - proponuję spotkanko nad wodą.
Czytając posty widzę, że jak skoczymy na feedery na pana leszka to będzie aż miło.

To co - ziomki - pisać się kto chętny!

ppp1000
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[the_animal]

Cześć - jaki termin ?

[ppp1000]

tak myślę, że nocka 7/8 bm
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[adalin]

Jestem za Termin pasuje. Nocka to nocka ;)

Macie jakieś pomysły co do miejsca? Notuję same leszkowe porażki, więc nawet się nie odzywam

[the_animal]

[ppp1000]

termin: rzecz płynna
ważne, aby kazdemu pasowało. termin 8/9 nie wiem czy ja mam wolny - to się dopiero okaże.. oczywiście jeszcze Ad i może ktoś jeszcze musi się określić.

chęci są, wiec termin da się jakiś złapać.

proponuję zbierać siły na ten weekend, co do szczegółów się zgadamy.

pozdrówka
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[ziomek]

hm... no pojawię się pewnie. Nie wiem jeszcze czy na noc czy tylko do zmierzchu, ale będę raczej. Leszcze mówicie... Oj dawno za nimi nie siedziałem. Zakładam, że jak nocka to Odra raczej, zbironik na Raduszczu np. odpada...? Bo tam mało "przutylnie" - beton, wiatr, nawet ognia za bardzo nie ma jak napalic. Ale namiot na betonowej skarpie fajnie by wyglądał!
Dajcie znaka to wywiad porobię: Odra? Zbiornik? No chyba, że inne łowisko ktoś ma w zanadrzu...!

[the_animal]

[ziomek]

Panowie, drobiazg taki...
Że tak nieśmiało wspomnę...
W sobotę o 21 gramy z Portugalią...
Ja kibic jestem...
Ale do 20.00 mogę koło Was w razie co spinem pomachac...

[adalin]

[the_animal]

No to ruszajcie wszyscy beze mnie z piatku na sobotę - świat się nie zawali jak mnie nie będzie - pozdrawiam

[ppp1000]

Panowie szukamy może jeszcze inny termin?
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[adalin]

Niedziela rano?

[ziomek]

Jeśli na niedzieli stanie to napiszcie gdzie lądujecie! Jeśli nie za daleko ode mnie to wpadnę ze spinem Wam szczupaki spod feederów wyciągnąć! Ale nie wcześniej pewnie jak o 7-8... :

PPP - wstać będziesz musiał koło 4, a to już winobranie, ciężko będzie... :

No i coś czuję, że Animala nie będziecie musieli 2 razy namawiać...

Jeszcze ktoś się pisze?!

[the_animal]

jestem za i proponuję abyście ppp z adalinem ustalili gdzie co i jak - ponieważ to Wy chcieliście się zgadać na ryby pierwsi - pozdrawiam

[ppp1000]

hehe ale odbicie piłeczki.
OK, cos ustalimy, a termin niedziela rano jest ok.

Ad - możesz do mnie zadzwonić?
pozdrówka
ppp1000
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[adalin]

[ppp1000]

Admin thx za przylepkę
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[Monk]

[the_animal]

jutro z ziomkiem zwiedzimy cały tamten region - zobaczymy co i jak - się dzieje 8)

[adalin]

No to już dogadane: jedziemy (czyli ja z Ppp1000) na nockę z piątku na sobotę. Wyjazd ok. 19.00 z Zielonej Góry. Gdzie? Jeszcze ustalimy. Może Raduszec? Gdyby komuś udało się jeszcze do nas dokoptować, to fajno.

Co do terminu - przeważyły względy logistyczno-sportowo-winobraniowo-rodzinne ;) Niestety, niedziela odpada, przynajmniej w moim przypadku

The_animal, czekamy na info

[ppp1000]

witam
tak jak napisał Adalin - wękowanie pt/sob nocka w miejscu do uzgodnienia.
Ani - może jednak coś się uda zrobić i pojawisz się w naszym towarzystwie?? byłoby elegancko!!
Ziomek będziesz mam nadzieję również.
Może jeszcze ktoś się przyklei?? Zapraszam>

pozdrawiam
ppp1000
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[ziomek]

Wygląda, że będę, Jeszcze nie wiem na jak długo, ale pewnie się zjawię. Tym bardziej jeśli na Raduszcu wylądujecie, ode mnie to rzut beretem przecież. Więc niewypadałoby się nie pokazac. Dzisiaj wywiad zrobimy i może jakieś wieści ciekawe przekażemy.

