Czy wiesz, że...
Boleń dojrzewa płciowo w wieku 4 – 5 lat. Wyciera się przy temp. wody 5 – 7 st. C (kwiecień, maj). Ikrę składa na żwirowym dnie w ilości 9 – 480 tys. jaj. Inkubacja trwa 10 – 17 dni.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 782
 Zalogowani 0
 Wszyscy 782

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(135519) May 12, @ 18:58:21

jjjan: W zatoce też są. ...(135519) May 10, @ 17:13:10

krzysztofCz: Dla zainteresowanych... belony już są :hihi ...(135519) May 06, @ 14:00:14

krzysztofCz: Bo na mnie bliskość morza tak wpływa :hihi ...(613074) Apr 28, @ 11:30:49

dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia są jacyś zużyci, nie to co K ...(613074) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie wie co emeryci lubią najbardziej (i mogą ...(613074) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(613074) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(613074) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(613074) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(613074) Apr 04, @ 12:47:07


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2281
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2060
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2176
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2308
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2139
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2196
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2102
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2148
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2514
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2332
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Przepis na rybę w occie.
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Przepis na rybę w occie.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
woojoo
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 22, 2009
Posty: 212

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Nowa Dęba
PostWysłany: Sob Maj 16, 2009 12:42 pm    Temat postu: Przepis na rybę w occie. Odpowiedz z cytatem

Jakiś czas temu miałem okazję spróbowac pysznej polskiej płoci która była przygotowana chyba na zasadzie śledzi w occie lub w oleju ale nie mam pewności jakim sposobem twórca ją przyżądził... Lecz nie to jest tutaj najwazniejsze , najwazniejszy był przepyszny smak rybki usmiech Czy macie może jakies swoje przepisy na przygotowanie ryb w taki sposób ? jeśli tak to bardzo prosze o jego podanie , chętnie przyżądził bym sobie takie przysmaczki usmiech
_________________
MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Rozkochów
PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 10:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam proszę tutaj masz najprostszy przepis na rybę w occie
Składniki
•filety z obojętnie jakiej ryby
•sól, sok z cytryny ( jedna cytryna na 0,5 kg filetów) i mąka
•cebula 1 szt


Zalewa:
•1 litr wody
•1/2 szkl. octu
•1/2 szkl. cukru
•1 łyżeczka ostrej papryki
•kilka ziaren ziela angielskiego i czarnego pieprzu, liść laurowy



Etapy przygotowania
1.Filety posolić, skropić sokiem z cytryny, obtoczyć w mące i usmażyć przez 15 minut. Cebulę pokroić w półplasterki i zeszklić. W naczyniu ułożyć na przemian filety i cebulę.

2.Składniki zalewy zagotować i gotować przez 3 - 5 minut.

3.Gorąca zalewą zalać rybę. Odstawić na 12 h , aby ryba przeszła.

Po 12h teoretycznie ryba jest gotowa, ale ja osobiście zostawiam zalewę z rybami na ok. 3 dni w chłodnym miejscu i dopiero później porcjuję do słoików. Życzę smacznego!!
dariusz_dyl_pl
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 19, 2007
Posty: 524

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Ostroleka
PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 3:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do płoci to pokroić na dzwonka i posolić, usmażyć obtoczone w mące. Jeżeli będą to płoteczki wink: to można je smażyć bez krojenia i włożyć je do słoika główkami do dołu. Ugotować marchew i pokroić w talarki.

Zalewa
3 części wody na jedną część octu, dodać parę ziarenek pieprzu, ziela angielskiego, ze 2 listki laurowe i szczypta soli. To wszystko zagotować.

Do słoika wrzucić parę talarków marchwi, włożyć ryby i zalać gorąca zalewą, zakręcić słoik. Rybka w zasadzie po 3 - 4 dniach będzie już gotowa do skosztowania. Im dłużej będziesz ją trzymał tym miększe zrobią się ości.
_________________
Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
Wojtass
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2003
Posty: 389

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łódź
PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 7:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli zalewa podobna jak przy grzybkach marynowanych idea: Spróbuje w tym roku prócz grzybków, zamarynować i rybę. Fajnie otworzyć zimą taki słoik :P
Wojtass
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2003
Posty: 389

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łódź
PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 7:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aha, czy jak już zakręcimy słoik z zawartością to pasteryzujemy go gotując całość?
dariusz_dyl_pl
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 19, 2007
Posty: 524

