Wysłany: Sro Sie 18, 2004 4:18 pm Temat postu: Feder czy piker
Co jest lepsze, feder czy piker? Co się bardziej przydaje i co jest bardziej łowniejsze? Czy to zależy od czego¶?
czesiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2004 Posty: 1354
Kraj: Polska Miejscowość: Byczyna
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 5:14 pm Temat postu:
Witam, Moim zdaniem jeżli chcesz łowić na lekki grunt to na pewno picker jest o wiele lepszy ponieważ ma delikatniejsze szczytówki, Lecz spotkałem się z Federami które maj± bardzo delikatne szczytówki. Feder to mocny kij o większej wadze wyrzutu, picker to mięciutki kijek -mmmmniam. Ja osobi¶cie łowię na pickery i jestem z nich bardzo zadowolony. Łowię nimi przeważnie na koszyczki lub sprężyny. Widać na nich nawet najmniejsze branie, którego b±bel nie pokaże. _________________ Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 5:49 pm Temat postu:
Oj czesiuu nie lowiles chyba na feedera. Jestem zwolennikiem obydwoch wedek, ale sercem jestem przy feederze . Na pikerze musi juz wieksza ryba siedziec abym mogl ja poczuc. Na feederze czuje ja szybciej, nawet jezeli jest mniejsza, poza tym feederem moge dalej wyrzucic zestaw. Pikerkeim poza lowieniem na koszyczek, moge sie pobawic z okonkami na spinning. Fedder jest bardziej praktyczny :. Mozesz nim lowic z gruntu, na splawik, i spokojnie na troc w styczniu mozesz sie wybrac. Tyle ze jak jest mroz to te male przelotki szybko zamarzaja . Ogolnie jestem zadowolony z pikerow ale radzilbym ci kupic feedera.
gismo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 20, 2002 Posty: 430
Kraj: Polska Miejscowość: Gniezno
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 5:51 pm Temat postu:
Drgaj±cymi szczytówkami bawiłem się stosunkowo krótko, bo zaledwie dwa lata. Mi też bardziej przypadły do gustu feedery z uwagi na dużo większe możliwo¶ci rzutowe, pozwalaj± łowić na większe koszyczki i co najważniejsze można nimi oddawać dalsze rzuty niż finezyjnymi pickerami. Pickery z uwagi na gorsze wła¶ciwo¶ci techniczne przeważnie s± nieco tańsze. Co za¶ się tyczy feederów, w Polsce stosowane s± tylko dwie odmiany: light oraz medium – każdy na pewno poleci te ostatnie, gdyż maj± większy ciężar wyrzutu w granicach 20 – 80 gram. Rzadko¶ci± s± natomiast feedery z serii heavy (80 – 120 gram, czasem nawet więcej) stosowane głównie przez Anglików. Niechęć do tych najcięższych egzemplarzy bierze się głównie z ich zatrważaj±cych cen. Mało firm je produkuje, te za¶, które to robi± życz± sobie za nie częstokroć 600 – 700 zł. Ogólnie wybrałbym raczej feedera, gdyż jest po prostu mocniejszym, tym samym bardziej pewnym kijem (a odpowiedni zestaw szczytówek pozwala zauważyć każde branie), choć z kolei finezyjno¶ć pickerów ma też swoje zalety – ale głównie estetyczne. _________________ Konkrety pod wami ryj±.
Oj czesiuu nie lowiles chyba na feedera. Jestem zwolennikiem obydwoch wedek, ale sercem jestem przy feederze . Na pikerze musi juz wieksza ryba siedziec abym mogl ja poczuc. Na feederze czuje ja szybciej, nawet jezeli jest mniejsza, poza tym feederem moge dalej wyrzucic zestaw. Pikerkeim poza lowieniem na koszyczek, moge sie pobawic z okonkami na spinning. Fedder jest bardziej praktyczny :. Mozesz nim lowic z gruntu, na splawik, i spokojnie na troc w styczniu mozesz sie wybrac. Tyle ze jak jest mroz to te male przelotki szybko zamarzaja . Ogolnie jestem zadowolony z pikerow ale radzilbym ci kupic feedera.
