Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 6:39 pm Temat postu: Chory szczupak? |
|
|
Proszę wszystkich użytkowników forum o pomoc w zidentyfikowaniu przyczyn powstania tych ran na szczupakach.
W latach poprzednich można było trafić pojedyncze - tak okaleczone szczupaki, ale w tym roku koledzy pisz± na moim pierwszym macierzystym forum - Białostockiego Okonia, że jest ich zdecydowanie znacznie więcej. Podejrzewamy jak±¶ chorobę a dokładniej "splewkę karpiow±", ponieważ podobne rany można również spotkać np. na leszczach.
Dodać jeszcze muszę, że w roku ubiegłym, jesieni±, łowiłem szczupaki z bardzo duż± ilo¶ci± małych (3 do 5. cm) pijawek przyczepionych do szczupaków (np. po podebraniu ok. 3 kg szczupaka podbierakiem - na dnie łodzi można było naliczyć powyżej dwudziestu tych stworzeń).
Niestety stan zdrowia nie pozwala mi jeszcze na wyjazdy ze spinem i zrobienia zdjęć.
Poniżej zamieszczam linki do zdjęć zrobionych w dniu dzisiejszym przez kol. Wojtek23
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Zdjęcie 6 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 8:26 pm Temat postu: |
|
|
W pierwszej chwili uznałbym to za uraz mechaniczny, ale znalazłem na stronie PZW Człuchów notatkę z 2010 roku opatrzon± fotk± z podobnie skaleczonym szczupakiem:
Cytat: |
Uwaga bakteria
Dodano: 27 czerwiec 2010
W naszych wodach pojawiły sie u ryb z "dziwnym" obrzekiem na skórze, szczególnie u szczupaków. Zasiegnelismy opinii ichtiologa. Według niego mamy do czynienia z przypadkiem pomoru szczupaków, zakażenia bakteryjnego wywołanego przez Aeromonas, Pseudomonas lub Vibrio. Najczę¶ciej występuje wiosn± tuż po tarle. W tym roku pojawiło sie na wielu wodach - to być oże skutek długiej zimy. Leczenie w warunkach naturalnych nie wchodzi w grę (antybiotyki). Jeżeli dużo jest zakażonych ryb to zdecydowanie lepiej jest je usuwać i niszczyć poza wod±. Chore ryby "siej±" bakterie do wody. O tej porze roku musi istnieć jaki¶ dodatkowy czynnik osłabiaj±cy ich odporno¶ć - gwałtowne zmiany temperatury, niektóre zanieczyszczenie itp. Te bakterie wywoływać mog± również objawy u innych gatunków niż szczupak. W tej sytuacji proszimy o nie wypuszczanie złowinych chorych ryb wszelkich gatunków z powrotem do wody. |
|
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 9:27 pm Temat postu: Chory szczupak? |
|
|
Jak już wcze¶niej wspomniałem stan zdrowia trzyma mnie w domu i nie mogę zrobić więcej zdjęć.
Koledzy pisz± również o stosunkowo sporej ilo¶ci ¶niętych ryb innych gatunków tj. leszcze, karasie - niestety nie ma zdjęć.
Jest też jedna fota niedużego ¶niętego suma unosz±cego się przy trzcinach, ale zrobiona z brzegu i widać jedynie jego kształt.
¦nięty sum. _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 6:18 pm Temat postu: |
|
|
ZIPPO wielkie dzięki za zainteresowanie oraz wskazanie kierunku poszukiwań i wygl±da na to, że trafiłe¶ w tzw. punkt.
Pozwoliło mi to, choć pobieżne, ale jednak na dokształcenie się w tym temacie. Dzięki temu ichtiolog wiedział, o czym mówię a i ja wiedziałem, o czym on mówi.
W dniu wczorajszym rozmawiałem telefonicznie z ichtiologiem Zarz±du Okręgu. Potwierdził występowanie choroby spowodowanej bakteri± Aeromonas hydrophila i obecnie jej zwiększone występowanie/nasilenie w stosunku do lat poprzednich a obserwowane od ostatnich dni kwietnia br..
Stwierdził m.in.:
Cytat: |
Badania przeprowadzone na jeszcze żywych chorych rybach nie wykazały występowania żadnego wirusa jak i pozwoliły stwierdzić, że narz±dy wewnętrzne ryb nie nosz± znamion żadnej choroby.
