Czy wiesz, że...
Po niemal stu latach do Sekwany wróciły łososie. Prawie dwukilogramowy okaz tej ryby złowiono w odległo¶ci 10 kilometrów od uj¶cia rzeki.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 849
 Zalogowani 0
 Wszyscy 849

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(135274) May 12, @ 18:58:21

jjjan: W zatoce też s±. ...(135274) May 10, @ 17:13:10

krzysztofCz: Dla zainteresowanych... belony już s± :hihi ...(135274) May 06, @ 14:00:14

krzysztofCz: Bo na mnie blisko¶ć morza tak wpływa :hihi ...(612570) Apr 28, @ 11:30:49

dzas: widocznie emeryci z mojego otoczenia s± jacy¶ zużyci, nie to co K ...(612570) Apr 26, @ 18:57:18

krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie wie co emeryci lubi± najbardziej (i mog± ...(612570) Apr 26, @ 16:41:35

Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(612570) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(612570) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(612570) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(612570) Apr 04, @ 12:47:07


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2280
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2059
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2175
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2306
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2138
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2194
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2100
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2147
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2509
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2330
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - York Pro syf !!!
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Sprzętowe
York Pro syf !!!
Idż do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
o-ka
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołączył: Mar 23, 2007
Posty: 25
Ostrzeżeń: 1

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 7:37 am    Temat postu: York Pro syf !!! Odpowiedz z cytatem

Ludzie, nie kupujcie tego badziewia !!! Przekonałem się o tym na własnej skórze. Dzi¶ 1 maja, więc wybrałem się na szczupaczka. Po 30 min. łowienia i pierwszym uwadzie dany spining przeszedł do przeszło¶ci, a mianowicie strzelił jak zapałka 5cm nad ł±czeniem składów. Żyłka 2.8. Nie pu¶cił przypon ani kotwiczka. z czego oni to robi±?! Ciekaw jestem czy przyjm± reklamację. Proszę o rady, jak kto¶ miał podobny problem.
A cha, na wi±zaniu przelotek nie ma żadnych ¶ladów nadwyrężenia.
:evil:

:z: Użytkownik o-ka otrzymuje ostrzeżenie za złamanie Regulaminu Forum w punkcie 11 a).
Radzio
Bombel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Dec 27, 2004
Posty: 2062

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 11:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Żyłka 0,28? A jaki dopuszczalny ciężar rzutowy ma kij? W jaki sposób próbowałe¶ uwolnić przynętę z uwady?

Na Twoim miejscu wolałbym jednak winę przypisać samemu sobie. O ile wabik usiłowałe¶ ¶ci±gn±ć z uwady przy pomocy kija. Hamulec kołowrotka maj±c ustawiony na max.

Reklamacja być może zostanie uznana. O ile się nie przyznasz do powyższego. wesoly
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowość: Sola
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 12:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wesoly Ale się u¶miałem, sorry.
Tak czasami powstaj± opinie o sprzęcie.
Równie dobrze mogłe¶ wędkę połamać o kolano i powiedzieć:
-Ale pro-syf!
nizinny
Nawijacz żyłek
Nawijacz żyłek


Dołączył: Mar 15, 2007
Posty: 131

Kraj: Polska
Miejscowość: Ostrołęka
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 12:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na twardym zaczepie i odpowiednio mocnej żyłce mógłby¶ połamać każd± wędke, ale bior±c pod uwagę fakt że York najlepsze swoje spiningi ma za ok 100zł, to duże prawdopodobieństwo jest że miał ten kijek jak±¶ ukryt± wadę. IdĽ do sklepu, pogadaj i może Tobie j± przyjm±.
pozdrawiam Paweł
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 12:55 pm    Temat postu: Re: York Pro syf !!! Odpowiedz z cytatem

o-ka napisał:
.......strzelił jak zapałka 5cm nad ł±czeniem składów. Żyłka 2.8. Nie pu¶cił przypon ani kotwiczka. z czego oni to robi±?!....


CHRUST !!!!
Nie ma takiej możliwo¶ci, żeby spinning kosztuj±cy poniżej 200zł był dobrym wędziskiem. Po prostu nie jest to mozliwe. Dobrze wykonany nieuzbrojony blank kosztuje przeważnie w okolicach 200zł. A reszta uzbrojenia????
o-ka
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołączył: Mar 23, 2007
Posty: 25
Ostrzeżeń: 1

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 2:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W ramach sprostowania. Żyłka 0.28, przypon wolframowy 0.18 i guma.
Tak na marginesie, to nie był mój "pierwszy raz" na rybach i z nie takimi uwadami dawałem sobie radę (haki się gieły, a nie strzelały wędki).
Ps.
Jak czuję, że nie dam rady odhaczyć, to odcinam żyłkę by nie męczyć wędki.
Ten przypadek zbił mnie z nóg. Ona strzeliła za dosłownie trzeci± prub± pulsacyjnego szarpania. 8O
radwan
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jan 15, 2003
Posty: 1141

Kraj: Polska
Miejscowość: Kluczbork / Wrocław
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 2:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sraxonami si siłuję z zaczepami i nie pękaj±. Czyli ten Twój kijek to rzeczywi¶cie jaki¶ badziew był wink:
kuuba
Czy¶ciciel gumiaków
Czy¶ciciel gumiaków


Dołączył: Nov 20, 2005
Posty: 6

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 3:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hehe . Miałem identyczn± sytuację z kijkiem Yorka. Nie pamiętam jaki to był model, ale miał 270cm i cw 10-40 g. Prawdopodobnie też z serii Pro. Też pękł mi nad ł±czeniem podczas walki z zaczepem. W ramach gwarancji otrzymałem now± górn± czę¶ć kijka na któr± czekałem jakie¶ 2 miesi±ce, po czym sprzedałem wędke.
OLD_GUEST
Donosiciel kawy
Donosiciel kawy


Dołączył: May 01, 2007
Posty: 14

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 8:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

znajomy wędkarz mile wspomina stare,pełne szklaki, którymi bez obaw można było walczyć z zaczepami i nic nie pękało - teraz każ± człowiekowi uczyć się kultury obsługi sprzętu a przecież ,nie po to człowiek idzie po ryby,żeby byle zaczep pozbawiał go sporo forsy- jakie¶ tam holowanie,to dobre dla panienek- facet ma wyszarpywać - jednym słowem ,stwierdził, ten obecny sprzęt to chrust.....
Maras
Nastawiacz podpórek
Nastawiacz podpórek


