Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gruby_lin Ugniatacz ciast
Dołączył: Mar 13, 2007 Posty: 55
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 1:47 pm Temat postu: plecionka do spiningu |
|
|
Jaka polecacie plecionke do spiningu? interesuje mnie cos ok 0,15 najlepiej fluo!
Techniki polowu: spining i troling |
|
|
Mord_89 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 06, 2007 Posty: 252
Kraj: Polska Miejscowość: Radom, Warszawa (studia) |
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 2:05 pm Temat postu: |
|
|
Wielu na wcze¶niejszych tematach polecało Power Pro. Podobno jedna z lepszych plecionek w tej cenie. |
|
|
jarek4 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2006 Posty: 338
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2009 6:38 pm Temat postu: |
|
|
Witam Power pro też masz fluo |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Lut 07, 2009 2:02 am Temat postu: |
|
|
Od kilku lat używam power pro. Polecam z czystym sumieniem. W ofercie jest bodajże kolor czerwony |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sob Lut 07, 2009 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Polecam Pawer Pro lub Berkleya. |
|
|
Gilotyna Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 06, 2009 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:23 pm Temat postu: laik |
|
|
Niech kto¶ mnie przekona do łowienia plecionka na spinning , bo nie mogę uwierzyć , że to ma jekie¶ zalety |
|
|
Jarokowal Redaktor Portalu
Dołączył: May 23, 2004 Posty: 1597
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:46 pm Temat postu: Re: laik |
|
|
Gilotyna napisał: |
Niech kto¶ mnie przekona do łowienia plecionka na spinning , bo nie mogę uwierzyć , że to ma jekie¶ zalety |
Zacznij łowić a nie będzie trzeba Ciebie przekonywać. Pamiętaj jednak, że plecionka to nie zawsze najlepsze rozwi±zanie. _________________ www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższ± ostrożno¶ć - zwłaszcza gdy się jest ryb±. |
|
|
Gilotyna Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 06, 2009 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:52 pm Temat postu: |
|
|
Łowiełem i ............... nie przekonałem się . Chyba , że za zalete uważać co jaki¶ czas odciecie 30 nastepnych metrów przy zaczepie |
|
|
DJ_Krystus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 02, 2006 Posty: 611
Kraj: Polska Miejscowość: Pleszew |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Gilotyna napisał: |
Łowiełem i ............... nie przekonałem się . Chyba , że za zalete uważać co jaki¶ czas odciecie 30 nastepnych metrów przy zaczepie |
Umiejętno¶ć "odszczeliwania" żyłki jest sama w sobie bardzo prosta a w 90% skutkuje uwolnieniem przynęty .
Pozdrowienia 8) _________________ DJ KRYSTUS nie kradnie - bierze, co mu sie nalezy
DJ KRYSTUS nie grozi - uswiadamia o przyszlosci
DJ KRYSTUS nie rozkazuje - stanowczo doradza
DJ KRYSTUS nie klamie - przedstawia swoja wersje wydarzen
DJ KRYSTUS nie ¶pi - DJ KRYSTUS czuwa! |
|
|
Jarokowal Redaktor Portalu
Dołączył: May 23, 2004 Posty: 1597
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 3:04 pm Temat postu: |
|
|
Gilotyna napisał: |
Łowiełem i ............... nie przekonałem się . Chyba , że za zalete uważać co jaki¶ czas odciecie 30 nastepnych metrów przy zaczepie |
no to się nałowiłe¶, trzy zaczepy .... _________________ www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższ± ostrożno¶ć - zwłaszcza gdy się jest ryb±. |
|
|
Gilotyna Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 06, 2009 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 4:21 pm Temat postu: |
|
|
no może 25 m |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Gilotyna napisał: |
Łowiełem i ............... nie przekonałem się . Chyba , że za zalete uważać co jaki¶ czas odciecie 30 nastepnych metrów przy zaczepie |
