Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:27 pm Temat postu: Nikt do tego mnie nie zmusi.
Nikt do tego mnie nie zmusi. Nigdy (za komuny) nie wywieszałem, teraz nie wywieszam i nie będę wywieszał. To nie ma nic (niewiele) wspólnego z patriotyzmem. Będę wywieszał polską flagę tylko wtedy gdy zabronią tego i każą nam wywieszać taką z gwiazdkami. Mam jednak nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie.
KLIK
Najbardziej podoba mi się tam jeden z komentarzy.
„A co ja zrobię jak mój maszt nie trzyma pionu?”
albo „ Jak zechcę to wywieszę np. 30 lutego” _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:38 pm Temat postu:
Bardzo podobały mi się maszty z flagami prawie przed każdym domem w .... Szwecji .
Pomysł narzucania czegokolwiek pod przymusem jest jak najbardziej w stylu PIS , jednak w swojej wielkiej łaskawości kar dla niepokornych nie przewidziano .
Mimo wszystko przed moim domem już niedługo postawię maszt a na nim dzień w dzień będzie dumnie powiewała nasza narodowa flaga . _________________ Marillion&Fish
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:41 pm Temat postu:
Darek napisał:
Bardzo podobały mi się maszty z flagami prawie przed każdym domem w .... Szwecji .
Pomysł narzucania czegokolwiek pod przymusem jest jak najbardziej w stylu PIS , jednak w swojej wielkiej łaskawości kar dla niepokornych nie przewidziano .
Mimo wszystko przed moim domem już niedługo postawię maszt a na nim dzień w dzień będzie dumnie powiewała nasza narodowa flaga .
Nikt Ci tego nie zabrania i zabraniać nie może, ale nakazywać też nie powinien.
Jak będę chciał to marsjańską sobie wywieszę. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Darek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:45 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
Jak będę chciał to marsjańską sobie wywieszę.
Byle nie flagę ZSMP _________________ Marillion&Fish
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:45 pm Temat postu:
Darek napisał:
Mimo wszystko przed moim domem już niedługo postawię maszt a na nim dzień w dzień będzie dumnie powiewała nasza narodowa flaga .
Była o tym kiedyś mowa , że nie wolno . Dumnie może powiewać kiedy władza pozwoli . Władza w trosce o Twoje dobro decyduje za Ciebie , kiedy i z czego możesz być dumny .
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:50 pm Temat postu:
jjjan napisał:
Darek napisał:
Mimo wszystko przed moim domem już niedługo postawię maszt a na nim dzień w dzień będzie dumnie powiewała nasza narodowa flaga .
Była o tym kiedyś mowa , że nie wolno . Dumnie może powiewać kiedy władza pozwoli . Władza w trosce o Twoje dobro decyduje za Ciebie , kiedy i z czego możesz być dumny .
Był kiedyś taki "biznesmen", Felkis Siemienias się nazywał. On miał maszt i wywieszał! Tyle, że amerykańską.: Nawet prezydentowi USA medal jakiś ufundował. : _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowoć: Kaczyce
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:51 pm Temat postu:
Czytałem że w każdym domu będzie trzeba wywieszać flagi,to jest poroniony pomysł. :?
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 7:57 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
Był kiedyś taki "biznesmen", Felkis Siemienias się nazywał. On miał maszt i wywieszał! Tyle, że amerykańską.: Nawet prezydentowi USA medal jakiś ufundował. :
Bo można każdą wywiesić . Ale polską bez zezwolenia władzy to nie , bo władza nie wie czy wieszasz bo jesteś dumny , czy po prostu wieszasz .
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 8:01 pm Temat postu:
jjjan napisał:
Jarpo napisał:
Był kiedyś taki "biznesmen", Felkis Siemienias się nazywał. On miał maszt i wywieszał! Tyle, że amerykańską.: Nawet prezydentowi USA medal jakiś ufundował. :
Bo można każdą wywiesić . Ale polską bez zezwolenia władzy to nie , bo władza nie wie czy wieszasz bo jesteś dumny , czy po prostu wieszasz .
A jak mnie zmusi to będzie wiedziała, ze wieszam bo jestem dumny, czy wieszam bo wieszam?
Teraz wadza będzie musiała zmuszać na trzeźwo (patrz post o kryzysie) ciekawe do czego nas teraz będzie chciała zmusić. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowoć: Tarnów
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 9:03 pm Temat postu:
PiS jest partią typowo narodowo-socjalistyczną z wyraźnym czarnym odcieniem katolickim. W Niemczech członkowie partii o takim charakterze nosili brunatne koszule, a we Włoszech czarne. Obie miały wyraźny faszystowski charakter.
Nie podejrzewam PiS-u o takie ciągotki, choć marzy im się socjalizm z najgorszymi wzorcami poprzedniej epoki, tyle że nie czerwony a czarny kolor zdominował tę partię. Kolor sutanny.
Powrót do systemu nakazowego pod rządami PiS gdzieś tam w perspektywie majaczy. Wspomniany projekt ustawy jest tego wyraźnym sygnałem.
dap Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 26, 2008 Posty: 639
Kraj: Polska Miejscowoć: Dziekanów Leśny
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 6:41 pm Temat postu:
Panu Czartoryskiemu to się chyba epoki pomyliły i mysli że żyje 300 lat temu gdzie Polak bez wachanie oddałby życie za kraj.
W tej chwili młodzież ma naprawde gdzieś czy to Polska czy inny kraj. Zreszta co ten kraj nam oferuje tak naprawde - wyjazd za granice za pieniądzem po wieloletnich studiach. _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 9:52 pm Temat postu:
W Szwecji, Norwegii,USA,Kanadzie przy bardzo wielu domach widziałem maszty z flagą narodową i to wiszącą non- stop a nie w święta narodowe.
