Pierwsze historyczne wzmianki o karpiu, o jego występowaniu w rzekach, można znaleźć u Arystotelesa (384 – 322 p.n.e.) i Pliniusza (23 – 79 n.e.). Prof. P. Wolny twierdzi, że początki udomowienia karpia w Europie sięgają prawdopodobnie VI – V w. p.n.e., a stało się to na terenie Dacji, w ujściu Dunaju.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 428
Zalogowani 0
Wszyscy 428
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 7:28 pm Temat postu: Sprzęt muchowy na lipienia
Witam, chciałbym zakupić sprzęt muchowy na pstrąga i lipienia. (Teraz posłużył by mi do połowów lipienia)
Będę łowił w małych rzeczkach gdzie szerokość nie powinna przekraczać 5 m
Nie znam się na tej metodzie (dopiero będę się uczył) więc prosił bym o przykłady przynęt na lipienia.
na sprzęt nie wydam raczej więcej jak 350 zł
Z góry dziękuję za pomoc.
nizinny Nawijacz żyłek
Dołšczył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostrołęka
Wysłany: Sob Wrz 27, 2008 9:11 pm Temat postu:
Hmmm... szczerze to nie wiem dokładnie co Tobie kolego doradzić... Ja w takich rzeczkach używam 3 kijków różnej długości w klasie #4 lub #5. Głównie łowię na takich małych rzeczkach bo je poprostu uwielbiam, a także po temu że brak większych w promieniu 200km. Używam ich zależnie na jaką wodę jade. A to znowu jest uzależnione o warunków takich jak głębokość wody (możliwość brodzenia) i czy woda jest zarośnięta drzewani/krzakami lub czysta. A także od metody sucha, nimfa, mokra.
Jeśli morzesz to opisz najczęściej występujące warunki terenowe jakie panuję na tych wodach (ich charakter), wtedy coś może znajdziemy odpowiedniego.
pozdrawiam
Paweł nizinny _________________ www.naszelowiska.pl
Zwierzak_02 Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Apr 18, 2008 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 7:51 am Temat postu:
To tak jak mówiłem rzeczka jest mała. Otoczenie na lato-jesień bywa zakrzaczone ale i trafiają się odcinki gdzie praktycznie można bez problemu dość do wody. Łowię na rzekach gdzie głębokość wynosi średnio od 1m-1,2m Są to rzeki Wieprz, Por, Biła Łada, Tanew (osobiście łowiłem tylko na Wieprzu) może kojarzysz.
0
Teraz aktualnie zastanawiam się czy nie poczekać (nazbierać kasiorę) do sezonu pstrągowego i tylko na niego dobrać sobie sprzęt.
No ale nic mniej więcej na takich wodach będę łowł.
Zwierzak_02 Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Apr 18, 2008 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 10:58 am Temat postu:
Zdecydowałem jednak że będę zbierał kasę i kupię coś przed sezonem na pstrąga Tylko proszę o pomoc w wyborze odpowiedniego sprzętu.
Mam pytanie czy muchówka jest skuteczniejsza od spinningu ??
Czy muchówką mniej przynęt się rwie niż spinem ?
Chyba ogólnie muchówka jest bardziej oszczędna
nizinny Nawijacz żyłek
Dołšczył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostrołęka
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 8:59 am Temat postu:
Cześć.
Dobry pomysł z tym dozbieraniem. W takim razie proponuję wędkę w #5 klasie o długości od 8' do 9' , akcja medium/fast lub fast. Linka w zależności od modelu kija ale w większości WF5F (pływająca) powinna być dobra. Kołowrotek polecam Okuma Airframe za ok 80zł, do niego podkład za ok 20zł. Linka nowa i dobra (np Cortland) kosztować będzie jakie 120zł, używana ok 80zł. Więc już mamy ok 300zł a jak będe wiedział ile oprócz tego chcesz dać na wędke wtedy coś pomyślimy.
Ciężko powiedzieć co jest suteczniejsze, to zależy od warunków nad wodą a także umiejętności samego łowiącego. Na początku napewno będzie więcej rwał much :-) Co do oszczędności to zależy jak do tego podejdziesz, u mnie jest dużo mniej oszczędna od spinningu :-)
Kup sobie książkę A.Sikory wędkarstwo muchowe, tam o podstawach sobie przeczytasz. Możesz poczytać sobie mój tekst, takie podstawy podstaw a także znajdziesz dwa teksty o materiałach i narzędziach do kręcenia much.
