Czy wiesz, że...
PŁOĆ
Rekord Polski - 2,20 kg
Złoty medal - od 1,10 kg
Srebrny medal - 0,90 kg
Brązowy medal - od 0,70 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 586
 Zalogowani 0
 Wszyscy 586

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
jjjan: W zatoce też są. ...(134175) May 10, @ 17:13:10

krzysztofCz: Dla zainteresowanych... belony już są :hihi ...(134175) May 06, @ 14:00:14

krzysztofCz: Bo na mnie bliskość morza tak wpływa :hihi ...(610682) Apr 28, @ 11:30:49

dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia są jacyś zużyci, nie to co K ...(610682) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie wie co emeryci lubią najbardziej (i mogą ...(610682) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(610682) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(610682) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(610682) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(610682) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(610682) Apr 03, @ 19:46:58


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2276
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2054
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2172
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2301
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2135
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2190
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2097
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2144
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2505
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2327
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Uwaga! Od 1 stycznia 2007
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Uwaga! Od 1 stycznia 2007
Idż do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 11:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez,
Dzięki za odpowiedź. Teraz jest dalsze moje pytanie dotyczące przytoczonych limitów miesięcznych w ZO PZW Krosno. Jak sobie wyobraża ZO kontrolowanie limitów złowionych ryb miesięcznie. Nawet będąc do szpiku kości uczciwym wędkarzem nie wiem czy to jest limit miesięczny kalendarzowy, czy limit miesiąca (kolejnych dni) na które wykupiłem wejścówki. Weźmy zatem np. Ja wykupiłem 30 wejść pomiędzy 15 czerwca a 14 lipca, Ty od 01 czerwca do 30 czerwca też 30 wejść. Więc jaki nam przesługuje miesięczny limit połowu pstraga i lipienia?
Mi 18 sztuk, a Tobie 9. Bo ja wędkuję zarówno w czerwcu jak i lipcu, czy mamy te same limity po 9 szt. W końcu zapłaciliśmy te samie pieniądze.

Pozdrawiam,
Darek
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 11:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomku, zacznę może od tego portfela usmiech

Przyjmując tok rozumowania polegający na tym, że nie każdego będzie na to, czy owo stać zaczniemy popadać w paranoję pod dobrze znaną nazwą powszechny dostęp do wędkarstwa, czyli braku różnicowania dostępu według portfela.

Czy tego chcemy, czy nie różnicowanie dostępu do wszelkich dóbr, hobby itp. odbywa się według portfela. Problem części wędkarzy polega na tym, że o ile dostęp według portfela do szeregu dóbr czy hobby jest przez nich całkowicie akceptowalny lub niezauważalny, o tyle jeśli mowa jest o wędkarstwie dziwnym trafem zawsze pojawiają się głosy przeciwne.
Niestety ja takiego stanowiska pojąć nie mogę, pomijając fakt, że oczywistym i ludzkim jest, że płacąc jak najmniej chcielibyśmy mieć jak najwięcej.

Więć koledzy, jeśli nie burzy Was, że biuro turystyczne organizuje dla jednych 3 tygodniową wycieczkę na Wyspy Bahama, zaś dla innych z mniej zasobnym portfelem ma ofertę tygodniowych wczasów w Juracie, a jedna knajpa oferuje i filet z bieługi po 100 zł. za porcję, i śledzia w śmietanie za 3 zł., to nie powinno Was burzyć to, że ten sam związek może zaoferować swoim członkom zróżnicowane opłaty w zalezności od tego ile razy chcą być na rybach, jakie ryby i gdzie chcą poławiać.

Tomku o no kill to może innym razem usmiech Nie chcę mieszać tematów. Powiem tylko, że troszkę źle mnie zrozumiałeś.
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 11:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
Czez,
Dzięki za odpowiedź. Teraz jest dalsze moje pytanie dotyczące przytoczonych limitów miesięcznych w ZO PZW Krosno. Jak sobie wyobraża ZO kontrolowanie limitów złowionych ryb miesięcznie. Nawet będąc do szpiku kości uczciwym wędkarzem nie wiem czy to jest limit miesięczny kalendarzowy, czy limit miesiąca (kolejnych dni) na które wykupiłem wejścówki. Weźmy zatem np. Ja wykupiłem 30 wejść pomiędzy 15 czerwca a 14 lipca, Ty od 01 czerwca do 30 czerwca też 30 wejść. Więc jaki nam przesługuje miesięczny limit połowu pstraga i lipienia?
Mi 18 sztuk, a Tobie 9. Bo ja wędkuję zarówno w czerwcu jak i lipcu, czy mamy te same limity po 9 szt. W końcu zapłaciliśmy te samie pieniądze.

Pozdrawiam,
Darek

Chyba, podkreślam chyba mylisz 30 wejść z miesiącem usmiech To kiedy zrealizujesz te 30 wejść jest tylko Twoją sprawą. Możesz też wejść na łowisko 60 razy o ile wykupisz kolejne zezwolenie na 30 wejść. Poza tym limit jest Twoim limitem i inne limity nie mają z nim związku usmiech
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 11:57 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wprawdzie link podałem, ale jest tam już tyle postów, że każdy może się pogubić, więc pozwolę sobie zacytować krótkie ale treściwe wyjaśnienie projektu limitowania dostępu do łowiska :

Ten zarząd podjął wiele niepopularnych decyzji, które w końcowym rozrachunku okazały się trafne. Ten zapis nie dotyczy wedkarzy "nizinnych". Górskich też w ograniczonym zakresie. Ilu wedkarzy jest więcej niż 30 razy na wodzie? Sławo pisał że był 8 razy. Przeglądaliśmy z kolegami swoje rejestry. wszyscy nie przekraczali 30 wejść. Więc dotknie to tych co łowią STALE. Jest ich kilkuset a wyławiaja duże ilości ryb wszystkim pozostałym. Chodzi głównie o to aby statystyczny wedkarz będący 20 razy na wodzie mógł pochwalić sie kilkoma wpisanymi rybami. Jak dotychczas dysproporcje między rejestrami są ogromne.
PK
Torque
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 03, 2003
Posty: 4621

