Rock/Pop/Jazz/Rap/Country...

[pietruch]

Czyli z cyklu co Pogawędkowiczom w duszy gra: wszystko o muzyce rozrywkowej :.
Muzyka w naszym życiu odgrywa potężną rolę. Słuchamy jej z radia, telewizora, odtwarzacza audio-przenośnego. Będąc na nielubianych przez facetów zakupach to właśnie muzyka umila nam życie, gdy zmizerowani, wymęczeni i zmięci siedzimy na ławeczce przed butikiem podczas gdy drogie panie szaleją w ferworze swojego własnego żywiołu (ja w sklepie wędkarskim nie spotkałem się z puszczaną muzyką, więc coś jest tutaj nie tak : ).
Muzyka może pełnić w naszym życiu funkcję refleksyjną. Prostym przykładem może być sytuacja z naszego czatu sprzed kilku lat, gdzie jeszcze frekwencja stała na wysokim poziomie. Panowie tak się rozkręcili na wspominaniu muzyki swoich lat młodzieńczych, że żaden nie zorientował się, gdy wskazówka zegara pokazała porę o kilka godzin późniejszą niż się spodziewali i niejeden z nich miał pewnie potężne problemu z otworzeniem oczu rano (choć takie skutki czatowania były niemal zawsze : )
Czat jednak poszedł w ślady Elvisa i odleciał na inną planetę by kiedyś wrócić i znowu nadać Pogawędkom trochę więcej dynamizmu.

Tknęło mnie ku założeniu tego tematu, gdy czytałem po raz "enty" relację z ubiegłorocznej beloniady i natknąłem się na fragment, w którym Akabar pisze o Comie siejącej spustoszenie w jego głośnikach samochodowych.
Na PW mamy masę użytkowników w rozstrzelonym przedziale wiekowym (taka specyfika naszej głównej pasji : ). Można tu znaleźć wypowiedzi nastolatków, emerytów, ludzi dojrzałych, młodych.

Chciałbym aby ten temat posłużył zarówno wspomnieniom, porównaniu gustów muzycznych, wymianie informacji. Z wymianą poglądów byłbym ostrożny, ponieważ w tej kwestii ostatnio jest tutaj bardzo krucho. Liczę jednak, że muzyka - jak i kobiety - łagodzi obyczaje i sprawi, że dyskusja się rozwinie w zawrotnym tempie i w odpowiednim kierunku...

Nieśmiało spróbuję rozbujać ten temat przedstawiając swój gust muzyczny... Od dłuższego czasu wyrosłem ze słuchania rapu. Jakoś człowiek z wiekiem zdaje sobie sprawę, że te teksty nie powalają głębią, są trochę banalne i niekoniecznie człowiek dobrze się czuje słuchając go. Z tego okresu został mi jedynie O.S.T.R. który jako jedyny, moim zdaniem wybija się poziomem ponad resztę osób, trudniącej się tym gatunkiem muzycznym.

Od dłuższego czasu smakuję w rocku alternatywnym. ze szczególnym wskazaniem na podgatunek rocka alternatywnego - indie rocka.
Z polskich scen najlepiej wpada mi w ucho w/w Coma, Myslovitz oraz Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach. Do tego troszkę Dżemu oraz Hey. Chciałbym tutaj wymienić 2 albumy Myslovitz: Sun Machine i Miłość w czasach popkultury, które słucham maniakalnie od dłuższego czasu.

Zagraniczni artyści to również rock alternatywny. Dzięki specjalizacji, w której się kształcę mam jobla na punkcie brytyjskich oraz amerykańskich wykonawców, choć czasami zdarza się trafić na jakiś skandynawski zespół.
Red Hot Chili Peppers, U2 ( Tych to chyba każdy pogawędkowicz słucha , 30 seconds to mars, A perfect circle, Beirut, Bloc Party, Depeche Mode, Florence and the machine, flyleaf, foals, Foo Fighters, Franz Ferdinand, Interpol, Joy Division, Kasabians, Kaiser Chiefs, Arctic Monkeys, Muse, Placebo, Radiohead, Ting Tings, The Whitest Boy Alive, The Kooks, The Libertines,
Do tego troszkę God Is An Astronaut, Röyksopp, Sigur Rós, które prezentują coś z pogranicza ambient / post-rock i Lily Allen, która ma cudowny brytyjski akcent, słodki głos i aż chce się jej słuchać.