Po co i dlaczego???Dumni są z tego kim są?
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowoć: ZEBRZYDOWICE
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 9:59 pm Temat postu:
sacha napisał:
W Szwecji, Norwegii,USA,Kanadzie przy bardzo wielu domach widziałem maszty z flagą narodową i to wiszącą non- stop a nie w święta narodowe.
Po co i dlaczego???Dumni są z tego kim są?
no popatrz ty taki swiatowy jesteś )) _________________ wszystkie rybki śpią w jeziorze tylko jedna spać nie może .
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 11:07 pm Temat postu:
dap napisał:
Panu Czartoryskiemu to się chyba epoki pomyliły i mysli że żyje 300 lat temu gdzie Polak bez wachania oddałby życie za kraj.
W tej chwili młodzież ma naprawde gdzieś czy to Polska czy inny kraj. Zreszta co ten kraj nam oferuje tak naprawde - wyjazd za granice za pieniądzem po wieloletnich studiach.
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju, tak było zawsze, Ale i inne wychowanie było. Były autorytety począwszy od szkół podstawowych wśród nauczycieli, Ci potrafili wskazać inne wyższe autorytety, a obecnie (od conajmniej kilkunastu lat, mogę się odnosić tylko do okresu swojej edukacji i "pedagogów", których ja miałem. Edukację zakończyłem już dość spory kawałek czasu temu, wliczając w to również studia, także podyplomowe. Ale na studiach zazwyczaj już czlowiek ma ukształtowaną osobowość) to jest "sylwia z marysią". Z moich obserwacji to nauczycielstwo cięzko pracowało na to, żeby pozbyć się szacunku swoich uczniów, a poprzez nich i społecczeństwa, bo o wychowankach to już od bardzo dawna nie można mówić.
Ale z drugiej strony to nawet na Forum odzywa się Polska przekora że "a Figę". Nie będzie nam nikt nakazywał co JA mam robić. Jak był zakaz wywieszania flag, mozna było tylko wywiesić w określone święta, bo inaczej traktowane przez kodeks jako znieważenie symbolu narodowego, to Wieszać znaczna część chciała wtedy kiedy chciała. A jak ustawowy nakaz? to co? A no "to FIGĘ" nie będę wieszał bo nakaz.
Tak nieraz czytam, słucham, patrzę, to najlepiej jakby każdy miał COLTA i ustanawiał własne jemu wygodne prawa. Tak z wiek by musiało to potrwać, połowa społeczeństwa by musiała się wybić, zanim dojrzejemy jako społeczeństwo że przepis jest przepis. A Prawo to jest PRAWO.
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 11:25 pm Temat postu:
artur napisał:
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju.
Artur litości! A skąd mają czerpać wzorce - z rządzących? Przecież oni mają patriotyzm głęboko w dupie. Patrzą tylko jak nas tu jeszcze zerżnąć, okraść, zniszczyć, zniweczyć. Za Twój, mój, czy kogoś innego głos w wyborach, wbijają Ci ciągle nóż w plecy, w twarz plują i śmieją się prosto w nasze gęby.
Patriotyzm dla kraju, który już jest najdroższym w Europie? Nie wierzysz? Przelicz na ile wystarczą przeciętne zarobki i na co i porównaj z tymi, które Polacy osiągają np w UK, na co im tam wystarcza i ile są w stanie jeszcze zaoszczędzić.
Cudotwórca obiecał drugą Irlandię - i mamy ją, ale tylko ceny irlandzkie!
Prawo? A co to jest? 8O
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 6:45 am Temat postu:
O patriotyźmie tak się nie pisze. Patriotyzm ma się w sercu i nie jest to zależne od władz rzadzących i własnego portfela. Nabywa się go z domu!
Co ma piernik do wiatraka? Można wyjeżdżać za pracą i do Honolulu. Patriota kocha swój kraj, jakim by On nie był i tyle.
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 6:58 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
O patriotyźmie tak się nie pisze. Patriotyzm ma się w sercu i nie jest to zależne od władz rzadzących i własnego portfela. Nabywa się go z domu!
Co ma piernik do wiatraka? Można wyjeżdżać za pracą i do Honolulu. Patriota kocha swój kraj, jakim by On nie był i tyle.
Tak masz racje tylko co to ma wspólnego z nakazem wywieszania flagi?
Wymuszony patriotyzm? _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 8:03 am Temat postu:
LOBUZ napisał:
no popatrz ty taki swiatowy jesteś ))
A lubię se gdzies pojechać :
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 8:17 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
O patriotyźmie tak się nie pisze. Patriotyzm ma się w sercu i nie jest to zależne od władz rzadzących i własnego portfela. Nabywa się go z domu!
Co ma piernik do wiatraka? Można wyjeżdżać za pracą i do Honolulu. Patriota kocha swój kraj, jakim by On nie był i tyle.
Oldi całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie jest to jakiekolwiek przekomarzanie, czy inna dwuznaczność, patriotyzm albo się ma w sercu, albo nie.
Niestety, zapewne nieświadomie ale tym swoim twierdzeniem, bardzo słusznym, potwierdzasz to, co zostało wcześniej napisane przeciw krajowi zwanemu Polska.
Nie potrzeba dogłębnej analizy ani studiów socjologicznych, by stwierdzić, że dzisiejsze pokolenie 30-to latków zostało poczętych na "styropianie" a w sercu mają jedynie nienawiść do tegho kraju. Wychowywani nie w duchu patriotyzmu lecz w środowisku realnego kształtowania świadomości, że wszystko co czerwone jest zbrodnicze i złodziejskie. Niedostatek i braki w podstawowych codziennych wygodach tłumaczone bło bezustannym złodziejstwem władzy. W taki oto prosty sposób wszczepiono do serc miast patriotyzmu przekonanie, że byt kształtuje świadomość.
