Czy wiesz, że...
Samica sandacza składa od 25 do 500 tys., a jak podają niektóre źródła do 900 tys. sztuk jaj (średnio 200 tys./1 kg masy ciała). Na tarło wraca co roku w te same miejsca tarliskowe.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 565
 Zalogowani 0
 Wszyscy 565

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18254) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59108) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18254) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18254) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18254) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18254) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18254) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59108) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18254) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18254) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2103
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1965
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1986
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2226
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2056
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2113
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2026
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2065
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2427
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2247
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Rybi cmentarz.
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Off Topic
Rybi cmentarz.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 9:47 am    Temat postu: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

Nie chodzi mi o śmierć z zatrucia skaleczenia, ale ze starości. Jak wiemy ryby wiecznie nie żyją. Tyle ile się lęgnie, tyle mniej więcej powinno snąć ze starości. Jak myślicie, co się z tymi rybami dzieje?, bo przecież nie wypływają na powierzchnię, a zostając na dnie czy w mule zanieczyściłyby wodę tak, że ze smrodu nie można byłoby nad nią wytrzymać. Wreszcie wyobraźmy sobie taką sytuację: zanęciliśmy na pozór atrakcyjne miejsce, głębokość, sąsiedztwo roślinności itp...pogoda jest doskonała: temperatura ciśnienie, faza księżyca, a tu martwica, spławik ani nie drgnie, podczas gdy na sąsiednich stanowiskach biorą kolegom aż miło... Nie zdajemy sobie sprawy, że w miejscu gdzie spoczęła nasza rewelacyjna zanęta, (niezastąpiona do tej pory i sprawdzona wielokrotnie, w różnych warunkach), gnije metrowej długości szczupak wykrzyknik
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 11:07 am    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
Nie chodzi mi o śmierć z zatrucia skaleczenia, ale ze starości. Jak wiemy ryby wiecznie nie żyją. Tyle ile się lęgnie, tyle mniej więcej powinno snąć ze starości.
Tak, powinno! Nirwana po prostu usmiech
Wyobraź sobie, że tak się jednak nie dzieje. Nawet nie trzeba przytaczać jakichś mądrych wyliczeń, aby stwierdzić, że tylko niewielki procent wylęgu dożywa starości. Bardzo niewielki.
wolfram napisał:
Jak myślicie, co się z tymi rybami dzieje?, bo przecież nie wypływają na powierzchnię, a zostając na dnie czy w mule zanieczyściłyby wodę tak, że ze smrodu nie można byłoby nad nią wytrzymać.
Spokojnie, epidemii nie będzie lol , w polskich warunkach raczej masowego pomoru ryb ze starości nie można oczekiwać. wink:
wolfram napisał:
Wreszcie wyobraźmy sobie taką sytuację: zanęciliśmy na pozór atrakcyjne miejsce, głębokość, sąsiedztwo roślinności itp...pogoda jest doskonała: temperatura ciśnienie, faza księżyca, a tu martwica, spławik ani nie drgnie, podczas gdy na sąsiednich stanowiskach biorą kolegom aż miło... Nie zdajemy sobie sprawy, że w miejscu gdzie spoczęła nasza rewelacyjna zanęta, (niezastąpiona do tej pory i sprawdzona wielokrotnie, w różnych warunkach), gnije metrowej długości szczupak wykrzyknik

Więc twierdzisz, że truchło rybie rybom szkodzi, i unikają takich miejsc?
Idź do akwarystycznego i popatrz sobie na zachowanie ryb w takich sytuacjach, w dodatku tam ryby nie sną ze starości ale przez różnego rodzaju choroby. Tym bardziej żywe ryby, idąc Twoim tokiem rozumowania powinny unikać tych miejsc. To samo zjawisko można zauważyć na stawach hodowlanych. Napiszesz prawdopodobnie, że to ograniczona powierzchnia zbiornika to powoduje, ale mnie to niestety nie przekonuje.
Szczerze to mam nieodparte wrażenie, że próbujesz znaleźć kontrargument do idei wypuszczania ryb, mam rację? lol wink:
skorupa
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jun 23, 2004
Posty: 364

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Kłobuck
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 1:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wesoly wesoly wesoly

