Co mam rozumieć przez twój trawnik :?:. Jeżeli to twoja posesja to postaw płot i zamknij drzwi. Natomiast, jeżeli mieszkasz w bloku i trawnik to dobro wspólne, postaw tabliczkę zakaz kupkowania ;). Jeżeli nie pomoże to polecam obejrzenie filmu Dzień ¦wira, "Co mi pani tu sra tym psem pod oknem?! " ;)
Mój w sensie, że na mojej posesji a stawianie płotu nie przemawia do mnie ja nie mam zamiaru odgradzać sie od ¶wiata tylko i wył±cznie dlatego, ze kto¶ gardzi cudzym dobrem i go nie szanuje. Chyba każdy wie gdzie ma swoja posesję. ? Byłę¶ w Niemczech. ? Większo¶ć posesji nieogrodzona wogóle i problemu nie ma. Piesek nabrudzi wła¶cicel posprz±ta u nas nawet płot nie uchroni bo przerzuc± żeby tylko nie zabrać ze sob± do kosza. Co do filmu to zrobiłem troszke inaczej bo odpilnowałem pewn± ładn± pani± przyprowadzaj±c± swoje szczę¶cie na sranie pod mój dom i po wszystkim rzuciłem jej rolkę papieru toaletowego z poĽb± co by jeszcze na tym moim trawniku pieskowi wytarła dupsko. Poskutkowało. S±siad podrzuca w takich wypadkach odpalon± petardę jeżeli wła¶ciciel psa nie rozumie to pies rozumie i za chiny ludowe już tam nie da się zaci±gn±ć.
Tak wiem Polska jest sto lat nawet za trzecim ¶wiatem i jeszcze dlugo będziemy mieli osrane trawniki i palaczy na ulicach.
ps. Sam rzuciłem palenie również dlatego że trułem innych. _________________ Łowię i zjadam ......
Czarnyy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 01, 2005 Posty: 832
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 12:46 pm Temat postu:
To ja troche z innej beczki, może nawet poniżej pasa, ale z tego co czytam większo¶ć z Was paliła kiedy¶ papierosy czy te "x" lat wstecz mieli¶cie takie samo zdanie jak teraz? Trzeba tępić palaczy? Czy prawo wtedy też takie było restrykcyjne ?
A chodzi mi tylko o to, że kto¶ kopcił przez 20 lat, rzucił palenie i teraz grzmi, że mu dym przeszkadza. Ciekawe, że jak się paliło to większo¶ć miała to w 4 literach.
Palę - ale nie kopce na przystankach, nie wci±gam ostatniej chmury na schodku podczas wsiadania do autobusu, id±c ze znajomymi i pal±c ide tak, żeby dym na nich nie leciał - wchodz±c do knajpy, w której jest zakaz palenia wychodze na zewn±trz, przebywaj±c u te¶ciów wychodzę na balkon nawet w zimie - więc gdzie jest problem ? Może w tym, że to nie dym przeszkadza tylko, że kto¶ pali a ja nie ? Jak "ja nie palę" to inni też maj± nie palić ? To tak samo jak prowadz±c samochód, jad±c z kim¶ np na ryby na godzinę czy dwie zabronił bym mu wypić piwko bo przecież ja nie pije to inni też maj± tego nie robić. _________________ www.carpholic.pl
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 12:54 pm Temat postu:
Czarnyy jeste¶ ewenementem w naszej rzeczywisto¶ci Ty uważasz na innych inni nie uważaj±.
Paliłem owe 20 lat ale zawsze starałem się nie dokuczać tym innym. Przedewszystkim nie paliłem id±c chodnikiem, co jest najbardziej wkurzaj±ce jak ci kto¶ dym w oczy puszca a do tego pet leci na trawnik.
Nie paliłem w mieszkaniu wogóle tyle było problemów z tym całym paleniem, że między innymi i dlatego rzuciłem. _________________ Łowię i zjadam ......
jarekk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2003 Posty: 996
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:04 pm Temat postu:
Czarny, to oczywiste co piszesz. S± ludzie i taborety W czasach kiedy paliłem (to ja należę do tych co rzucili po dwudziestu latach dymienia) również wnerwiali mnie palacze nachalni i egoistyczni - pal±cy w knajpach podczas obiadu albo w nocy, gdy inni ¶pi±. Podobnie jest z niepal±cymi, którzy manifestuj± swoj± wyduman± "wyższo¶ć" nad palaczami na każdym kroku i w sposób zbyt nachalny.