Zapraszam Pogawędkowiczów do dyskusji .

[wlodek]

O kurcze Pietruch, szeroka jest gama Twoich ubodobań! Ja siebie zaliczam do Czerwonych Gitar,Elvisa, Dżemu, The Beatles! :-)

[magik]

Jeśli miałbym wymienić jednego ulubionego wykonawcę to będzie to bez wątpienia Kazik czy to w KULT czy w ostrzejszym KNŻ. Słucham tego od zawsze i tak zostanie. Ograniczyłem się do jednego bo słucham dużo różnej muzy od Kaliber 44 do Slipknota, także zmęczyłbym się wypisywaniem wszystkich. Sporo pokrywa się ze słuchanymi przez Pietrucha.

[Monk]

Temat rzeka.
Kto z mojego pokolenia nie pamięta programu "Wieczór z płytą kompaktową", w którym grono speców typu Tomasz Beksiński, starało się przybliżyć nas do nowinek światowych. Tam po raz pierwszy usłyszałem Orchestral Manouvres in the Dark, które później zaczęło się nazywać OMD. Tam usłyszałem,ze ten zespół jeszcze nie jest znany, ale za chwilę zawojuje świat - i tak się niebawem stało...
Zainteresowania i upodobania są więc szerokie - od Yes, Rainbow, Kraftwerk, po wspomniane OMD, Enio Monicone, Alphaville, U2, Alain Parsons Project, Marrilion z niezastąpionym Fishem. Z polskiej sceny zdecydowanie Dżem, Kasa Chorych, Krzak, Kombi, SBB po De Mono, Exodus i sam już nie wiem, co jeszcze. Generalnie dobra muzyka, w zależności od nastroju. A zawsze coś brzęczy w moim otoczeniu...

[Jotes]

Z dobrą muzyką zapoznawałem się dzięki "Muzycznej poczcie UKF", "Mini max", a niezapomnianym i chyba najlepszym prezenterem był Witold Pograniczny.
Moją ulubioną muzyką jest Rock, Hard R. i Heavy R.
Z wykonawców: Led Zeppelin, Deep Purple, Pink Floyd, Witheboneash, Jethrotool, Uriah Hep, Black Sabbath, King Crimson, UFO, Rainbow, Mega Deth, Metalica, Iron Maiden, etc, etc...
Z naszych, to przede wszystkim Budka, Dżem, Perfekt.

[zabrze]

Sporo tego Klik jeden z moich ulubionych kawałków i wykonawców. Za miesiąc kolejna smutna rocznica [*].
_________________
Bercik

[akabar]

Wiedziałem Pietruch, że wcześniej czy później założysz ten temat.

Jeżeli chodzi o moja osobę to słucham muzyki z dosyć szerokiego spektrum gatunkowego. Od folku irlandzkiego czy też szkockiego i bretońskiego do ciężkiego rocka.
Jeżeli miałbym ułożyć hierarchię tego, co ostatnio słucham, to tak:

Muzyka Polska:
1. Coma
2. Janusz Panasewicz -płyta solowa.
3. Acid Drinkers.
3. Lipali.
4. Dżem.
5. Ilusion.
6. Kilku wykonawców z nurtu tzw."Poezji Śpiewanej"
7. Ira.