Gilotyna, ja jestem zatwardziałym zwolennikiem żyłek, ale s± metody łowienia, do których żyłki nigdy bym nie polecił. S± też metody, do których nadaje się tylko żyłka. Spining to trochę szeroki temat. Gdyby¶ sprecyzował o jakich metodach spiningowych mówisz i o jakich rybach byłoby znacznie pro¶ciej : |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Gilotyna napisał: |
Łowiełem i ............... nie przekonałem się . Chyba , że za zalete uważać co jaki¶ czas odciecie 30 nastepnych metrów przy zaczepie |
Ja trafiam na zaczepy bardzo często, ale jako¶ nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy abym musiał obci±ć 25-30m plecionki by uwolnić się od zaczepu. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 8:44 pm Temat postu: |
|
|
używam od kilku lat plecionki power pro no i powiem, że stosuj±c plecionke 10lbs jest o 90%mniej strat wynikłych z zaczepów
analogicznie do okresu w jakim uzywałem zyłek
obecnie jezeli tylko warunki atmosferyczne na to pozwalaja uzywam plecionek w przedziale od 5lbs do 30 lbs
pamietaj jak bedziesz kupował power pro to kup oryginalna nie podróbe _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
Miszkadaszkiewicz Pogawędkowy Łowca Okazów
Dołączył: Apr 25, 2007 Posty: 267
Kraj: Polska Miejscowość: Głowno |
Wysłany: Pią Lut 20, 2009 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Także polecam Power Pro, z tego co zauważyłem to tylko ta jedna jest produkowana ze spectry która jest bardzo gęsto spleciona i praktycznie przekrój okr±gły. Natomiast reszta któr± stosowałem (około 15 rodzaju plecionek) jest z Dynemy (nie wiem czy dobrze napisałem:P) i z tej Dynemy z tego co zauważyłem to gdy przeciagałem kawałeczek na paznokciu.. spłaszcza się na szeroko¶ci... natomiast power pro... nic z tych rzeczy:))
Sprawdzała mi się jeszcze bardzo dobrze plecionka Dragona Guide Select, albo jako¶ tak, taka pomarańczowa w pudełku przezroczystym na którym sandacz narysowany jest:) reszta... ¶mieci wg mnie Pozdroo _________________ Najważniejsze żeby brały |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 11:19 am Temat postu: |
|
|
Dobrych plecionek na rynku jest kilka. Do wyboru poza PP masz jeszcze : P-Line (Spectra), Stren Sonic Braid (Dynema), Dynacable (Dynema). Cienko¶ć i okr±gło¶ć PP bierze się poniek±d z tegom, że plecionka jest powleczona takim jakby woskiem który trzyma wszystko w kupie- doskonale to widać jak się przeci±gnie now± PP po jakiej¶ twardej krawędzi (np. tępa strona noża) - zdziera się wtedy co¶ jakby wosk. Jak ta powłoka się spierze, to plecionka robi się nieco bardzije płaska no i nieco puchnie, jednocze¶nie też mięknie. Acha - no i płasko¶ć (a raczej kwadratow¶ć) plecionki bierze się z ilo¶ci zaplecionych włokien (gęsto¶ci splotu). Na przykład P-Line ma ich aż 240 w czterech no¶nych (bardzo gęsto), Power Pro podobnie (ale nie podaj± tej danej).
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:08 pm Temat postu: |
|
|
Można tez wybrać co¶ z Berkleya. Bardzo zacne plecionki. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:16 pm Temat postu: |
|
|
Torque napisał: |
Można tez wybrać co¶ z Berkleya. Bardzo zacne plecionki. |
Je¶li mnie pamięć nie myli to Jotes chyba pisał, że to dziadostwo jakie¶ czy có¶, ale ręki nie dam sobie uci±ć, że chodziło napewno o Barkleya :roll: |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Gierek napisał: |
Torque napisał: |
Można tez wybrać co¶ z Berkleya. Bardzo zacne plecionki. |
Je¶li mnie pamięć nie myli to Jotes chyba pisał, że to dziadostwo jakie¶ czy có¶, ale ręki nie dam sobie uci±ć, że chodziło napewno o Barkleya :roll: |
Tak, ale to też rzecz gustu. Ja Berkleya krytykowałem za to, że bardzo szybko się strzępi i trzeba odcinać po kawałku - nawet parę metrów. Natomiast niedawno pokazywałem kumplowi, który mnie odwiedził, stoj±cy w stojaku kijek sandaczowy z plecionk± PP. Jak wolfram przywi±załem jeszcze chyba we wrze¶niu, tak do tej pory nie znajdziesz na plecionce żadnego objawu strzępienia.