Aż się zalogowałem wesoly wesoly wesoly

Śmierć ze starości w naszym dzikim kraju ???? wesoly

Zapach padniętej ryby w Polsce to chyba tylko w WC można poczuć wink:
_________________
Albo rybki, albo pipki- jak powiedział Hamlet
http://www.wedkarstwo.czest.pl
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 4:42 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

ZIPPO napisał:
wolfram napisał:
Nie chodzi mi o śmierć z zatrucia skaleczenia, ale ze starości. Jak wiemy ryby wiecznie nie żyją. Tyle ile się lęgnie, tyle mniej więcej powinno snąć ze starości.
Tak, powinno! Nirwana po prostu usmiech
Wyobraź sobie, że tak się jednak nie dzieje. Nawet nie trzeba przytaczać jakichś mądrych wyliczeń, aby stwierdzić, że tylko niewielki procent wylęgu dożywa starości. Bardzo niewielki.

Ten procent wystarczy, aby ryb średnich i dużych wcale nie było mało, co widać np podczas tarła.
wolfram napisał:
Jak myślicie, co się z tymi rybami dzieje?, bo przecież nie wypływają na powierzchnię, a zostając na dnie czy w mule zanieczyściłyby wodę tak, że ze smrodu nie można byłoby nad nią wytrzymać.

Cytat:
Spokojnie, epidemii nie będzie lol , w polskich warunkach raczej masowego pomoru ryb ze starości nie można oczekiwać. wink:

Guzik prawda, okazów (starych) wcale nie brakuje, a że wiecznie żyć nie mogą to zdechną prędzej czy później. A to prędzej czy później oznacza ciągłość w tym umieraniu, bo wszystkie ryby nie zdychają w tym samym wieku.

Cytat:
Więc twierdzisz, że truchło rybie rybom szkodzi, i unikają takich miejsc?
Idź do akwarystycznego i popatrz sobie na zachowanie ryb w takich sytuacjach, w dodatku tam ryby nie sną ze starości ale przez różnego rodzaju choroby.

No i co, sprzedawca zostawia taką śniętą rybkę w akwarium aż zacznie się psuć!? Ciekawe sklepy odwiedzasz usmiech

Cytat:
Tym bardziej żywe ryby, idąc Twoim tokiem rozumowania powinny unikać tych miejsc. To samo zjawisko można zauważyć na stawach hodowlanych. Napiszesz prawdopodobnie, że to ograniczona powierzchnia zbiornika to powoduje, ale mnie to niestety nie przekonuje.

A weź załaduj do koszyka zanętowego miazgę z zepsutej ryby, ciekaw jestem Twoich wyników usmiech
Na stawach hodowlanych wybierałeś się z kamerą pod wodę, albo widziałeś karpie wściekle atakujące pobratymca pływającego do góry brzuchem !?
Cytat:
Szczerze to mam nieodparte wrażenie, że próbujesz znaleźć kontrargument do idei wypuszczania ryb, mam rację? lol wink:

Pudło, zresztą tak jak i powyżej ;)
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 4:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

skorupa napisał:
wesoly wesoly wesoly

Aż się zalogowałem wesoly wesoly wesoly

Śmierć ze starości w naszym dzikim kraju ???? wesoly

Zapach padniętej ryby w Polsce to chyba tylko w WC można poczuć wink:


...No chyba, że w Twoim WC lol
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 5:20 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:

Cytat:
Spokojnie, epidemii nie będzie lol , w polskich warunkach raczej masowego pomoru ryb ze starości nie można oczekiwać. wink:

Guzik prawda, okazów (starych) wcale nie brakuje, a że wiecznie żyć nie mogą to zdechną prędzej czy później. A to prędzej czy później oznacza ciągłość w tym umieraniu, bo wszystkie ryby nie zdychają w tym samym wieku.

Właśnie to napisałem usmiech
wolfram napisał:

Cytat:
Więc twierdzisz, że truchło rybie rybom szkodzi, i unikają takich miejsc?
Idź do akwarystycznego i popatrz sobie na zachowanie ryb w takich sytuacjach, w dodatku tam ryby nie sną ze starości ale przez różnego rodzaju choroby.