Zagraniczna
1. U2
2. Pink Floyd.
3. Muzyka - Native American.
4. Folk irlandzki szkocki, bretoński.
5. Red Hot Chili Peppers
6.Dream Theater
7. Era


Ostatnio zatrzymałem się przy muzyce relaksacyjnej z motywami Native American.
TUTAJ 41 minut wyciszenia - polecam.
_________________
Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu

[Monk]

Posty Kolegów udowodniły mi, o ilu ulubionych zapomniałem, pisząc swój post. :oops:
Pink Floyd, Jethro Tull, Mud, Budka to oczywista oczywistość. :P
Fajnie relaksuje ... ABBA - nie do zdarcia!

[akabar]

[the_animal]

Ja ostatnio dorzciłem do swojego miliona ulubionych Czesława co śpiewa i masę Chilautu ...
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[dzepetto]

[the_animal]

[farti]

Jedno z takich które lubię posłuchać.
Morcheeba - Slow Down

[sacha]

Tak czytam te Wasze posty i nie wiem czy nie powinienem dostać wafelka :roll: Ludzie ja nie mam nawet CD w aucie a domowy kupiony kilka lat temu zestaw (i to ponoć wyższej pólki) nie chodzi bo zgubiłem instrukcję obsługi :oops: a nawet gdybym nie zgubił te se tylko moge radio włączyć bo nie mam tego okrągłego co się zestawowi w szparę wkłada.
Ale mam radio w samochodzie i podkręcę sobie na głośniej jak słyszę Deep Purple, Black Sabath, Led Zeppelin, Uriah Heep czy King Creamson.
No dobra to mezozoik a ze wspólczesnych to babcia Tina i dziadek Phil ale pierwsze miejsce co by nie leciało ma u mnie Queen.

[the_animal]

Zawsze pewnie u większości będzie się przewijał ten kawałek TEN
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[rom71]

[old_rysiu]

Jestem pod wrażeniem - znawcy muzyki i co lepsze, znawcy nazw tych wszystkich zespołów. Ja to nie mam czasu ani słuchać tak namietnie ani sledzić muzyczne trendy. Czasem mi sie zdarzy, ze usłysze tekst piosenki, który mi wpada w ucho i słowa prawie mądre do łez '' ... albo teraz i już, kiedy niebo cie zsyła, albo wszystko skończone i wybacz ...'' ale kto to spiewa? Nie wiem, ale takie teksty mi leżą. Innym razem wiem, kto śpiewa, bo poznaję. Uwielbiam bardzoiej patrzeć niż słuchać. Kobieta warta 140 milonów złotych, gdybym tyle miał - kupiłbym ją :-) Doda - największa piekność naszych obecnych czasów.
Pewno nie jestem koneserem muzyki - ale kupiłem gitarę - teraz się uczę - muzyka biesiadna - prawda, że mało ambitna? Trudno, ale zagram ''gdybym miał gitare'', ''Szalała ach szalała '', ''Ore, ore '', '' Co to za dziewczyna w tej czerwonej halce, chciołem ją pomacać, pojscała mi palce'' . ''I to już koniec''.

[the_animal]

Co do U2 - uwiebiam Bono , ale TOwymiata
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[Jotes]

[the_animal]

Coś do zadumy przed poduszką A ILE
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[pietruch]

Tylu kierowców, a nikt nie wspomniał o klasyku "Highway to hell" ?
Z tym piekłem i muzyką to przypomniało mi się zaliczenie z fonetyki, gdzie koleżanka ma zespół muzyczny z siedzibią na Helu... No i ta ją wałkuje
-Where are you playing?
- In Hel...
- I beg you pardon?
- We're playing in Hel
- ...

Koleżanka na szczęście zdała, ale mina wykładowczyni była po prostu bezbłędna i genialna.

