Padło 100% ryb w Oławie na stawie co z tym zrobić?

[losos24]

A co inni mogom to i ja potrafiem. Jak zabawa, to tylko zabawa :
Sorki redachtory, pośpiech i wredne choróbsko zaćmiły mnie chwilowo, obiecuję poprawę
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[Robert]

Łososiu ale nie kumam o czym, co złego zrobiłeś a ja nie zauważyłem?

[losos24]

[Robert]

Aaa! Nie zrozumiałem przepraszam , ale Woytas naprawił : .
Inna rzecz, że zwolennik "rozciągłości" jeszcze nie złożył samokrytyki

[Robert]

Już złożył przepraszam

[CATFISCHDOG]

[old_rysiu]

Ja podziwiam determinację CFD, jego wolę walki. Młodość? Pewno tak. Nie ganię, wręcz odwrotnie - biję brawo - walcz synu !
Sam jestem już tak złamany, że o PZW to mi nie mówcie. Opuściłem to zgrupowanie dawno temu - niestety nie mam siły walczyć o lepsze jutro - nie jestem Don Kichotem. Dla mnie są inne wody - bezproblemowe. Tam mogę być killerem do bólu. Nawet włściciel się z tego faktu cieszy :-) Nie muszę sprząteć terenu, kosić przybrzeżnych traw, wiercić otwory dotleniające wodę zimą. Nikt za te czynności nie żąda dodatkowych opłat. Wszyscy zadowoleni - ja jako wędkarz i właściciel jako sprzedawca moich wędkarskich uciech.
Problem w kołach PZW jest taki, że wszyscy chcą mieć kupę ryb ... za darmo. Wymyśla się wtedy no-killowanie, wini emerytów, którzy po zarybieniu wyłowią całą rybę.
Kiedy jeszcze pracowałem i należałem do PZW, też tak myślałem. Teraz, kiedy jestem na emeryturze - zrezygnowałem z tego wyławiana ryb prosto po zarybieniu. Zrezygnowałem z PZW. Dlaczego? Zobaczyłem beznadzieję tego związku. Zobaczyłem, że członek PZW to niewolnik, który powinien tylko płacić i być na usługach .. posprzątaj, wykuj otwory, zbierz śnięte ryby ...
Kiedy ktoś pokazuje nam, że może być takie koło, gdzie wszyscy pracują i dają wzór do naśladowania, gdzie gospodarz rządzi wodą jak należy ( czytaj - zadowolenie członków koła ), to zaświeca się nadzieja, że jednak można. Można mieć wędkarską wode, gdzie obok killera łowi no-killowiec i nikt nikomu nie przeszkadza i na nikogo nie psioczy. Ale czy ta nadzieja jest tak duża, że można myśleć o tym, że eldorado nie będzie na Ebro a u nas? Tego chyba już nie dożyję, ale CFD ma szansę.

[Robert]

Niestety daleko mi do podziwu dla CFD. Walczy owszem, jednak od samego początku wywija orężem na oślep. Nie zadał sobie pytania czy środki, jakich do tej pory używał przyniosą więcej szkody niż pożytku. Walił na oślep po Dociu, po Czarku teraz szydzi z Waldka i jego rodziny. Czy to jest dobra droga wątpię? Waldek jest człowiekiem wielkiego serca i rozumu, zatem nie obawiam się o losy "Łososiowej rodziny" . Najgłupsze jest, że CFD propaguje praktycznie te same opinie, co wszyscy wyżej wymienieni. I dlatego bardziej w jego działalności dopatruje się "show" niż prawdziwej troski. Ma zapędy na przywódcę, ale do tej pory wydaje się, że zgromadził więcej oponentów by nie powiedzieć wrogów. Chciał błyszczeć niech błyszczy czas pokaże na ile starczy tych zimnych ogni : .