Dołączył: Nov 25, 2002
Posty: 44

Kraj: Polska
Miejscowość: Szczecin
PostWysłany: Wto Maj 01, 2007 8:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

OLD_GUEST napisał:
nie po to człowiek idzie po ryby,żeby byle zaczep pozbawiał go sporo forsy-


A ja całe moje życie my¶lałem ,że po ryby to się idzie do sklepu.

pozdrawiam Maras
Megalodon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 01, 2006
Posty: 379

Kraj: USA
Miejscowość: Floryda
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 4:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nizinny napisał:
Na twardym zaczepie i odpowiednio mocnej żyłce mógłby¶ połamać każd± wędke


Nie każd±.

nizinny napisał:

ale bior±c pod uwagę fakt że York najlepsze swoje spiningi ma za ok 100zł, to duże prawdopodobieństwo jest że miał ten kijek jak±¶ ukryt± wadę.


Tu się zgadzam. Duża ilo¶ć tańszych wędek jest produkowana z gorszego jako¶ciowo oraz wadliwego materiału. Wydaje mi się bardzo prawdopodobne, że O-ka trafił na wadliwy towar.

O-ka spróbuj najpierw napisać do produenta (nie sprzedawcy) sprzetu. Producent jest przeważnie bardziej spolegliwy w temacie reklamacji niż sprzedawca.

Pozdrawiam przedmówców.
o-ka
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołączył: Mar 23, 2007
Posty: 25
Ostrzeżeń: 1

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 9:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielki dzięki za podpowiedzi i dobre słowo. Też jestem przekonany, że dzisiejsze ogólnodostępne wędki węglowe to chrust. Po tej awarii wróciłem do domu i kontynuowałem polowanie na szczupaka star± maj±c± ze 20 lat szklan± germin±. Muszę z przykro¶ci± stwierdzić, że żeby nie waga tego zabytku to nie kupowałbym innej wędki.
PS.
Też były uwady i nie takie. Jeden pozbawił mnie blachy, a kijek nawet nie jękn±ł
Pozdrawiam
Jarpo
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 17, 2003
Posty: 2487

Kraj: Polska
Miejscowość: Osjaków
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 10:07 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z wędek w cenie do zaakceptowania proponuję Shakespeare Ugly Stik Custom Graphite Czuje się moc tej wędki.
_________________
Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE!
nizinny
Nawijacz żyłek
Nawijacz żyłek


Dołączył: Mar 15, 2007
Posty: 131

Kraj: Polska
Miejscowość: Ostrołęka
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 11:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do kolegi Megalodon, chodziło mi raczej o wędki spinningowe stosowane w polskich warunkach...
Pozdrawiam Paweł
o-ka
Hodowca rosówek
Hodowca rosówek


Dołączył: Mar 23, 2007
Posty: 25
Ostrzeżeń: 1

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 7:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oddałem dzi¶ kijek do "naprawy gwarancyjnej", jak możnz tak powiedzieć. Zobaczymy, cz serwis maj± lepszy od produktów, czy taki sam. O wszystkim poinfomuję na forum.
:roll:
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CHRUST !!!!
Nie ma takiej możliwo¶ci, żeby spinning kosztuj±cy poniżej 200zł był dobrym wędziskiem. Po prostu nie jest to mozliwe. Dobrze wykonany nieuzbrojony blank kosztuje przeważnie w okolicach 200zł. A reszta uzbrojenia???? Petrus 3 ja mam wszystkie kije do 200 zł i jeszcze żadnego nie połamałem ani na rybie , ani na zawadzie o czym Ty mówisz!!! Dobry blank ???? a co to oznacza ??? ,że nie złamiesz he he he każdy peknie nie ma siły . Blanki za tysi±ce s± dla snobów ewentualnie dla zawodowców , dla zwykłego zjadacza chleba i przecietnego wedkarza wystarczy sprzęt za 200-300 zł można nim powędkować a ryby w jeziorach sa takie same, nie bior± na blank he he he .

Można powiedzieć ,że z wedkami jest jak z samochodami ja mam Fiata i sobie chwalę a inni maja Mercedesy jednym i drugim dojade do celu , a zajechac można każdy wóz jak i wedkę.
Randal
Kierownik steru
Kierownik steru


Dołączył: May 30, 2005
Posty: 80

Kraj: Polska
Miejscowość: Toruń
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 9:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kupuj±c tani± wędkę trzeba się liczyć z tym, że nie będzie ona wysokiej jako¶ci. Inna rzecz to, żaden kij nie jest stworzony do walki z zaczepami. Znosz± mi koledzy wędki do naprawy, spinningi, tyczki, baty. Nie naprawiałem jeszcze sprzętu, który pękł na rybie.
_________________
Ulubione metody, tyczka i spinning.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 10:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie pojęcie "tani" jest tak bardzo względne jak już chyba bardziej być nie może, gdyż jest to pojęcie handlowe. Proszę przykład. Wędzisko, które dzi¶ w sklepie można kupić za 150zł w 1995 roku kosztowało 2-3 tysiace złotych. Id±c tokiem rozumowania co poniektórych wynika z tego, że w 1995 roku wędzisko było jak najbardziej the best a dzi¶ to szmelc. Co pozostaje napisać więcej? Może tylko tyle. Trochę rozs±dku a mniej zapatrzenia w cudowne technologie wypisywane przez producentów a wła¶ciwie przez specjalistów od marketingu, którzy w kłamstwach prze¶cigaj± nawet polityków.
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 10:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek1
Widzę, że o produkcji blanków wiesz bardzo mało, skoro takie rzeczy wypisujesz. Dobry blank to taki, który został zbudowany z nowoczesnych materiałów najwyższej jako¶ci. Taki, który został wytworzony przy zastosowaniu super-nowoczesnej technologi. A procesy technologiczne s± tu rzeczywi¶cie bardzo zaawansowne. Wreszcie taki, który nie ma gwarancji na rok, tylko na całe życie kolego.