Ale, ale! Jest co¶, co przemawia delikatnie na korzy¶ć Berkleya. Jego wytrzymało¶ć jest lepsza, niż PP. To też rzecz gustu - je¶li kto¶ chce mieć mocniejsz±, ale strzępi±c± się - to jego wola panie i skrzypce - ja już nie zmieniam. : |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:30 pm Temat postu: |
|
|
Jotes napisał: |
Gierek napisał: |
Torque napisał: |
Można tez wybrać co¶ z Berkleya. Bardzo zacne plecionki. |
Je¶li mnie pamięć nie myli to Jotes chyba pisał, że to dziadostwo jakie¶ czy có¶, ale ręki nie dam sobie uci±ć, że chodziło napewno o Barkleya :roll: |
Tak, ale to też rzecz gustu. Ja Berkleya krytykowałem za to, że bardzo szybko się strzępi i trzeba odcinać po kawałku - nawet parę metrów. Natomiast niedawno pokazywałem kumplowi, który mnie odwiedził, stoj±cy w stojaku kijek sandaczowy z plecionk± PP. Jak wolfram przywi±załem jeszcze chyba we wrze¶niu, tak do tej pory nie znajdziesz na plecionce żadnego objawu strzępienia.
Ale, ale! Jest co¶, co przemawia delikatnie na korzy¶ć Berkleya. Jego wytrzymało¶ć jest lepsza, niż PP. To też rzecz gustu - je¶li kto¶ chce mieć mocniejsz±, ale strzępi±c± się - to jego wola panie i skrzypce - ja już nie zmieniam. : |
Jednak z moj± pamięci± nie jest tak Ľle jak my¶lałem |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:42 pm Temat postu: |
|
|
nie miałem jak do t±d styczno¶ci z Berkley-em poza kilkoma próbami przywiazania do neigo agrafki no i powiem że to nie zbyt prosta sprawa _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:48 pm Temat postu: |
|
|
LOBUZ napisał: |
nie miałem jak do t±d styczno¶ci z Berkley-em poza kilkoma próbami przywiazania do neigo agrafki no i powiem że to nie zbyt prosta sprawa |
Prosta, prosta. ;) Ja do wszystkich plecionek stosuję ten sam węzełek - ABU - do żyłki zreszt± też ten sam. Jest najszybszy i b. mocny. : |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:51 pm Temat postu: |
|
|
Jotes napisał: |
LOBUZ napisał: |
nie miałem jak do t±d styczno¶ci z Berkley-em poza kilkoma próbami przywiazania do neigo agrafki no i powiem że to nie zbyt prosta sprawa |
Prosta, prosta. ;) Ja do wszystkich plecionek stosuję ten sam węzełek - ABU - do żyłki zreszt± też ten sam. Jest najszybszy i b. mocny. : |
no jesli dobrze zrozumiałem to stosujemy ten sam wezeł aczkolwiek w przypadku berkleya nie zabrdzo on sie sprawdzał trzeba było owin±c kilka razy wiecej _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:55 pm Temat postu: |
|
|
No cóż - postawowy problem Fireline to fakt że nie jest to linka pleciona, a zgrzewana. Jest przez to bardzo sztywna - nie każdy to lubi.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 6:55 pm Temat postu: |
|
|
LOBUZ napisał: |
Jotes napisał: |
LOBUZ napisał: |
nie miałem jak do t±d styczno¶ci z Berkley-em poza kilkoma próbami przywiazania do neigo agrafki no i powiem że to nie zbyt prosta sprawa |
Prosta, prosta. ;) Ja do wszystkich plecionek stosuję ten sam węzełek - ABU - do żyłki zreszt± też ten sam. Jest najszybszy i b. mocny. : |
no jesli dobrze zrozumiałem to stosujemy ten sam wezeł aczkolwiek w przypadku berkleya nie zabrdzo on sie sprawdzał trzeba było owin±c kilka razy wiecej |