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyznam się Czez, że coraz bardziej mnie przekonuje ten pomysł. Nie zmienia to jednak mojego podejścia, do ulg. Uważam, że przy wykupie kolejnej 30-dniówki powinna być zniżka, zaś dla wędkarzy którzy nie zabierają ryb, naprawdę solidny rabat.
Zastanawia mnie też, jak przenieść ten pomysł na wody nizinne.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomek79 napisał:
... W kwestii okonia nie chodzi mi o łapanie okazów, ale zeby w ogole można było zlapac okonia, u mnie jest z tym tragicznie, a jezior lobeliowych z tego co mi widaomo jest w kraju kilka ;)


No i dlatego jestem w stanie zrozumieć żal i rozgoryczenie wędkarzy, którzy lokalnie na swoich wodach nie mogą nacieszyć się okoniem. W takich przypadkach jestem za podwyższeniem wymiaru ochronnego zgodnie z wolą tam wędkujących. Co do ilości jezior to jest ich niecałe 200 w całej Polsce. :-)
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez napisał:
Poza tym limit jest Twoim limitem i inne limity nie mają z nim związku usmiech


Czy napewno moim :?:
Propozycja nowych zasad połowu na wodach górskich jaka zostanie przedstawiona Zarządowi Okręgu PZW w Krośnie do zatwierdzenia:
1. za dotychczasową składkę na wody górskie każdy wędkarz otrzyma 30 wejść na wodę w ciągu roku. Składka może być wykupywana wielokrotnie. Nie dotyczy połowu na inne metody niż sztuczna przynęta i sztuczna mucha w wodach górskich gdzie metody te są dopuszczone.
2. Wprowadzić limit miesięczny połowu pstraga i lipienia 9 szt. miesięcznie przy zachowaniu limitu dziennego.
3. Wprowadzić w metodzie muchowej haczyki bezzadziorowe lub pozbawione zadzioru oraz w metodzie spinningowej zbrojenie przynęt jednym haczykiem lub kotwicą bezzadziorową lub pozbawioną zadzioru. Nie dotyczy połowu na inne metody niż sztuczna przynęta w wodach górskich gdzie metody te są dopuszczone.
Pozostałe obowiązujące przepisy pozostają bez zmian.
Zasady zostaną wprowadzone od dnia 1.01.2007.


Ja po prostu twierdzę, że każde limity, okresy ochronne są OK pod warunkami:
1. Mają racjonalne uzasadnienie;
2. Są konytrolowalne;
3. Są jednoznaczne.
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torque napisał:
Przyznam się Czez, że coraz bardziej mnie przekonuje ten pomysł. Nie zmienia to jednak mojego podejścia, do ulg. Uważam, że przy wykupie kolejnej 30-dniówki powinna być zniżka, zaś dla wędkarzy którzy nie zabierają ryb, naprawdę solidny rabat.
Zastanawia mnie też, jak przenieść ten pomysł na wody nizinne.

Marku gdyby mi po każdych 30 kupionych flaszkach w monopolowym mieli dawać zniżki, to bym już teraz nic nie musiał płacić, a realnie na to patrząc to powinni mi już zacząć (o tym roku piszę) dopłacać wink: wink: wink: wink: wink:
argrabi
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 01, 2002
Posty: 644

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:

Ja po prostu twierdzę, że każde limity, okresy ochronne są OK pod warunkami:
1. Mają racjonalne uzasadnienie;
2. Są konytrolowalne;
3. Są jednoznaczne.


I są określane lokalnie
_________________
Pijawka z wiochy....
pajak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Sep 12, 2006
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Elbląg
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja bym zaproponował wykupowanie zezwoleń na wędkowanie okresowo. Sam sezon wędkarski zaczynam w maju i wędkuję do późnej jesieni, czyli odpada mi 5 miesięcy w roku. Odnośnie wymiarów ochronnych ryb jestem jak najbardziej za zwiększeniem wymiaru. Zobaczcie jak wygląda regulamin połowu ryb na jednym z z jezior PZW w okolicach Elbląga TUTAJ
Byłem na tym łowisku raz, nie będę się rozpisywał o rybach ale kultura na wodzie niesamowita.
pozdr
Pająk
rockrider
Sporządzacz omotek
Sporządzacz omotek


Dołšczył: Jun 09, 2006
Posty: 155

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 12:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dla proponowanych rabatów potrzebne jest solidne uzasadnienie "ekonomiczne", a nie tylko emocjonalne...
Rabat "za kolejne" premiowałby - w tym przypadku - zwiększona intensywność korzystania z łowiska, na które presja juz i tak jest nadmierna. Uzasdnione to byłoby w przypadku wody "put & take", gdzie przedmitem dochodu jest obrót rybą "do wyłowienia"...

Rabat za "no kill" wymagałby z kolei policzenia, czy utrzymanie ryby w wodzie jest mniej kosztowne od dostarczenia nowej "na wymianę". Oczywiscei biorąc również pod uwagę "wartość" ryby dzikiej...
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Dexpercie

Aby nie gubić się w domysłach, pozwoliłem sobie zwrócić się z pytaniem, a właściwie przekazać Twoje wątpliwości koledze z tego Okręgu. Pozwalam sobie zacytować Jego odpowiedź :

Moim zdaniem "dexpert" myli okresowe zezwolenia z roczną składką. Pomylił zezwolenie na 30 dni kalendarzowych z roczną składką, która upoważnia do 30 dni wędkowania w ciągu roku, wykorzystywanych w dowolny sposób.
A limity są dzienne (3 sztuki w ciągu doby) i miesięczne (9 sztuk w miesiącu kalendarzowym).

