Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 9:59 pm Temat postu: Czy lubicie swoj± pracę / szkołę? |
|
|
Tematyka pracy w jednym z w±tków na ogólnym sprowokowała mnie do zadania tego pytania. Czy lubicie swoj± codzienn± pracę lub szkołę? Ja studiuję dziennie, i lubię to, moge powiedzieć, że mój kierunek mnie interesuje. Ale na wakacje znalazłem sobie pracę w jednej z dużych drukarni. Musiałem układać ksi±żki na ta¶mie albo je z niej zdejmować. Może nie było ciężko, ale strasznie monotonnie. Przez 8 godzin praktycznie tylko odliczałem minuty do momentu wyj¶cia stamt±d. I tu naszła mnie tefleksja, jak duża liczba ludzi musi się codziennie męczyć z takimi monotonnymi zajęciami. Na szczę¶cie w zeszłym tygodniu zakończyłem współpracę z t± firm± i teraz mam 2 tygodnie wakacji póki nie zacznę roku akademickiego. Pytanie może troszkę głupie, no ale to tak z ciekawo¶ci. : |
|
|
Starydrwal Młodszy podbierakowy
Dołączył: Nov 13, 2004 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Brzeg |
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 9:40 am Temat postu: |
|
|
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od... |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 11:12 am Temat postu: |
|
|
Oczywi¶cie że lubię bo pracuję kiedy chcę, ile chcę i jak chcę. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 1:12 pm Temat postu: Re: Czy lubicie swoj± pracę / szkołę? |
|
|
Kami napisał: |
jak duża liczba ludzi musi się codziennie męczyć z takimi monotonnymi zajęciami. |
My¶lę że jakie¶ 98-99%. |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 6:39 pm Temat postu: |
|
|
Niestety... |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Ciężko pracować, jak się musi a na dodatek, jak się tej pracy nie lubi. Jeszcze nie mamy tak dobrze, żeby wybierać sobie pracę. Pewno wybraliby¶my zawód - wędkarz. Taki zawód jest w USA :-)
Kiedy się lubi pracować? Z mojego skromnego do¶wiadczenia wiem, że wtedy, kiedy nie musimy. Kurcze - wtedy to zależy nam na pracy :-)
Kiedy nie musimy?
Jak jeste¶my rentierami - ale wtedy i nie szukamy pracy. ( Jest kto¶ tutaj rentierem? )
Kiedy mamy emeryturę i to wystarcza na życie ale .... bez dodatkowych wyskoków. Wtedy pracujemy z przyjemno¶ci±, bo szmal idzie na nasze potrzeby prywatne. Zloty, spotkania z kolegami, sprzet i inne, o których lepiej gło¶no nie pisać ;-))
Najlepiej jednak jest się ... uczyć. Szkoła to taki stwór, którego się nie docenia, jak sie do niej chodzi. Dopieo jak juz skończymy, okazuje się, że to byly najlepsze czasy :-) Moze też dlatego, że wtedy byli¶my młodzi?
Na szczę¶cie nie może być tak dobrze i ci±gle na fali jest powiedzenie :
'' było ciemno i przyjemnie, była dupa, ale ze mnie''.
Tak, ten okres czasu szkoły nikt nie docenia, dopóki siedzi się w ławce.
Potem krew buzuje i trza nam żony. No i się zaczyna :-)
Dziecko płacze a Ty na ryby?
Wędki? A kiedy kupimy firanki?
Na nic pomaga rada kolegów ( z życia wziete )
- Gdzie Ty się podziewasz, nie widze cię juz dawno na rybach!!!
- Ożeniłem się!
- Uuuu, i pewno żonka nie puszcza na ryby!!
- Prawda.
-Nie wiesz co zrobić?
- Nie wiem.
- W pi±tek w piwnicy naszykuj sprzęt wędkarski, przynęty i idĽ spać. Rano dĽwignij kołdrę i gło¶no powiedĽ '' co to tu za hipopotam leży? '' Kobitka zacznie się wnerwiać a Ty szybko do piwnicy, i na ryby!!!
Tak tez zrobił. Wszystko naszykował i nazajutrz skoro ¶wit dĽwiga kołdrę do góry i mówi ...