Dobra, ale jak fadery maj± twarde szczytówki to jak ja mam niby zobaczyć branie? Bo na pewno nie na szczytówce- ryba poczuje opór i po braniu, a ja na pikerze mam tak delikatne brania ze nawet b±bel by nie drygn±ł- ale s± różne wędki, Mogę polecić Picekra Jaxona w sklepie wędkarskim za 50 zł. Ja nie mam potrzeby wykonywać dalekich rzutów, jak bym miał to biorę wędkę gruntow± i jazda! Federów nie mam, ale jak łowiłem z kuzynem on miał federa jaxona i wiem jak się na niego łowi. Z jego miękk± szczytówk± nie miał szans rzucać dalej, niż ja na pickera _________________ Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.
Docio zawsze na stanowisku. Jednak tutaj nie mówi się o DS ach. Tutaj rozpatruje się dwa rodzaje DS-a. Pickier ( winkelpicker ) i feeder.
Nie wiem dlaczego ludziska tak uparcie twierdz±, że te wedziska różni± się jedynie długo¶ci±. To prawda, ale tym się nie różni±. Różni± się przeznaczeniem. Feeder z racji większej długo¶ci, i krótszej elastycznej szczytówce, pozwala na ulokowanie przynety w warunkach narażonych nasz zestaw na niekorzystne warunki zewnętrzne. Głownym takim niekorzystnym warunkiem to NURT rzeki. Pickierki za bardzo by się odginały, co spowodowałoby gorsz± sygnalizację niż u feederów.
Inna sprawa, ze w nurcie potrzebne większe obci±żenie - no i macie feedera.
Teraz wedki DS a spinning.
To trudny temat. Mam winkelpickera i feedera. Jedynie co się nadaje na spinning - to winkelpicker, ¶wietny na okonie :-) Feeder pracuje brzydko, daje twardsze sygnały, jako¶ mi nie leży.
Feerer za¶, jest wspaniałym kijkiem na spławik. Od tego roku łowię na niego na stawie prywatnym licencyjnym. Spławik 1,6g, głęboko¶ć 3m ( mój feeder ma 3.90 m ). Jak pięknie się holuje karpie - BAJKA.
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 9:39 pm Temat postu:
Hmmm... jednej rzeczy tu nie rozumiem. Jak się ma oznaczenie, czyli to co napisał na wędce producent z warunkami bojowymi czyli używaniem tego na łowisku....?
Zaskoczony jestem mała skuteczno¶ci± sygnalizacji brań przez szczytówkę feedera... może Ľle wi±żesz zestaw? Poobserwuję w±tek ciekawy się robi _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 10:22 pm Temat postu:
Jarbasku - Ľle przeczytałe¶. Na rzece feeder lepiej wskazuje brania.
Chyba, że mówisz o spinnigu. Tutaj feeder jest gorszy. Atak okonia na ten zestaw to kopnięcia, tymczasem na winkelpikerze - ładnie siada. Zupełni± frajd± jest uderzenie sandacza na winkelpickerka. Kijek po prostu się ugina i czujesz jak ryba walczy :-) To długie ugięcie trzyma sandacza na wodzy. Nawet niewprawiony spinningista, ma prawie 100% szansę na wyjęcie zdobyczy.
Kompletn± klap± okazał się kleń. Tutaj chyba ze wzgledu na twardy pysk, winlkelpickier nie daje rady kleniowi. Jeszcze o szczupaku na marginesie - raczej z winkelpickiera schodz±. Miałem już trzy ataki i zawsze kończyły się strat± ryby. Nie łowiłem nigdy jazi. Wzdregi za¶ - ładnie się łowi na winkelpickera.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 10:25 pm Temat postu:
Jarbas napisał:
Hmmm... jednej rzeczy tu nie rozumiem. Jak się ma oznaczenie, czyli to co napisał na wędce producent z warunkami bojowymi czyli używaniem tego na łowisku....?
A co on tam takiego pisze? Długosc kija. Ciężar wyrzutu nazwa firmy i praktycznie nic więcej.
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Sro Sie 18, 2004 10:39 pm Temat postu:
Hmmm Oldi w powyższych dwóch postach lekko zamieszałe¶. Przepraszam, że ogólnie napisałem po przeczytaniu w±tku i nie cytowałem autorów do których wypowiedzi się odniosłem. Obiecuję jutro temat rozwin±ć bo dzisiaj już sił na elaboraty nie mam. _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
julek Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 167
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk
Wysłany: Czw Sie 19, 2004 10:43 am Temat postu:
Mam wrażenie, że feeder i piker różni± się przede wszystkim przeznaczeniem. Feder dłuższy i z większym c.w. nadaje sie doskonale na rzekę. Dzięki swojej długosci pozwala skrócić ilo¶ć żyłki znajduj±c± się w wodzie. Dzięki mocy pozwala na rzucenie większego ciężarka, takiego którego nurt nie będzie przesuwał. Piker natomiast wydaje się odpowiedni na wody stoj±ce. Jest krótszy i c.w. ma mniejszy. Krótsza wędkę łatwiej jest na brzegu umie¶cić na podpórkach a żyłkę zatopić. Nie potrzeba też takich wielkich ciężarków. A akcja wędki, czuło¶ć i jej moc przy holowaniu nie zawsze idzie w parze z c.w. Pozdrowienia _________________ Wędkowanie jest jak modlitwa!
wedkarz_wawiak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 07, 2004 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 2:37 pm Temat postu:
Nie zgodzę się z tob± czesiu 8O . Mam feedera 2 lata. Nie wiem wszystkiego o Ds. Nie jestem ani specem ani krytykiem, ale brania nawet malutkich płotek zawsze widziałem, widzę i przypuszczam że widzieć będe. C.w mojego feederka to 20-70 g. Przy ustawieniu szczytówki na około 90* każde skubnięcie jest doskonale widoczne. Nie zaprzeczam, że picker jest czulszy, ale z tym oporem i kiepsk± widoczno¶ci± bran niecko przesadziełe¶. :?
czesiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2004 Posty: 1354
Kraj: Polska Miejscowość: Byczyna
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 3:44 pm Temat postu:
wedkarz_wawiak napisał:
Nie zgodzę się z tob± czesiu 8O . Mam feedera 2 lata. Nie wiem wszystkiego o Ds. Nie jestem ani specem ani krytykiem, ale brania nawet malutkich płotek zawsze widziałem, widzę i przypuszczam że widzieć będe. C.w mojego feederka to 20-70 g. Przy ustawieniu szczytówki na około 90* każde skubnięcie jest doskonale widoczne. Nie zaprzeczam, że picker jest czulszy, ale z tym oporem i kiepsk± widoczno¶ci± bran niecko przesadziełe¶. :?
Mogę się z Tob± zgodzić, ale Feder Fedrowi nie równy, Widzialm fadery z miękkimi szczytówkami, jak i federy z bardzo twardyi szczytówkami to samo tyczy się pikerów _________________ Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 4:52 pm Temat postu:
Widzę, ze tylko Julek się zgadza ze mn±. :-)
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 9:58 pm Temat postu:
czesiu napisał:
ak i federy z bardzo twardyi szczytówkami to samo tyczy się pikerów
w kazdej chwili mozna dokupic malpke, swingera lub jakies inne wskazniki bran. :
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
Wysłany: Pią Sie 20, 2004 10:46 pm Temat postu:
Jarbas napisał:
Hmmm Oldi w powyższych dwóch postach lekko zamieszałe¶. Przepraszam, że ogólnie napisałem po przeczytaniu w±tku i nie cytowałem autorów do których wypowiedzi się odniosłem. Obiecuję jutro temat rozwin±ć bo dzisiaj już sił na elaboraty nie mam.
Jest już pojutrze i nadal nic. Chyba artykuł piszesz a nie post ;-)
Szanowni Panowie. Z całym szacunkiem ale pitolicie o tych feederach i pickerach jakby¶cie naprawdę nie wiedzieli czym się różni wędzisko od nazwy handlowej. Doprawdy żal słuchać i liczyłem, że choć jeden przeczyta to co zalinkowałem w po¶cie wyżej. Jaki picker, jaki feeder i jaki winklepicker (to jest prawidłowa nazwa)? W Polsce jest przyjęta jedna nazwa DS, aby w głowach nazwami handlowymi nie mieszać, co producentom całkiem nieĽle się udaje.