Póki co organizuję sprzęt jakiś...

[adalin]

[ziomek]

No to będzie na kogo zwalic w wypadku niepowodzenia :

Powiem tak. Zbiornik znam trochę bo pływałem po nim pontonem kilka razy, leszczy nie łowiłem tam, bo nie kręciło mnie siedzenie na betonie z wiatrem w gębę - no ale teraz to inna sprawa. Bo jest ekipa i wygląda, że pogoda bedzie w miarę...

Bo że ryby sa to pewnik.

Głowę mam też nabitą teorią, miejscówki w miarę znam. Zresztą - niemal bez przerwy jeden kawałek brzegu jest obstawiany i właśnie w tej okolicy trzeba się będzie rozlokowac. Jakąś wiedzę dziś postaram się dozbierac. Dam znac co się dowiem oczywiście.

No i wiem że Animal tam sporo wędkował (i to z wynikami)... Już go trochę za język pociągnąłem...

[the_animal]

Łowić za blisko się nie da . Za lekko też nie . Głębokość zależnie gdzie usiądziecie , ale preferował bym między 3 a 5 m . Zanęty typowo leszczowe i nie polecał bym "bylejakich" . Do zanęt wskazane dodatki - jokers , czerwone krojone , czy pinki . Przynęty też różne , ale ze wskazaniem na dużego leszcza . Do feederów na noc zapinki do świetlików i jazda !!!
Uciąg i miejsce siedzenia zależne będzie od dnia . Bo tam potrafi się zmienić wszystko bardzo szybko . No i coś na rozwiązanie języków -wskazane :P

[adalin]

[the_animal]

Jak machniesz tam gdzie łapiesz np. łyżką - to jasne że warto . Zanęta rzeczna . Wtedy jeśli umiesz położyć przynętę w punkt to i koszyk nie jest Ci potrzebny , tylko wystarczy ciężarek . MZ

[ppp1000]

Ani - no chłopie musisz się urwać z nami - inaczej tego nie widzę! :
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[adalin]

[ziomek]

Właśnie wróciłem z wypadu z Animalem. Zacznę od tego, że sandacze na Odrze nie brały. A jedynym godnym uwagi zdarzeniem (czyli takim przy którym hamulec się odzywa) był krótkie spotkanie z czymś co zażarło perłowe kopyto. No i suma Animal widział... tylko sum się w bobra zamienił hihi, Animal - okulary kupuj... :

Teraz do rzeczy.
Przed godz. 18 byliśmy na zbiorniku na raduszcu. Siedziało 4 wędkarzy, Wszyscy z feederami lub pikerami. Efekty marne, w siatce jeden okoń.
Popytaliśmy. Mówią, że raczej kiepsko ostatnio aczkolwiek czasem jakis leszcz padnie. Wspomnieli o ekipie, z Gubina chyba, kilka dni temu, która zajęła stanowisko na którym wędkował wcześniej P. Lorenc. Zakładam, że P. Lorenc połowił gdyż ekipa po nim w ciągu nocy złowiła ponad 20 leszczy. Ekipa pojechała zapewne na zanęcie P. Lorenca... Co mistrz to mistrz.

Potem pojechaliśmy zobaczyć co na Odrze słychać. Ludzi prawie wogóle. Zimny i nieprzyjemny wiatr wiał nonstop. Nawet w nocy już. To chyba niezbyt dobrze wróży... Na Odrze ruchu nie widać. Spławów leszcza zero. Nawet bolek nie za bardzo się pokazywał.

Napisze kilka zdań na temat zbiornika, bo nie wiem czy pojadę, a jeśli pojadę to czy przede mną się nie zjawicie, o ile się zjawicie. :

Zakładam że obaj wody nie znacie? Leszcze łowią po lewej stronie zbiornika (patrząc w dół Bobru). Jakieś 100-200 m od zapory. Po tej stronie przy brzegu jest rynna która prowadzi wodę na turbiny. Turbiny są właśnie po lewej stronie. Gdy turbiny stoją - woda stoi niemal na całym zbiorniku, mimo delikatnego spływu koroną zapory. Gdy turbiny pracują wtedy w rynnie, właśnie tam gdzie się łowi, woda płynie. Jednak zestawy z obciążęniem 30 do 40 g powinny spokojnie się utrzymać przy płynącej wodzie(to Animal z doświadczenia podpowiedział). Łowi się na ok 30 m. Tam juz zaczyna się delikatne wypłycać. Oczywiście najgłębiej jest w rynnie czyli dość blisko. Tam gdzie sie łowi ok 3-5 m(Animal o tym pisał). Reszta zbiornika (ok 90% powierzchni) to woda do 2-2,5m. Uciążliwy bywa wiatr. Teraz wieje z zachodu i jest ok. Ale gdy wieje z przeciwka, w gębę, to fale się robią jak na morzu. Ale w nocy takich problemów nie powinno być.
Tyle mi teraz do głowy przyszło... jak coś jeszcze mogę pomóc, pytać! A i Animal ma coś skrobnąć. Jego tez jeszcze za język można pociągnąć :