Żeby zbudować wędzisko nie wystarczy owin±ć kij od szczotki szmat± węglow±. Na sukces składa się wiele czynników takich jak:

1)umiejętne zastosowanie spiralnych i jednokierunkowych mat grafitowych, tylko kilka firm na ¶wiecie potrafi to zrobić

2)design całej koncepcji jak te maty dobrać, ułożyć na formie i trwale razem poł±czyć specjalnymi żywicami, aby uzyskać blank o odpowiednich parametrach. Patenty jak to się robi, do których dochodzi się przez długie lata ciężkiej pracy i do¶wiadczeń s± pilnie strzeżone !!!

3)jak zmniejszyć wagę blanku przez zastosowanie mat typu pre-preg

4)wypalanie blanków technik± autoklawow± przy zastosowaniu folii celofanowej i umiejętne sterowanie temperatur±, tak, aby w blanku nie pozostały żadne naprężenia

5)szlifowanie i malowanie wypalonych blanków

6)testowanie, testowanie, testowanie !!!

I dopiero kiedy to wszystko powyżej gra na 100%, można poważnie my¶leć o zaczęciu produkcji i sprzedaży. Ponieważ cały proces jest skomplikowany i kosztowny, dlatego też, jedynie kilka firm na ¶wiecie robi doskonałe blanki.

Ja mam wszystkie wędziska na markowych blankach różnych firm i to co mnie najbardziej cieszy to dożywotnia gwarancja na blank w każdym z moich wędzisk. A cieszy podwójnie bo jest to najlepszym wyznacznikiem jako¶ci. A że drogie? No trudno, nic nie ma za darmo. Jako¶ć kosztuje.

Takie firmy jak Mikado, Jaxon, Robinson itp nigdy nie dojd± do takiego poziomu, żeby udzielić takiej gwarancji. Dlaczego?? Bo jako¶ć sprzedawanych przez nie wędzisk jest bardzo niska, a w wielu przypadkach wręcz żenuj±ca.

Jeszcze jedno.
Fakt, że nie złamałe¶ swoich wędzisk za 200zł, nie ¶wiadczy wcale o ich jako¶ci. A ta ujawnia się dopiero w sytuacjach ekstremalnych, przy bardzo ciężkich warunkach połowu lub na bardzo dużej rybie. Miałem przyjemno¶ć wyholowania suma 220cm około 55kg (ryba została wypuszczona) na wędzisko HS1025F Batsona do 60gram, cały hol trwał niecałe 10min, ponieważ kij ten pozwala na brutaln± walkę bez taryfy ulgowej. Obawiam się, że większo¶ć wędek kosztuj±cych poniżej 250zł nie przeżyłaby tej zabawy. No chyba, że jaki¶ szklak typu Ugly Stick.

Wielu ludzi chwali swój tani sprzęt bo nic się z nim nie dzieje. Tak zgadza się, je¶li łowi się szczupaczki do 5kg to raczej zagrożenia nie widzę. Inaczej sprawa się ma, je¶li na końcu zawi¶nie 35kg z w±sami, albo łoso¶ kolo dychy !!! Uwierz mi, to inna rozmowa. Efektem, której najczę¶ciej zostaje kij złamany zaraz powyżej ł±czenia i ......... kocia morda łowi±cego !!!......a widziałem już parę takich mordek w Szwecji i na ZZ.

Idzie ku lepszemu.
Pozytywne zmiany da się zauważyć na rynku od 2-3lat. Markowe blanki taniej± i to do¶ć znacznie. Pozwala to na zmontowanie całkiem porz±dnego kija już za około 500zł. Mnie to cieszy, bo jak widzę las chrustu zalegaj±cy większo¶ć sklepów w Polsce, to żal zerce ¶ciska. I najgorsze jest to, że większo¶ć wędkarzy tak naprawdę nie wie co to znaczy jako¶ć kija i ¶lepo wierzy, że taki Sraxon za 135zł to szczyt techniki.

Niech każdy łowi na to co lubi. Ale jak sprzęt zawiedzie to przynajmniej niech przez minutkę zastanowi się dlaczego tak się stało. Wnioski nasun± się same.


Ostatnio zmieniony przez petrus3 dnia Sro Maj 02, 2007 11:07 pm, w cało¶ci zmieniany 2 razy
wobler123
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Sep 19, 2006
Posty: 336

Kraj: Polska
Miejscowość: Ostrołęka
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 10:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cóż ten york mógł być wcze¶niej uszkodzony mechanicznie i mogło to być nie zauważone. Razu pewnego też mi pękł sprzęcik i też się zastanawiałem co było nie tak, na pocz±tku my¶lałem że to wina sprzętu ale jak mi go wymienili to już 2 latka pomyka bez problemu
_________________
Pozwalaj±c na pojawienie się człowieka, natura popełniła co¶ więcej niż bł±d: zamach na siebie sam±.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 11:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Petrus3, wła¶nie mi brakowało tego tajemniczego powiewu merketingowego zrodzonego w bardzo wydajnym i inteligentnym mózgu a maj±cym wywołać tylko jedn± reakcję - chęć posiadania. Osobi¶cie chylę czoła przed zdolno¶ciami speców od marketingów. W dzisiejszych czasach proste chwyty socjotechniczne już nie wystarcz±, trzeba wykazać się naprawdę wielkimi zdolnosciami psychologicznymi.

Skoro już tak ładnie wytłumaczyłe¶ moj± nieznajomo¶ć budowy wędzisk, to może wytłumaczysz mi jeszcze dwia zagadnienia.
1. Cyfrowy aparat fotograficzny wyprodukowany 4 lata temu w najwyższych technologiach, z użyciem tego całego czary mary kosztował przykł±dowo 10 tysięcy złotych. Dzi¶ kosztuje już tylko 4 tysi±ce złotych. Czy jest to wynik, że ta cudowna czary mary technologia nie była tak całkiem magiczna, czy też jest faktem, że był to najlepszy aparat na tamte czasy ale pojawiy się nowe technologie, przez co stracił towar na atrakcyjno¶ci?

2. Czemu mechanizmy rz±dz±ce cyfrowymi aparatami fotograficznymi miałyby się różnić od mechanizmów działaj±cych na rynku wędkarskim?