Pisałem już kiedy¶ napiszę jeszcze raz. Wędzisko feeder i winklepicker pojawiło się jednocze¶nie. Były to takie same wędziska długo¶ci 2,4m o cw do 25g. Feeder jest produkcji brytyjskiej a winklepicker niemieckiej i do dzi¶ nie wiadomo kto komu podprowadził projekt. Ważne w tym wszystkim jest to, że to s± wędziska o takim samym przeznaczeniu i charakterze pracy.
Feeder nie zatrzymał się na konstrukcji i poszedł dalej. W momencie gdy trzy lub cztery lata temu osi±gn±ł magiczny cw 100g na rynku pojawił się automatycznie niby nowy model picker. To nic innego jak zwykły i najpopularniejszy feeder z cw 40 - 80g. Te mocniesze dla wyróżnienia dostały nazwę heavy. To tylko nazwy i wystarczy ¶rednio inteligentna małpa aby zrozumieć o co producentom chodzi. Je¶li nadal kto¶ uważa, że wędziska się różni± to ma rację o ile chodzi mu o cw. To normalne i powszechne dla wszystkich wędzisk. Przecież od wieków jest podział teleskopów ma uklejowe do 10g, płociowe 5 - 25g i inne z gruntowymi włacznie jak np 60 - 120g. Tylko jako¶ nikt nie napędza handlu teleskopów bo i tak się sprzedaj± i nie musi wymy¶lać cudownych nazw dla poszczególnych kategorii. Teleskop i to całkiem niezły jest dostępny od 30,- do 150,- złotych. Niestety feedery zaczynaj± się od 200,- i tu tkwi problem jak zachęcić do kupna. No to wymy¶lili nazwy a ludziska dorobili kosmiczne teorie.
Je¶li kto¶ chce cudownie delikatnych brań na feederze z cw do 100g to dokupuje odpowiedni± szczytówkę i po kłopocie. A dlaczego nie ma takich w oryginalnym wyposażeniu? Ano dlatego, że mimo iż producenci wal± łacha z wędkarzy to idiotami nie s± i do wędziska z cw 100g nie doł±cz± szczytówki do 40g bo j± normalnie szlag trafi przy próbie podniesienia zestawu. Wędkarz to klient, a to mało rozumne zwierzę i będzie chodził z reklamacj±, że nie umie czytać. Z drugiej strony to gwarantuję niedowiarkom, że na najdelikatniejszej fermowej (doł±czonej do zestawu jako trzecia) szczytówce w feederze o cw do 100g zobaczy branie 15cm płotki. Kto¶ chce delikatniej? Od łowienia narybku jest uklejówka i przepływanka, a dla zawodowców bat i tyczka.
I to tyle w temacie kosmicznych feederów, pickerów z Jowisza i innych wędzisk spod znaku DS, które żyj± w opowie¶ciach wędkarskich.
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Sob Sie 21, 2004 9:42 am Temat postu:
Docio napisał:
Jest już pojutrze i nadal nic. Chyba artykuł piszesz a nie post ;-)
No wła¶nie doszedłem do wniosku że wolę jechać połowić na ds jak o nim teoretyzować, ;) ale wracaj±c do tematu... jakiego tematu? Na jaki temat toczy się w tym w±tku dyskusja gdyż się lekko pogubiłem. :roll: _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
Docio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 3958
Wysłany: Sob Sie 21, 2004 10:41 am Temat postu:
Przewiń stronę do góry i przeczytaj pierwszy post :-)
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Sob Sie 21, 2004 11:02 am Temat postu: Re: Feder czy piker
hakin napisał:
Co jest lepsze, feder czy piker? Co się bardziej przydaje i co jest bardziej łowniejsze? Czy to zależy od czego¶?
Aby powrócić merytorycznie do tematu bez zbędnych dyskusji podaj łowisko na jakim chcesz łowić na drgaj±c± szczytówkę a póĽniej używaj±c terminologii producentów, nazewnictwa przyjętego na rynku wędek do ds co¶ poradzimy ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.