09.11.2001

[czesiu]

Minęło kilka lat, niektórzy już wiedzą inni mówią, że to nie prawda... a fakty... Fakty mni tutaj
_________________
Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.

[old_rysiu]

11 września jak tylko wchodzę na PW przypomina mi się nasz user Bruner.
Pamiętają go tylko starzy userzy, jak to On ( Bruner ) był u nas w Polsce i klikał z nami na czacie pogawedek wędkarskich. W końcu wyjechał do USA do NY. Czasami się jeszcze pokazywał z USA, gdy akt terrorystyczny stał się faktem. Kiedy Bruner przestał się pokazywać, wszyscy się martwiliśmy o niego. Pamiętam, ze szukali go wszyscy możliwymi internetowymi sposobami. Jeden z drugim znalazł w Polsce rodzinę ( Warszawa ) i po upływie prawie miesiąca - Bruner się pokazał na czacie. To naprawdę była ulga, wiedząc, że nasz kolega żyje. Bruner wtedy był studentem zarabiajacym w USA dzięki rodzinie, która właśnie tam mieszkała. Widocznie mocno wcięła go praca i nie ma czasu nawet tutaj popatrzeć. Mam tylko nadzieję, że dobrze mu się wiedzie.

[Piwoniusz]

Tego dnia 5 lat temu byłem 100 mil od Nowego Jorku, zaszyty w lesie nad jeziorem. Oczywiście na rybach. Bez radia, telefonu ani TV. Mimo to wiedziałem o nadchodzącej tragedii w mieście, w ktorym mieszkałem. Tego wypadu na ryby nigdy nie zapomnę ... może kiedyś to spiszę ...

[Piwoniusz]

Godzinę temu samolot uderzył w wieżowiec na Manhattanie ... znowu. Tym razem mały samolocik. Ale dziś jest 11 ... przypadek ?

[majkel]

Przyznaję, że gwoli radości naszego piłkarskiego występu, piję już drugiego Maximusa i być może dlatego nie rozumiem dlaczego:

11 października w poście zatytułowanym 11 listopada piszecie o 11 września ?

[Darek144]

Temat: 09.11.2001 oznacza wrzesień, jedenasty dzień, 2001 rok Dzień ataków terrorystycznych w USA
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[mario_z]

[Bronek]