pozdrawiam
MUSZKARSTWO Zapoznaj się dokładnie ze sposobem wklejania linków _________________ www.naszelowiska.pl
Zwierzak_02 Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Apr 18, 2008 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 12:54 pm Temat postu:
Jeżeli chodzi o wędzisko to pewnie coś do 200 zł lub troszkę po nad
W sumie nie mam nawet tych trzech stówek, ale do sezonu jeszcze troszkę ;)
nizinny Nawijacz żyłek
Dołšczył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostrołęka
Wysłany: Wto Wrz 30, 2008 9:55 pm Temat postu:
Kołowrotek + linka + podkład to ok 200zł, a nie trzy stówki, sorki za pomyłke w liczeniu :-) Ja bedziesz wiedział ile możesz dać, to odezwij się do mnie, i będziemy kombinować
pozdrawiam
Paweł nizinny _________________ www.naszelowiska.pl
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Pon Paż 13, 2008 4:18 pm Temat postu:
Lepiej dołożyć i kupić coś konkretniejszego. Tu bym dyskutował co do klasy kija i rozmiaru rzeczki. Ja używam na lipienie nawet na takie rzeki jak Dunajec czy San dwóch kijów. Gdy łowię lipienie na suchą muchę, mokrą i małe nimfki pod prąd podstawowym kijem jest wędka klasy #3-4 o długości 8 stóp. Należy brać pod uwagę ,że lipienie nie są tak bardzo waleczne i ciężkie jak pstrągi. Robienie setek wymachów łowiąc na suchą muchę czy lżejsze nimfki i małe mokre dłuższym i cięższym kijem jest męczące i bezsensu. Tym bardziej ,że żyłkowy przypon nie rzadko jest poniżej 0.10mm i manewruje się pomiędzy krzakami. Przyjemniej łowi się lżejszym i krótszym kijem, tym bardziej,że jest możliwość brodzenia. Łowiłem nad wymienionymi rzeczkami i nie ma co przesadzać z długością i ciężarem mając dodatkowo baldachim gałęzi nad głową, czystą wodę i małe odległości do położenia muchy co nie rzadko wymusza "strzelania"muchy z palców. No może nad Porem są odcinki łąkowe, jednak nie trzeba rzucać dalej niż do 10m. Zmieniam natomiast sznury. Na bliższe odległości i tylko do suchej używam sznura DT 3F a do łowienia dalej na mokre i nimfki pod prąd czy typowo daleką małą nimfkę zakładam sznur WF 4F. Na dużej wodzie gdy zalecana jest ciężka nimfa wybieram kij klasy #5 do 9,5 stóp długości i sznur pływający DT5F.
Nad owe zamojsko- lubelskie złotym środkiem według mnie był by kij klasy #4 średnio szybki do 8 a nawet 7,5 stóp. Chociaż tam "trójeczka" była by idealna. Małe wąskie rzeczki, czysta, płytka woda jest gdzie "pójść" za rybą, po jaką cholerę męczyć się kijem klasy pięć. _________________ Lecek
nizinny Nawijacz żyłek
Dołšczył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostrołęka
Wysłany: Wto Paż 14, 2008 3:59 pm Temat postu:
Kolega pisze że bedzie łowić także pstrągi, wydaje mi się że w większości bedzie łowił pstrągi... ;-) dodając fakt braku doświadczenia, dlatego proponuję #5.
Lecek po jaką cholerę męczyć rybę wędką #3?? _________________ www.naszelowiska.pl
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Sro Paż 15, 2008 1:03 pm Temat postu:
nizinny napisał:
Lecek po jaką cholerę męczyć rybę wędką #3??
Dobre, dobre i całkiem rozsądne :P _________________ Lecek
bohors Skrobacz pospolity
Dołšczył: Jan 08, 2007 Posty: 35
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 16, 2008 7:06 pm Temat postu:
Na taki wąski ciurek to proponowałbym krótką wędkę około 2,4 m do sznura 4-5 lub 5 aftm . Przy tej długości nie ma sensu kupowanie drogiego kija bo te tańsze są i tak lekkie, przy tej długości różnica kilku czy nawet kilkunastu gram nie będzie aż taka istotna . Sznur 5 aftm będzie lepszy od 3 aftm bo jest mniej wrażliwy na podmuchy wiatru i dodatkowo łatwiej się nim nauczyć rzucać.
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Piš Paż 17, 2008 10:33 am Temat postu:
Przyjmując tylko ograniczenie do łowisk o których było w zapytaniu spokojnie można ograniczyć się do sprzętu między 2,40-2,55 klasy 3-4 AFTM jednak z doświadczenia spokojnie można wysnuć hipotezę ,że nasz kolega będzie się rozwijał i kiedyś skusi się do wyprawy na inne łowiska gdzie będzie mu potrzebny inny sprzęt. Najbardziej popularny w klasie 5 AFTM. Tak czy siak nie ma złotego środka przy tak różnych łowiskach. Trzeba mieć dwie wędki. Testowałem na prośbę kije firm Jaxon, Abu i Dragon. Tenie wędki jednak dobrze zrobione, lekkie i poręczne. Co do rodzaju pracy to to Jaxony są delikatniejsze i mają wolniejsze blanki. Dragon jest solidniejszy, odporniejszy i szybki. Z Abu jest różnie ale można trafić na totalny "krowi ogon" co niedoświadczonego wędkarza i przy niesprzyjającym wietrze może doprowadzić do pasji. Co do lżejszych blanków klasy 3-4 to jest wyjście. Naprawdę na Tanew, górny Wieprz czy Por wystarczy szybka lub średnio szybka wędka. Krótkie rzuty a nawet bardzo krótkie i teren osłonięty od wiatru. Nie trzeba walczyć. A jak będzie dość silny wiatr to na suchą nawet najlepsi odpuszczają. Blank dociążyć sznurem WF pływającym i spokojnie załatwiamy sprawę. _________________ Lecek
Zwierzak_02 Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Apr 18, 2008 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 19, 2008 7:54 pm Temat postu:
To znaczy że jeżeli kupię wędkeczkę w przedziale 4-5 to będzie ok. ja mogę się nawet dłużej uczyć rzucać byle była odpowiednia na pstrąga.
nadawał by się dragon millenium trout fly 2,70 5-6 ?? bo 4-5 nie ma
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Wto Paż 21, 2008 7:17 am Temat postu:
Zwierzak_02 napisał:
nadawał by się dragon millenium trout fly 2,70 5-6 ?? bo 4-5 nie ma
Solidna wędka i odporna na "zakrzaczenie" _________________ Lecek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.