A na koniec. Czy je¶li wychwalane przez Ciebie wędziska na dzień dzisiejszy jako dobre, w cenie 1000 zł za sztukę, z biegiem czasu i rozwojem technologi strac± na warto¶ci i będzie je można za 5 lat kupić za 100zł, to będę mógł oficjalnie nazwać Cię kłamc±?

Pytam bo jeszcze pamiętam jakie to cudowne technologie były opisywane podczas wchodzenia na rynek włókien szklanych, a dzi¶ o nich się raczej nieciekawie wspomina bo mamy kosmicznie lekkie węgówki.
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Sro Maj 02, 2007 11:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz, mówi±c, że to tylko sprytny marketing i chęć złapania klienta. Otóz wystarczy spojrzeć na historię takich firm jak Talon, Batson czy CD Rods(NZ). Wystarczy zobaczyć jak długo te firmy s± na rynku, czym się zajmuj± i jakie maj± sukcesy. Te firmy po prostu dostarczaj± produkty najwyższej jako¶ci i to od lat.

Wiele z firm branży kompozytowej zajmuje się produkcj± podzespołów do samolotów, samochodów, statków kosmicznych czy sprzętu pływaj±cego. Wszystkie narty firmy Rossignol to technologia opracowana przez Composite Developments. Formula 1 to najlepszy przykład zastosowań kompozytów, tam wszysko jest z tego zrobione. Jachty morskie, maszty i osprzęt też jest takim przykładem. Jest tego mnóstwo.

I to jest dla ciebie tylko marketing?? Bez przesady.

Cyfrowy sprzęt foto tanieje, ponieważ udaje się obniżyć koszty produkcji. Firma Nikon na przykład zawsze produkowała w Japonii, było drogo, teraz sporo aparatów robionych jest w Tajlandii, już jest taniej, być może niedługo Chiny zajm± się tym, i będzie jeszcze taniej.

Najlepszy przykład to rynek pamięci typu Flash. Kupowałem kartę 4GB CompactFlash firmy SanDisc, w grudniu 2005 zapłaciłem za ni± 900zł i było to najtaniej ja na ten czs. Dzi¶ ta sama karta kosztuje poniżej 200zł. Co się zmieniło?? Koszty produkcji wynikaj±ce z udoskonalenia procesu produkcji.

Mechanizmy s± takie same wszędzie, niezależnie od rynku na którym działaj±. Przecież to kapitalizm. Obniżasz koszty, obniżasz ceny. Proste jak drut.

Wszystko traci warto¶ć bez wyj±tku. Czy moje kijki będ± kosztowały za pięc lat 100zł?? W±tpię. Obstawiam, że 350zł-500zł będzie realnym poziomem. Jako¶ć będzie zawsze w cenie. I oby to się nigdy nie zmieniło !!!

Włókna szklane s± cały czas w modzie. To bardzo dobry materiał na kije, ze względu na swoj± odporno¶ć na mechaniczne urazy i wytrzymało¶ć.
Sazan
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Oct 14, 2002
Posty: 2588

Kraj: Polska
Miejscowość: Kraków
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 12:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Panowie pojęcie "tani" jest tak bardzo względne jak już chyba bardziej być nie może, gdyż jest to pojęcie handlowe. Proszę przykład. Wędzisko, które dzi¶ w sklepie można kupić za 150zł w 1995 roku kosztowało 2-3 tysiace złotych.


Racja! Mogę to samo po¶wiadczyć innym przykładem. Z upływem czasu usługi tamtej pani relatywnie również potaniały. WyraĽnie przy tym podkre¶lam, że denominacja złotówki z 1995 roku nie miała z tym nic wspólnego! :P
rymek
Operator wioseł
Operator wioseł


Dołączył: Dec 13, 2006
Posty: 72

Kraj: Polska
Miejscowość: Kołczewo
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 12:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam .
Znam starszego pana, który od paru lat łowi jedn± leszczynówk± i jak narazie nie ma zamiaru inwestować w nowsze technologie bo twierdzi,że to nie lipa wesoly lol .
_________________
LEĆ ADA¦ LEEEEEEEEĆ!!!!!!
Piwoniusz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 29, 2004
Posty: 1454

Kraj: USA
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 1:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

petrus3 napisał:

Cyfrowy sprzęt foto tanieje, ponieważ udaje się obniżyć koszty produkcji.

Najlepszy przykład to rynek pamięci typu Flash. Kupowałem kartę 4GB CompactFlash firmy SanDisc, w grudniu 2005 zapłaciłem za ni± 900zł i było to najtaniej ja na ten czs. Dzi¶ ta sama karta kosztuje poniżej 200zł. Co się zmieniło?? Koszty produkcji wynikaj±ce z udoskonalenia procesu produkcji.

Mechanizmy s± takie same wszędzie, niezależnie od rynku na którym działaj±. Przecież to kapitalizm. Obniżasz koszty, obniżasz ceny. Proste jak drut.


Petrus, bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. W dziesiejszym ¶wiecie nie obniża się kosztów produkcji o połowę !!! O wysokim koszcie nowych technologii decyduje monopol na te nowinki.

Kiedy zaczynałem zabawę z komputerem pamięć (RAM) kosztowała 55 $ za 1 Mb w USA a w tym czasie w Polsce około 80 $. Uważasz, że te 25 $ różnicy to koszta produkcji ? Bzdura. Prawa rynku - popyt i podaż decydowały o cenie. Kiedy ja kupowałem pierwszy komputer był tylko jeden producent RAM w USA i po prostu dyktował ceny jakie chciał. Którego¶ dnia przeczytałem artykuł w PC Computing, że kilka firm opracowało technologię produkcji pamięci - kilka miesięcy pózniej 1 Mb kosztował już tylko 20 $. Dzi¶ za 20 dolców możesz kupić 500 Mb. Chcesz przekonać, że koszty produkcji zmalały 500-krotnie ??? Możesz ... ale poprzyj to jakim¶ dowcipem, żeby ludzie się nie ¶mieli z byle czego.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 5:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet produkcja na Tajwanie nie dawała 50% obnizki ceny czyli kosztów produkcji. SGG ma rację ceny to w naszym kraju typowy chwyt marketingowy , po sezonie ceny wędzisk drastycznie spadaja szczególnie tych starszych modeli ciekawe ile tak naprawdę w produkcji kosztuje takie wędzisko jezeli ja w styczniu kupiłem wędkę shimano po 50% obniżce i do tego dwa spiningi Mikado tez 50% taniej nie ma mowy aby sprzedawca był w plecy może po kosztach , ale nie w plecy .
OLD_GUEST
Donosiciel kawy
Donosiciel kawy