No i co, sprzedawca zostawia taką śniętą rybkę w akwarium aż zacznie się psuć!? Ciekawe sklepy odwiedzasz usmiech

Jedne są dobrze prowadzone, inne nie- proste, ale do czegoś trzeba się przyczepić. To jakie sklepy odwiedzam chyba nie powinno mieć znaczenia?:roll:
wolfram napisał:

Cytat:
Tym bardziej żywe ryby, idąc Twoim tokiem rozumowania powinny unikać tych miejsc. To samo zjawisko można zauważyć na stawach hodowlanych. Napiszesz prawdopodobnie, że to ograniczona powierzchnia zbiornika to powoduje, ale mnie to niestety nie przekonuje.

A weź załaduj do koszyka zanętowego miazgę z zepsutej ryby, ciekaw jestem Twoich wyników usmiech
Na stawach hodowlanych wybierałeś się z kamerą pod wodę, albo widziałeś karpie wściekle atakujące pobratymca pływającego do góry brzuchem !?

Tego to już w ogóle nie rozumiem. Przecież nie pisałem, że ryby żerują na zepsutych rybach tylko, że to im nie przeszkadza moim zdaniem.
wolfram napisał:

Cytat:
Szczerze to mam nieodparte wrażenie, że próbujesz znaleźć kontrargument do idei wypuszczania ryb, mam rację? lol wink:

Pudło, zresztą tak jak i powyżej ;)

Pożyjemy, zobaczymy lol wink: .
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 7:03 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

ZIPPO napisał:
wolfram napisał:

Cytat:
Spokojnie, epidemii nie będzie lol , w polskich warunkach raczej masowego pomoru ryb ze starości nie można oczekiwać. wink:

Guzik prawda, okazów (starych) wcale nie brakuje, a że wiecznie żyć nie mogą to zdechną prędzej czy później. A to prędzej czy później oznacza ciągłość w tym umieraniu, bo wszystkie ryby nie zdychają w tym samym wieku.

Właśnie to napisałem usmiech

Napisałeś "masowy pomór ze starości", ja stawiam, że większość ryb jednak ginie nie na patelni, nie w paszczy drapieżnika i jedna umrze w takim wieku, inna w innym, ale roczników jest wiele, więc wychodziłoby na to, że każdego dnia umierają ryby w różnym wieku i dno zbiorników tak czy siak usłane jest trupami.

Cytat:
Jedne są dobrze prowadzone, inne nie- proste, ale do czegoś trzeba się przyczepić. To jakie sklepy odwiedzam chyba nie powinno mieć znaczenia?:roll:

Znaczenie ma to co obserwowałeś, bo skoro powołałeś się w dyskusji na sklep to chyba coś tam widziałeś, podziel się więc tym...

Cytat:
Przecież nie pisałem, że ryby żerują na zepsutych rybach tylko, że to im nie przeszkadza moim zdaniem.

Zachęcałem do eksperymentu z koszyczkiem, ale wyniki takiego badania mogłyby być nierzetelne gdyż piszesz, że to rybom nie przeszkadza, a nie je zwabia. Dobra, to na dwa koszyczki, do jednego załaduj rybią zgniliznę, do drugiego sprawdzoną zanętę (przypon i przynęta oczywiście w liczbie pojedynczej ;)) Zobaczymy, czy to rybom nie przeszkadza...
Cytat:
Szczerze to mam nieodparte wrażenie, że próbujesz znaleźć kontrargument do idei wypuszczania ryb, mam rację? lol wink:

Cytat:
Pudło, zresztą tak jak i powyżej ;)

Pożyjemy, zobaczymy lol wink: .[/quote]
...Aż w końcu umrzemy...jak ryby, tylko troszkę inaczej.
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Nie Wrz 01, 2013 7:36 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
ZIPPO napisał:
wolfram napisał:

Cytat:
Spokojnie, epidemii nie będzie lol , w polskich warunkach raczej masowego pomoru ryb ze starości nie można oczekiwać. wink:

Guzik prawda, okazów (starych) wcale nie brakuje, a że wiecznie żyć nie mogą to zdechną prędzej czy później. A to prędzej czy później oznacza ciągłość w tym umieraniu, bo wszystkie ryby nie zdychają w tym samym wieku.

Właśnie to napisałem usmiech

Napisałeś "masowy pomór ze starości", ja stawiam, że większość ryb jednak ginie nie na patelni, nie w paszczy drapieżnika i jedna umrze w takim wieku, inna w innym, ale roczników jest wiele, więc wychodziłoby na to, że każdego dnia umierają ryby w różnym wieku i dno zbiorników tak czy siak usłane jest trupami.

:roll:


Odsyłam na YT. Wkleję jeden filmik z podwodnego nurkowania, to powinno pomóc Tobie odszukać jakiś film, w którym zauważysz padniętą rybę na dnie. Daj znać jeśli znajdziesz wink:
jez. Ińsko
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Wto Wrz 03, 2013 5:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cóż Zippo:
1) zbiornik obfituje w węgorze, miętusy, raki - wszystkie z nich to padlinożercy wykrzyknik
2) dno ujęte w filmie to zaledwie znikomy ułamek całego dna zbiornika, dodatkowo w większości porośniętego obfitą roślinnością (nie wiadomo, czy ryby u kresu sił po prostu w nią nie wpływają);
3) nurkowie raczej nie filmują rybiej padliny, tylko to co wg nich jest piękne i żywe usmiech

...Zatem filmiki z internetu są mało wiarygodnym źródłem informacji w poruszanej kwestii. Problem pozostaje i...zagadka - słonie mają swoje cmentarzyska, to może i ryby?
Swoją drogą filmik fajny i muzyka także ;)
Pozdrawiam.
Mepsik
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 05, 2004
Posty: 359

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Częstochowa
PostWysłany: Wto Wrz 03, 2013 8:28 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
roczników jest wiele, więc wychodziłoby na to, że każdego dnia umierają ryby w różnym wieku i dno zbiorników tak czy siak usłane jest trupami.


Buuuhahahahaaaaa!!!! Człowieku - skąd tyś się urwał z takimi problemami??? Sugeruję zapoznanie się z terminami:
"ekosystem", "biodegradacja", "reducenci", "obieg materii organicznej w przyrodzie" oraz "łańcuch pokarmowy". Wszystko to znajdziesz w podręczniku do przyrody dla klasy 6 szkoły podstawowej zly:
Może to Ci rozjaśni, że śmierć ze starości to jednak w naturze dość rzadkie zjawisko, martwa ryba to nie to samo, co butelka typu PET, a naturalna śmierć jakiegokolwiek dzikiego stworzenia nie kończy się katastrofą ekologiczną. No i zwierzęta to nie ludzie - trupów się nie boją.
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Piš Wrz 06, 2013 8:47 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

[quote="Mepsik"]
wolfram napisał:
roczników jest wiele, więc wychodziłoby na to, że każdego dnia umierają ryby w różnym wieku i dno zbiorników tak czy siak usłane jest trupami.


Cytat:
Buuuhahahahaaaaa!!!! Człowieku - skąd tyś się urwał z takimi problemami??? Sugeruję zapoznanie się z terminami:
"ekosystem", "biodegradacja", "reducenci", "obieg materii organicznej w przyrodzie" oraz "łańcuch pokarmowy". Wszystko to znajdziesz w podręczniku do przyrody dla klasy 6 szkoły podstawowej zly:
Może to Ci rozjaśni, że śmierć ze starości to jednak w naturze dość rzadkie zjawisko, martwa ryba to nie to samo, co butelka typu PET, a naturalna śmierć jakiegokolwiek dzikiego stworzenia nie kończy się katastrofą ekologiczną. No i zwierzęta to nie ludzie - trupów się nie boją.