- Eeee, olać te ryby ?? |
|
|
tofik Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 8:52 am Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam swoj± pracę tym bardziej, że nie ma w niej miejsca na monotonię |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 11:46 am Temat postu: |
|
|
Ja lubię swoja pracę z kilku powodów, a nawet pracuję mimo, że nie muszę ale gdybym miał cofn±ć czas wybrał bym jeszcze lepsz±, ale za póĽno.... _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 10:58 am Temat postu: |
|
|
Od lipca pracuję w firmie budowlanej. Skala trudno¶ci pracy jest uzależniona od zlecenia i fazy robót. Czasami przez 10h gania się z workami na plecach by w następnych dniach trzymać przez 10h wałeczek i pędzel w dłoni i z przyjemno¶ci± patrzeć jak praca leci do przodu ( nie wspominaj±c już o malowaniu pistoletem... cudo budowlanej technologii, granat wrzucony do puszki z farb± by tak nie malował ¶cian! ). Mało kto chyba lubi ciężk± pracę i przekłada j± nad błogi odpoczynek. Też wolałbym się relaksować w tym czasie na rybach (obojętne czy mucha, spinn, czy gruntówki, 2 miesi±ce bez wędkowania sprawia, że dopiero wtedy doceniamy urok przebywania nad wod± ). Ale taka forma pracy mi sprzyja. Pomijaj±c kwestie finansowe, które jak na moje skromne i ubogie cv, s± mile rozczarowuj±ce, to znacznie przybrałem na masie mię¶niowej, znacznie wzrosła mi siła oraz poprawiły mi się wyniki na boisku piłkarskim. Do tego jem kiedy chcę i co chcę nie boj±c się o wskaĽnik wagi, a co najważniejsze... w przyszłym roku będę mógł straszyć pstr±żki nowym sprzętem. :
A od paĽdziernika powrót na uczelnię. Studiowanie filologii angielskiej przy dzisiejszym silnym wpływie angielskojęzycznych krajów/mediów na nas to łatwa, piękna i przyjemna sprawa. Jeżeli kto¶ nie ma zbytnich problemów z akwizycj± drugiego języka to poradzi sobie spokojnie. Kierunek być może już nie taki przyszło¶ciowy co kiedy¶, ale w porównaniu do historii, któr± przyszło mi studiować kiedy¶, to i tak spory przeskok jako¶ciowy. Przedmioty, wykładowcy, ludzie, atmosfera nieporównywalna, aż chce się rano wstawać na uczelnię...
Podsumowuj±c... do swojej pracy mam ambiwalentny stosunek, plusy równoważ± się z minusami i jak widać nie zawsze plus z minusem daje minus...
Za to na chwilę obecn± jestem zachwycony swoimi studiami. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 11:09 am Temat postu: |
|
|
pietruch napisał: |
Za to na chwilę obecn± jestem zachwycony swoimi studiami. |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola.
A zachęt± do studiowania niech będzie przekonanie, że... do tych worków zawsze możesz wrócić. Od worków na studia - w tę stronę bywa to bardziej skomplikowane i kłopotliwe. ;) |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Maćku, rzeczywi¶cie stary ramol z Ciebie. Zdziwiłby¶ się, jak często dzi¶ można usłyszeć, że nie otrzymasz "posady" ze względu na zbyt wysokie kwalifikacje. Nie chwal±c się sam byłem łaskaw kiedy¶ co¶ takiego usłyszeć w momencie, kiedy na gwałt potrzebowałem kasy... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 1:54 pm Temat postu: |
|
|
Wiem i nie zaprzeczam - ciut szybko to zleciało.
"Tygrysy Europy" nie lubi± ludzi m±drzejszych od siebie.
Na szczę¶cie nie muszę wysłuchiwać takich górnolotno¶ci i ... zakładam, że nie będę musiał. ;) |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 4:09 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Wiem i nie zaprzeczam - ciut szybko to zleciało.
"Tygrysy Europy" nie lubi± ludzi m±drzejszych od siebie. |
To nie "tygrysy europy", to przyszło z zachodu.
U mnie w robocie była potrzebna kilka lat (7-8 ?) temu asystentka do sekcji handlowej czyli dawniej nazywało się to sekretarka.
I na to stanowisko przyszło ponad 1300 ofert, bardzo dużo odpadło w przedbiegach bo szefostwo (no przecież z zachodu) uważa że do wykonywania pracy asystentki osoba z tytułami albo 2-3 fakultetami się nie nadaje. Taka osoba jest zbyt wykształcona na takie stanowisko i będzie szukała czego¶ innego bo nikt z wyższym wykształceniem nie pragnie być asystentk± w jakiej¶ tam ambasadzie :roll: Proste i logiczne? dla szefostwa tak, dla składaj±cych pewnie nie bardzo. |
|
|
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
pietruch napisał: |
Za to na chwilę obecn± jestem zachwycony swoimi studiami. |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola.