[Jotes]

[losos24]

Muzyka od najmłodszych lat, brzęczy, huczy. Jest obok, w tle, albo to tło zagłusza.
Jedną z pierwszych tak wyraźnie zapamiętanych to była niewielka czarna płytka puszczana z "Bambina" z dodatkowym plastikowym wkładem około 3 cm, była to płyta Ewy Demarczyk "Karuzela z madonnami". Muzyka to czasami wspomnienie filmu, a czasami zamiast filmu: niesamowita i zapomniana ścieżka dźwiękowa Chuck Mangione - Children of Sanchez posłuchajcie. Scena z filmu, nalot helikopterów na wietnamską wioskę i w tle muzyka z opery Wagnera - Walkirie OD 5 MINUTY . "Wojna światów" Szulkina z rolą Romka Wilhelmiego i muzyką SBB Józefa Skrzeka. "Absolwent" z muzyką Simon&Garfunkel i młodziutkim Dustinem Hofmanem.
Dużo bluesa we wszystkich odmianach - Breakout z Mirą, wczesny Bob Dylan, dużo antologii blusa z archiwalnymi nagraniami. Zespoły takie jak The Doors, Deep Purple, King Krimson, Pink Floyd, Procol Harum, Dire Straits, żeby nie było tylko zachodnio to jeszcze węgierska Omega. Do tego mam hiciory, z którymi nie rozstaję się od lat, jak na przykład rewelacyjny album "świętej trójcy gitary" z koncertu na żywo Friday Night in San Francisco z 1981 roku w wykonaniu Al Di Meola, John McLaughlin and Paco de Lucía. Inny album wygrzebany przez złogi cholesterolowego zapomnienia to zespołu Laboratorium "Quasimodo", kto to jeszcze pamięta???
Inaczej coś wspólnego: Dżem, Janis, Joplin, Jimmy Hendrix.
Czasami jest to jakiś instrument, jak np. kontrabas i tutaj Helmut Nadolski i Zbigniew Wegehaupot, lub trąbka jak Charlie Parker lub Louis Armstrong.
Piosenki poezji śpiewanej, gdzie ważnym jest tekst, ale nie tylko: Marek Grechuta, Czesław Niemen, Edith Piaf, Leonard Cohen i oczywiście Jacek Kaczmarski, którego miałem okazję poznać na 3-4 dni przed stanem wojennym, wyjeżdżał wtedy do Francji.
Muzyka wspomnień, to klubowa atmosfera początku lat osiemdziesiątych z przede wszystkim String Connection Krzesimira Dębskiego, ale też początkujący Stanisław Sojka (i tylko takim chcę go pamiętać). Skoro o jazzowych skrzypkach mowa to czy jeszcze ktoś pamięta Seiferta? Do tego wszystkiego wspomnienie Komedy i jego filmowej muzyki.
Nie stronię od muzyki klasycznej, ale tej popularnej, Bach, Beethoven, Mozart, Grieg, Ravel czy Vivaldi.
Na co dzień w podróży jak coś nie pasuje na jednej stacji radiowej przełączam na drugą, a najlepsze teksty lecą na CB.
Przy kompie słucham różnych internetowych, ale najczęściej z własnych wspomnianych wyżej zasobów.
ps
Jednak skleroza dopada. Mialem jeszcze wspomnieć o takiej skupinie jak Supertramp .
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[Majus]

jesli chodzi o gitary to Satriani Joe, John Petrucci.

generalnie to uwielbiałem w młodości cały NEW ROMANTIC.
depeche mode, Ultravox.
No i fascynacja elektroniką J M JARRE.


Ale to co mnie najbardziej rusza i ciary mnie przechodzą to BACH.

Klik

I to nie że to mój przebój, po prostu to GENIALNE JEST !!

Pamiętamy o poprawnym wklejaniu odnośników... Pietruch

[CATFISCHDOG]

Lubię....

FETTING
KULT
BUENA...
WAŻNE
EMINEM
boski Enrique ulubiony kawałek mojej Córki
Everly...
STING
Within...