Dołączył: May 01, 2007
Posty: 14

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 7:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maras - w pełni się z Tob± zgadzam- takie sformułowanie miało podkre¶lić ironię ukryt± w tek¶cie, pewnie jednak zbyt głęboko się ukryła - nagrod± dla mnie jest wypowiedĽ SSG i Randala
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 8:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ano własnie, popyt i podaż s± ważne ale magiczne na rynku s± słowa nowo¶ć, hit, obniżka i promocja. Najbardziej mnie ¶miesz± prymitywne kombinacje sprzedawców internetowych, którzy na wyroby wchodz±ce na rynek narzucaj± kosmiczne marże. To nie ja wymy¶lam im strony internetowe ale przejrzyjcie sobie nowo¶ci rynkowe. Naprawdę potrzeba wyj±tkowej niechęci by nie zauważyć napisów nowo¶ć 2007 a obok hit sezonu. No to ja się pytam kto okre¶la, ze dany towar jest hitem? Gdyby dotyczyło to towaru zeszłorocznego to byłbym skłonny w to uwierzyć.

Swojego czasu pewien bardzo miły użytkownik PW załatwił mi haczyki sumowe pro¶ciutko ze Szwecji, czyli norweskie Mustad. Celowo nie podaję kto to, jak będzie chciał to sam się ujawni. :-) Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że ja płaciłem niecałe 2,5zł za sztukę a w sklepach wędkarskich ceny zaczynały się od 8,0zł a sprzedawcy mówili, e to tanio. Dziwnie się z nimi zgadzam, gdyż haczyki nr 10/0 to towar wielce deficytowy na naszym rynku i nawet 1000% marży nie powstrzyma łowców sumów przed ich zakupem, bo niby na co maj± nadziać półkilogramowego leszcza jako przynętę? Wszelkie serie limitowane to inna wersja drylowania wędkarskich kieszeni a każda wymówka, która moze podnie¶ć cenę jest chętnie wykorzystywana. O zwykłym naci±gactwie nie wspominam, bo to bardziej niż powszechne - to standard.
Niedawno byłem ¶wiadkiem rozmowy sprzedawcy i klienta. Towarem było bardzo dziwne wędzisko złotego koloru oznaczone nazw± Colmic w cenie 220zł. Sprzedawca zachwalał, ze wczoraj wzi±ł z hurtowni ostatnie pięć, to hit i absolutna nowo¶ć, zostały w sklepie tylko dwa tak ładnie schodz± a drugie tamten pan już kupuje. Sił± rzeczy i ciekawo¶ci musiałem spojrzeć na to cudo, mimo, że jaki¶ idiota wpadł na jeszcze bardziej idiotyczny pomysł wykonania blanku w złotym kolorze. Normalna żarówa i tyle ale patrzę i widzę. Mocowanie kołowrotka jako zwykła nakładka przymocowana do blanku cienkim sznurkiem dziwnie przypominaj±cym szpagat lub bardzo grub± plecionkę. Przelotki mocowane tak samo, nie pokryte zabezpieczaj±ca foli± lub lakierem. Same przelotki przypominały Fuji, nie wiem jednak co ale co¶ mi w nich nie grało. Czy to obudowa, czy pier¶cień po¶redni, nie wiem, nie miałem czasu się dokładnie przyjrzeć jednak bardziej przypominały tanie przelotki Jaxon niż typowe tanie SiC. Jednak najlepsze w tym najnowszym super, hiper o kosmicznych technologiach na węglu wędzisku była jego waga. Kto¶ nie docenił czę¶ci wędkarzy i nieopatrznie naniósł drukiem wagę własn± wędzska wynosz±c± równo 330g. To już mi wystarczyło aby wyrobić sobie opinię, gdyż tyle waży moje wędzisko szklane sprowadzone z Finlandi w 1990 roku. Wyprzedziłem kosmiczne technologie, czy też cały czas nas nabijaj± w butelkę? Nie, na pewno kupiłem wędzisko będ±ce na wyposażeniu armi fińskiej a teraz się czepiam. :-D

Je¶li jednak kto¶ postawi tezę, ze nowe technologie s± tak drogie ponieważ stwarzaj± nam nowe możliwo¶ci, daj± większy zapas bezpieczeństwa, s± lzejsze i wygodniejsze w operowaniu nimi, to się całkowicie zgodzę. NBie zgodzę się jednak, że to cuda najlepsze na ¶wiecie. Bo s± najlepsze tylko przez chwilę, może pół roku i staj± się staroci±/przeszło¶ci±.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowość: W-wa
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 8:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kilka lat temu kupiłem sobie u producenta(miałem możliwo¶ć) kij spiningowy.
Zapłaciłem za niego co¶ ok.180pln(czyli tyle ile płacił sklep).Chciałem sprawdzić jakie narzuty maj± sklepy i sobie popatrzyłem po cenach.
Najtaniej było na Okęciu-245,najdrożej w samym centrum W-wy-308.
Sprowadziłem sobie z Kanady Daiwę Kastor i Caprice,a sprowadziłem stamt±d bo za sztukę płaciłem ok.160-170pln a w tym czasie ten sam kołowrotek kosztował w sklepie ponad 400.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 11:09 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sacha napisał:
Kilka lat temu kupiłem sobie u producenta(miałem możliwo¶ć) kij spiningowy.
Zapłaciłem za niego co¶ ok.180pln(czyli tyle ile płacił sklep).Chciałem sprawdzić jakie narzuty maj± sklepy i sobie popatrzyłem po cenach.
Najtaniej było na Okęciu-245,najdrożej w samym centrum W-wy-308.
Sprowadziłem sobie z Kanady Daiwę Kastor i Caprice,a sprowadziłem stamt±d bo za sztukę płaciłem ok.160-170pln a w tym czasie ten sam kołowrotek kosztował w sklepie ponad 400.