Można zabrać 9 ryb miesięcznie, a dziennie max. 3 pstrągi i lipienie. Więc zakładając całoroczny sezon można zabrać w roku 12x9 = 108 ryb. Zakładając maksymalny "uzysk" 3 ryb dziennie to więcej niż da się wyłowić za pojedynczą, roczną skadkę. Bo za taką można będzie "tylko" 90 (30 dni x 3 ryby). Więc trzeba przynajmniej dwie składki wnieść.
Oczywiście w naszych wodach średni połów w dobrych warunkach oscyluje wokół 1 ryby dziennie, więc na 118 ryb trzeba 118 "dniówek" czyli 4 roczne składki. Oczywiście rozłozone w ciągu roku, a nie skumulowane na początku sezonu.
Racjonalnością jest mniej ryb zabranych i więcej pieniędzy wniesionych. A zakładając, że większość będzie chciała się "zmieścić" w 30 dniach w roku - potencjalnie obniżenie presji wędkarskiej liczonej jako liczba "wędkarzodni" w sezonie.

Limity sa egzekwowalne, bo na tych wodach kontrolowanie wedkarzy i rejestrów jest bardzo ścisłe. Dzieki rozsądnym działaniom i uzyskiwanym dochodom okręg w Krośnie ma ekipę strażników, którzy praktycznie stale nadzorują wody.
Dowodem na racjonalność i egzekwowalność jest zjawisko, które wystąpiło w tym roku. Do ubiegłego był limit miesięczny 12 sztuk. więc ci, ktrzy chcieli brać ryby albo kończyli po 12 sztukach łowienie w miesiącu albo wypuszczali. Po zniesieniu tego limitu ("w zamian" za podwyższenie wymiarów ochronnych na 2006 rok) byli tacy, którzy w marcu - kwietniu mieli juz zapisanych po 70 pstrągów.
Wędkarze w Krośnie sa przyzwyczajeni do rejestrów i do sposobu ich wypełniania, bo peirwsze rejestry wprowadzono tam 20 lat temu.


Dodajmy do tego jeszcze prawomocny już wyrok na kłusowników z niezwykle restrykcyjnymi karami, którzy wypracowali koledzy Krosna i myślę, że mamy odpowiedź na Twoje Dexpercie pytania usmiech
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pajak napisał:
Zobaczcie jak wygląda regulamin połowu ryb na jednym z z jezior PZW w okolicach Elbląga TUTAJ


Bardzo dobry przykład w tej dyskusji. Proponuję aby wszyscy zerkneli na ten regulamin. Szczególnie sposób w jaki ten regulamin limituje dostęp do łowiska :
- łodzie - tylko PZW Elbląg;
- możliwość połowów - tylko dla członków PZW Elbląg;
- okres połowu - tylko w ciągu dnia;
- licencja - element portfela, przez wielu krytykowany w tej dyskusji.

Konkluzja Pająka poniżej....
pajak napisał:
Byłem na tym łowisku raz, nie będę się rozpisywał o rybach ale kultura na wodzie niesamowita.
pozdr
Pająk


Dodam jeszcze, że bodajże w ubiegłym roku PZW w Elblągu na pewnej wodzie wprowadziło składki roczne w wysokości 5 zł. (słownie pięć złotych). Na początku dostałem czkawki, ale potem, a dlaczego by nie usmiech

W każdym razie na wodach tego samego Okręgu PZW mamy wody za 50 zł. za dzień i za 5 zł. za rok i tak być powinno.
argrabi
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 01, 2002
Posty: 644

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez napisał:
- możliwość połowów - tylko dla członków PZW Elbląg;

Czarku, a czy na wodzie publicznej wolno takie wykluczenia robic??
_________________
Pijawka z wiochy....
Torque
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 03, 2003
Posty: 4621

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli jest to łowisko samo finansujące się, (dniówki pokrywają koszty utrzymania łódek, administracji, zarybień i ochrony) to wspaniale i chciałbym by w "moim" okręgu też takie powstało. Jeśli jednak pieniądze ze składek z łowisk udostępnianych po 5 zł są wrzucane do tego samego "wora”, co z tego i później utrzymywana jest struktura tego spec łowiska, zaś na inne wody jest przeznaczana pozostała część, to już przestaje mi się to podobać.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
pajak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Sep 12, 2006
Posty: 115

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Elbląg
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez napisał:
pajak napisał:
Zobaczcie jak wygląda regulamin połowu ryb na jednym z z jezior PZW w okolicach Elbląga TUTAJ


Bardzo dobry przykład w tej dyskusji. Proponuję aby wszyscy zerkneli na ten regulamin. Szczególnie sposób w jaki ten regulamin limituje dostęp do łowiska :
- łodzie - tylko PZW Elbląg;
- możliwość połowów - tylko dla członków PZW Elbląg;
- okres połowu - tylko w ciągu dnia;
- licencja - element portfela, przez wielu krytykowany w tej dyskusji.

Konkluzja Pająka poniżej....
pajak napisał:
Byłem na tym łowisku raz, nie będę się rozpisywał o rybach ale kultura na wodzie niesamowita.
pozdr
Pająk


Dodam jeszcze, że bodajże w ubiegłym roku PZW w Elblągu na pewnej wodzie wprowadziło składki roczne w wysokości 5 zł. (słownie pięć złotych). Na początku dostałem czkawki, ale potem, a dlaczego by nie usmiech

W każdym razie na wodach tego samego Okręgu PZW mamy wody za 50 zł. za dzień i za 5 zł. za rok i tak być powinno.


Dodam tylko pełny cennik składek w okregu Elbląg by była jasność odnośnie 5zł Czeza usmiech
LINK
Są to moim zdaniem dobre pomysły. Na jeziorze drużno wyeliminowano prawie kłusowników, każdy kto porusza się łodzia nie PZW jest kłusolem i jak go złapią ma przerąbane usmiech Dla emerytów wprowadzono opłaty 5zł. na rzece Elbląg nagle zniknęły grupki szarpiących podczas wędrówki ryb z okolicznych rzek do Zalewu Wiślanego
pozdr.
Pająk
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

argrabi napisał:
Czez napisał:
- możliwość połowów - tylko dla członków PZW Elbląg;

Czarku, a czy na wodzie publicznej wolno takie wykluczenia robic??