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Ostroleka
PostWysłany: Nie Maj 17, 2009 7:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie trzeba, jedynie trzeba trzymać w chłodnym miejscu (lodówka na samym dole albo chłodna piwnica)
_________________
Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
Sajmon
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Feb 06, 2008
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Komorów
PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 9:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!!! Ja stosuje podobny przepis i proporcje jak Bielkiel, tylko do słoika wkładam wcześniej samodzielnie uwędzone ryby(pstrąg,lin,leszcz)Jeżeli chcesz żeby słoiki z rybkami postały poza lodówką dłużej niż miesiąc,to musisz je pasteryzować! Około 10-15min do góry dnem w lekko gotującej się wodzie. :P
fishmaniac
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 18, 2007
Posty: 651

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 11:25 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do samej zalewy, lepiej przyprawy pogotować dłużej w wodzie, i dopiero na sam koniec dodać octu,i całość zagotować.Jak zaczniesz gotować wodę z octem przez parę min to będzie śmierdzieć w całym domu wink:
_________________
I
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 2:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko fajnie i ładnie brzmi, ale...Koledzy zapomnieli o rzeczy najważniejszej, a mianowicie zasadzie gorąca ryba - gorąca zalewa lub zimna ryba - zimna zalewa usmiech
Jak ktoś ma wątpliwości, niech spróbuje odwrócić te zasady wink: Szczególnie polecam "zasadę" zimna ryba - gorąca zalewa :roll: Miód - malina po prostu wink:
Stefan
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 26, 2002
Posty: 396

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Maj 19, 2009 8:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ciepły wędzony węgorz zalany gorącą oliwą z łyżką octu i zawekowany.... Dżisus, ślinianki mi wchodzą na wysokie obroty usmiech
_________________
stefan
Sajmon
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Feb 06, 2008
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Komorów
PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 7:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stefan napisał:
A ciepły wędzony węgorz zalany gorącą oliwą z łyżką octu i zawekowany.... Dżisus, ślinianki mi wchodzą na wysokie obroty usmiech
Do tego coś bardzo zmrożonego....palce lizać!!!!!!
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 9:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miam! :oops: wesoly
Kowalski
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 16, 2007
Posty: 391

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 10:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Czez,
a dlaczego nie powinno się zalewać zimnych ryb gorącym octem?

Ja wczoraj zalałem zimne filety wrzącym octem, dziś degustowałem
i były wspaniałe.
Nie rozpadały się i były b. smaczne.
W czym rzecz?
_________________

Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 11:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kowalski napisał:
@Czez,
a dlaczego nie powinno się zalewać zimnych ryb gorącym octem?

Ja wczoraj zalałem zimne filety wrzącym octem, dziś degustowałem
i były wspaniałe.
Nie rozpadały się i były b. smaczne.
W czym rzecz?

Nie wiem jak przygotowałeś same filety, z jakiej ryby one były itd. Moje i nie tylko moje, doświadczenia w tym temacie są takie, że zimna ryba zagotowuje się pod wpływem gorącej zalewy i albo się rozpada, albo jej konsystencja pozostawia jak dla mnie wiele do życzenia. Rozumiem jednak, że dla innych może to być wspaniałe i bardzo smaczne, gdyż de gustibus...np. znam takich co do pasztetu marchew dodają usmiech W każdym razie smacznego życzę.
Kowalski
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 16, 2007
Posty: 391

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 11:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Był to dorsz.
Ale ilość była do bezpośredniego spożycia nazajutrz.
Być może dlatego się nie rozpadł, bo rzeczywiście
zazwyczaj zalewam gorące rybki gorącym octem.
Dzięki, byłem ciekaw powodu.
Smaczne były, już zostały...wchłonięte.
_________________

SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 11:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez napisał:
Kowalski napisał:
@Czez,
a dlaczego nie powinno się zalewać zimnych ryb gorącym octem?

Ja wczoraj zalałem zimne filety wrzącym octem, dziś degustowałem
i były wspaniałe.
Nie rozpadały się i były b. smaczne.
W czym rzecz?

Nie wiem jak przygotowałeś same filety, z jakiej ryby one były itd. Moje i nie tylko moje, doświadczenia w tym temacie są takie, że zimna ryba zagotowuje się pod wpływem gorącej zalewy i albo się rozpada, albo jej konsystencja pozostawia jak dla mnie wiele do życzenia. Rozumiem jednak, że dla innych może to być wspaniałe i bardzo smaczne, gdyż de gustibus...np. znam takich co do pasztetu marchew dodają usmiech W każdym razie smacznego życzę.