Darek kto jak kto, ale Ty chyba najlepiej wiesz jak to u nas jest ze sprzętem, jak robi się różnice dla różnych polskich firm tych samych blanków i jakie potem s± ceny.
Niedawno w pewnym sklepie ogl±dałem kołowrotek z wolnym biegiem szpuli. Cena 320zł lekko dystansowała mnie od zakupu ale jak zostali¶my sami to usłyszałem. ze jak dla mnie to tylko 180zł. Przy takim obrocie sprawy od razu zacz±łem rozmawiać o ciężkim feederze ze stajni Kongera i zamówiłem towar na czerwiec. Jedno jest pewne, sprzedawca nie dopłaci do towaru, a że mnie spotkała taka miła niespodzianka to tylko się cieszyć.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowość: W-wa
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 12:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:

Darek kto jak kto, ale Ty chyba najlepiej wiesz jak to u nas jest ze sprzętem.

Miałem okazję w ub.czwartek pobawić się Daiw±(co¶ na E nie pamiętam),wyprodukowana w Japonii i tylko na rynek japoński.Ten sam model na Europę czy Amerykę Płn. jest już z innej linii produkcyjnej i umieszczonej już nie na wyspach japońskich. :? Takie kołowrotki sobie zamówili bracia ze wschodu.Nawet po cenie za jak± przyleciały do Polski bez żadnych marż miałbym do zapłacenia prawie 600$ :roll:
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 1:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ceny w Polsce s± chore i wszyscy, którzy przynajmniej troszkę poszperaj± w internecie, o tym wiedz±. Zawsze tak było, ze najdrożej jest u nas. Tak jak już wcze¶niej pisałem, od kilku lat nie kupuję w Polsce nic, poza robakami i ciężarkami. Wszystko zamawiam w USA, bo tam jest nawet 3-krotnie taniej. Poza tym wybór jest ogromny. Wystarczy wej¶ć na amerykańskie wyszukiwarki cenowe i sprawdzić choćby ceny woblerów. Tam 6$, u nas 45zł.....Mann'sy to najlepszy przykład!!!

Popyt i podaż to główne czynniki reguluj±ce ceny. Ale jest jeszcze mobilno¶ć kapitału. Większo¶ć firm posiada swoje zakł±dy poza granicami własnego kraju, ponieważ może robić to samo w Azji za 1/4 kosztów, uzyskuj±c większe zyski przy jedoczesnej obniżce cen na własne towary. Z tym trudno się nie zgodzić.

Piwoniusz
No i tu się po raz kolejny mylisz. Redukcja kosztów wytwarzania pewnych produktów sięga nawet 90%.

Najlepszym przykładem s± podzespoły komputerowe. Płyty główne PC-etów......8lat temu wyprodukowanie jednej sztuki kosztowało ¶rednio około 68$, dzisiaj to samo robi się w Chinach za niecałe 11$......te dane dotycz± akurat firmy Asus i popularnej płyty typu P5B. To samo jest z pamięciami Flash, których koszty produkcji zmalały o ponad 85%, bo udoskonalono metodę ich wytwarzania. Klawiatury komputerowe, dzisiaj koszt wytworzenia to 2-3$, 10 lat temu pewnie ponad 20$.

Automatyzacja i robotyzacja procesu produkcyjnego zbiera dzi¶ swoje żniwo. Całkowite wyeliminowanie czynnika ludzkiego jest głównym celem większo¶ci firm na ¶wiecie.

To samo dotyczy transakcji internetowych. Dwa dni temu w LOT kupowałem na wrzesień bilet elektroniczny E-TIX Warszawa-Szczecin-Warszawa i zapłaciłem 239-89zł, ten sam bilet kupowany tradycyjnie kosztowałby mnie 405-88zł. Redukcja kosztów poprzez wyeliminowanie ludzi z procesu dokonywania transakcji. Proste jak drut !!!

Nowe technologie i nowe produkty.
Zawsze będ± drogie, bo nie maj± w pierwszym etapie swego istnienia, żadnej konkurencji. Ale już po kilku latach sytuacja się radykalnie zmienia. Na rynku pojawiaj± się inni, produkuj±cy to samo. Ceny id± w dół.

Produkty najwyższej jako¶ci.
To ciekawa grupa. Zawsze drogie. Czas odgrywa tu niweielk± rolę. Popyt mniej więcej na stałym poziomie. Jako¶ć zawsze najwyższa, wręcz wzorcowa. Na tym rynku też jest konkurencja, ale jest ona znikoma, bo niewielu potrafi sprostać tak wysoko wy¶rubowanym standardom. I dlatego luksusowe modele Volvo, BMW czy Mercedesa, zawsze będ± drogie.

Jako¶ć musi kosztować. Nie ma innej możliwo¶ci.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowość: W-wa
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 3:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

petrus3 napisał:

I dlatego luksusowe modele Volvo, BMW czy Mercedesa, zawsze będ± drogie.
[b]

Luksusowe i drogie nie znaczy dobre i niezawodne.Wystarczy spojrzeć na notowania TUV lub ADAC.Wszystkie w/w firmy w ci±gu 10-12 lat spadły w
notowaniach na pysk.Sam się mocno zdziwiłem ale potwierdziło się to w praktyce.3 czy 4 lata temu miałem okazję rozmawiać z kierowcami z BOR.
Narzekali na Volva rz±dowe,awarie elektryki,wymiana tarcz co 20-30tys.km
i sporo innych.I mój szef zażyczył sobie Volvo :roll: Kupuj±c auto dla szefa
zapytałem w salonie o to co usłyszałem od "borowików".Okazało się że zawieszenie jest z Francji,płyta od Forda,reflektory z Hiszpanii,całe wi±zki elektryczne z Brazylii itd.Może co¶ pokręciłem z krajami ale generalnie do szwedzkiego auta sprzed lat 15 czy 20 to mu daleko.
Sazan
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Oct 14, 2002
Posty: 2588

Kraj: Polska
Miejscowość: Kraków
PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 5:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sacha napisał:
Okazało się że zawieszenie jest z Francji, płyta od Forda, reflektory z Hiszpanii, całe wi±zki elektryczne z Brazylii itd. Może co¶ pokręciłem z krajami ale generalnie do szwedzkiego auta sprzed lat 15 czy 20 to mu daleko.