Brakło sił na wklejanie ale nie sposób nie wspomnieć :
Chopin, Mozart, Vivaldi, AC-DC, Hak, Metallica, Bez Jacka, Słodki Całus od Buby, Olek Grotowski & Małgosia Zwierzchowska, Closterkeller, John Porter, Grechuta, Atomic Rooster,...
oraz jako gatunek
szanty, folk irlandzki i szkocki, większość PUNKA

a z ostatniej chwili:
Korpiklaani

miłego słuchania (i oglądania)
CFD
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[Andrzej228]

Jak dla mnie to chyba wszystko co zostało nagrane w latach 80-tych.
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[dariusz_dyl_pl]

Podstawowymi płytami jakie mam w autku to Polskie Country wykonywane przez Tomka Szweda
Poradnik kierowcy
Jadę Dalej
Zmiennik

oraz przez Lonstara
Dla kierówców ze....
Osiemnaście kół
Tym co nie zasneli

jest to odmiana country zwana Tracker Country.
_________________
Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2

[CATFISCHDOG]

I jeszcze Bob - bez podtekstów
Sir Bob Geldof

można tańczyć :
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[Jezier]

Oj temat woda... Czyli jak najbardziej wędkarski. :-)
Nie wiem czy jest sens wymieniać wykonawców... Ogólnie od bluesa z delty począwszy do metalowych brzmień. Nie jestem w stanie wszystkich tu wymienić, a pominiecie któregoś z "wielkich" byłoby ogromnym nietaktem z mojej strony. Zdecydowanie lepiej wklejać linki z utworami które zrobiły mnie ogromne wrażenie...

KLIK
KLIK
KLIK
KLIK

To tak tylko na dobry początek

[osa]

Do wielu waszych ulubionych zespołów, które są także moimi dodam mój numer 1 - Vangelisa ( także z Jonem Andersonem ).

[salmiak]

A więc tak w telegraficznym skrócie......

Polskie Perfekt, Coma, Totentanz, Myslovitz
Zagraniczne Guano Apes, Metallica, Guns'n Roses, Linkin Park, The Cranberries, U2.
_________________
***CHAT PW*** www.chat.pogawedki.wedkarskie.pl

[zrodlak]

Stara rzymska maksyma mowila - de gustibus non est disputandum :roll: blah blah blah
Kazdemu wolno kochac - co chce i jak chce (wiec ostatnio coraz modniejsze i na czasie jest - ze, nie płeć wazna lecz uczucie... :? ) , ale chyba odbiegam od tematu.
Slucham prawie wszystkiego. Wszak raz sie zyje. Oczywiscie jednego slucha sie do konca, a inne wylacza po kilku taktach czy minutach.
Cos zostaje na chwile, a cos na zawsze.
Zalaczone linki nie odzwierciedlaja wcale mojego muzycznego gustu. Prezentuje je, dla poszerzenia palety przedstawionego przez kolegow materialu muzycznego - ktorym warto sie podzielic. Moze ktos z kolegow polubi cokolwiek z ponizszego zestawu.
TD
Hackett
SP
Metric
Rush
Camel
ELO
Benjamin Kowalewicz
TA
MO
NY
PT

Troche cierpliwosci prosze przy przedostatnim wykonawcy. On sie powoli rozkreca (tak gdzies ok. 3 minuty) ale, chyba warto.
Muzycznie pozdrawiam - zrodlak 8)

[Robert]

Wiedziałem Jotesie że coś nas łączy nie wiedziałem, (nie spodziewałem się) Co , no i proszę mam odpowiedź .
Z Michałkiem( Jezierkiem) dawno już dogadaliśmy się, co do gustów i bluesa czujemy razem .
Ale Twoja lista najbardziej przypomina moją .
Dorzuciłbym jeszcze:
"UK", którą mało, kto zna i pamięta :
"Dream Theater" to nowsza wersja mojej ulubionej muzy. Są świetni.
"Rusch" (kanadyjska eksplozja) uwielbiam ich.
Pietruchu dzięki za temat
Co prawda mało już słucham, bo w depresji nie chce się nic :oops: , ale "Follow my dream", "SBB" zawsze mam w uszach.
Jak się rozkręci podeślę Wam w linku "pacjenta", co z "wiesłem" robi, co chce a inni nie potrafią : .
Aa i jeszcze z zamierzchłych czasów Al Di Meola. Dzisiaj już tylko powtarzają to, co On stworzył. Paco de Lucia był moim zdaniem mniej dokładny, chociaż też niesamowity (i grali razem) : .

[pepek]

[farti]

[pietruch]

[farti]

[Jotes]

[CATFISCHDOG]

Jacek Kaczmarski
Nie, że zapomniałem, ale to tak naturalne.... a nikt nie wspomniał
:oops: Ja też :oops:
Tomek
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[kaktus]

Wszystka muza, która m "to coś". Ale jak już dzielimy:
A. POLSKA:
- Acic Drinkers
- Vader
- Behemoth
- KNŻ, Piersi, i inne bardziej "energetyczne"

B. Reszta świata:
- Metallica !!!!!!!
- Slayer
- Machine Head
- Pantera
- Seputlura (stara - jeszcze z Maxem)

Jest wiele innych, których posłuchać lubię np. Cristina Aquilera, ABBA, itp. Ważne, żeby miało to coś. Aktualnie tłukę Vadera i Behemotha, bo nowe płytki wydali. A także Vesres of Steel Acid Drinkers (kto słyszał, ten wie, o czym mówię). Z Nirvany sie wyleczyłem, ale pozostanie nieśmiertelna!

[kefaspirit]

Moje ulubione kapele na chwilę obecną:
polskie:
rock allternatywny/progesywny :Riverside, Indukti, Spiral:
klimaty okołofolkowe: Żywiołak, Kapela ze wsi Warszwa, Carrantouhill,
poza tym wspomniane wcześniej Coma, Totentanz, , Kazik Staszewski ( Kult, KNŻ, Buldog, El Dopa), Acid drinkers, Behemoth (tylko niektóre kawałki typu Chant for Eskaton 2000 i z ostatniej płyty kawałek Lucifer), oraz Hunter, Jelonek
z poezji śpiewanej to przede wszystkim SDM
Zagramaniczne:
OPETH, TOOL,
A także po trochę: szwedzki death metal, norweski black metal, i fiński folk metal bo to skandynawowie robią najlepiej ;)
Dalej lubię posłuchać "klasyki" jak Metallica, Nirvana, dzięki której dojrzałem do tego czego słucham obecnie

[losos24]

[CATFISCHDOG]

Sorry Łososiu !
Chyba to Święto Pań tak mnie zakreciło, że przegapiłem :oops:
pozdrowionka
Tomek
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[pietruch]

Jako najmłodszy uczestnik tego tematu, przedstawię dzisiaj szanownej starszyźnie troszkę nowszych kawałków, co byście nadążyli za zmieniającą się muzyką :.
Zacznijmy od polskich kawałków :
Happysad - Milowy las
Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach - Waniliowe niebo - utwór trwa troszkę ponad 10 minut, ale zaręczam, że jest przy czym siedzieć .
Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach - Połączenia
Myslovitz - Peggy Brown
Myslovitz - Alexander
Myslovitz - Blue Velvet
Myslovitz - Gdzieś

Kilka zagranicznych:
Foo Fighters - The Pretender
Interpol - Rest My Chemistry
Arctic Monkeys - Cornerstone
Franz Ferdinand - This Fire
Franz Ferdinand - Take Me Out
Kasabian - Underdog
Kasabian - Fire
Muse - Uprising
Placebo - Special K
Royksopp - The Girl And The Robot
Radiohead - Karma Police

To w sumie próbka, przedsmak... Jeżeli choć jednemu użytkownikowi przypadnie coś do gustu, to będzie oznaczało, że warto było bawić się w linkowanie .
Pozdrawiam.

[CATFISCHDOG]

zawsze warto
(nawet kilka)
Tomek
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[Gierek]

Nie wiem czemu, ale ten utwór najbardziej mi "smakuje" w ciepły, letni i gwieździsty wieczór :
Louis