A skąd wiadomo jakie stosunki panują na tej wodzie? Ja jej nie znam? Wypowiedzieć się więc nie mogę.
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pajak napisał:

Dodam tylko pełny cennik składek w okregu Elbląg by była jasność odnośnie 5zł Czeza usmiech
LINK
Są to moim zdaniem dobre pomysły. Na jeziorze drużno wyeliminowano prawie kłusowników, każdy kto porusza się łodzia nie PZW jest kłusolem i jak go złapią ma przerąbane usmiech Dla emerytów wprowadzono opłaty 5zł. na rzece Elbląg nagle zniknęły grupki szarpiących podczas wędrówki ryb z okolicznych rzek do Zalewu Wiślanego
pozdr.
Pająk

Wiedziałem, że to dla emerytów ale zapomniałem dodać usmiech
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jeszcze jedna rzecz nt. Krosna, potwierdzająca że jak się chce to można

KONTROLE

Myślę, żę tych kilka faktów, które tu podałem...
faktów a nie spekulacji co by było gdyby było wskazuje kierunki w jakich podążać powinny zmiany, które chyba łatwo jest odróżnić od zmian pozornych, następujących cyklicznie od wielu lat i nic nie wnoszących, takich właśnie jak li tylko podniesienie wymiaru, czy też ograniczenie limitu, przecież tego typu zmiany trwają już lata całe i co łowi Wam się lepiej, więcej z powodu tych "zmian".
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez,
I własnie autor moich watpliwości używa raz określenia 30 dni kalendarzowych (przy zezwoleniu z roczną składką), a raz miesiąc kalendarzowy (przy limicie 9 sztuk ryb).
Więc jak wyżej pisałem przy moim zezwoleniu ja mogę zabrać 18 ryb, a Ty tylko 9 ryb.
Oczywiście całkowicie się zgadzam, i podpisuję pod wszelkim innowacyjnymi czasem pomysłami, które mają jeden cel. Ratować wody.
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, jak ZO kontroluje codziennie wszystkich wędkujących na wodach, w których są limity dzienne i okresowe (w tym przypadku miesięczne). Rozumiem limity dobowe, ktoś przekroczył limit, to wpadka i kara. Ale przy limitach okresowych to cała biurokracja, zapisywanie kto ile złowił itd. Po prostu to mnie zastanawia.
Ale i tak mi sie podoba, że ktoś coś robi....hawk usmiech
tomek79
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jun 04, 2006
Posty: 927

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 1:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Co do ilości jezior to jest ich niecałe 200 w całej Polsce. :-)

aż tyle 8O , no to widze, ze wykazałem się piękną wiedzą :oops: kiedyś czytałem w National Geographic o jednym takim jeziorku lobeliwoym w Borach Tucholskich.... i z artykułu wynikało całkiem co innego, o ile dobrze pamiętam usmiech A jednak źle pamiętam, właśnie przed chwilą sprawdziłem :?


Ostatnio zmieniony przez tomek79 dnia Wto Paż 10, 2006 2:19 pm, w całości zmieniany 1 raz
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
Czez,
I własnie autor moich watpliwości używa raz określenia 30 dni kalendarzowych (przy zezwoleniu z roczną składką), a raz miesiąc kalendarzowy (przy limicie 9 sztuk ryb).
Więc jak wyżej pisałem przy moim zezwoleniu ja mogę zabrać 18 ryb, a Ty tylko 9 ryb.
Oczywiście całkowicie się zgadzam, i podpisuję pod wszelkim innowacyjnymi czasem pomysłami, które mają jeden cel. Ratować wody.
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, jak ZO kontroluje codziennie wszystkich wędkujących na wodach, w których są limity dzienne i okresowe (w tym przypadku miesięczne). Rozumiem limity dobowe, ktoś przekroczył limit, to wpadka i kara. Ale przy limitach okresowych to cała biurokracja, zapisywanie kto ile złowił itd. Po prostu to mnie zastanawia.
Ale i tak mi sie podoba, że ktoś coś robi....hawk usmiech

Mam to wyjaśnić u źródeł :?: Pytam się całkowicie poważnie idea:
rockrider
Sporządzacz omotek
Sporządzacz omotek


Dołšczył: Jun 09, 2006
Posty: 155

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, jak ZO kontroluje codziennie wszystkich wędkujących na wodach, w których są limity dzienne i okresowe (w tym przypadku miesięczne). Rozumiem limity dobowe, ktoś przekroczył limit, to wpadka i kara. Ale przy limitach okresowych to cała biurokracja, zapisywanie kto ile złowił itd. Po prostu to mnie zastanawia.


kein problemm...
jak w tramwaju. Zakłada się, ze masz i skasowałeś bilet (dobowy każdorazowo, okresowy - przy pierwszym wejściu, wieloprzejazdowy - za każdym wejściem). I tu tak samo. Idzie kontrola (jak kto woli "kontrol" usmiech) widzi gościa i... sprawdza... m.in. rejestr. Jak nie ma daty aktualnej, że poszedł łowić to... d.blada; jak nie ma rybki wpisanej, a w siacie jest to podobnie... I wtedy brak możłiwości zakupu następnej licencji i stosowne szykany stowaryszeniowe i karne...

Jak w tramwaju
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez,
Tak, spytaj się jak przebiega kontrola okresowa złowionych ryb jak równiez te miesiące. To co napisał rockrider nie przekonuje mnie wcale. :placz Sam mam sobie rybki wpisywac do zezwolenia :?:

Bo chyba ten post dotyczy również ogólnych zasad i kierunków w jakim powinno podążać PZW.
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Reasumując moje rozważania. Jestem zwolennikiem wprowadzania limitów dobowych połowu ryb, zarówno na szczeblu krajowych jak i lokalnym. Tak samo ma się rzecz z wymiarami ochronnymi. Przemawiają do mnie opłaty roczne jak również opłaty okresowe bądź ilościowe (tak jak to ma miejsce w rozpatrywanym przez nas okręgu). Podpisuję się również pod wprowadzaniem dużo wyższych kar za nieprzestrzeganie przepisów, a w szczególności za kłusownictwo. Niemniej jednak nie przemawiają do mnie wcale ani to wcale limity złowionych ryb w jakimś okresie. Po prostu nie wyobrażam sobie kontroli tego. Ale może się mylę. W każdym razie, jeżeli ZO PZW Krosno jest wstanie nad tym zapanować to chylę czoła.

