film o metodach połowu sandaczy.

[grzegorz_0108]

Panowie, czy możecie mi wskazać jakiś dobry film pokazujący metody połowu sandacza na spinning - instruktarzowy.
Nie hol, ale metody ściągania przynęty itp. Gdzie rzucać, jak itd..
NIGDY NIE ZŁAPAŁEM SANDACZA. Pora to zmienić.
Będę wdzięczny za informację, adres itp

[Robertus1964]

Jeżeli łowisz na gumy to po co Ci film - masz 2 sposoby i jak je opanujesz to cool Pierwszy to wolne wleczenie gumy po dnie jak dno pozwala , raz szybciej raz wolniej - generalnie wleczesz.Drugi sposób to po rzucie czekasz aż guma stuknie o dno , następnie podszarpujesz wędką i pokręcasz 2 razy korbą i stop czekasz aż stuknie znowu o dno i tak aż do znudzenia.Wędę trzymasz wysoko i patrzysz na szczytówę , jak pyknie ze dwa razy to walisz i masz sandała na brzegu.Myślę że za 5 lat opanujesz wszystko.

[lelkins]

za 5 lat jak jeszcze sandacze beda to opanuje .po co ma patrzec na szczytowke ?? mozna dostac skretu kregoslupa szyjnego . to czuc na dloni 8O

pozdrawiam

[SSG]

[Robertus1964]

U mnie nad Odrą gości co rano są nie dopici i wędka im się trzęsie też nazywają szarpakami a poza tym jeżeli ktoś używa normalnej przynęty a nie monstrualnych kotwic to mu wolno prowadzic jak chce , a jak sciągam wobler podszarpując to jestem szarpakowcem czy nie ? :P :P :?:

[ZIPPO]

[gismo]

[ZIPPO]

[tomek79]

[Robertus1964]

Słusznie prawi

[tomek79]

Gismo, oczywiście łowienie z opadu z natury jest monotonne, ale opad można na wiele różnych sposobów modyfikować, np. jeżeli wiesz mniej więcej ile w danym miejscu przynęta opada to tuż przed samym dnem możesz ją lekko poderwać albo dwa razy poderwać tym samym opóźnić jej styczność z dnem albo w ogole nie pozwolić jej opaść tylko zanim dotknie dna znowu przekręcić dwa razy korbką itd, itp. Łowienie z opadu można urozmaicać, tak by ruch gumy bardziej przypominał ruch małej rybki bo tor przynęty w postaci zębów piły nie zawsze aczkolwiek z reguły skutkuje. Druga sprawa nie wiem czy kiedyś złowiłeś tą metodą sandacza, ale branie w opadzie to dla wielu jest kwintesencja spinningu, satysfakcje masz zarówno wtedy gdy sandacz dupnie z bliska i gdy to poczujesz w dolniku jak i wtedy gdy uda Ci się go przyciąć z daleka, co jest wcześniej sygnalizowane minimalnym ruchem szczytówki, a szczytówka moze się w tym przypadku zachować też bardzo dziwnie. Moze być pstryk, puk, wolne, że tak powiem majestatyczne przygięcie, a czasami potrafi się energicznie odgiąć. Fajna sprawa ten opad. Ale jak tu się nie zanudzić przy swingerach ;) To jest pytanie.

[Woytas]

[SSG]

[tomek79]

No dobra to pogadamy waszym językiem, tzn. niech mi kto teraz zaprzeczy, że spławik i ciężka denka w szczególnych przypadkach nie są szarpakiem. A co... Jak dłuższy czas nie ma brania to i tak na wszelki wypadek wielu wędkarzy zacina przed zwinięciem zestawu, a zacięcie jest niczym innym jak poderwaniem I to wszystko co chciałem dodać, a dalszą dyskusję w tym temacie uważam za bezprzedmiotową.

[SSG]

[tomek79]

no dobra, niech Ci będzie, może zareagowałem zbyt emocjonalnie.

[grzegorz_0108]

A co z tematycznym filmem????

[mario_z]

[ziomek]

[SSG]