Na dodatek to podobno Sacha jest z Warszawy, a Sazan z Krakowa! Może co¶ pokręciłem z miastami ale generalnie do fryzurek sprzed lat 15 czy 20 to im daleko. :P
Piwoniusz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 29, 2004
Posty: 1454

Kraj: USA
PostWysłany: Pią Maj 04, 2007 1:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

petrus3 napisał:
Piwoniusz
No i tu się po raz kolejny mylisz. Redukcja kosztów wytwarzania pewnych produktów sięga nawet 90%.

Najlepszym przykładem s± podzespoły komputerowe. Płyty główne PC-etów......8lat temu wyprodukowanie jednej sztuki kosztowało ¶rednio około 68$, dzisiaj to samo robi się w Chinach za niecałe 11$...........Klawiatury komputerowe, dzisiaj koszt wytworzenia to 2-3$, 10 lat temu pewnie ponad 20$.


Kochaaaaany ... 10 lat temu klawiatury były rzeżbione w drewnie na Podhalu, wysyłane do pomalowania w Meksyku a następnie do USA w celu dystrybucji. To były koszty transportu.
Tak samo płyty główne. Widzę, że jeste¶ zorientowany w temacie i wiesz, że tzw. "motherboard" firmy ASUS robił kowal z W±chocka a następnie wysyłał partię do Warszawy gdzie w Cepelii malowali na nich obwody drukowane.
Dopiero niedawno maszyny wyparły bacę z Podhala i kowala.
lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol

Petrus, muszę Cię zmartwić. W laboratoriach USA pracuj± nad maszyn± do wciskania ciemnoty. Będzie robić to samo co Ty ale 90% taniej. wink: lol
Sazan
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Oct 14, 2002
Posty: 2588

Kraj: Polska
Miejscowość: Kraków
PostWysłany: Pią Maj 04, 2007 9:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cała dyskusja i argumentacja Waszych stanowisk jest niezwykle emocjonuj±ca. wesoly Nie emocjonujcie się jednak tak jak ten polityk, co to w dyskusji ze swym oponentem partyjnym skonstatował, że byłby zagorzałym zwolennikiem aborcji, gdyby nie to, że wyskrobuj± niewła¶ciwe osoby... :P
warciak25
Operator wioseł
Operator wioseł


Dołączył: Dec 31, 2006
Posty: 78

Kraj: Polska
Miejscowość: (przy barze)Jarocin
PostWysłany: Pią Maj 04, 2007 10:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja mam feedera yorka kupiłem we Wrocku na tych targch i w życiu bym go nie zamienił kij pracuje jak należy a sprzedawca opu¶cił mi go do 100 zł. lol a odno¶nie zaczepów to pracuje na 0.30 z 50 gr koszyczkami i czasami wyci±ga z warty stare badyle wesoly

taki mały YORK

koledzy jeszcze odno¶nie blankówi kołowrotków za tysi±ce panowie naprawdę garstkę wędkarzy stać na taki sprzęt a reszte ł±cznie ze mn± zadowalaj± wędki i kręcioły do 200 zł i to producenci powinni się dostosować do nas a nie my do nich
Amitaf
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Dec 14, 2006
Posty: 335

Kraj: Polska
Miejscowość: Szczecin-Police
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 12:43 pm    Temat postu: Re: York Pro syf !!! Odpowiedz z cytatem

o-ka napisał:
Ludzie, nie kupujcie tego badziewia !!! Przekonałem się o tym na własnej skórze. Dzi¶ 1 maja, więc wybrałem się na szczupaczka. Po 30 min. łowienia i pierwszym uwadzie dany spining przeszedł do przeszło¶ci, a mianowicie strzelił jak zapałka 5cm nad ł±czeniem składów. Żyłka 2.8. Nie pu¶cił przypon ani kotwiczka. z czego oni to robi±?! Ciekaw jestem czy przyjm± reklamację. Proszę o rady, jak kto¶ miał podobny problem.
A cha, na wi±zaniu przelotek nie ma żadnych ¶ladów nadwyrężenia.
:evil:

:z: Użytkownik o-ka otrzymuje ostrzeżenie za złamanie Regulaminu Forum w punkcie 11 a).
Radzio
Chyba Kolega niepotrzebnie się denerwuje. Wszystko ma swoj± wytrzymało¶ć. Kupuj±c nowe opony do samochody też chcemy, aby były „wieczne”, a często już następnego dnia eksploatacji łapiemy tzw. gumę i, co producent niesolidny (przyczyna), czy gwóĽdĽ wbity w oponę? Sam kupiłem Rapid PRO Spin 270/20 (mam ł±cznie 3 Yorki) i jestem bardzo zadowolony z zakupu spinningu. Takie rzeczy się zdarzaj± i nie ma, co drzeć szat i szkalować firmę. Kolegi Daiwa pękła jak zapałka tuż przy dolniku, a kupił j± za ok. 700zł.
_________________
Nigdy nie nurkuj do mętnej wody.
psulek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Aug 23, 2006
Posty: 287

Kraj: Polska
Miejscowość: Puławy/Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 12:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Piwoniusz"]
petrus3 napisał:

Chcesz przekonać, że koszty produkcji zmalały 500-krotnie ??? Możesz ... ale poprzyj to jakim¶ dowcipem, żeby ludzie się nie ¶mieli z byle czego.


Piwoniusz,

Koszt produkcji to nie tylko materiały i robocizna. Ważne s± też nakłady poniesione na badania i to one stanowi± spor± kwotę. Wszystko co nowe jest drogie między innymi z tego powodu, że trzeba odbić sobie koszty potrzebne na wprowadzenie nowych technologii, pospłacać kredyty zaci±gnięte na ten cel. PóĽniej już można sobie nieco odpu¶cić i obniżyć cenę. Czy wiesz, że koszt jednostkowy produkcji panelu LCD jest od kilku lat mniejszy niż koszt produkcji "bańki" - jednak relacja cenowa się nie zmienia, chociaż cena cały czas maleje.

Koszt produkcji licz±c materiały i robociznę raczej nie spadł. ¦miem nawet twierdzić że wzrósł, bo sporo surowców zdrożało. Na pewno wzrosły w tym czasie płace. Ale odpadły inne koszty o które trzeba się martwić i to tak naprawdę one s± decyduj±ce.