Pozdrawiam,
Darek
Torque
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 03, 2003
Posty: 4621

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dexpert w praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem wędkowania wpisujesz w rejestrze datę, zaczynasz łowić, jeśli złowioną rybę, masz zamiar zabrać, zabijasz ją, a następnie wpisujesz ją do rejestru. Ot cała filozofia.

Co zaś do kontroli w wodach Krosna. Wprawdzie bywam tam niezmiernie rzadko, to poza odcinkiem specjalnym Sanu nigdy nie byłem kontrolowany. Na odcinku specjalnym, kontrolowany byłem podczas połowy wizyt na nim. Bywały też takie, że wcale nie widziałem strażników (licencje wykupywał dla mnie, kto inny). Niezaprzeczalnie kontrole na niektórych odcinkach wód O/Krosną, są o niebo częstsze niż na pozostałych wodach PZW jednak do ideału jeszcze daleko.

Martwi mnie jednak jeszcze jeden aspekt działań tego okręgu. Obok jednak niezaprzeczalnie pozytywnych sygnałów płynących z nad Sanu i okolic, czasem widuje i czyta o rzeczach, które delikatnie mówiąc nie powinny mieć miejsca.

Pierwszą z tych rzeczy jest tylko teoretyczne ograniczenie łowiących na odcinku specjalnym.

Sam byłem jeszcze w tamtym roku świadkiem jak na łowisku był ścisk tak wielki niemal jak na Łączkach w pełni sezonu. Z jednej strony sprzedawano drogie licencje, obiecując niemal łowienie w samotności i umieszczając w internecie informacje o limitowanym dostępie do łowiska. Z drugiej jednak strony sprzedawano licencje jednodniowe niemal bez żadnych ograniczeń.

Drugą rzeczą jest sprawa kontroli na niektórych odcinkach herbowej rzeki tego okręgu. Nie może pozostać, bowiem bez echa fakt iż zagraniczni wędkarze, bezkarnie penetrują San i nastawiają się na połów pstrąga podczas jego okresu ochronnego (na streamery lipieni się nie łowi).

Oraz rzecz ostatnia, która chyba najbardziej mnie boli. Podczas gdy dla wędkarzy wprowadza się coraz wyższe wymiary ochronne, to na zawodach łowi się ryby niewymiarowe i nie ma tu mowy o bezzwłocznym wypuszczaniu ich do wody, a wręcz przeciwnie. Biega się z nimi do sędziego, który dopiero po dokładnym zmierzeniu zwraca im wolność.

Myślę, że, mimo iż działania w tym okręgu są dobrym przykładem dla innych, to jednak jest jeszcze naprawdę dużo do zrobienia. Zwłaszcza w przestrzeganiu zapisów prawa i zrozumieniu, że w okresie ochronnym i ryb nie wymiarowych łowić nie wolno!
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
Czez,
Tak, spytaj się jak przebiega kontrola okresowa złowionych ryb jak równiez te miesiące. To co napisał rockrider nie przekonuje mnie wcale. :placz Sam mam sobie rybki wpisywac do zezwolenia :?:

Bo chyba ten post dotyczy również ogólnych zasad i kierunków w jakim powinno podążać PZW.

Odpowiedziano mi wprost, iż Rockrider wszystko już wyjaśnił, a jeśli masz jakieś wątpliwości, to zapraszają nad San, wtedy sam będziesz miał możliwość je rozwiać usmiech
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 2:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torque napisał:
Dexpert w praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem wędkowania wpisujesz w rejestrze datę, zaczynasz łowić, jeśli złowioną rybę, masz zamiar zabrać, zabijasz ją, a następnie wpisujesz ją do rejestru. Ot cała filozofia.


Dzięki za wyjasnienie. Rozumiem, że to zezwolenie (30 dniowe) ma kratki w które wpisuję date oraz złowione ryby, a które zamierzam zabrać. Jeżeli tak, to oczywiście jest to rozwiązanie, ale czy na 100% skuteczne.

Dzięki i Pozdrawiam,
Darek
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez, w takim razie ja poproszę bilet ważny 30dni. Na pierwsze 2 tygodnie października (15 dni) oraz na 5 dni w listopadzie i 10 w grudniu. wink:

A teraz na poważnie. Konkretne pytanie. Jeżli wykupię zezwolenie 30 dniowe i zaczynam łowić w konkretnym dniu, mam obowiązek wpisać sam datę, bo jak nie to przy kontroli kara? Powiem szczerze czasowe zezwolenia 1,2,3 dniowe, tygodniowe itd. z wpisanym okresem przez upowaznione osoby są OK. Ala taka dowolność :?: No coż może się zagalopowałem w kombinowaniu.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torque napisał:
Dexpert w praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem wędkowania wpisujesz w rejestrze datę, zaczynasz łowić, jeśli złowioną rybę, masz zamiar zabrać, zabijasz ją, a następnie wpisujesz ją do rejestru. Ot cała filozofia.

Tak sobię myślę że ściągneli to od swoich południowych sąsiadów usmiech I bardzo dobrze 8) Bardzo mi się to rozwiązanie podobało,szkoda tylko że inne ZO nie myślą chyba nawet o tym.
Torque
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 03, 2003
Posty: 4621

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
W takim razie ja poproszę bilet ważny 30dni. Na pierwsze 2 tygodnie października (15 dni) oraz na 5 dni w listopadzie i 10 w grudniu.