Na dzień dzisiejszy nie ma dostępnego, skutecznego sposobu na leczenie ryb w takim zbiorniku jak Zalew Siemianówka. |
Cóż pozostaje tylko czekać aż wzrost temp. wody zahamuje rozwój bakterii.
Szkoda tylko, że władze okręgu prowadz±c stronę internetow± nie umie¶ciły żadnego stosownego komunikatu w tej sprawie. Przecież trwa to już bez mała miesi±c. Wędkarze nie wiedz± jak zachować się po złowieniu chorej ryby a choroba dotknęła nie tylko szczupaki a również leszcze, liny, karasie i sumy (przynajmniej tak pisz± koledzy). Co prawda ichtiolog potwierdził przygotowywanie odpowiedniego komunikatu ale kiedy zostanie on zawieszony na stronie www tego to już okre¶lić nie potrafił.
Pewnie działaj± tu jakie¶ siły ciemno¶ci, bo jak zapoznamy się z t± stron± to stwierdzimy, że ta bakteria nie jest tak całkiem obojętna dla organizmu człowieka.
Trzeba również wiedzieć, że rybacy na potęgę odławiaj± ryby praktycznie od zej¶cia lodów. :evil:
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam.
Zbigniew vel zebxxl vel zeb_45 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
Kunta ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 523
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 7:12 pm Temat postu: |
|
|
Może to być również wynik tarła.Nie raz ryby zachowuj± się bardzo agresywnie podczas tarła. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Kunta napisał: |
Może to być również wynik tarła.Nie raz ryby zachowuj± się bardzo agresywnie podczas tarła. |
Może, ale raczej nie w tym przypadku. Jak pisze Zebxxl, nie tylko szczupaki s± uszkodzone.
zebxxl napisał: |
ZIPPO wielkie dzięki za zainteresowanie oraz wskazanie kierunku poszukiwań i wygl±da na to, że trafiłe¶ w tzw. punkt. Very Happy
Pozwoliło mi to, choć pobieżne, ale jednak na dokształcenie się w tym temacie |
I ja też się trochę więcej dowiedziałem.
Pozdr. |
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Kunta napisał: |
Może to być również wynik tarła. Nie raz ryby zachowuj± się bardzo agresywnie podczas tarła. |
Ichtiolog również o tym wspominał.
Nie wielkie urazy podczas tarła + osłabienie ryb w tym okresie + powolny wzrost temp. wody to czynniki bezpo¶rednio wpływaj±ce na rozwój zakażeń spowodowanych t± bakteri±.
Jednak zastanawia mnie jeszcze jedno przecież nie wszystkie gatunki ryb jednocze¶nie przystępuj± do tarła. Czemu również sumy zostały dotknięte tym zakażeniem? Zdjęcie ¶niętego suma z czę¶ciowo rozłożon± głow± (jak napisano) zostało wykonane w dn. 11 maja a na jego tarło w tym czasie to chyba jeszcze trochę za wcze¶nie, przecież sum nie zaczyna tarła już w końcu kwietnia a zwłaszcza w tym roku - zmienna temp. wody.
Pozdrawiam.
Zbigniew vel zebxxl vel zeb_45 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby te rybki pływały w akwarium stary wypróbowany sposób, nadmanganian potasu załatwiłby problem a tak… szkoda rybek . |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 5:37 am Temat postu: |
|
|
Pod koniec zeszłego sezonu podobne objawy można było zaobserwować u leszczy na ZZ. W tym roku bardzo trudno jest złowić leszcza w miejscach gdzie takie chore ryby występowały. |
|
|
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Pozwoliłem zapytać się fachowca. Poniżej jego opinia.
"Pierwotn± przyczyn± s± uszkodzenia mechaniczne. Z pierwszych zdjęć stawiałbym na kormorana. Te póĽniejsze może być efektem gryzienia się podczas tarła. Dotyczy to zwłaszcza samców" _________________ Lecek |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Lecku fachowiec ze mnie żaden, ale kilka ryb uszkodzonych przez kormorany już widziałem i słowo daję nie przypominały tych ze zdjęć. Kormoran nie dziobie zdobyczy :-), jeżeli jest za duża "wozi" j± w zaci¶niętym dziobie i rany po takim u¶cisku przypominaj± raczej długie wręgi po obydwu stronach ciała ryby. |
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Nie jest możliwe podważenie twierdzenia, że u podstaw rozwoju zakażenia leż± drobne urazy mechaniczne a bakterie już dalej robi± swoje - powiększaj±c rany. W końcu ¶luz m.in. pełni funkcję ochronn± przed zakażeniami np. bakteryjnymi. Ponadto jego skład/wła¶ciwo¶ci w tym przypadku płastugi może być wykorzystany również w medycynie.