A zachęt± do studiowania niech będzie przekonanie, że... do tych worków zawsze możesz wrócić. Od worków na studia - w tę stronę bywa to bardziej skomplikowane i kłopotliwe. ;) |
Ja znam inn± wersję: Ucz się bracie pilnie, jak Mickiewicz w Wilnie, a dojdziesz do celi, tak jak doszło wielu:-). |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 6:09 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola. |
Ja znam troszkę inaczej : Ucz się i pracuj a garb sam Ci wyro¶nie _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Lubię to co robię... A najbardziej podobało mi się jak to w 1999 roku wszedł do firmy PAN w kapeluszu, z brod±... I powiedział: "Dzień dobry, NIEMEN, moje nazwisko, podobno dobrze obrabiacie zdjęcia, mam dwa do zeskanowania i obróbki". Koleżanka skanowała, ja obrabiałem i wierzcie mi, to dopiero była presja "czasu i miejsca"... Wszystko poszło dobrze, bo któż inny póĽniej mógłby być bardziej wymagaj±cym klientem... Było parę wyzwań i indywidualnych (Agata Passent, Marcin Stajewski, syn Kory) i firmowych (Teatr Współczesny, Studio P Andrzeja P±gowskiego, Mary Kay Cosmetics itd.) Jednak wszytkie dni chwały przemijaj±... Z powodu braku inwestycji w nowe technologie i sypania cen z sufitu firma zjechała po równi pochyłej na sam± otchłań... Zostałem zwolniony z dniem 1 stycznia tego roku... Jednak nie ma tego złego... itd. Teraz pracuję w domu i znowu robię to co lubię... Tylko dzieci się denerwuj±, bo moje "mini studio" jest poł±czone wła¶nie w ich pokojach, i w zależno¶ci od potrzeby - to budzę syna, albo córkę... Za to na ryby mogę w tygodniu pojechać : |
|
|
jarek4 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2006 Posty: 338
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 8:04 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Monk napisał: |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola. |
Ja znam troszkę inaczej : Ucz się i pracuj a garb sam Ci wyro¶nie |
Mariusz zgadzam się z tob± |
|
|
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie) |
Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 12:02 pm Temat postu: |
|
|
jarek4 napisał: |
mario_z napisał: |
Monk napisał: |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola. |
Ja znam troszkę inaczej : Ucz się i pracuj a garb sam Ci wyro¶nie |
Mariusz zgadzam się z tob± |
Może i co¶ w tym jest ale ja bym się na garba nie zamienił z tym co się dorobiłem :roll: I nawet nie żałuję tych lat z wyrzeczeniami i bez urlopów. Najgorsze lata to przed i w stanie wojennym kiedy bylem na "swoim" Po luksusach na kopalni ciężko było w tamtym ustroju "prywaciarzowi". Ale Opatrzno¶ć czuwała abym wykorzystał osiemna¶cie lat szkoły : _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław. |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Pią Wrz 24, 2010 3:24 pm Temat postu: |
|
|
W wakacje pracuję przy płytach gipsowych i jest przyjemnie. Teraz zacz±łem studia na polibudzie kieleckiej i jeszcze nie wiem jak będzie. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pią Wrz 24, 2010 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Tomson126p napisał: |
W wakacje pracuję przy płytach gipsowych i jest przyjemnie. Teraz zacz±łem studia na polibudzie kieleckiej i jeszcze nie wiem jak będzie. |
A jak ma być na polibudzie? Będzie dobrze 8) Nie na darmo dzi¶ polibudy rozwieszaj± plakaty zachęcaj±ce panie do studiowania na tych wspaniałych uczelniach. Hasło przewodnie brzmi: pój¶cie na polibudę okazj± do zaliczenia inżyniera : |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Wrz 24, 2010 5:03 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Tomson126p napisał: |
W wakacje pracuję przy płytach gipsowych i jest przyjemnie. Teraz zacz±łem studia na polibudzie kieleckiej i jeszcze nie wiem jak będzie. |
A jak ma być na polibudzie? Będzie dobrze 8) Nie na darmo dzi¶ polibudy rozwieszaj± plakaty zachęcaj±ce panie do studiowania na tych wspaniałych uczelniach. Hasło przewodnie brzmi: pój¶cie na polibudę okazj± do zaliczenia inżyniera : |
Dobre. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowość: Oława |
Wysłany: Pią Wrz 24, 2010 7:58 pm Temat postu: |
|
|
Tomson126p napisał: |
W wakacje pracuję przy płytach gipsowych i jest przyjemnie. Teraz zacz±łem studia na polibudzie kieleckiej i jeszcze nie wiem jak będzie. |
Najtrudniejsze s± cztery lata, a póĽniej drugi rok z głowy i dalej jak po ma¶le
: _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pią Wrz 24, 2010 8:03 pm Temat postu: |
|
|
To już może nie opisuj Waldku jak jest na akademii medycznej ;) |
|
|
Wichura Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 06, 2003 Posty: 895
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 3:00 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Monk napisał: |
Ucz się i pracuj, dojdziesz do celu, bo tym sposobem doszło już wielu! ;)
Taka zasłyszana m±dro¶ć starego ramola. |
Ja znam troszkę inaczej : Ucz się i pracuj a garb sam Ci wyro¶nie |
Lepiej mieć brzuch od piwa, niż garb od pracy _________________ pzdr
Krętacz drobiu |
|
|
|