[Monk]

[Robert]

Dlaczego dwóch ludzi mówiących tym samym językiem dochodzi do tych samych konkluzji? :
A przy okazji uśmiałem się setnie z "gwizdka"

[losos24]

CFD wsydzić się za synów i siebie nie muszę. Jak z każdej właściwej przesłanki wyciągasz wnioski, które wygodne są dla udowodnienia Twojej racji i tylko to się dla Ciebie liczy.
Racja, racja i jeszcze raz racja, ona musi być chociaż troszkę bardziej Twojsza od inszej, bo z założenia Twojsza jest lepsza.
I jak z Tobą można rozmawiać? Jak nie mi to rodzinie i tak przywalisz, a jeszcze się wstydzić każesz.
Najwyższy czas, zastosuj się do własnych wskazówek, wstydź się, wstydź.
Przekroczyłeś kolego pewną granicę, której przeciętnie kulturalni dyskutanci nie przekraczają, posunąłeś się w swoich pytanio -insynuacjach o jeden kawałeczek za daleko, ale no cóż, czegóż można wymagać.
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[dzepetto]

[pitbull]

... Lata sobie komar lata w nocy brzęczy hałasuje ugryzie zdenerwuje, a za dwa dni i tak padnie... : Pozostawię to bez komentarza bo poco sobie nerwy strzępić hehe komary zawsze były i będą ;] "ktoś " starał się sprowokować, nie udało się , trudno. .. nie mając satysfakcji z reakcji człowiek chwyta się nieczystych zagrań pokazując swój poziom ... :

Skorupka czasem bywa twarda można sobie nią krzywdę zrobić

Pozdrawiam serdecznie kolegę

[Monk]

[the_animal]

[Monk]

Dobra - może starczy tych twórczych wywodów z naszej strony, bo adresat i tak będzie miał co czytać i -czego szczerze życzę - nad czym myśleć. W mojej ocenie nie są to słowa zasługujące na ponowną, spontaniczną reakcję lecz stanowią powód do zadumy, do której skłania -jeszcze - fakt, że słowa naszego "strażnika Teksasu" budzą jeszcze zainteresowanie /o powodach z pełną premedytacją nie wspomnę/. Gorzej byłoby, gdyby jedynym komentarzem było - tak przeze mnie nie lugbiane -internetowe "nie karmić trolla". ;)
Nie można nie dostrzec, że wypowiadane przez naszego adwersarza teorie, bardzo często mają sens, choć niesmak powoduje forma "ich podania". Szkoda, że jedynym celem jest zaistnienie za wszelką cenę, a nie sensowna, kulturalna i mniej spontaniczna dyskusja. Ale do wszystkiego trzeba dorosnąć i wielu jest tutaj "Kmiciców", którzy przeszli na PW "metamorfozę". Czego również "głównemu zainteresowanemu" życzę...

Redakcjo: czas zamieścić ogłoszenie: "Redakcja PW pilnie zatrudni psychologa. Działalność społeczna, więc wybudowanie willi w tym roku niemożliwe. Gwarantowana praca w środowisku ludzi nietuzinkowych, a zdobyte doświadczenia gwarantują napisanie pracy doktorskiej, zasługującej na nagrodę ministerialną!". ;)

[Robert]

W 100% pełen wiary i nadziei zgadzam się z Tobą Maćku, nie pierwszy zresztą raz : .
Co do ogłoszenia…Nie taniej będzie jakiegoś zaklinacza węży nająć?