Ja owijam cztery razy wokół głównej i przez te dwa oczka i już zaciskam. Ale możesz jeszcze dodatkowo koniec wprowadzić w to oczko, które powstaje po przełożeniu przez te dwa, a wcze¶niejszym owinięciu głównej. Zaciskaj±c, ci±gnę najpierw za koniec, który odcinam, a doci±gam już główn±. - Mam nadzieję, że nie zagmatwałem zbytnio... :roll: |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 7:11 am Temat postu: |
|
|
Jotes napisał: |
LOBUZ napisał: |
Jotes napisał: |
LOBUZ napisał: |
nie miałem jak do t±d styczno¶ci z Berkley-em poza kilkoma próbami przywiazania do neigo agrafki no i powiem że to nie zbyt prosta sprawa |
Prosta, prosta. ;) Ja do wszystkich plecionek stosuję ten sam węzełek - ABU - do żyłki zreszt± też ten sam. Jest najszybszy i b. mocny. : |
no jesli dobrze zrozumiałem to stosujemy ten sam wezeł aczkolwiek w przypadku berkleya nie zabrdzo on sie sprawdzał trzeba było owin±c kilka razy wiecej |
Ja owijam cztery razy wokół głównej i przez te dwa oczka i już zaciskam. Ale możesz jeszcze dodatkowo koniec wprowadzić w to oczko, które powstaje po przełożeniu przez te dwa, a wcze¶niejszym owinięciu głównej. Zaciskaj±c, ci±gnę najpierw za koniec, który odcinam, a doci±gam już główn±. - Mam nadzieję, że nie zagmatwałem
zbytnio... :roll: |
no dokładnie tak robie.tylko ja owijam 6 razy i zaci±gam a żyłeczke na mokro pozdrawiam lobuz _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 7:42 pm Temat postu: |
|
|
No wła¶nie, o jakiej lince Berkeleya jest mowa. Je¶li o lince stopowej to nie mam zastrzeżeń.
Do dzisiaj jest na którym¶ z młynków i doskonale się sprawdza. To, o czym pisze Jotes jest prawd±, ale nie tak do końca. Strzępienie linki jest może irytuj±ce jednak nie dyskwalifikuje jej. Co do plecionki Berkeleya to niestety mam przykre do¶wiadczenia, po jednym sezonie rwała się jak nitka.
Z czystym sumieniem mogę jednak polecić "Spiderwire (yelow)" używam jej od lat i o ile PP ma doskonał± i niepodważaln± opinię to tej pierwszej na PP nie zamienię : . Cenowo wygl±daj± tak samo. Ostatnim nabytkiem jest "Spiderwire Code Red Braid". Szpan może z tym kolorem , ale zapragn±łem sprawdzić, co jest warta. Obiecali, że czerwone nie odbarwi się, zobaczymy : . |
|
|
majkel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 19, 2006 Posty: 767
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Wła¶nie nawijam na c trójkę, now± dziesi±teczkę HaeMa, będę mógł co¶ o niej napisać dopiero latem, ale jeżeli macie z ni± jakie¶ do¶wiadczenia, to chętnie się dowiem, czy dobrze kupiłem. |
|
|
kefaspirit Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 407
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 10:45 am Temat postu: |
|
|
Torque napisał: |
Można tez wybrać co¶ z Berkleya. Bardzo zacne plecionki. |
W tamtym roku katowałem Whiplesh`a o wytrzymało¶ci podajże 10kg, i jestem zadowolony. Końcowy odcinek rzeczywi¶cie troche się strzępi, i po paru wypadach trzeba obci±ć ten odcinek.
Gęsty splot, raczej okr±gły, miękka.
Stosowałem j± też do feedera w do¶ć wartkim nurcie i byłem zadowolony. |
|
|
|