Co za¶ tyczy obecno¶ci kormoranów to nie sposób temu zaprzeczyć. Zwłaszcza po obejrzeniu tego zdjęcia.
KORMORANY
Jesieni± roku ubiegłego kilka stad tej wielo¶ci żerowało na wodach zalewu tak, więc spora ilo¶ć ryb mogła być w ten sposób pokaleczona i tym samym narażona a wręcz zainfekowana bakteri± Aeromonas hydrophila. Je¶li dołożymy do tego urazy tarłowe to ilo¶ć ryb dotkniętych zakażeniem staje się do¶ć znaczna i tym samym wpisy mówi±ce o masowym występowaniu choroby wcale nie musz± być przesadzone.
Najsmutniejszym jest fakt, że Zarz±d Okręgu milczy i czerpie zyski z odłowów sieciowych, pomimo że wszystkie te informacje s± umieszczone na innej stronie, www której administratorem jest jeden z członków tego zarz±du.
Pozdrawiam.
Zbigniew vel zebxxl vel zeb_45 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 7:30 pm Temat postu: |
|
|
kormoran
Rany "po kormoranach" mog± być rzeczywi¶cie różne, bo na przykład nieudany atak może zostawić takie jak na zdjęciach dziury po haczykowatym szczycie dzioba ptaka.
W takiej kumulacji chorych ryb mam spore w±tpliwo¶ci . |
|
|
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 11:38 am Temat postu: |
|
|
Latem gdy woda opadnie do¶ć nisko w Wi¶le nawet w ¶rodku Warszawy, stada kormoranów w mało przejżystej wodzie bij± ryby na o¶lep znacznie większe niż mog± pochwycić. Wielokrotnie spotykałem się ze spływaj±cymi dużymi leszczami jak i innymi rybami na wpół przytomnymi z ranami na grzbietach po atakach kormoranów. Ryba się szarpie, dzioby tn± ryb wyszarpuj±c mięso. Nie rzadko kormoran goni rybę pod wod± i szarpie od ogona. Jak wiemy z własnych do¶wiadczeń to paprz±ca się rana przybiera owalny kształt. Trudno nie badaj±c zjawiska ocenić dokładno¶ć co jest przyczyn±. _________________ Lecek |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 8:36 pm Temat postu: |
|
|
OK. poddaje się , znalazłem jeszcze jeden link gdzie prezentowany pstr±g nosi identyczne znamię jak ryby prezentowane na zdjęciach zamieszczonych przez Zbyszka. I z pewno¶ci± jest to rana autorstwa kormorana. Tak zapewnia autor zdjęć.
Nie wklejam póki, co bo pstr±g w zlewozmywaku dogorywa i zaraz zaczniemy rozmawiać na inne tematy : .
Zgadzam się naturalnie z opini± dotycz±c± rozwoju bakterii a w konsekwencji obumierania tkanki i powiększania rany. |
|
|
newrom Miotacz nęciwa
Dołączył: Sep 18, 2005 Posty: 123
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 7:00 am Temat postu: |
|
|
Podobne rany widziałem na dorszach wyci±ganych z 50m, raczej kormorany ich tam nie ruszaj± ;) |
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 5:43 pm Temat postu: |
|
|
newrom, masz rację ale poza kormoranami s± jeszcze pasożyty tj. np. pijawki o których wspominałem w pierwszym po¶cie.
Oto moje zdjęcie z listopada 2011r.
Tyle ich wypadło na dno łodzi po podniesieniu podbierakiem szczupaka a przypuszczam, że było ich znacznie więcej, bo jeszcze kilka zauważyłem na burtach już po zrobieniu foto.
Wydaje mi się, że jedn± z przyczyn - a być może najważniejsz± - powstawania zakażeń u ryb oprócz doznanych urazów/okaleczeń tzw. tarłowych, ran odniesionych po atakach różnych ptaków (np. kormorany) s± rany powstałe w wyniku pasożytowania tej, że wła¶nie pijawki rybiej.