[adalin]

[the_animal]

Mnie na 99 % nie będzie . A osoby , które dziś siedziały tam na rybach moim skromnym zdaniem łapały zdecydowanie za blisko i że tak powiem - byle jak . Sam bym usiadł albo dalej , albo bliżej zapory . Dalej o 100 - 150 metrów . Bliżej o 50 . Czemu - sam nie wiem . Tam gdzie tamci siedzili nigdy nie siadałem - może dlatego Każdy ma swoje nawyki

[the_animal]

No i ... dzięki ziomkowi kupiłem sobie po drodze w końcu fajne krzesełko - nie umiem wejśc do sklepu i wyjść :oops:

[ziomek]

[the_animal]

A tak naprawdę bez owijania w bawełnę - jeśli tylko będzie wiało w nocy a nie daj Panie jeszcze zimnym wiatrem - to absolutnie nie będzie to żadne imprezowe miejsce . Trzeba będzie się ubrać i na wiatr i na deszcz . I rozgrzewać !

[the_animal]

W ogóle będzie źle bo mnie nie będzie

[ziomek]

[dam]

Dzisiaj okolo godz. 14:30 - 15:00 jade na spina na ladne jezioro w okolicach swiebodzina.
Jak jest kto chętny to zapraszam!!!
Wyjazd z Z.G.

[adalin]

Ppp, zdzownimy się raniutko, może do mnie wpadniesz na kawunię? W końcu umyję jakiś kubek ;)

Jestem w rozsypce. Cały dzień latałem po jakichś kotłowniach w zielonym garnizonie, a potem zbierałem grzyby. A potem wróciłem, zjadłem papu i... właśnie wstałem. Padłem jak pinka na słońcu. Nic nie przygotowane, wędki żyją własnym życiem, o zanęcie nie wspomnę. To lubię. Mam trzy gotowe przypony, wszystkie na karpia 8O Ale jutro też jest dzień

[ziomek]

[ppp1000]

Ziomek mam wolnego jednego pickera jak chcesz.
co do pogody damy radę; przwidywany wiatr pln-zach, ciś ok 1018 stałe, temp ok 12-13st. extra.
Ad wpadne między 8a9
pozdr
ppp1000
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[the_animal]

Napiszę tak po cichutku - że chyba będę

[ppp1000]

: : :
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[ziomek]

ppp, dzięki, nie trzeba. Z tego co mam cosik wykombinuje! CW niby 120g - będę śmigał pod drugi brzeg pełnym koszykiem : A nawet jak się połamie to mała strata, hihi

[ziomek]

Dzięki chłopaki! Dla mnie bomba spotkanko! Teraz kolej na drapieżniki... :

Dla zainteresowanych dorzucę, że wszyscy biliśmy się niemal o to, kto ma kilka zdań skreślić na temat jak nasz wypad wyglądał. Zrobiliśmy losowanie i szczęściarzem okazał się Animal : . Dawaj "Ani"... hehe

[the_animal]

Spokojnie bo dziś tyłem chodze jeszcze , ktoś bądź co bądź dyżurował całą noc przy kijach . Jutro może a na pewno w Poniedziałek 8) - Wam dokopię ( żart )

[ppp1000]

fakt było elegancko . miejscówka super, tylko mnie troche ta skarpa denerwuje no i zazdroszczę Ziomek tych dwóch ładnych lechów - moje to były tylko podleszczaki.
pozdrówka i czekam na następny wypad.

ppp1000
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY

[adalin]

Dzięki, panowie za spotkanko. Czas na drapieżniki Odetchnijmy i zróbmy taką odrzańską całodniówką z wyszynkiem!

A tak po cichu chodzą mi po głowie te miętusy za pierwszą tamką i leszcze spod lodu na Wojnowskim ;)