[CATFISCHDOG]

Wasze P(z)W
Wasza racja
A, że trzech panów wyraźnie napisało, że i wodę i ryby mają "gdzieś", to widzę zasłużyli na poparcie i "obronę'.
W takim wypadku wszelkie miłe słowa skierowane w moją stronę przyjmuję z radością. Jeśli ktoś, kto popiera takie postawy, nazywa mnie "trolem", wysyła do psychologa, dowcipnie wspomina o zaklinaczu węży itd itp; to może robić to nadal.
Nie każdy jest w stanie mnie obrazić - tu niezbędnym jest posiadanie "zdolności do dawania satysfakcji honorowej"(Boziewicz się kłania) albo przynajmniej odrobina przyzwoitości popartej uczciwością.
Pewnie lżej by było gdyby CFD sam "zjechał" z tego portalu...
Pewnie bym tak uczynił, ale kłamstwa i dwie zupełnie nieregulaminowo wsadzone ŻÓŁTE KARTKI powodują, że wielką ciekawość budzi we mnie "powód" wlepienia TRZECIEJ.
Nigdzie i nigdy nie otrzymałem informacji "za co te wafelki?".
Wycieranie sobie "twarzy" regulaminem pozostaje nadal wycieraniem twarzy....
Jeden człowiek zachował twarz i nie jest już członkiem PZW, bo nie było Mu z tą organizacją (w tej formie i odsłonie) po drodze. Jasno i wyraźnie. A reszta?
Pewnie ktoś pamięta jak pisałem na początku :
A nic nie robiąca reszta WYJE NAD WODĄ i trwa i płaci składki....
Może tu ulgę przyniesie psycholog albo zaklinacz Panie Monk ?
Animal grubym dowcipem wytyka mi mój wzrost więc zakończę drodzy"Kmicice" !
Wstydu oszczędzę...
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[agatan]

O widzę że Koledzy w ramach wiosennej rozgrzewki urządzili sobie malutki lincz na koledze CFD.
Szanowni Koledzy w czasach państwa prawa i demokracji to takowe poczynania w zorganizowanej grupie są przynajmniej niestosowne.
Nie zauważyłem nigdzie w regulaminie że na PW obowiązuje obowiązek zachowania poprawności związkowej i zakaz wypowiadania swoich opinii.
Jak widzę to Koledzy z Oławy próbują skierować dyskusję w tym wątku na boczny tor.Kolega CFD w żadnym względzie nie jest odpowiedzialny za niegospodarność PZW w Oławie a jako osoba bardzo doświadczona w działalności związkowej ma prawo zabrać w tej dyskusji głos czy się to komuś podoba czy nie.
Pozdrawiam

[Robert]

Zatem "wszystko" zrozumiał : . Zastanawiam się czy ja rzeczywiście liczyłem na to, że zrozumie ? :

[Robert]

Szanowny panie Agatanie, nikt koledze CFD nie zabrania wypowiedzi, czego dowodem jest ponad 600 postów : .

[agatan]

Problem nie w tym czy On zrozumiał tylko w tym czy Koledzy mają cywilną odwagę przyznać że udają że nie rozumieją. :

[dzepetto]

[CATFISCHDOG]

[dzepetto]

[Robert]

Chyba "mało uważnie" czytałem ten wątek, bowiem nie rozumiem, co Oni udają i czego nie rozumieją? :

[CATFISCHDOG]

Jakiś jeden konkretny punkt regulaminu w odniesieniu do wypowiedzi ?
Panie Dzepetto !
czekam
P.S. Domyślam się odpowiedzi... :evil:
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[agatan]

A wypowiada się Kolega jakby dokładnie wątek znał.
W związku z powyższym życzę miłej lektury.

[agatan]

[dzepetto]

[jjjan]

[Robert]

Dziękuję . Tak się składa szanowny kolego, że większość wątków, w których występuje Wasza "silna grupa", nosi te same znamiona i kończy tym takim samym jak w tej chwili "świątecznym nastrojem" : .

[losos24]

[Robert]

Jjjanku chyba się zapiszę

[dzepetto]

[jarekk]

Mnie całkiem niedawno też rozjeżdżała ta sama gromadka pogawędkowych "rozjeżdżaczy" gdy poruszyłem jakieś kwestie pzw
Myślę jednak, że istnieje masa czytelników, którzy mają inne zdanie o twórcach mitu bezradności oławskich działaczy. Te ryby wcale nie musiały zginąć, a przynajmniej nie w takiej ilości. Panowie - spapraliście temat - i żadne Wasze sztuczki z pogawędkowymi kumplami nie zmienią tego obrazu.