Pozdrawiam

Paweł
Treyk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jan 05, 2005
Posty: 626

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

petrus3 mógłby¶ mi co¶ doradzić apropos ¶ci±gania rzeczy z USA? Niedługo będe kupował kilka czę¶ci i wła¶nie chciałbym je zamówić z Ameryki. Jest tylko jedno "ale" mimo że jest tam wszystko tańsze to płaci się sporo za transport, wkońcu co to za sens kupić co¶ za 119$ i zabulić za przesyłke 90$.
Jakimi drogami Ty ¶ci±gasz to wszystko i ile Ci wychodzi?
_________________
Ten kto powiedział, że wędkarstwo uspokaja, nigdy nie łowił ryb.
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 1:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Treyk
Z tymi 90$ to cię fantazja poniosła i to mocno !!!! :roll: :roll: :roll:
Zajrzyj na w±tek Jaxon i zobacz mój ostatni post.
Zenon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 26, 2003
Posty: 3967

Kraj: Polska
Miejscowość: GRUNWALD
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 1:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

najsmutniejsze jest to że poprzez zakupy u s±siadów rozwijamy ich kraj :placz
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 2:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zenon napisał:
najsmutniejsze jest to że poprzez zakupy u s±siadów rozwijamy ich kraj


Ale co zrobić, jak nasz kraj jest odporny na rozwój !!!
Mnie Zenku nie zależy, gdzie kupuję, priorytetem zawsze jest jako¶ć i cena.
Treyk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jan 05, 2005
Posty: 626

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 2:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

petrus3 napisał:
Treyk
Z tymi 90$ to cię fantazja poniosła i to mocno !!!! :roll: :roll: :roll:
Zajrzyj na w±tek Jaxon i zobacz mój ostatni post.

klik
Pomyłka, 90$ jest od 200$ a za moj± przesyłke musiałbym dać 60$ co i tak nie jest mało. Jednak fantazja mocno nie poniosła usmiech
_________________
Ten kto powiedział, że wędkarstwo uspokaja, nigdy nie łowił ryb.
Piwoniusz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 29, 2004
Posty: 1454

Kraj: USA
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 2:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Treyk, niestety, masz rację. Przesyłanie z USA do Polski jest albo drogie albo powolne. Ostatnio wysłałem parę drobiazgów 2 kolegom z PW, które zamówili sobie u Busha. Przesyłka lotnicza paczuszki około 1/2 kg była ponad 20 $. Wysłałem przez jak±¶ polska agencję. Z poczty byłoby 2 razy tyle. Wysyłka morska jest dużo tańsza (około 5 $ za to samo pudełeczko) ale trwa to około 6 tygodni.
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 3:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piwoniusz
Oj stary, jak ty co¶ napiszesz to oczy ze zdziwienia wszystkim wychodz± !!! Gdzie ty takie stawki masz??? Czym ty to wysyłasz ???
:roll: :roll: :roll:

Patrz, a ja za paczkę lotnicz± o wadze około 1/2kg płacę jedynie 7.04$
Za paczkę morsk± 25kg płacę 43$ i dochodzi w 2 tygodnie do mnie do Warszawy.......firma Polamerusa !!! I to nie jest najtańszy przewożnik w US, ale zawsze go używam, przy wszystkich zamówieniach, bo nigdy jeszcze mnie nie zawiódł.

Czy ty napewno w USA mieszkasz ????
Papoot
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 21, 2004
Posty: 254

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 3:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Razu pewnego złamał mi się travelek shimano symetre do 30 g przy próbie wyrwania młodej łodygi gr±żela. Może zarówno mój szimaniec, jak i twój york został uprzednio puknięty, co naruszyło strukturę grafitowych włókien - na to nie ma siły. Dlatego bez względu na to, któr± z wędek łowię, kładę j± bezpiecznie i walczę z zawadami trzymaj±c za linkę poniżej szczytówki. Mocne i statyczne zarazem napinanie pozwala zwykle rozgi±ć hak, w najgorszym wypadku trza¶nie linka. Uwalniaj±c przynęty z kijem w łapie narażasz też na niebezpieczeństwo kręcioł.
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 3:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Im wyższa liczba modułowa maty grafitowej, z której został zwinięty blank wędziska, tym bardziej jest ono kruche. Ta zasada obowi±zuje we wszystkich typach blanków i wszystkich rodzajach oplotów. Nawet lekkie puknięcie o co¶ twrdego może złamać wędkę. Najbardziej odpornymi kijami s± te, które zrobione zostały ze 100% włókien szklanych typu E-Glass lub S-Glass. Ale niestety s± to również wedziska najcięższe. Co¶ za co¶.
OLD_GUEST
Donosiciel kawy
Donosiciel kawy


Dołączył: May 01, 2007
Posty: 14

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 6:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Papoot napisał:
Razu pewnego złamał mi się travelek shimano symetre do 30 g przy próbie wyrwania młodej łodygi gr±żela. Może zarówno mój szimaniec, jak i twój york został uprzednio puknięty, co naruszyło strukturę grafitowych włókien - na to nie ma siły. Dlatego bez względu na to, któr± z wędek łowię, kładę j± bezpiecznie i walczę z zawadami trzymaj±c za linkę poniżej szczytówki. Mocne i statyczne zarazem napinanie pozwala zwykle rozgi±ć hak, w najgorszym wypadku trza¶nie linka. Uwalniaj±c przynęty z kijem w łapie narażasz też na niebezpieczeństwo kręcioł.


miło jest przeczytać słowa,które ¶wiadcz± iż użytkownik sprzętu wędkarskiego wie do czego on służy - ¶wieży powiew zdrowego rozs±dku po tej pseudo ekonomicznej dyskusji
petrus3
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 26, 2003
Posty: 715

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Pon Maj 07, 2007 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Old_Guest
Jakiej pseudo-ekonomicznej dyskusji ???
Niezaprzeczalnym faktem jest, że w USA jest najtaniej. Polska natomiast jest bardzo droga. Wystarczy przejrzeć pierwsz±, lepsz± amerykańsk± wyszukiwarkę cenow±. Wszystko w USA jest porażaj±co tanie !!!
A je¶li to się jeszcze porówna z ich zarobkami, to tylko płakać się chce.
Ja płacę 6$ za woblera, ty płać za niego 45zł.......wolny kraj, wolny wybór.
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Sprzętowe
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Idż do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.41 sekund :: Zapytania do SQL: 168