Myslę jednak, że za lat dwadzie¶cia problem palenia tytoniu zniknie w krajach cywilizowanych i jak opowiesz o swoim nałogu wnukom, po prostu postukaj± się w czoło :
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:08 pm Temat postu:
jarekk napisał:
Podobnie jest z niepal±cymi, którzy manifestuj± swoj± wyduman± "wyższo¶ć" nad palaczami na każdym kroku i w sposób zbyt nachalny.
Zrozum bliĽniego - może to jedyny powód, aby zaistnieć lub wykazać sw± wyższo¶ć. :
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:32 pm Temat postu:
Monk napisał:
jarekk napisał:
Podobnie jest z niepal±cymi, którzy manifestuj± swoj± wyduman± "wyższo¶ć" nad palaczami na każdym kroku i w sposób zbyt nachalny.
Zrozum bliĽniego - może to jedyny powód, aby zaistnieć lub wykazać sw± wyższo¶ć. :
Czy to wyższo¶ć.? Może i tak niektórzy się czuj± mi jako¶ sodowa woda do głowy nie uderzyła. Trafiam czasami w pal±ce towarzystwo i spokojnie to znoszę. Impreza jest impreza mogę na ni± nie i¶ć i nie w±chać a jak chcę to gęba w kubeł. Jednak chodnik to co¶ innego. Po nim i dzieci chodz±. U¶iadamiać na siłę ? to chyba tylko odwrotny skutek przyniesie ja zreszta nikogo nie muszę moi bliscy na szczę¶cie nie pal± . _________________ Łowię i zjadam ......
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 1:32 pm Temat postu:
zabrze napisał:
Co mam rozumieć przez twój trawnik :?:. Jeżeli to twoja posesja to postaw płot i zamknij drzwi. Natomiast, jeżeli mieszkasz w bloku i trawnik to dobro wspólne, postaw tabliczkę zakaz kupkowania ;). Jeżeli nie pomoże to polecam obejrzenie filmu Dzień ¦wira, "Co mi pani tu sra tym psem pod oknem?! " ;)
Co nie ogrodzone drutem kolczastym, to dobro wspólne. I trawnik i chodnik i jeziora i rzeki. Po co kupujesz zezwolenia. Przecież wody to dobro wspólne. Kupujesz zezwolenia ze strachu przed kontrol±? Tak my¶lę. Wszystko jest "nasze", a ten p p z tym swoim p trawniczkiem niech s na drzewo jak mu się nie podoba.
Ogl±dn±łe¶ " Dzień ¶wira " i nic nie zrozumiałe¶.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:13 pm Temat postu:
Widzisz Czarny - kiedy¶ było inaczej. Byla moda na palenie. W telewizji - wszyscy musieli mieć papieroska między palcami i ręka jeszcze wysoko podniesiona, żeby wszyscy widzieli. Kobitki - wspaniałe nasze aktorki z papierochem - to mus. Taka była moda i dlatego tylu palaczy. Teraz jest inaczej. Moda na niepalenie. Tak jak ta aktorka wtedy defiladowała z papieroskiem, tak ja teraz będę defiladował z absolutnym wyrzuceniem tego parszywego nałogu. Społeczeństwo stało się leniwe. Nikomu się nie chce walczyć ze złym. Ja jestem starej daty, starej porz±dnej gliny i wytrzymam napa¶ci na mnię, je¶li zaatakuje mnie palacz broni±cy swojego prawa wyboru. Cieszę się, kiedy tylko w 1 % przyczynię się, dam siły, do zwalczania tego nałogu. Jestem tutaj jedynym takim człowiekiem? Jak my¶lisz? Dlaczego? Czy to aby nie jest prawd± to o czym piszę? Komu się chce narażać na glupie uwagi typu - państwo straci pieni±dze, samochód bardziej truje ... A niech traci pieni±dze. Wła¶nie te pieniadze s± w Twojej kieszeni. Je¶li bedziesz palił - owiń stopy w gazetę. Dlaczego? Stopa życiowa najbardziej ro¶nie w gazetach. Ja tam wolę w mojej kieszeni i do tego będę namawiał jeszcze obecnych palaczy.
Kto¶ napisze - palę - kto bogatemu zabroni. No to pal , ale w swoim domu, zamkniety i się du¶.
Czarnyy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 01, 2005 Posty: 832
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:30 pm Temat postu:
Czyli paliłe¶ bo była taka moda ? To wynika z Twojej wypowiedzi.
Z t± mod± jest porównanie bezwarto¶ciowe - palę bo lubię a nie dlatego, że kto¶ pali, nie mam 15 lat, żeby palić bo inni pal± i będę od nich gorszy, czy pokazać o jaki to ja nie jestem fajny.
A co do palenia w zamkniętym domu - tak wła¶nie wygl±dało Twoje palenie ? Wchodziłe¶ do domu, zamykałe¶ okna uszczelniaj±c je gazet± i paliłe¶? Nigdy poza domem nie zapalałe¶ papierosa ? _________________ www.carpholic.pl
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:46 pm Temat postu:
Paliłem wszędzie - bo wolno było. Teraz nie wolno i będ± palacze mogli palić tylko w zamknietym swoim domu :-)
Gazety - to inna sprawa - nie o uszczelnianie chodziło a o wzrost stopy zyciowej.
Czarnyy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 01, 2005 Posty: 832
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:50 pm Temat postu:
Z gazet± nie chodziło mi o stopy procentowe ale o uszczelnienie gazetami okna, żeby dym nie wylatywał z mieszkania.
A czy palacze będ± palić tylko w domach... Zakaz zakazem a egzekwowanie tego zakazu to dwie różne rzeczy. Teraz nie można palić na przystankach a jak to wygl±da na codzień każdy widzi. _________________ www.carpholic.pl
CFD _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 7:09 pm Temat postu:
Może to troszkę nie mój temat, bo nigdy w życiu nie paliłem i nie mam zamiaru, ale interesuje mnie pewna kwestia. Zawsze mnie zastanawiało, z jakiego powodu ludzie zaczynaj± palić. Bo przecież nikt się nie rodzi z głodem nikotynowym...
Teza, że młodzi pal± dla szpanu jest troszkę głupia jak dla mnie. No bo czym się tu popisywać i przed kim?
Przed dziewczynami? W tym przypadku niepalenie to chyba plus. Jeszcze nie spotkałem takiej, co nie chciałaby się ze mn± umówić z tego powodu, że nie palę.
Przed kolegami? Też dla mnie troszkę ¶mieszne. Jak byłem troszkę młodszy, to nie raz mnie namawiali, żebym zapalił. I za każdym razem rozpierała mnie duma, że wła¶nie przeciwnie do nich, nie palę. Presji z tego powodu nie odczuwałem.
Tak więc może palacze mi odpowiedz± na to pytanie. :
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 7:16 pm Temat postu:
the_animal napisał:
andrzejwob napisał:
Palacz to bardzo biedny człowiek. Sam nim jestem. ale jak mam wybór: super szyneczka czy paczka fajek to wolę such± bułę byle by mieć fajki. Nałóg paskudny ale wyrwać się nie łatwo :?
Otóż bardzo łatwo wła¶nie . Kwesti± jest podej¶cie - chcesz palić lub nie chcesz . Bo jak to mówi± chcesz palić - będziesz palił i odwrotnie .
Pod tymi słowami co napisał The_animal podpisuję się obiema rękoma. Z mojego punktu patrzenia jest to też wła¶nie kwestia podej¶cia do palenia. Jak już wcze¶niej wspominałem pracuję w zakładzie który jest monitorowany, kamerki jeszcze nie dotarły do mnie, ale palacze przychodz± systematycznie 8O (brak palarni). Powiem szczerze że oblatuje mi to ich palenie, ale w odległo¶ci metra od pal±cego już nie lubię stać. Wolę trochę się odsun±ć, (to co ujara to niech sam sobie wci±ga). _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
magik Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 28, 2009 Posty: 100
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 7:19 pm Temat postu:
Ja zacz±łem palić bo podobały mi się zawroty głowy i stan samozadowolenia po fajce. Z racji młodego wieku robiłem też co¶ zakazanego i strasznie mnie to rajcowało. Na pocz±tku to było jak obrzęd -z kolegami wymykali¶my się z domów by w ustronnym miejscu zapalić jednego papierosa na trzech;) Strasznie też podobał mi się smak zapalonej fajki do kawy czy piwa. Zanim się zorientowałem paliłem już nie dla przyjemno¶ci a dlatego że muszę. Na szczę¶cie mam to już za sob± (mam nadzieję) -nie palę od roku i 3 miesięcy:)
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 8:59 pm Temat postu:
Kami napisał:
Tak więc może palacze mi odpowiedz± na to pytanie. :
Sam się zastanawiam :?: paliłem koło jednego roku i przestałem, bo mi zaczęły fajki ¶mierdzieć.
Bynajmniej na plażach nie będzie już resztek petów _________________ Bercik
jarekk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2003 Posty: 996
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 12:24 am Temat postu:
Kami napisał:
...
Tak więc może palacze mi odpowiedz± na to pytanie. :
Czy Twoi rodzice palili ?
JKarp Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 13, 2002 Posty: 687
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 7:27 am Temat postu:
Cze¶ć
Palę bo lubię Nawet lekarzowi na badaniach okresowych tak powiedziałem. Palę ok 10 fajek na dobę.
UWAGA: Nie palę na ulicy, przystanku, w domu, przy wódce i piwie, przy dzieciach.
Palę w pracy ( mamy palarnię ), na rybach ( po to kupuję piwo w puszkach żeby mieć popiołkę).
Dziwi mnie postawa roszczeniowa niepal±cych 8O
Rysiu ja jestem karpiarzem i karpie i inne duże ryby wypuszczam. Nie piętnuję zabierania ryb bo wiem, że tak wolno. Dlatego nie do przyjęcia dla mnie jest postawa ( i ten durny zakaz ) nie pal±cych. Jak to jest: od kiedy wiesz że to taki nałóg? Jak sam paliłe¶ nie wiedziałe¶ tego? Dopiero " m±drzy" z Wiejskiej objawili tę prawdę :
Jest to zabieg polegaj±cy na odwróceniu uwagi od rzeczy ważnych.
Wczoraj usłyszałem, że będę mógł pojechać na morze... ciepłe morze. Taki jeden w telewizji mi to powiedział. Ale nie powiedział o kosztach ( rzeczywistych )utrzymania domu, zakupów i leczenia. I wła¶nie to s± te rzeczy ważne- o braku pracy, o o¶wiacie która goni w piętkę bo nauczyciele zamiast uczyć maj± papierologię do załatwienia.
Ja obserwuję że My Polacy nie potrafimy się wypo¶rodkować- uciekamy z jednej skrajno¶ci w drug±. Była moda na palenie to wszyscy palili, teraz jest na odwrót i Ci co kiedy¶ palili chc± aby nikt nie palił bo im przeszkadza...
Nazywa się to tolerancja
Janusz JKarp
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie)
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 7:32 am Temat postu:
Czarnyy napisał:
To ja troche z innej beczki, może nawet poniżej pasa, ale z tego co czytam większo¶ć z Was paliła kiedy¶ papierosy czy te "x" lat wstecz mieli¶cie takie samo zdanie jak teraz? Trzeba tępić palaczy? Czy prawo wtedy też takie było restrykcyjne ?
A chodzi mi tylko o to, że kto¶ kopcił przez 20 lat, rzucił palenie i teraz grzmi, że mu dym przeszkadza. Ciekawe, że jak się paliło to większo¶ć miała to w 4 literach.
Po prostu w socjaliĽmie nie było takiej ¶wiadomo¶ci co jest szkodliwe a co nie. Dlatego nie było żadnych restrykcji a wręcz była moda na propagowanie i małpowanie zachodu i paliło się coraz dłuższe i ładniejsze. Ważne, że obowi±zkowo, pod restrykcjami robiło się co rok prze¶wietlenie i zlikwidowano całkowicie gruĽlicę a rak płuc nie był jaszcze tak rozprzestrzeniony. Dlatego nie było badań, szczególnie jak chodzi o biernych palaczy. Wtedy też wysyłano żołnierzy zaraz po wybuchu bomby atomowej. A teraz chyba już nie. Wła¶nie to nabycie ¶wiadomo¶ci z wiekiem zaowocowało u mnie 25 lat temu aby rzucić nałóg i dziękuje swojemu rozumowi za to, a może jeszcze komu¶ zrobiłem dobrze, ¶wiadomie lub nie. Niew±tpliwie papieros jak każda używka w małych ilo¶ciach powoduje chwilowo lepsz± pracę mózgu, szczególnie w stresie lub obci±żeniu,ale ja maj±c wybór wolę być głupszy _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 8:40 am Temat postu:
Tolerancja tolerancj±. Rób jak uważasz. Moje tutaj zadanie jest aby Cię namówić do tego, aby¶ rzucił to ¶wiństwo. Kiedy paliłem - nie miałem takiego kolegi, który tak ostro ( jak ja teraz ) usiłowałby wmówić mi szkodliwo¶ć ( już nie dla mnie ale dla otoczenia ) palenia. Miałem pecha? Wiem, że to niewdzięczne zadanie - każdy nałogowiec będzie wyjmował najcięższ± z broni, aby to tylko jego nie dotyczyło.
Co do tych rzadów, to powiem krótko. Wiadomo, że nasze władze dbaj± tylko o swoj± kieszeń. Takie mamy już w genach drogowskazy życiowe - pieniadz w kieszeni i jak najmniej pracy. O odpowiedzialno¶ci to już nie wspomnę. Nie dziw się, że nawet kolejne rzady nie będ± w stanie naprawić ani o¶wiaty, ani uzdrowić służby zdrowia. I choć to wydaje się dziwne, nawet Wasz PZW nie będzie tracił szmalu z własnych kieszeni na Wasze rybne wody. Piszę własnych kieszeni, bo bilans musi być na zero. Nie ważne gdzie pieni±żki poszy z przychodów, ważne, aby bilans był zerowy a zarobki, premie, koszty reprezentacyjne ... mógłbym tak wymieniac - ale po co? Rzadów nie zmienisz. Dlaczego o tym piszę? Bo ciesze się, że chociaz jedna sprawa posza w dobr± stronę - likwidowanie palaczy. Lepiej jedna niż wcale.
Kto¶ mi mówił kiedy¶ - nie czekaj aż rzady naprawi± sytuację w kraju. Módl się aby nie pogorszyli. A niestety pogarszaj± :-( Jak im co¶ tam się uda, to czy to jest powód aby wytykać sprawy nie załatwione? Zamiast cieszyć się, że jednak co¶ gdzie¶ tknęło, będziemy nadal psioczyć? No tak - Ty bedziesz psioczył, bo bij± w Ciebie. Zabraniaj± Ci dmuchać dymem na ulicy prosto w innych. Na plaży nie wolno Ci będzie zapalić szluga. Zły rz±d! ¦wiat jest przecież dla wszystkich i tych którzy pal± i tych, którzy nie pal±. ¦wiat też jest i dla spokojnych obywateli i dla bandytów, rozrabiaczy, huliganów, wandali ... Jedno co zauważam w moim może nie za długim życiu, to fakt, że nadmierna tolerancja nic dobrego nie wniosla. Bezstresowe wychowywanie dzieci, zakaz bicia dzieci przez rodziców. To s± zabiegi, które kto¶ skrajnie czytał i wydał skrajny os±d. Jak narozrabiałem w szkole, to dostałem takie lanie przez nauczyciela, że hooo. Niechbym tylko spróbował się poskarżyć w domu - no to drugie lanie murowane.
Jak to się ma do dzisiejszej tolerancji i wychowywania? Skandaliczne - prawda? A jednak tacy jak ja, bici kiedy potrzeba, wyro¶li na normalnych ludzi a nie kryminalistów. Dużo by pisać. Nawet o tej Twoje puszce na pety, która opacznie się przewróci. Szkoda, że nie widziałe¶ brzegu nad Dzierżnem, kiedy to zorganizowali¶my biesiadę. Pet obok peta. Miało być wyzbieranene na zakończenie. Tylko po co najpierw rzucać a potem zbierać? Palacze nie s± ¶wiadomi tego co robi±. Sam byłem palaczem i wiem, że dla własnej wygody musiałem się zachowywać jak wandal. Może jeste¶ jednym jedynym, który zupelnie inaczej sie zachowuje. Tak może być. Ale popatrz na innych palaczy. Czy warto bronić ich, pisz±c choćby jedno słowo w ich obronie? Jad±ć samochodem nikt nie wyrzucał przed Tob± niedopałka podczas jazdy?
Tak - byłem palaczem i też tak robiłem. Ale lepiej jest się przyznać i poprawić niż tkwić w uporze i bronić jak już nie siebie, to innych palaczy. Tak - nie spotkałem palacza, który nie byłby ¶mieciarzem.
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 9:45 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
- likwidowanie palaczy.
Nie ma jak komu¶ zdanko z kontekstu wyrwać !!
Rzuciłem palenie, a przy nałogu pozostała moja żona-dobrze że jej nie zlikwidowałem. Prosiłem i prosiłem żeby też rzuciła ale Ona swoje, palę bo lubię. I powiem że wcale mi to nie przeszkadzało, pomimo że paliła wiele ja jako¶ nie odczuwałem tego. Po prostu potrafiła to robić tak ze nawet nie zauważyłem kiedy rzuciła palenie. Trzy dni minęły i dopiero wtedy.
A w ogóle co to będzie jak już wszyscy będ± tacy idealni !! Nie będzie nam nudno ??
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 9:48 am Temat postu:
Majus napisał:
A w ogóle co to będzie jak już wszyscy będ± tacy idealni !! Nie będzie nam nudno ??
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy : _________________ www.carpholic.pl
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 1:32 pm Temat postu:
Czarnyy napisał:
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy :
Qrcze to jest szzansa , że jak pojedziemy na zawody carpiowe to Ci ręce nie będ± fajami leciały a przez to i kulki i moze wygramy :?: :roll: : _________________ www.carpholic.pl www.grubyzwierz.pl
Czarnyy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 01, 2005 Posty: 832
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 1:33 pm Temat postu:
the_animal napisał:
Czarnyy napisał:
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy :
Qrcze to jest szzansa , że jak pojedziemy na zawody carpiowe to Ci ręce nie będ± fajami leciały a przez to i kulki i moze wygramy :?: :roll: :
Tylko pilnuj, żebym nie chuchał piwskiem na kulki _________________ www.carpholic.pl
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 1:36 pm Temat postu:
Czarnyy napisał:
the_animal napisał:
Czarnyy napisał:
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy :
Qrcze to jest szzansa , że jak pojedziemy na zawody carpiowe to Ci ręce nie będ± fajami leciały a przez to i kulki i moze wygramy :?: :roll: :
Tak - nie spotkałem palacza, który nie byłby ¶mieciarzem.
Spotkałe¶! Zbyszek zawsze ma przy sobie popielniczkę. _________________ ¦wiadomie dokonuj wyborów.
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 9:44 pm Temat postu:
Marek_b napisał:
old_rysiu napisał:
Tak - nie spotkałem palacza, który nie byłby ¶mieciarzem.
Spotkałe¶! Zbyszek zawsze ma przy sobie popielniczkę.
Czyżby skleroza :. _________________ Bercik
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 10:02 pm Temat postu:
Czarnyy napisał:
the_animal napisał:
Czarnyy napisał:
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy :
Qrcze to jest szzansa , że jak pojedziemy na zawody carpiowe to Ci ręce nie będ± fajami leciały a przez to i kulki i moze wygramy :?: :roll: :
Tylko pilnuj, żebym nie chuchał piwskiem na kulki
:
Panowie ! Wolno¶ć seksualna ma pewne granice. Proszę ¶wintuszyć gdzie indziej : _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 4:28 pm Temat postu:
Czarnyy napisał:
To "jeszcze" mi sie bardzo podoba
A co do palenia - od jutra rzucam, jak się uda zajrze tutaj i troche obsmaruje palaczy :
Brawo!! Kurcze - ale mi prezent zrobiłe¶. No i jak wygl±daj± Ci palacze broniacy wszystkiego i budżetu państwa? :-)
Zapisz się na listę - będzie Ci łatwiej - no bo z gęby to juz chyba dupy nie zrobisz ??? :-)
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 4:31 pm Temat postu:
zabrze napisał:
Marek_b napisał:
old_rysiu napisał:
Tak - nie spotkałem palacza, który nie byłby ¶mieciarzem.
Spotkałe¶! Zbyszek zawsze ma przy sobie popielniczkę.
Czyżby skleroza :.
My¶lę, że mowa o Dociu. No nie wiem, czy ma popielniczkę. Nie siedziałem z nim na rybach - ale skoro tak mówisz, to wyj±tek potwierdza regułę :-)
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.