[jarekk]

[agatan]

Szanowny Kolego Robercie nie jestem członkiem żadnej grupy tym bardziej nie czuję się odpowiedzialny za atmosferę panującą na tym forum. :

[Majus]

Tak się składa że nie tylko CFD za jakieś niepoprawne wypowiedzi dostaje osobiste wycieczki, Jak napisałem że płacę i coś za to od PZW chce to też dostałem po uszach. Nigdy nikt nie odpisuje Tomkowi ani mi że to nieprawda!!ponieważ
Związek jest dobry bo zrobił to i tamto !! Nie-, lepiej pojechać po osobie bo fakty się nie liczą( chyba brak tych pozytywów). Ja nie wyssałem sobie mojego poglądu z palca. Poszedłem do koła i zapytałem co mogę zrobić dla związku, zobaczyłem 8O , przecież zapłaciłem składki i czyn społeczny więc czego chcę ?? Mogę łowić(mimo braku ryb) i się cieszyć. Dobrze że po wiosennym zebraniu koła kazano mi przyjść i spytać co się dzieje w kole bo pomyślałbym że tam się totalnie nic nie robi. Po prostu prawie się nie zdarza aby "normalni " członkowie czymkolwiek się interesowali i taki model jak ja nie był nawet przewidziany. (cóż zbyt długo tu siedzę i ciut nasiąkam).

Tomku nie rób osobistych wycieczek do kolegów tylko do FAKTÓW, niepotrzebnie się wzajemnie denerwujecie, a podejrzewam że większość pogawędkowiczów to fajne i aktywne chłopaki, (sam fakt że chce im się czytać i pisać :? )
Piszę chłopaków choć czasami obraźliwe to jak baby, a czepliwe tak że słówko potrafią wyłapać z każdego postu i elaborat na nim wybudować.
Pogawędki to słowo które określa luźną formę rozmowy, coś jak pogaduchy przy piwku, WIĘCEJ LUZU tu i tak nie rozwiążemy bolączek (możemy się tylko trochę uświadomić)

[agatan]

[Monk]

[Robert]

Jarek napisał :

[losos24]

CFD oto kilka twoich probek za tekst do Jjjana powinieneś dostać po łapkach:
jjjan


4you:

Stary Testament
Księga Rodzaju
Rozdział 1
Werset 28

To teraz czekam na BANA

Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
Wysłany: Nie Gru 20, 2009 11:19 pm
tak !
z szczególnym naciskiem na "rozmnażajcie się" "
Jarek i Ty piszesz coś o chamstwie :?: :?:
To jak nazwać powyższe wywody kolegi :?: :?:
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[CATFISCHDOG]

Szkoda tylko, że nadal nie wiem oficjalnie co było powodem Żółtych Kartek.
Moim zdaniem "KOLESIOSTWO" a przyznający je z "niewątpliwą przyjemnością" pewnie zrobi odniesienie: wypowiedź - regulamin ?
Eeeeee, co my tu o odwadze cywilnej jak w uczciwości braki podstawowe :oops:
P.S. Drogi Jjjan. Strona "GRODZKIE" jest stroną nudną ponieważ Tam się wie na co wydawane są pieniądze Koła oraz kto i jaką robotę ROBI. Przepraszam, że nadwątliłem filar(Y) z Oławy.
Mnie koleżeństwo nie zwalnia z reagowania na marne zachowania....
_________________
Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"

[dzepetto]

[jarekk]

[agatan]

[Majus]

[dzepetto]

[CATFISCHDOG]

Majus !
Szkoła jest jedna.
Nie mam pewności ale Kolega "Malin 123" raczej grzecznie zapytał i otrzymał wytrenowaną odpowiedź: