kręcioł za półtoraka

[tjekosan]

witam.
mam skromne pytanko,czy kupno kołowrotka do spiningu za 1500 i więcej, ma jakiś sens , czy to już tylko zboczenie , jeśli nie zwariowałem to prosił bym o jakąś porade ; łowie wędką GATTI 3 M c.w. 28g zbrojoną przez p. Matuszewskiego , natomiast brak mi jakiegoś kręcioła , używam obecnie daiwy laguny. licze na szczere opinie i z góry dziękuje.

[gucio2020]

Tak, to zboczenie. :roll: Przynajmniej wg. mnie.
_________________
...::: Gutek :::...

[ma_ko]

CZy zboczenie to kwestia finansów i podejścia :

A tak poważnie ,w tym przedziale cenowym żadnego Shitmano...

Polecam Daiwe , może być model Certate 3000 lub Certate 2500R (szpula 2500 rotor od 3000 i korpus z bebechami podobnie) przy dołożeniu kilku stów masz jeszcze możliwość połowić Daiwa Exist 3000 lub 3012 (to high end wędkarski Stella Shitmano to przy tym badziew),ale w Polsce to wydatek przekraczający sporo 2000 zł (chyba że import z Japonii).
A i pamiętaj że ta klasa kołowrotków jest sprzedawana bez zapasowych szpul , są dość kosztowne patrząc na inne modele, koszt około 300 zł.

Powtarzam odradzam Shitmano np? Twin Power lub Stella, choć może jak jesteś np? wielkim fanem tej Firmy to jedynie te model importowane z Japonii i produkowane na tamten rynek(różnica pomiędzy ich odpowiednikami w Europie i Stanach jest tak wielka że choćby z tego powodu można się wk..... na Shitmano).

DAIWA w tym przedziale cenowym rządzi, laguna jest miłym kręciołem ale jest to Daiwa Malezja...
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[radek1]

Jest to kwestia tylko i wyłącznie pieniędzy tańsze modele równiez spisują się świetnie i wydanie 1500 zł czasami mija sie z celem , ale jezeli masz taka kase to czemu nie to tak jak z samochodami masz kase na merca to go kupujesz nie masz to kupujesz forda jeden i drugi bedzie jeżdził i to nieżle.pozd.

[psulek]

Jak ktoś jest zainteresowany, to posiadam do opchniecia po dobrej cenie TwinPower 4000PG - 10ARB + 1RB(import bezpośredni z Japonni). Wziąłem dwa, jeden dla siebie, a drugi co by się przesyłka zwróciła. Cena - nieco ponad połowa ceny Certate w Fishing Mart .

Zainteresowani - kontakt na priv. Kręcioł oczywiście nowy.

Pozdrawiam

Paweł

[hanibal_lekter]

[popper]

KLIK
Zboczenie czy nie to ja bym pokręcił czymś takim ba nawet bym dopłacił różnicę.... pod warunkiem że miałbym te 1500,00.
A na poważnie, do swojego nowego CD dokupiłem Infinity Q i wcale nie uważam się za zboczka :

[psulek]

Łachy nie robi. na takich warunkach mogę Ci załatwić za 1600 .

Pozdrawiam

Paweł

[ma_ko]

Nie zapominajcie że do tych kosztów samych kołowrotków Exist lub Certate trzeba jeszcze dopłacić do szpuli zapasowej około 300-350 zł.
Szpule od Certate pasują do Exista i odwrotnie< choc te wykonane dla Exista są z lżejszych materialów.
I faktem jest że Exist to istne "dzieło" sztuki taka Stella jednak wygląda i pracuje przy nim jak uboższy krewny, ale ponoć Shimano coś specjalnego szykuje na przełomie roku więc w topowych kręciołach mogą troszkę zamieszać...
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[popper]

Tak, szpule nie są tanie. Do Infinity dopłaciłem 200 za szpulkę

[psulek]

Widzę że sprzedający czyta chyba tą grupe bo zszedł z ceny. A tak na serio - sądzę że jak by sie zebralo ze 3-4 osoby, to można by ją wyrwać za jakieś 1400PLN. Poniżej półtora - to już nie choroba :

Pozdrawiam

Paweł

[ma_ko]

Za 1400 zł to wątpliwa sprawa, tym bardziej zę taka cena jest możliwa pod jednym warunkiem.
Nie można zapłacić cła i podatku, bo wtedy cena jest już inna :-(, a żeby nie płacić będzie coraz trudniej...

Trzeba pamiętać że ten kołowrotek kosztuje w Polskich sklepach około 2100 - 2500 zł.
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[psulek]

Jest to ciężkie ale nie niemożliwe. Zależy jak się z japończykiem dogada - przy większej ilości można znegocjować cenę, co częściowo niweluje VAT (z moich obliczeń około połowy). No i koniecznie brać z japonni.

Pozdrawiam

Paweł

[psulek]

tjekosan - przejrzyj maila na którego rejestrowałeś konto. Coś mi PM nie chodzą.

[ziomek]

O rany!!
1500 zł to chyba mój cały sprzęt nie jest wart! A mam kilka kijaszków.
Całe szczęście, że to nie kasa(wartośc sprzętu) decyduje o wynikach połowu.
Choc oczywistym jest, że dobry (czytaj drogi) sprzęt, potrafi ułatwic i uprzyjemnic wędkowanie.
Poza tym nawet gdyby było mnie stac na kołowrotek za 1500, no i bym go kupił, to by mnie moja Pani do wariatkowa wywiozła. :-)
Konkluzja jest taka: jeśli Cię stac, to czemu nie. Ale również w moim mniemaniu jest to zboczenie :-)
PS. Nawet gdyby do wartości mojego sprzętu doliczyc wartośc "malucha" którym czesto nad wodę śmigam to i tak by chyba 1500 zł nie wyszło... :-)

[bonski]

[ziomek]

[wobler123]

[Darek144]

Zastanawiam się tylko co w takich kołowrotkach jest, że tyle kosztują? :roll: Kilkadziesiąt łożysk, ABS, poduszka powietrzna, wspomaganie, automatyczna skrzynia biegów i co jeszcze?
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[Jazgarek]

Może coś TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wziąć.

[ziomek]

[ma_ko]

A jaka jest różnica pomiędzy BMW a Fiatem 126P?
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[yari]

[wobler123]

[Robertus1964]

Jeżeli możesz sobie zrobic taki prezent to dlaczego nie !!!!
Zakup dobrej rzeczy jest zawsze kosztowny - czy ludzie wydający 10.000 zł na rower są nienormalni ?
Moja odpowiedz brzmi - kup jeden wysokiej klasy zamiast dziesięciu podrzędnej.

[psulek]

[ziomek]

[bonski]

Jedno pytanko... Po ilu latach małżeństwa będę musiał zacząć tak kombinować? :-) [/quote]
Ziomek u mnie kombinacje zaczeły się po 4 latach małżeństwa, może to i szybko, ale dobrze mi z tym. Na żarcie i ciuchy jest. Jest Ok.

[Andrzej228]

[match6]

!500zł. to zboczenie???
Znam kilku chorych na młynki Daiwy, które kosztowały 1100, ale USD!
Do tego szpula- do żyłki 140, a do plecionki 160 USD!- tylko gdzie, między nimi różnica? Nie wiem...
Tylko, że ja też się do tych "chorych", się zaliczam...
I na "patyki za "półtoraka" też choruje... tylko, że te będę mieć (nie dziś to "jutro"), bo te "chore" młynki trudno wyszarpać (limited edition).
P.S. Co do ściem w małżeństwie, czym wcześniej zaczniecie, tym zdrowsi umrzecie :

[yankee_r]

Kręciołki za 1500 to zboczenie?kliknij To co powiecie o tym?
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

[maciejos]

[bonski]

[yankee_r]

Tak,to prawda,ceną może nie rzuca na kolana bo sa droższe,ale konstrukcja jest jak najbardziej na wysokim poziomie :
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

[Darek144]

[match6]

[pafek]

psulek masz jeszcze te namiary na japończyka ?