Dzi¶ nie wytrzymałem i pojechałem bardziej z obowi±zku niż dla przyjemno¶ci (pogoda = do¶ć silny zimny wiatr) zobaczyć po raz pierwszy w tym roku jak wygl±da sytuacja na małym zbiorniku.
Na wodzie byłem od ok. 6.00 do 14.00. Złowiłem jednego okonia 26 cm - zdrowego i jednego chorego, krótkiego szczupaczka. Zdjęcia poniżej.
Jak widać jedynie jego lewy bok jest dotknięty zakażeniem natomiast bok prawy nie nosił żadnych ¶ladów choroby.
Już po spłynięciu - spotkany na brzegu jeden z naszych kolegów wędkarzy wspominał, że wiosn± na brzegach zalewu było sporo ¶niętej ryby a zwłaszcza szczupaków z takimi ranami (pokazałem mu te zdjęcia).
Jest co¶ jeszcze, co zjeżyło mi dzi¶ lekko włosy na głowie, bo wydawać by się mogło, że mamy doczynienia z t± sam± bakteri± Aeromonas hydrophila.
Kolega wojtek23 dzi¶ trafił na ten artykuł/materiał.
Mięsożerna bakteria zjada dziewczynę kawałek po kawałku.
A Zarz±d Okręgu ci±gle milczy. :evil:
Pozdrawiam.
Zbigniew vel zebxxl vel zeb_45 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Nie Cze 17, 2012 9:19 am Temat postu: |
|
|
Jestem przekonany, że najzwyklejsza ludzka przyzwoito¶ć wymaga bym tematu nie skończył ostatnim stwierdzeniem z powyższego postu skoro kilka dni temu ZO w Białymstoku po długim namy¶le jednak umie¶cił na swoich stronach informację o monitoringu sytuacji w zwi±zku z występowaniem martwych ryb w wodach Zalewu Siemianówka.
Cytat: |
W zwi±zku z występowaniem ¶niętych ryb w wodach zbiornika Siemianówka, ...
[...]
Sytuacja na zbiorniku monitorowana jest na bież±co.
[...]
Na dzień dzisiejszy łowione ryby nie stanowi± zagrożenia dla zdrowia ludzi. |
Cało¶ć informacji TU, trochę lakonicznie, ale ważne, że w końcu zareagowali. Teraz jedynie pozostaje czekać na opublikowanie informacji/wniosków z wyników badań w Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
Pozdrawiam.
Zbigniew vel zebxxl vel zeb_45 _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Nie Cze 17, 2012 10:22 am Temat postu: |
|
|
zebxxl napisał: |
...Teraz jedynie pozostaje czekać na opublikowanie informacji/wniosków z wyników badań w Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
|
W linku podanym przez Ciebie wyniki pierwszych badań s± opisane:
Cytat: |
Badania wykazały występowanie bakterii z rodzaju Aeromonas. Etiologia choroby nie została stwierdzona, w/w bakteria występuje w ¶rodowisku naturalnym i najprawdopodobniej spowodowała wtórne zarażenie. Przyczyn± tego mogło być długie tarło (najwięcej zainfekowanych szczupaków było jeszcze z ikr±, czyli osłabionych po tarle) oraz bardzo wysokie temperatury na przełomie kwietnia i maja. |
Oraz:
Cytat: |
W miesi±cu czerwcu planowane jest przeprowadzenie powtórnych badań w Instytucie Weterynaryjnym w Puławach celem uzyskania pełniejszego obrazu. |
|
|
|
zebxxl Młodszy podbierakowy
Dołączył: Mar 26, 2011 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Podlaskie / Hajnówka |
Wysłany: Nie Cze 17, 2012 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Jest dokładnie tak jak napisałe¶.
Cytat: |
Badania wykazały występowanie bakterii z rodzaju Aeromonas. |
Bakterie te stanowi± grupę a z jakim szczepem/rodzajem mamy doczynienia o tym nie wspomniano.
Słów kilka opisuj±cych bakterie z grupy Aeromonas np. znajdziemy TU.
Natomiast na TEJ stronie dodatkowo znajdziemy zdjęcie nogi zainfekowanej bakteri± Aeromonas hydrophila już w stanie gangreny
i st±d bior± się moje obawy. _________________ Traktuj innych tak - jak by¶ sam chciał być traktowany. |
|
|
|