Zasada zimne na zimne a gorące na gorące jest baaaaardzo stara i jak najbardziej prawidłowa. Nie trzymając się jej ryba faktycznie zmienia smak. Może nie po kilkunastu godzinach ale zmienia. Przy dłuższym przechowywaniu w zalewie pojawiają się cząstki ryby i od wielkości marynowanych kawałków oraz ich wcześniejszego przyżądzenia zależy jak obleśnie to wygląda. Nie wiem jak komu ale mi farfocle w zalewie nie odpowiadają.
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Czw Maj 21, 2009 12:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Czez napisał:
Kowalski napisał:
@Czez,
a dlaczego nie powinno się zalewać zimnych ryb gorącym octem?

Ja wczoraj zalałem zimne filety wrzącym octem, dziś degustowałem
i były wspaniałe.
Nie rozpadały się i były b. smaczne.
W czym rzecz?

Nie wiem jak przygotowałeś same filety, z jakiej ryby one były itd. Moje i nie tylko moje, doświadczenia w tym temacie są takie, że zimna ryba zagotowuje się pod wpływem gorącej zalewy i albo się rozpada, albo jej konsystencja pozostawia jak dla mnie wiele do życzenia. Rozumiem jednak, że dla innych może to być wspaniałe i bardzo smaczne, gdyż de gustibus...np. znam takich co do pasztetu marchew dodają usmiech W każdym razie smacznego życzę.


Zasada zimne na zimne a gorące na gorące jest baaaaardzo stara i jak najbardziej prawidłowa. Nie trzymając się jej ryba faktycznie zmienia smak. Może nie po kilkunastu godzinach ale zmienia. Przy dłuższym przechowywaniu w zalewie pojawiają się cząstki ryby i od wielkości marynowanych kawałków oraz ich wcześniejszego przyżądzenia zależy jak obleśnie to wygląda. Nie wiem jak komu ale mi farfocle w zalewie nie odpowiadają.

Kumpel zrobił kiedyś numer z przepisem na uklejki a la moskaliki, gdzie zalewą traktuje się surowe sprawione uklejki, przekładane sparzoną cebulą i marchewką. Oczywiście zastosował zasadę uklejka zimna (prosto z lodóweczki wink: ) i wrząca zalewa. Uzyskał taki fajny przecier rybny lol 10 słoiczków pooooszłoooo...
old_rysiu
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 31, 2002
Posty: 8461