[psulek]

Napisz na priv co potrzebujesz.

Pozdrawiam

Paweł

[Marek_fisherman]

jak dla mnie nie sprzęt łowi ryby,ale wędkarz,dobry sprzęt pomaga
powiem ci szczerze że za 1500 zł kupił bym conajmniej 3 dobre wędki i tyleż samo kołowrotków...i byłby to sprzęt,który służyłby mi długo i niezwodnie....jak masz tyle kasy to prosze bardzo rób z nią co chcesz....

[radwan]

Ciekawe co kobieta by powiedziała jakbyśmy oznajmili: "Kochanie kupiłem to do kręcenia przy wędce za 1500 zł"

[Zenon]

Ziomek każdy jest inaczej sytuowany finansowo i to jest rzecz najnormalniejsza na świecie. Tak po prostu jest.
Jeżeli chodzi o oszukiwanie żony w cenach artykułów wedkarsich to największy przekręt jaki zrobiłem to na Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) Kumplel ze sklepu spożywczego metkownicą w 3 miejscach na wędzisku przybił ceny 34zł. - i moja kobita uwierzyła. Nie jest to może powód do chwalenia się, ale z kumplemi mamy cały czas polewkę, że kobitki są takie naiwne. Chociaż ja również nie wiem, czy buty które mi pokazuje i mówi, że kosztowały 120zł. nie kosztawały np: 420zł.
Takie jest życie po kilku latach małżeństwa.
Ale do tematu za 1500 zeta to bym zakupił Daiwę Infinity.


macie panowie ciekawe podejście do zycia we wspólnocie małzeńskiej
ja na ten przykład nie mam takich problemów -jak stać moją żone na buty za kwote z kilkoma zerami to proszę bardzo nie mam nic do tego pracuje jest samodziel;na i jak stać to niech ma ja mam radośc jak i żona ma z zakupu co do mojego jest tak samo jak mnie stac to żona nie ma nic do tego pewnie dlatego w tym roku obchodzić będziemy trzydzieści lat razem :

[ma_ko]

I z kolegą ZENONEM zgadzam się w całej rozciągłości
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[Jarbas]

[Tropiciel]

[galo]

DLA PORÓWNANIA :
Pila spalinowa sredniej klasy z lancuchem to kaszt 1400 1500 zl.
Przyzwoity rower (aluminiowa cala rama ) 1500
Wycieczka do Hiszpanni Wloch lub Grecjii w granicach 1400 zl (tydzien)
Ekskluzywna prostytutka ok 1200 - 1500 noc .
Co tu sie rozwodzic na temat warto czy nie dla mnie osobiscie nie warto
ale mój portwel nie jest jezcze taki gróby , możę kiedyś ... kto wie apropo tekstów powyzej w ofercie same japonce opczywiscie idealny nawój itd.itp . W US i A widzialem VAN STAAL
i jest to dosyc szanowane urządzenie odporne na sól spotkalem sie z opiniami że wieczne oczywiscie daleko mu do japonskiego sposobu nawoju i plynnosci ale to poprostu cos innego ...(cena 650 usd)nie namawiam ale alernatywa dla Daiwy i Shimano ktorych sam czesto urzywam (puki co modele do 600 zl max ) i czasem cos tam pozostaje do zyczenia szczegulnie trwalosc piach i woda robi swoje gdy sie brodzi . NIe mam czasu ich rozbierac albo oddawac do serwisu po kazdej wywrotce na skarpie albo sródrzecznej rafie . Mysle ze trzeba zwracac uwage trwalosc i mozliwosc umycia w wodzie ale za ten pieniądz to chyba standard ..dzieki pozdrawiam wszystkich

[Zenon]

[welski]

[welski]

[quote="qslq dokupiłem Infinity Q :[/quote]
Miałem w łapskach suuupppeeeer.
Kręciłem nie korbką ,tylko naciskając paluchem na szpule.

Rewelka.

[bendericus]

[bonski]