Jaki mamy tego efekt widać na karzdym kroku. Bardziej skorumpowanej władzy nie zna historia. Bardziej niewydolnej, aspołecznej, antytwórczej, niedokształconej, pozbawionej elementarnych zasad kultury, kręgosłupa moralnego i minimum współczucia, to chyba już nigdzie na tym świecie się nie spotka. Mnie po prostu brak słów na opisanie tego, co wyprawia z nami władza i to podobno z korzyścią dla nas a przynajmniej takim kłamstwem nas karmią. Karmią bo nie znają nic innego oprócz fałszywej indoktrynacji antypaństwowej, która potrzebna w trakcie przemian nie została zastąpiona niczym innym i przez ostatnie 15 lat zamieniła się w działania antyspołeczne.
Nie potrzeba dogłębnych analiz by stwierdzić, ze wszystkie tezy i działania "wybranych przez naród" niczym nie różnią się od wzorców znanych z przeszłości. Nie różnią się gdyż nic innego nie znają a sama zmiana założeń jest jedynie pseudotwórczą podmianą nazw.
Kilka dni temu usłyszałem w radio pewien reportaż. Mówił on o dzieciach a konkretnie o fundacjach działających na rzecz dzieci potrzebujących pomocy wykraczającej poza przyjęty program działań państwa. Gdy usłyszałem liczby to włosy mi się zjeżyły na głowie, choć mam krótkie. Fundacje takie jak WOŚP, TVN i Polsat pomogły w sumie blisko milionu dzieciom. Jeśli założyć, że aż co dziesiąte dziecko potrzebowało pomocy, co wskazuje na degradację społeczną, to śmiało można wyciągnąć wniosek, że opieka pediatryczna w naszym kraju istnieje jedynie na papierze.
Nie będę pisał o służbie zdrowia, której praktycznie nie ma, bo ten temat był już wałkowany. Napisałem o dzieciach, które będąc przyszłością narodu od małego uczą się ,ze od tego państwa niczego dobrego nie mogą oczekiwać. Że z każdym poważniejszym problemem należy się zwrócić do kogokolwiek innego niż państwo. Jak nic jest to działanie żywcem wyjęte z komuny, gdzie wszystko załatwiało się pokątnie, poza legalnym systemem, który był identycznie niewydolny.
Skoro tak jest jak widać przez okno albo w tv, to powiedz mi, albo przynajmniej sam sobie odpowiedz, jaki patriotyzm mają zaszczepić w sercu dziecka rodzice?
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 8:41 am Temat postu:
Tak młodzież nie ma żadnego autorytetu do naśladowania. Kto nim ma być? Może on?
KLIK
Mimo ogólnej biedy (w porównaniu do bogatych krajów oczywiście) u nas liczy się tylko i wyłącznie konsumpcjonizm. Ważne jest czy ktoś ubiera się w markowe ciuchy, jaki ma samochód i telefon komórkowy. Reszta nie liczy się. Za mało i za słabo napisałem, ale moja wewnętrzna cenzura nie pozwala na więcej. A do dupy z takim życiem! To nie jest kraj dla starych ludzi, dla normalnych znaczy się. Zmuszanie do patriotycznych zachowań (wywieszanie flagi) nic nie da, a wręcz przeciwnie Polak to nie Niemiec, który wykona każdy rozkaz. Polak jest przekorny, zawsze był i będzie. Chyba tylko to nam zostało.
Następne oszołomy. Autorytety znaczy się.
KLIK _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 9:19 am Temat postu:
No tak. Miało być o fladze a nie patriotyźmie. Mnie jednak flaga nasza właśnie otwiera serce patrioty. No niestety, ale ja jeszcze jestem patriotą i choćby rząd nasz czy wszyscy moi znajomi się tego patriotyzmu wyrzekli, ja przy nim zostanę. Dlaczego. Bo tak mnie rodzice wychowali, którzy w swoim życiu przeszli dużo gorsze chwile niż teraz Polacy. ja tam się cieszę, kiedy wolno mi powiesić flagę naszą. Nawet jak chłopaki byli na MŚ w piłce nożnej, mimo, że nie jestem kibicem piłki nożnej, dwie flagi jeździły ze mną przy samochodzie. Mówicie, że byt kształtuje świadomość. Mam to rozumieć, że im bogatszy, tym dalej mu do patriotyzmu? To możliwe, bo ja bogatym nie jestem. Aby jeździć starym VW muszę dodatkowo chodzić do pracy. Nigdy, ale to nigdy nie łączyłem flagi, patriotyzmu z moim portfelem.
Przeczytałem ten artukuł. Pismaki zawsze muszą coś napisać. Przecież to nie jest obowiązkowe a na dodatek nie jest karalne przeciwstawienie się. Gdyby jednak ktoś się mnie zapytał, czy podoba mi się taki projekt, odpowiem, że tak. Moze właśnie w te świeta nasze domy zabłysną pieknymi kolorami naszej flagi tak jak na ogródkach w Boże Narodzenie światełka na choinkach. Niech Europa widzi, że wśród różnych flag, nasza jeszcze nie spróchniała. Innym zaś proponuję, aby wywiesili flagi krajów, które im odpowiadają. Niech na Święto UK wywieszają flagi brytyjskie. Jakoś dziwnie wydaje mi się, że Polacy poza granicami naszego kraju, bardziej szanują naszą flagę niż Ci, którzy mieszkają w Polsce.
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 9:40 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
No tak. Miało być o fladze a nie patriotyźmie. Mnie jednak flaga nasza właśnie otwiera serce patrioty. No niestety, ale ja jeszcze jestem patriotą i choćby rząd nasz czy wszyscy moi znajomi się tego patriotyzmu wyrzekli, ja przy nim zostanę. Dlaczego. Bo tak mnie rodzice wychowali, którzy w swoim życiu przeszli dużo gorsze chwile niż teraz Polacy. ja tam się cieszę, kiedy wolno mi powiesić flagę naszą. Nawet jak chłopaki byli na MŚ w piłce nożnej, mimo, że nie jestem kibicem piłki nożnej, dwie flagi jeździły ze mną przy samochodzie. Mówicie, że byt kształtuje świadomość. Mam to rozumieć, że im bogatszy, tym dalej mu do patriotyzmu? To możliwe, bo ja bogatym nie jestem. Aby jeździć starym VW muszę dodatkowo chodzić do pracy. Nigdy, ale to nigdy nie łączyłem flagi, patriotyzmu z moim portfelem.
Przeczytałem ten artukuł. Pismaki zawsze muszą coś napisać. Przecież to nie jest obowiązkowe a na dodatek nie jest karalne przeciwstawienie się. Gdyby jednak ktoś się mnie zapytał, czy podoba mi się taki projekt, odpowiem, że tak. Moze właśnie w te świeta nasze domy zabłysną pieknymi kolorami naszej flagi tak jak na ogródkach w Boże Narodzenie światełka na choinkach. Niech Europa widzi, że wśród różnych flag, nasza jeszcze nie spróchniała. Innym zaś proponuję, aby wywiesili flagi krajów, które im odpowiadają. Niech na Święto UK wywieszają flagi brytyjskie. Jakoś dziwnie wydaje mi się, że Polacy poza granicami naszego kraju, bardziej szanują naszą flagę niż Ci, którzy mieszkają w Polsce.
Jeśli będzie nakaz to chyba będzie też kara dla tych, którzy się temu nakazowi nie podporządkują. Inaczej, jaki sens miałby taki nakaz? Mi taki projekt się nie podoba. Patriotyzmu nie można nakazać. Można wychowywać w duchu patriotycznym, ale w mądry sposób, bo to, co się próbuje obecnie do niczego dobrego nie prowadzi. Z tym wywieszaniem flag to jest podobnie jak ze znaczkiem Matki Boskiej w klapie marynarki pana Wałęsy. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 10:03 am Temat postu:
Jarpo napisał:
Jeśli będzie nakaz to chyba będzie też kara dla tych, którzy się temu nakazowi nie podporządkują. Inaczej, jaki sens miałby taki nakaz? Mi taki projekt się nie podoba. Patriotyzmu nie można nakazać. Można wychowywać w duchu patriotycznym, ale w mądry sposób, bo to, co się próbuje obecnie do niczego dobrego nie prowadzi. Z tym wywieszaniem flag to jest podobnie jak ze znaczkiem Matki Boskiej w klapie marynarki pana Wałęsy.
Faktycznie - nie jest dobrze, że brak jest kar pieniężnych. Ty potraktowałbys to jako zło konieczne, Twoj syn, może i trochę by Cię poparł ale wnuczek miałby już zaszczepioną małą nutkę patriotyzmu. I może dlatego warto ponieść takie koszty. Patriotyzm też trzeba odbudowywać w narodzie i wcale do tego nie musi być potrzeba kolejna wojna światowa, o sąsiedzkich nie wspomnę . :-)
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 10:12 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
Jarpo napisał:
Jeśli będzie nakaz to chyba będzie też kara dla tych, którzy się temu nakazowi nie podporządkują. Inaczej, jaki sens miałby taki nakaz? Mi taki projekt się nie podoba. Patriotyzmu nie można nakazać. Można wychowywać w duchu patriotycznym, ale w mądry sposób, bo to, co się próbuje obecnie do niczego dobrego nie prowadzi. Z tym wywieszaniem flag to jest podobnie jak ze znaczkiem Matki Boskiej w klapie marynarki pana Wałęsy.
Faktycznie - nie jest dobrze, że brak jest kar pieniężnych. Ty potraktowałbys to jako zło konieczne, Twoj syn, może i trochę by Cię poparł ale wnuczek miałby już zaszczepioną małą nutkę patriotyzmu. I może dlatego warto ponieść takie koszty. Patriotyzm też trzeba odbudowywać w narodzie i wcale do tego nie musi być potrzeba kolejna wojna światowa, o sąsiedzkich nie wspomnę . :-)
Obawiam się, że nie załapałeś o co mi (i nie tylko mi) chodzi. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 10:46 am Temat postu:
Jarpo napisał:
old_rysiu napisał:
No tak. Miało być o fladze a nie patriotyźmie. Mnie jednak flaga nasza właśnie otwiera serce patrioty. No niestety, ale ja jeszcze jestem patriotą i choćby rząd nasz czy wszyscy moi znajomi się tego patriotyzmu wyrzekli, ja przy nim zostanę. Dlaczego. Bo tak mnie rodzice wychowali, którzy w swoim życiu przeszli dużo gorsze chwile niż teraz Polacy. ja tam się cieszę, kiedy wolno mi powiesić flagę naszą. Nawet jak chłopaki byli na MŚ w piłce nożnej, mimo, że nie jestem kibicem piłki nożnej, dwie flagi jeździły ze mną przy samochodzie. Mówicie, że byt kształtuje świadomość. Mam to rozumieć, że im bogatszy, tym dalej mu do patriotyzmu? To możliwe, bo ja bogatym nie jestem. Aby jeździć starym VW muszę dodatkowo chodzić do pracy. Nigdy, ale to nigdy nie łączyłem flagi, patriotyzmu z moim portfelem.
Przeczytałem ten artukuł. Pismaki zawsze muszą coś napisać. Przecież to nie jest obowiązkowe a na dodatek nie jest karalne przeciwstawienie się. Gdyby jednak ktoś się mnie zapytał, czy podoba mi się taki projekt, odpowiem, że tak. Moze właśnie w te świeta nasze domy zabłysną pieknymi kolorami naszej flagi tak jak na ogródkach w Boże Narodzenie światełka na choinkach. Niech Europa widzi, że wśród różnych flag, nasza jeszcze nie spróchniała. Innym zaś proponuję, aby wywiesili flagi krajów, które im odpowiadają. Niech na Święto UK wywieszają flagi brytyjskie. Jakoś dziwnie wydaje mi się, że Polacy poza granicami naszego kraju, bardziej szanują naszą flagę niż Ci, którzy mieszkają w Polsce.
Jeśli będzie nakaz to chyba będzie też kara dla tych, którzy się temu nakazowi nie podporządkują. Inaczej, jaki sens miałby taki nakaz? Mi taki projekt się nie podoba. Patriotyzmu nie można nakazać. Można wychowywać w duchu patriotycznym, ale w mądry sposób, bo to, co się próbuje obecnie do niczego dobrego nie prowadzi. Z tym wywieszaniem flag to jest podobnie jak ze znaczkiem Matki Boskiej w klapie marynarki pana Wałęsy.
Wiem jedno, patriota nie ma potrzeby udowadniania, że nim jest. Natomiast patriotyzm afiszowany jest cechą ludzi niebezpiecznych, niezrównoważonych i skłonnych do wszelkich występków pod przykrywką tegoż patriotyzmu. Tak uczy historia i rzeczywistość, niekoniecznie nasza.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 1:38 pm Temat postu:
Co za teorie!
"Wiem jedno, patriota nie ma potrzeby udowadniania, że nim jest. Natomiast patriotyzm afiszowany jest cechą ludzi niebezpiecznych, niezrównoważonych i skłonnych do wszelkich występków pod przykrywką tegoż patriotyzmu".
No to Dociu masz przed sobą bardzo niebezpiecznego człowieka. No i do czego to już doszło!
J Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowoć: Śląsk (Zagłębie)
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 1:40 pm Temat postu:
SSG napisał:
Wiem jedno, patriota nie ma potrzeby udowadniania, że nim jest. Natomiast patriotyzm afiszowany jest cechą ludzi niebezpiecznych, niezrównoważonych i skłonnych do wszelkich występków pod przykrywką tegoż patriotyzmu. Tak uczy historia i rzeczywistość, niekoniecznie nasza.
To jest to co chciałem napisać ale nie zdążyłem. Do tych "patriotów" o których napisał Docio dodał bym większość parlamentarzystów nijak pasujących do obiegowej opinii i definicji patriotów. Wzorców brak, ja mam za wzorce swoich rodziców a moje dzieci mnie. _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 3:12 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Co za teorie!
"Wiem jedno, patriota nie ma potrzeby udowadniania, że nim jest. Natomiast patriotyzm afiszowany jest cechą ludzi niebezpiecznych, niezrównoważonych i skłonnych do wszelkich występków pod przykrywką tegoż patriotyzmu".
No to Dociu masz przed sobą bardzo niebezpiecznego człowieka. No i do czego to już doszło!
Jeśli chcesz aby Cię tak postrzegać, to musisz nad tym mocno, ale to mocno popracować. :-) Nie zrozumiałeś prostego tekstu. Prościej napisać ani powiedzieć się nie da.
Można do tego napisać broszurę wymieniającą wszelkie możliwości z kwadrtacikami do zaznaczenia z boku, aby każdy mógł sobie zaznaczyć czy spełnia dany wymóg. Tylko tkwi w tym haczyk. Patriota nie potrzebuje broszurki, jak stanie przed wymagającą sytuacją, to nie musi zaglądać do broszurki, nie musi szukać koalicjanta, nie musi zbierać podpisów pod petycją o słuszności działania, czy w końcu nie pyta ile za to dostanie. Robi swoje i tyle.
Broszurka za to jest potrzebna patriocie afiszującemu się, który chcąc ukryć swoje nikczemne zamiary unosi ją nad głowę i na siłe pokazuje dookoła, że ma wszystkie kwadraciki pozakreślane.
Ech, dorosły człowiek a tłumaczyć trzeba jak dziecku. :-D
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:35 pm Temat postu:
No to Wam napiszę, bo Widzę, że Sacha poleciał na skos (przynajmniej z Norwegią) .
Norwedzy mają tzw: Offisjelle flaggdager, zaznaczone w kalendarzu "dni flagi".
Jest w sumie 15 takich dni w roku, od świąt państwowych, kościelnych, na urodzinach królewny kończąc.
Mało, wywieszanie flagi w miesiącach marzec-październik o godzinie 8.00. W miesiącach listopad- luty o dodz.9.00 , ściąganie o godzinie 21.00
Na dalekiej północy też są określone godziny, ale nie będę ich już podawał.
W pozostałe dni zawieszane są proporce, albo (w większości przypadków) nic nie powiewa.
Są jeszcze sytuacje inne, np. na rozpoczęcie sezonu łososiowego na Figgjo, klub opiekujący się pewnym odcinkiem rzeki, wciąga na maszt flagę przy ich klubowym domku, zdejmują na koniec sezonu.
To tyle.
O patriotyźmie nie będzie nic.
:roll:
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:36 pm Temat postu:
Co miałeś do powiedzenia, powiedziałeś - ja też i na tym koniec.
( dot. kom.SSG )
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:44 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
No to Wam napiszę, bo Widzę, że Sacha poleciał na skos (przynajmniej z Norwegią) .
Norwedzy mają tzw: Offisjelle flaggdager, zaznaczone w kalendarzu "dni flagi".
Jest w sumie 15 takich dni w roku, od świąt państwowych, kościelnych, na urodzinach królewny kończąc.
Mało, wywieszanie flagi w miesiącach marzec-październik o godzinie 8.00. W miesiącach listopad- luty o dodz.9.00 , ściąganie o godzinie 21.00
Na dalekiej północy też są określone godziny, ale nie będę ich już podawał.
W pozostałe dni zawieszane są proporce, albo (w większości przypadków) nic nie powiewa.
Są jeszcze sytuacje inne, np. na rozpoczęcie sezonu łososiowego na Figgjo, klub opiekujący się pewnym odcinkiem rzeki, wciąga na maszt flagę przy ich klubowym domku, zdejmują na koniec sezonu.
To tyle.
O patriotyźmie nie będzie nic.
:roll:
Widzisz Zippo, to mi sie podoba. Jest szacunek dla flagi a nie jak tutaj - ''nie będę i już''.
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:49 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
ZIPPO napisał:
No to Wam napiszę, bo Widzę, że Sacha poleciał na skos (przynajmniej z Norwegią) .
Norwedzy mają tzw: Offisjelle flaggdager, zaznaczone w kalendarzu "dni flagi".
Jest w sumie 15 takich dni w roku, od świąt państwowych, kościelnych, na urodzinach królewny kończąc.
Mało, wywieszanie flagi w miesiącach marzec-październik o godzinie 8.00. W miesiącach listopad- luty o dodz.9.00 , ściąganie o godzinie 21.00
Na dalekiej północy też są określone godziny, ale nie będę ich już podawał.
W pozostałe dni zawieszane są proporce, albo (w większości przypadków) nic nie powiewa.
Są jeszcze sytuacje inne, np. na rozpoczęcie sezonu łososiowego na Figgjo, klub opiekujący się pewnym odcinkiem rzeki, wciąga na maszt flagę przy ich klubowym domku, zdejmują na koniec sezonu.
To tyle.
O patriotyźmie nie będzie nic.
:roll:
Widzisz Zippo, to mi sie podoba. Jest szacunek dla flagi a nie jak tutaj - ''nie będę i już''.
To Ty nie słyszałeś o słynnym polskim: Na przekór ?
To się nie zmieni bo ta tradycja jest najsilniejsza u nas...
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:54 pm Temat postu:
old_rysiu napisał:
Widzisz Zippo, to mi sie podoba. Jest szacunek dla flagi a nie jak tutaj - ''nie będę i już''.
Albo szastanie ją na lewo i prawo obniżając jej wartości. :roll:
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 4:57 pm Temat postu:
pietruch napisał:
old_rysiu napisał:
Widzisz Zippo, to mi sie podoba. Jest szacunek dla flagi a nie jak tutaj - ''nie będę i już''.
Albo szastanie ją na lewo i prawo obniżając jej wartości. :roll:
Jakie szastanie, przecież pisałem, że nie wiszą non stop, i nie zwisają postrzępione jak kawał szmaty...
:roll:
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 5:14 pm Temat postu:
Polacy są bardzo dumni z flagi i symboli !! Popatrzcie na zawody sportowe, kibice z flagami i w barwach Polski są bardzo widoczni.
Za święta państwowe niech odpowiadają instytucje państwowe, niech one pierwsze dają przykład, wywieszają flagi i organizują imprezy ku czci.
Swieta kościelne jakoś potrafią być widoczne. Boże ciało,dekorowanie ulic i domów, jakoś kto chce potrafi.
No i trzeba by się cieszyć z tego swięta państwowego żeby tę flagę wywiesić.
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 12:17 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
No to Wam napiszę, bo Widzę, że Sacha poleciał na skos (przynajmniej z Norwegią)
Może i na skos ale przez Norwegię : w takim razie czy ja byłem tam tylko w święta :?: :? Poprzednio jechaliśmy z Lofotów w okolice Bodo
i tam i przy farmach i niektórych rorbu wisiały flagi,no może nie tyle flagi
bo nie były prostokatne tylko trójkątne jak proporce.
A w roku ub. na Byrknesoy były prawie przy każdym rorbu co może potwierdzić i Stefan i Kot Bury.
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 12:22 pm Temat postu:
Majus napisał:
No i trzeba by się cieszyć z tego swięta państwowego żeby tę flagę wywiesić.
A z czego się cieszyć z odzyskania niepodległości :?: Jeśli władza w takim dniu jak Dzień Niepodległości składa wieńce i siedzi w kościele,w mediach przypominaja o poległych to nijak ma się to do okazywania radości.
Pisałem już o tym ale dalej pojąć nie mogę czemu w innych krajach w dniu niepodległości są zabawy,festyny,fajerwerki i koncerty (ale nie muzyki marszowej i pieśni patryjotycznej) i tam ta radość jest okazywana a u nas jest to powód do umartwiania się
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 1:10 pm Temat postu:
sacha napisał:
Majus napisał:
No i trzeba by się cieszyć z tego swięta państwowego żeby tę flagę wywiesić.
A z czego się cieszyć z odzyskania niepodległości :?: Jeśli władza w takim dniu jak Dzień Niepodległości składa wieńce i siedzi w kościele,w mediach przypominaja o poległych to nijak ma się to do okazywania radości.
Pisałem już o tym ale dalej pojąć nie mogę czemu w innych krajach w dniu niepodległości są zabawy,festyny,fajerwerki i koncerty (ale nie muzyki marszowej i pieśni patryjotycznej) i tam ta radość jest okazywana a u nas jest to powód do umartwiania się
Bo czarny nastrój jest tani i nieskomplikowany a kilku przy tym może się obłowić.
Organizacja festynów (jak kiedyś Święto Trybuny Ludu), to rzecz skomplikowana, wymagająca ciężkiej pracy organizatorskiej, zabezpieczenia imprezy zgodnie z ustawą, zatrudnienie wykonawców a przede wszystkim człowieka, który miałby jakiś sensowny pomysł na to. Jak widać trzeba by było zapłacić wszystkim innym poza kumplami a to dla polityków nie do przełknięcia.
Z drugiej strony wszelkie imprezy dla ludu napawają polityków obrzydzeniem, bo społeczeństwo ma się umartwiać a nie radować.
Czemu Rocznica Odzyskania Niepodległości nie jest radosnym świętem ? Czy to powód do smutku że Polska jest państwem niepodległym ? "Forth of July" w USA jest okazją do takiej radości, że zwykle mamy 2 dni wolnego na wytrzeżwienie po tym świętowaniu. Nawiązując do Apelu Sazana pytam się: Czemu pijani kibice mogą radośnie wymachiwać polską flagą natomiast z okazji Odzyskania Niepodległości flaga ma być majestatycznie powieszona ? Pewien jestem, że w pierwszych latach niepodległości ta rocznica była manifestowana jak 1 Maja w latach komuny. To nie pogrzeb
A następnie Piwoniusz napisał:
Pisząc o obchodzeniu Rocznicy Niepodległości miałem przed oczyma film polski "Happy New York". W tym filmie Linda ma monolog o polskich "mugach" i stylu bycia Polaków. Niestety, mamy opinię ludzi wiecznie niezadowolonych ze wszystkiego. Sam zresztą jestem tego przykładem - nie ukrywam. Denerwują mnie imprezy portoryków lub innych spaniszy, kiedy "rajdują" po całym mieście z furkoczącymi flagami a zarazem mi imponują. Jedyną formą manifestacji Polaków w NY jest Parada Puławskiego, nudna, spokojna, z facecikami w garniturkach i babciami w śmiesznych strojach kujawskich. W jakiś sposób mamy zakodowane cierpiętnictwo i okazujemy to na codzień i od święta. Zapominamy o idei święta. Pamiętam z lat spędzonych w Polsce, że jedyne wesołe święta to był Śmigus-Dyngus i 1 Maja. Akurat Święto Niepodległości nie powinno nastrajać minorowo. To okazja do pokazania, że żyje się w niepodległym kraju i można pomachać biało-czerwoną bez obawy aresztowania lub wysyłki na Sybir.
Pierwszy raz zacytowałem kogoś z kim się zgadzam. : _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 5:26 pm Temat postu:
Może nie umiemy świętować, ale trza mieć swój styl 8)
dap Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 26, 2008 Posty: 639
Kraj: Polska Miejscowoć: Dziekanów Leśny
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 7:16 pm Temat postu:
bo nasi współbratymcy nie potrafią się tak naprawde bawić. dla polaków (nie wszystkich ale niestety w wiekszości) dobra zabawa polega na tym żeby sie [ocenzurowano]... do nie przytomności. dopiero wtedy jest dobra zabawa.
przykre ale prawdziwe. _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 8:45 am Temat postu:
Jotes napisał:
artur napisał:
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju.
Artur litości! A skąd mają czerpać wzorce - z rządzących? Przecież oni mają patriotyzm głęboko w dupie.
Na pewno nie od rządzących - na to wpływu tutaj nie mamy.
Na pewno nie od Jarpo - ale tutaj na to wpływ już mamy.
Od kogo zatem, skoro już nie ma takich nauczycieli jak miałem ja w szkole a może i inni, którzy tylko dla spokoju nie piszą tutaj komentarza.
Od Dareczka - tak, on wywiesi flagę nawet jak będzie przymus. Mało tego, jenu przymus nie jest potrzebny.
Ja wywieszę i też mi przymus nie jest potrzebny. Dodatkowo zaś, zastąpię tych już nieobecnych nauczycieli i będę tutaj propagatorem patriotyzmu, czy Jarpo się to podoba czy nie. Mało tego, będę teraz miał oko na wszystkie jego tu komentarze, które mogą nadszarpnąć dobre imię Polaka. Dosyć już komentarzy, które godzą w dobre nasze imię.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 9:23 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
Jotes napisał:
artur napisał:
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju.
Artur litości! A skąd mają czerpać wzorce - z rządzących? Przecież oni mają patriotyzm głęboko w dupie.
Na pewno nie od rządzących - na to wpływu tutaj nie mamy.
Na pewno nie od Jarpo - ale tutaj na to wpływ już mamy.
Od kogo zatem, skoro już nie ma takich nauczycieli jak miałem ja w szkole a może i inni, którzy tylko dla spokoju nie piszą tutaj komentarza.
Od Dareczka - tak, on wywiesi flagę nawet jak będzie przymus. Mało tego, jenu przymus nie jest potrzebny.
Ja wywieszę i też mi przymus nie jest potrzebny. Dodatkowo zaś, zastąpię tych już nieobecnych nauczycieli i będę tutaj propagatorem patriotyzmu, czy Jarpo się to podoba czy nie. Mało tego, będę teraz miał oko na wszystkie jego tu komentarze, które mogą nadszarpnąć dobre imię Polaka. Dosyć już komentarzy, które godzą w dobre nasze imię.
Rysiu, z całym szacunkiem dla Twojej siwej głowy. O czym ty pieprzysz ? Bo inaczej tego określić się nie da. Nie zaczerpnąłeś tego z jakiegoś manifestu lipcowego czy jemu podobnego?
Czytasz i w ogóle nie rozumiesz tego co czytasz, więc może przynajmniej przestać walić personalnie .
Choć z natury nie czytam Tej Gazety, to akurat mi wpadło coś w ręce pod czym chyba jestem skłonny się podpisać. Nawet jeśli jest to przerysowane. Mały tekst tytułowy dla tych co nie chce im się wchodzić i czytać całości :
Cytat:
Patriotyzm jest jak rasizm
Patriotyzm nie ma żadnego uzasadnienia moralnego - jest zbędnym reliktem przeszłości, pozostałością po czasach, gdy hordy plemienne wiodły wojny o terytorium, żywność i kobiety
Tu link do całości :
A r t y k u ł
Rysiu możesz wywieszać flagę , nawet dwie . Możesz nawet powiesić sobie godło i przez megafon puszczać hymn. Twoja rzecz . Ale przestań opluwać tych którzy nie podzielają Twojego hurapatriotyzmu . Który często (pewnie u Ciebie nie ) , jest tylko pokazowym rytuałem i bufonadą nie mają uzasadnienia w racjonalnym i rozsądnym postępowaniu. A nawet jest jedynie manifestacją dwulicowych hipokrytów.
Ostatnio zmieniony przez farti dnia Nie Mar 01, 2009 10:48 am, w całości zmieniany 2 razy
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 9:58 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
Jotes napisał:
artur napisał:
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju.
Artur litości! A skąd mają czerpać wzorce - z rządzących? Przecież oni mają patriotyzm głęboko w dupie.
Na pewno nie od rządzących - na to wpływu tutaj nie mamy.
Na pewno nie od Jarpo - ale tutaj na to wpływ już mamy.
Od kogo zatem, skoro już nie ma takich nauczycieli jak miałem ja w szkole a może i inni, którzy tylko dla spokoju nie piszą tutaj komentarza.
Od Dareczka - tak, on wywiesi flagę nawet jak będzie przymus. Mało tego, jenu przymus nie jest potrzebny.
Ja wywieszę i też mi przymus nie jest potrzebny. Dodatkowo zaś, zastąpię tych już nieobecnych nauczycieli i będę tutaj propagatorem patriotyzmu, czy Jarpo się to podoba czy nie. Mało tego, będę teraz miał oko na wszystkie jego tu komentarze, które mogą nadszarpnąć dobre imię Polaka. Dosyć już komentarzy, które godzą w dobre nasze imię.
Chłopie nie przeginaj. Zejdź ze mnie. Jak nie rozumiesz o czym tu się pisze to siedź cicho i nie zabieraj głosu. Może Tobie marzy się kraj w którym wszystko robi się na rozkaz, ale to nie dla mnie. Znam takich co kiedyś wywieszali flagi na 1 Maja i na rewolucji październikowej (w listopadzie zresztą) i prześladowali tych którzy tego nie robili, a dziś pierwsi wywieszają na nowe narodowe święta. Patrioci powiesz. No tak i to jacy! A jacy katolicy! Kiedyś pluli na kościół, a dziś w pierwszym szeregu do komunii idą. Nawrócili się powiesz. Według Ciebie może tak, ja zawsze uważałem ich za obłudne kanalie i tak już pozostanie. Tak wiec zanim jeszcze coś napiszesz to sie głęboko zastanów. Pozdrawiam. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 11:19 am Temat postu:
Jarpo napisał:
old_rysiu napisał:
Jotes napisał:
artur napisał:
Niestety. I nad tym należy ubolewać. Nad tym że Młodzi ludzie nie mają poczucia PATRIOTYZMU. Bo Ojczyzna jedyne co zapewnia to twardą walkę o byt we własnym kraju.
Artur litości! A skąd mają czerpać wzorce - z rządzących? Przecież oni mają patriotyzm głęboko w dupie.
Na pewno nie od rządzących - na to wpływu tutaj nie mamy.
Na pewno nie od Jarpo - ale tutaj na to wpływ już mamy.
Od kogo zatem, skoro już nie ma takich nauczycieli jak miałem ja w szkole a może i inni, którzy tylko dla spokoju nie piszą tutaj komentarza.
Od Dareczka - tak, on wywiesi flagę nawet jak będzie przymus. Mało tego, jenu przymus nie jest potrzebny.
Ja wywieszę i też mi przymus nie jest potrzebny. Dodatkowo zaś, zastąpię tych już nieobecnych nauczycieli i będę tutaj propagatorem patriotyzmu, czy Jarpo się to podoba czy nie. Mało tego, będę teraz miał oko na wszystkie jego tu komentarze, które mogą nadszarpnąć dobre imię Polaka. Dosyć już komentarzy, które godzą w dobre nasze imię.
Chłopie nie przeginaj. Zejdź ze mnie. Jak nie rozumiesz o czym tu się pisze to siedź cicho i nie zabieraj głosu. Może Tobie marzy się kraj w którym wszystko robi się na rozkaz, ale to nie dla mnie. Znam takich co kiedyś wywieszali flagi na 1 Maja i na rewolucji październikowej (w listopadzie zresztą) i prześladowali tych którzy tego nie robili, a dziś pierwsi wywieszają na nowe narodowe święta. Patrioci powiesz. No tak i to jacy! A jacy katolicy! Kiedyś pluli na kościół, a dziś w pierwszym szeregu do komunii idą. Nawrócili się powiesz. Według Ciebie może tak, ja zawsze uważałem ich za obłudne kanalie i tak już pozostanie. Tak wiec zanim jeszcze coś napiszesz to sie głęboko zastanów. Pozdrawiam.
Nigdy nie zapomnę jednej relacji w tv z początku lat 90-tych. Wiekowi, posiwiali pułkownicy WP, oficerowie wychowawczy w nowej odrodzonej ojczyźnie, w pierwszej ławie kościelnej podczas jakiegoś święta podstawiają bose stopy do obmycia.
To jest dopiero wydarzenie, a raczej przeobrażenie świadomości marksistowskiej zdobytej na uczelni w Moskwie w namacalny przejaw wyznania wiary objawionej.
Dlaczego tak piszę? Ano powszechnie wśród mundurowych wiadomo, że oficerowie wychowawczy w prostej lini wywodzą się od oficerów politycznych. Żaden mundurowy przed 91 rokiem nie miał szans zostać pułkownikiem bez szkoły lub przynajmniej kursu w Akademi Moskiewskiej a potem Akademi Sztabu Generalnego w Warszawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.