Właśnie taka licencja wyczerpuje Twoje zachcianki usmiech. A jak w październiku jednak nie uda Ci się łowić 2 tyg., to swobodnie możesz to zrobić w listopadzie np.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:

A teraz na poważnie. Konkretne pytanie. Jeżli wykupię zezwolenie 30 dniowe i zaczynam łowić w konkretnym dniu, mam obowiązek wpisać sam datę, bo jak nie to przy kontroli kara? Powiem szczerze czasowe zezwolenia 1,2,3 dniowe, tygodniowe itd. z wpisanym okresem przez upowaznione osoby są OK. Ala taka dowolność :?: No coż może się zagalopowałem w kombinowaniu.

Przekombinowałeś wink: Widziałem rejestr Słowak z którym przez tydzień łowiłem,nie za duży ale pojemny.Sądzę że miał rubryk na wszystkie dni w roku.Musi przed zarzuceniem wędki wpisać datę wykrzyknik A później wpisuje ryby które zabiera.I nie ma zmiłuj :? Nie masz daty wpisanej-płacisz :roll: Nie masz wpisanej ryb a masz ją w łódce-płacisz :roll: Tego że używasz echosondy w trakcie przemieszczania się łodzia nie są na szczęście w stanie udowodnić 8)ale w ub. roku było zabronione.Nie wszystkie przepisy maja sens-u nich też.
rockrider
Sporządzacz omotek
Sporządzacz omotek


Dołšczył: Jun 09, 2006
Posty: 155

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dexpert napisał:
Czez, w takim razie ja poproszę bilet ważny 30dni. Na pierwsze 2 tygodnie października (15 dni) oraz na 5 dni w listopadzie i 10 w grudniu. wink:



w tym tramwaju nie ma biletów "okresowych" tylko.... 30-przejazdowe...

Nie jest to idealne rozwiązanie, gdyż teoretycznie można załozyć, ze... wszyscy będą próbowali załapać się na ten sam kurs i to w pierwszym wagonie, zaraz za motorniczym przy oknie od osi jezdni... I miejsca siedzace. Krok jednak we właściwym kierunku ;)
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torque napisał:
Obok jednak niezaprzeczalnie pozytywnych sygnałów płynących z nad Sanu i okolic, czasem widuje i czyta o rzeczach, które delikatnie mówiąc nie powinny mieć miejsca.


Dwa razy pomyślałem i dwa zdania mi wyszły wink:

Po raz pierwszy pomyślałem, że w Polsce nie ma wody (także tzw. prywatnej) gospodarowanej stricte wędkarsko, gdzie nie widywałoby się i nie czytywało o rzeczach, które nie powinny mieć miejsca.

Po raz drugi pomyślałem i wyszło mi, że chciałbym aby tylko takie zastrzeżenia, jakie tu sformułowałeś można było stawiać osobom zarządzającym wodami przeznaczonymi do wędkowania. Oczywiście trzeba to czytać łącznie z tym co pomyślałem po raz pierwszy usmiech

Wreszcie jeszcze jedna sprawa. Ja nie bawię się w adwokata ZO Krosno. Nigdy tam nie byłem i się nie wybieram usmiech Zwracam tylko uwagę, że można zrobić coś dobrego i wcale w tym celu nie trzeba zmieniać ustaw, nawoływać PZW do samorozwiązania i paru innych rzeczy.
Można też tego nie robić, robiąc wielkie halo np. z ustanowienia wymiaru ochronnego na okonia. Wreszcie można nic nie robić co samo w sobie jest zajęciem kuszącym usmiech

Na tym kończę, gdyż co miałem do powiedzenia, to już powiedziałem usmiech
PawelS
Skrobacz pospolity
Skrobacz pospolity


Dołšczył: Nov 26, 2002
Posty: 33

Kraj: Polska
Miejscowoœć: jaworzno
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torque napisał:
Żyjemy już w czasach, że chcemy płacić faktyczną cenę za "produkt".

Jeżeli chcę łowić tylko w wakacje, to nie chcę mieć możliwość wykupienia opłaty "wakacyjnej", a nie być zmuszany do opłaty rocznej. Podobnie, jeśli chcę łowić jedną godzinę to chcę zapłacić za tą godzinę a nie za cały dzień. Dlatego też uważam ten sposób reglamentowania dostępu, za pomysł nietrafiony, choć idący w dobrym kierunku.

w Finlandii w okolicach Kuusamo - jest taki system opłat na niktórych rzekach - 3 godz 6 euro 12 godzin 8euro - i cały dzień 12euro to apropo
i pomimo zasobności rzek wprowadzili limit pstraga: 1szt/3dni - 2 szt/tydzeń w sezonie nie wiecej niż 6sztuk (lub na pewno cos koło tego :oops: ) i uzamam ze to naprawde madry naród... acha wymiar ochronny pstraga to 50cm ; lipienia 35cm - akurat lipien wogóle nie ma ograniczeń ilościowych
i jeszcze jedno - ryby łowimy a nie zasstanawiamy sie że aby mieć przyzwoite wyniki to trzeba za to zapłacic... wędkarze biedniejsi czy bogatsi - sam nie zarabiam zbyt wiele ale zdecydowąłbym sie na 30 wyjśc rocznie ale do wody w której są ryby - inaczej za kilka lat bedziemy tylko wspominać jakoś nikogo nie razie że za telefon komórkowy trzeba płacić co miesiąć - albo jak ktoś chce pojeździć na nartach to płaci za wyciąg - ile razy wyjedzie tyle płaci... a ryby... chyba podobnie.... wink:
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rockrider napisał:
dexpert napisał:
Czez, w takim razie ja poproszę bilet ważny 30dni. Na pierwsze 2 tygodnie października (15 dni) oraz na 5 dni w listopadzie i 10 w grudniu. wink:



w tym tramwaju nie ma biletów "okresowych" tylko.... 30-przejazdowe...