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Wądół
PostWysłany: Pon Cze 01, 2009 7:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W różnych rejonach Polski, różne są smaki zalewy.
Jedno jest pewne. Gdzie ocet, tam i cukier. Bielkiel stosuje zaporową dawkę 1:2 ( ocet:woda ). Dlatego dowalił cukru, bo podczas posiłku, ocet spaliłby kubki smakowe. Cukier powoduje to, że łagodzi smak octu.
Lepsza zalewa była u Dariusz_dyl_pl . On zrobił zalewę równie ostrą bo 1:3 ale nic nie napisał o cukrze. Myślę, że zapomniał. W jego zalewie powinna być dawka 1 łyżka stołowa cukru na 1 szklankę octu. Zobaczcie jaka różnica w cukrze - u Bielkiela na szklankę octu, szklanka cukru. Tutaj na szklanke octu - łyżka stołowa cukru. Kiedy robimy zalewę 1:3 z cukrem w miarkach łyżek, zalewa ta jest bardzo ostra i szybko miękną ości. Dobra zalewa dla tych, którzy lubia na ostro.
Miałem już okazje probować zalewy, gdzie porcjowano cukier szklankami. Zalewy te są słodkie.
Ja stosuję 1:3,5. Jest w miarę ostra, ale nie tak bardzo ale nie są to zalewy słodkie, mimo, że łagodzą smak octu. Dłużej trzeba poczekać na zmięknięcie ości. W naszej też kuchni, ryby nie obtacza się mąką ( za cieniutka panierka ). Rozbijamy surowe jajko z solą - widelcem lub trzepaczką. Wkładamy do jajka kawałki ryby a potem obtaczamy je bułką tartą. Panierka jest grubsza a smak przypieczonej bułki tartej wpływa dodatkowo korzystnie na smak ryby.
Nie mam szans na to, aby ryba w zalewie u nas mogła dłużej poleżeć. Dlatego nigdy nie daję jej w słoje a układam w misce. Czy zalewać zimną rybę zimnym czy gorącym? Zimną rybę zalewam zimna zalewą. Jednak przy tak szybkiej konsumpcji, można zalać gorącą - robiłem tak na Mazurach na wczasach, kiedy złowione płocie wędrowały w panierce do zalewy o godzinie 11:00 do południa a zjadane już były przy ognisku o 24:00 ( tutaj robiłem zalewę 1:3 ). Oczywiście przy ognisku i pieczonych kiełbaskach czy karczku, ryby służyły jako dodatek.
Sajmon pisze o pasteryzacji. Pierwszy raz słyszę, aby w tym procesie słoiki miały być dnem do góry! Podczas podgrzewania, objętość powietrza się zwiększa. W słoiku, powietrze jest na górze. Gdy odwrócimy słoik, powietrze przemieści się znowu do góry. Jak będzie wychodzić nadmiar powietrza, skoro tam nie ma nakrętki?
Ja słoiki podczas pasteryzacji wkładam do gara normalnie i całkowicie zalewam wodą. Nakrętki też są pod wodą. Poczas, gdy temperatura rośnie, mimo, że słoik był dokręcony i szczelny, można zauważyć wydostające się spod pokrywki bańki powietrza. To dlatego właśnie, gdy słoik jest już zimny, wieczko ma takie wgłębienie do środka. Powietrze się ochładzało a dobrze zakręcona nakrętka nie przepuszczała go do środka i utworzyła się próżnia. Dobrze jest ( tak właśnie robię ), że po procesie pasteryzacji odwracam wyjęte słoiki i schładzam je do góry dnem ( samo się schładza ).
A teraz ciekawostka.
Moja babcia robiła dodatkowy zabieg podczas wekowania. Smarowała dno wieczka surowym białkiem z jajka. Nalepiała tam wacik, potem polewała go spitytusem. Przed zamknięciem wieczka, zapalała spirytus i szybko zamykała wieczko. Ogień palił się tak długo, dopuki był tlen ( kilka sekund ). Brakło tlenu, ogień zgasł. W słoiku nie było tlenu wiec nie mogły rozwijać się bakterie.
PS Zalewa 1:3,5 gdzie na szklankę octu dajemy łyżkę cukru, stosuję z powodzeniem do marynowania grzybków. Zawsze zalewę gotuję osobno wraz z wszystkimi przyprawami ( ziele angielskie, liść laurowy, cebula, sól i pieprz ). Potrawy zaś zalewam czystą zalewą bez tych dodatków. Unikam wtedy miejscowego porażenia nadmiarem smakowym, gdy np taki listek zbyt długo dotyka potrawę. Odcedzana zalewa jest stosowana tylko do słoików, kiedy przygotowuję potrawę w misce, wszystko zostawiam.
Sajmon
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Feb 06, 2008
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Komorów
PostWysłany: Wto Cze 02, 2009 4:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

old_rysiu napisał:
W różnych rejonach Polski, różne są smaki zalewy.
Jedno jest pewne. Gdzie ocet, tam i cukier. Bielkiel stosuje zaporową dawkę 1:2 ( ocet:woda ). Dlatego dowalił cukru, bo podczas posiłku, ocet spaliłby kubki smakowe. Cukier powoduje to, że łagodzi smak octu.
Lepsza zalewa była u Dariusz_dyl_pl . On zrobił zalewę równie ostrą bo 1:3 ale nic nie napisał o cukrze. Myślę, że zapomniał. W jego zalewie powinna być dawka 1 łyżka stołowa cukru na 1 szklankę octu. Zobaczcie jaka różnica w cukrze - u Bielkiela na szklankę octu, szklanka cukru. Tutaj na szklanke octu - łyżka stołowa cukru. Kiedy robimy zalewę 1:3 z cukrem w miarkach łyżek, zalewa ta jest bardzo ostra i szybko miękną ości. Dobra zalewa dla tych, którzy lubia na ostro.
Miałem już okazje probować zalewy, gdzie porcjowano cukier szklankami. Zalewy te są słodkie.
Ja stosuję 1:3,5. Jest w miarę ostra, ale nie tak bardzo ale nie są to zalewy słodkie, mimo, że łagodzą smak octu. Dłużej trzeba poczekać na zmięknięcie ości. W naszej też kuchni, ryby nie obtacza się mąką ( za cieniutka panierka ). Rozbijamy surowe jajko z solą - widelcem lub trzepaczką. Wkładamy do jajka kawałki ryby a potem obtaczamy je bułką tartą. Panierka jest grubsza a smak przypieczonej bułki tartej wpływa dodatkowo korzystnie na smak ryby.
Nie mam szans na to, aby ryba w zalewie u nas mogła dłużej poleżeć. Dlatego nigdy nie daję jej w słoje a układam w misce. Czy zalewać zimną rybę zimnym czy gorącym? Zimną rybę zalewam zimna zalewą. Jednak przy tak szybkiej konsumpcji, można zalać gorącą - robiłem tak na Mazurach na wczasach, kiedy złowione płocie wędrowały w panierce do zalewy o godzinie 11:00 do południa a zjadane już były przy ognisku o 24:00 ( tutaj robiłem zalewę 1:3 ). Oczywiście przy ognisku i pieczonych kiełbaskach czy karczku, ryby służyły jako dodatek.
Sajmon pisze o pasteryzacji. Pierwszy raz słyszę, aby w tym procesie słoiki miały być dnem do góry! Podczas podgrzewania, objętość powietrza się zwiększa. W słoiku, powietrze jest na górze. Gdy odwrócimy słoik, powietrze przemieści się znowu do góry. Jak będzie wychodzić nadmiar powietrza, skoro tam nie ma nakrętki?
Ja słoiki podczas pasteryzacji wkładam do gara normalnie i całkowicie zalewam wodą. Nakrętki też są pod wodą. Poczas, gdy temperatura rośnie, mimo, że słoik był dokręcony i szczelny, można zauważyć wydostające się spod pokrywki bańki powietrza. To dlatego właśnie, gdy słoik jest już zimny, wieczko ma takie wgłębienie do środka. Powietrze się ochładzało a dobrze zakręcona nakrętka nie przepuszczała go do środka i utworzyła się próżnia. Dobrze jest ( tak właśnie robię ), że po procesie pasteryzacji odwracam wyjęte słoiki i schładzam je do góry dnem ( samo się schładza ).
A teraz ciekawostka.
Moja babcia robiła dodatkowy zabieg podczas wekowania. Smarowała dno wieczka surowym białkiem z jajka. Nalepiała tam wacik, potem polewała go spitytusem. Przed zamknięciem wieczka, zapalała spirytus i szybko zamykała wieczko. Ogień palił się tak długo, dopuki był tlen ( kilka sekund ). Brakło tlenu, ogień zgasł. W słoiku nie było tlenu wiec nie mogły rozwijać się bakterie.
PS Zalewa 1:3,5 gdzie na szklankę octu dajemy łyżkę cukru, stosuję z powodzeniem do marynowania grzybków. Zawsze zalewę gotuję osobno wraz z wszystkimi przyprawami ( ziele angielskie, liść laurowy, cebula, sól i pieprz ). Potrawy zaś zalewam czystą zalewą bez tych dodatków. Unikam wtedy miejscowego porażenia nadmiarem smakowym, gdy np taki listek zbyt długo dotyka potrawę. Odcedzana zalewa jest stosowana tylko do słoików, kiedy przygotowuję potrawę w misce, wszystko zostawiam.
Old Rysiu, na pewno masz rację z tym pasteryzowaniem,ja nigdy się nad tym nie zastanawiałem czy do góry dnem czy do dołu, po prostu tak robiła moja babcia.Ale zawsze po wyjęciu z wrzącej wody ustawiam słoiki wieczkiem do góry.Pasteryzuję tylko ryby wędzone,wszystkie inne tuż po smażeniu zalewam wrzącą zalewą!
Wojtass
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2003
Posty: 389

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łódź
PostWysłany: Piš Cze 05, 2009 12:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko fajnie, zalewy dobrze i profesjonalnie opisane przez Oldiego. Wreszcie znam zasadę jak z tym cukrem i octem. Osobiście nie cierpię zbyt wielkiego kwasu. Ale co to pasteryzacji to mam pewne wątpliwości, ponieważ nie przeprowadza się jej w celu wyssania powietrza ze słoika. To jest tylko "efekt uboczny". Pasteryzacja (np. mleka) ma na celu zniszczenie form wegetatywnych bakterii, tak aby dłużej przechowywane nie zaczęło się od nich psuć. Z tego co pamiętam pasteryzacje powinno się przeprowadzać w temp. 63 stopni Celcjusza przez 30 minut.
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.14 sekund :: Zapytania do SQL: 79