Nie jest to idealne rozwiązanie, gdyż teoretycznie można załozyć, ze... wszyscy będą próbowali załapać się na ten sam kurs i to w pierwszym wagonie, zaraz za motorniczym przy oknie od osi jezdni... I miejsca siedzace. Krok jednak we właściwym kierunku ;)

lol lol lol lol lol lol
I na tym już naprawdę kończę. Dałeś OGNIA lol lol lol
Roxen
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 420

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Brodnica
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się z wami też jestem za wprowadzeniem wymiaru ochronego na szczupaka 50 cm i 2 sztuk na dzień. Ale jeszcze bardziej bym się cieszył jak by znikneli rybacy z naszych jezior by było o wiele więcej ryb w naszych wodach wesoly
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Macie racie, trochę się zapędziłem. Ale powiem dlaczego. Będąc ostatnio na Mazurach poszedłem wykupić zezwolenie. Kupiłem i facet mówi, żebym sobie wpisał sam nazwisko i daty, więc to zrobiłem. Za mną facet też kupował zezwolenie. Dostał czyściutki blankiecik, zapłacił i wyszedł.
I teraz tak to sobie wyobraziłem. Ma pusty blankiecić z wpisanym tylko nazwiskiem. Jak podchodzą lub podpływają go kontrolować to szybciutko wpisuje daty i ma ważne. Dlatego też tak uparcie szukałem dziury w tego typu zezwoleniach.

Pozdrawiam,
Darek
dexpert
Zarzucacz kwalifikowany
Zarzucacz kwalifikowany


Dołšczył: May 22, 2006
Posty: 163

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 3:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czez napisał:
Dałeś OGNIA lol lol lol


You're welcome lol lol lol lol
michalm
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 26, 2003
Posty: 245

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Siemonia
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 6:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sacha napisał:

Tak sobię myślę że ściągneli to od swoich południowych sąsiadów usmiech I bardzo dobrze 8) Bardzo mi się to rozwiązanie podobało,szkoda tylko że inne ZO nie myślą chyba nawet o tym.


Darek tak jest od lat. I słowacy nie są nam do tego potrzebni.
Oczywiście w cywilizowanych okregach południa
K-ce Cz-wa , B-Biała tak maja już ponad 10 lat.
Krosno 20 lat Nowy Sącz już z 5.
Wypisujemy daty ryby i jakoś żyjemy.
Wiem, że niektórym okręgom się to przydaje. W Nowym Sączu i Krośnie na pewno.
dla przykładu rejestr z nowego sącza
Jest tam wszystko co potrzebne do skontrolowania wędkarza.
markopoolo
Czyściciel gumiaków
Czyściciel gumiaków


Dołšczył: Apr 27, 2005
Posty: 6

Kraj: Ireland
Miejscowoœć: whitegate
PostWysłany: Wto Paż 10, 2006 7:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W irlandii gdzie ostatnio przebywam dopuszczalne jest zabicie :roll: szczupaka dziennie ,a zalecane jest wypuszcznie z powrotem do wody .Wiekszosc wedkarzy nie zabiera wogole ryb i jest ich bardzo duzo porownowujac do wod slaskich gdzie wedkowalem zauwazylem ogromna roznice .To co zlowie w 1 dzien tu w polsce musialem wedkowac pol roku niewiem czy bylem nieudolnym wedkarzem czy to ta ilosc ryb
ginel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 29, 2004
Posty: 815

Kraj: Polska
Miejscowoœć: PL
PostWysłany: Sro Paż 11, 2006 8:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Moim skromnym zdaniem podniesienie ywmiarów ochronnych i zmniejszenie limitów połowowych to tylko półśrodek w ochronie drapieżników. Mimo najszczerszych chęci nie podniesie to stanu populacji ani nie w pełni pozwoli na uzupełnianie poprzez zarybianie.

Tak jak już tu pisano na wodach z ograniczeniami (gospodarka wędkarska), powinno się definitywnie wywalić rybaków. Jak już to się zrobi to po sporządzeniu listy gatunków drapieżnych można wprowadzić dodatkową opłatę wyłącznie na zarybianie drapieżnikami. Opłata dotyczyła by wszystkich łowiących drapieżniki, czyli nie tylko spinningistów za łowienie metodą spinningową, lecz wszystkich, którzy mają chęć wszadzić drapieżnika do siatki.

Niestety w takim rozwiązaniu konieczny jest rejestr połowu, w którym odnotowywano by wszystkie złowione ryby plus te zabrane.


Konieczne jest przypilnowanie rzetelnego wypełniania rejestrów polowu. Kilka razy rozmawiałem z wędkarzami o tych rejestrach i 100% tych wedkarzy mowiło, że rejestr to wypelniają w domu jak mają czas i to wpisują co im się umyśli. Czasami wychodzą bardzo smieszne rzeczy:) Panowie wiekszośc tych rejestrów jest mocno sfałszowana. Co niektórzy jak zauważyłem wypełniają rejestr dopiero jak go oddają przy opłacaniu nastepnej nowej składki. Więc pytam po co ten rejestr? Chyba tylko dla siebie i wirtualnej PSR. Bo macierzystemu kołu i PZW taki papier nic nie daje:(
_________________
Ginel
michalm
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 26, 2003
Posty: 245

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Siemonia
PostWysłany: Sro Paż 11, 2006 9:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ginel to co piszesz to tylko dowód na wszechogarniające polskie dziadostwo.
Jeżeli coś nie jest egzekwowane batem to wszyscy olewają.
Ale jeśli kontrola będzie traktowała jak kłusownika każdego, który nie wypełnił rejestru i będzie pozbawiać uprawnień to będziemy zapominać wędek, ale długopisy i rejestry będziemy mieć zawsze.


Ostatnio zmieniony przez michalm dnia Pon Paż 16, 2006 4:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Paż 11, 2006 1:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj byłem na rybach i niestety nie połowiłem sobie gdyż połowa jeziora zastawiona siatkami a rybak mówi do mnie moze popłyń na drugą strone bo tu siatki stoja . Dwa kilometry siaty , jak myslicie ile wytargali na tym odcinku wszystko bo dno płaskie i mało trzciny , więc ja sie pytam po co rejestry dla kogo no przeciez nie dla nas wędkarzy .Sam nie wiem komu to potrzebne przy takiej gospodarce gdyby nie było rybaków to miałoby sens , a tak nikomu nie zależy na zarybieniach bo dla wędkarza zostaja tylko niewymiarowe resztę wyłapie rybak .Szkoda drzew na papier najpierw trzeba załatwić sprawę rybaków potem rejestry takie jest moje zdanie.
ginel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 29, 2004
Posty: 815

Kraj: Polska
Miejscowoœć: PL
PostWysłany: Sro Paż 11, 2006 1:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="mialm"Ginto co piszsz to tylko doód na wszehoganiające pkie dzadotwo
Jeeli coś nie jest egzekwowane batem to wszyscy olewają.
lejeli kontrola bęzie trktowała jkkłownika ażdego, któy nie wpłenił rejestu i bdzie pozbawiać uprawnień to będzimy zapminać wdek, ale dupisy i rejtry bęziemymeć zsze.[/quote]

No właśnie i wszystko znów sprowadza się do konroli PSR i SSR. Nie a konroli i dlatego wikszośc , duża większośc olewa rejestr. Kilka osób tutaj opisało kontrolę PSR. Radziowi to nawet nie pozwolili wyciągnąć legitymacji z kieszeni:) A jeśli nie sprawdzają papierów to będa sie męczyć, aby zajżec do siatek i do bagażnika, lub pod samochód. Po co, aby sobie naciągnąć swój delikaty grzbiet, a co najgorsze dostać daru. Szybko sie to nie zmieni, ale życzylbm sobie aby kntrole pzeprowadzane były chciażby w miescach gdzie wedkarze wędkują najwięcej. Takich miejsc nad rzekami jest bardzo dużo(np. ujsia mniejszych rzek). To tak na dobry początek.
_________________
Ginel


Ostatnio zmieniony przez ginel dnia Sro Paż 11, 2006 4:34 pm, w całości zmieniany 1 raz
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Paż 11, 2006 3:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ginel tam gdzie panuja rybacy nikt nie czyta tych rejestrów uwierz mi nikt !!! Czasami z ciekawości ktoś zerknie co sąsiad wpisał i nic z tego nie wynika. Wprowadzono rejestry nie po to zeby mieli strażnicy za co wystawiać mandaty tylko po to by ryb było więcej , ale to sie nie sprawdza jest tylko więcej spraw w sądach grodzkich . Rejestry sprawdzą sie jeżeli będzie prawdziwy gospodarz wody , ale nie rybak wtedy i ludzie uczciwie wypełnia rejestr bo będzie im zależało na tym aby , zarybiano wody tym czego brak .Dajmy spokój rejestrom bo to temat rzeka.
waz_2000
Operator wioseł
Operator wioseł


Dołšczył: Feb 20, 2006
Posty: 75

Kraj: Polska
PostWysłany: Piš Paż 13, 2006 5:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Za mało jest kontrolujących. Co trzeba zrobić by móc kontrolować wędkarzy nad wodą sprawdzać wymiary złowionych przez nich ryb itd?? Pewnie kupa papierkowej roboty załatwiania itd?? Więc nadal będzie mało kontrolerów.
_________________
www.olbrzymy.com - nie tylko rybami człowiek żyje...
hanibal_lekter
Nawijacz żyłek
Nawijacz żyłek


Dołšczył: Oct 09, 2006
Posty: 131

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Paczków
PostWysłany: Piš Paż 13, 2006 7:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W opolskim takie wymiary obowiązują już od tego roku
michalm
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 26, 2003
Posty: 245

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Siemonia
PostWysłany: Pon Paż 16, 2006 4:32 pm    Temat postu: ADMIN !!!! Odpowiedz z cytatem

ginel napisał:
[quote="mialm"Ginto co piszsz to tylko doód na wszehoganiające pkie dzadotwo
Jeeli coś nie jest egzekwowane batem to wszyscy olewają.
lejeli kontrola bęzie trktowała jkkłownika ażdego, któy nie wpłenił rejestu i bdzie pozbawiać uprawnień to będzimy zapminać wdek, ale dupisy i rejtry bęziemymeć zsze.

No właśnie i wszystko znów sprowadza się do konroli PSR i SSR. Nie a konroli i dlatego wikszośc , duża większośc olewa rejestr. Kilka osób tutaj opisało kontrolę PSR. Radziowi to nawet nie pozwolili wyciągnąć legitymacji z kieszeni:) A jeśli nie sprawdzają papierów to będa sie męczyć, aby zajżec do siatek i do bagażnika, lub pod samochód. Po co, aby sobie naciągnąć swój delikaty grzbiet, a co najgorsze dostać daru. Szybko sie to nie zmieni, ale życzylbm sobie aby kntrole pzeprowadzane były chciażby w miescach gdzie wedkarze wędkują najwięcej. Takich miejsc nad rzekami jest bardzo dużo(np. ujsia mniejszych rzek). To tak na dobry początek.


znowu coś "przeryło" posta
Ginel zacytował mnie i oprócz tego, że zrobiło miazgę z moich wypocin to porąbało cytaty
Bullet44
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Jul 05, 2004
Posty: 108

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sosnowiec
PostWysłany: Sob Paż 21, 2006 4:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i OK z tymi podniesionymi wymiarami. Jak dla mnie mogą być nawet widełki na szczupłego: od 60 do 90 cm, na sandała od 50 do 80 cm i limit dobowy 1 rybka/dobę do wzięcia ewentualnie.Oczywiście wzrost liczby zarybień w skali roku bezapelacyjnie. Natomiast jeszcze bardziej cieszyłaby mnie zmiana ZO Katowice w zakresie dopuszczenia wywozu zestawów haczykowych (tylko metoda włosowa) na środkach pływających dla karpiarzy przedewszystkim. Wśród entuzjastów tej profesji wędkarskiej trudno spotkać "mięsiarzy", naprawdę.
pozdrawiam
_________________
"Kiełbie we łbie również są pod ochroną..."
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Idż do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.17 sekund :: Zapytania do SQL: 168