Zanim pękniesz ze śmiechu naucz się uważnie czytać co ktoś napisał, zanim zaczniesz komentować usmiech Ja wiem, że dzisiaj w szkole tego nie uczą, ale zapoznaj się najpierw z elementarną kulturą na poziomie przedszkola zanim kogoś wyśmiejesz.
Pisałem gdzieś o katastrofie ekologicznej z powodu śniętych ryb?
To po pierwsze. Po drugie, klepnij się w czółko i zastanów, co oznacza śmierć ze starości, co to w ogóle jest starość itp.
Po trzecie, o strachu przed trupami nie było mowy, a jedynie o unikaniu miejsc w których coś gnije, a konkretnie ryba (polecam eksperyment z koszyczkami).
Rozważ uważnie to co teraz napisałem, a jeżeli zamiast dyskusji chcesz się śmiać jak głupi do sera i rzucać piaskiem, to polecam przedszkole, nie forum dyskusyjne ;)
Pozdrawiam!
Mepsik
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 05, 2004
Posty: 359

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Częstochowa
PostWysłany: Pon Wrz 09, 2013 11:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No dobrze już, dobrze... Po prostu wszedłem na PW po długiej nieobecności i zwaliło mnie z nóg jakie problemy się teraz wałkuje na forum. Bo problem rybich zwłok i ich wpływu na brania pozostaje dla mnie abstrakcyjny. Podążając takim tropem myślenia sandacz, sum czy węgorz powinny w popłochu uciekać od zestawu gruntowego z trupkiem wesoly
Na prawdę poczytaj trochę o obiegu materii organicznej w przyrodzie
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Pon Wrz 09, 2013 6:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...Wiesz, kiedyś nęciłem (tak mi się zdawało) suma - martwymi, pociętymi rybkami. Niedaleko łapałem drobnicę na spławiczwek. Do paru dni były brania, owszem, ale na spławiczek: płoteczki, wzdręgi przy czym na zestaw z martwą rybką, ani odjazdu, zresztą od czasu do czasu zapinałem żywca -też nic. Po jakichś 3 dniach skończyły się brania drobnicy, w ogóle łowisko zamarło. Zaparłem się i chodziłem tam jeszcze blisko tydzień, aż postanowiłem pospiningować. Kiedy błystka musnęła dna, poczułem niewielki opór... na kotwiczce wisiał kawałek śmierdzącej, pokrytej białawym nalotem, rybki wykrzyknik Co za wniosek wyciągnąłbyś z takiej przygody? Zapewniam Cię, że sumy w tym łowisku są łowione co roku, a wtedy również występowały raki wykrzyknik
...Jednak drobne rybki to zaledwie kropla w morzu poruszanego przeze problemu, ryb średnich i sporych wcale, wbrew pozorom, nie brakuje (nie licząc zbiorników gdzie stawia się sieci, trzepie prądem itp). Takie ryby nie mają naturalnych wrogów poza pasożytami, bakteriami, grzybami...Jak uważasz, co się z nimi dzieje, mewa raczej ich nie zeżre co?
Skoroś taki oczytany, to proszę, odpowiedz na moje pytanie...

PS. Co do sandacza i trupka, spróbuj zapiąć zepsutego ;)
Belejard
Ugniatacz ciast
Ugniatacz ciast


Dołšczył: Feb 21, 2003
Posty: 55

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Wrz 10, 2013 12:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety muszę potwierdzić spore braki w edukacji.
W środowisku naturalnym (zarówno wodnym jak i lądowym) śmierć "ze starości" jest przypadkiem pomijalnym. Każdy organizm, nawet duży szczupak czy sum ma wrogów chociażby w postaci innych dużych odpowiedników swojego gatunku. Oczywiście rzadkością jest atak metrowego szczupaka na drugą metrówkę. W warunkach naturalnych proces "starości" jest zjawiskiem stopniowym. Ryba słabnie, coraz trudniej jej polować i uciekać przed potencjalnym wrogiem. Wówczas staje się też bardziej podatna na choroby, pasożyty czy grzybice. Śmierć ryby (ze starości;)) w zbiorniku wodnym jest rzadka ale na pewno się zdarza. Wówczas stosunkowo szybko interesuje sie nią grupa reducentów (pierwotniaki, bakterie, owady, skorupiaki i wiele innych), które, upraszczając zjadają i rozkładają materie organiczną. I zdecydowanie nie przeszkadza im ze jest ona martwa. No i łańcuch sie zamyka. Można zapolować na buszujące w dnie "robaczki".
Temat oczywiście jedynie liźnięty (celowo stosuje terminologię popularną) ale myślę, że wstępnie wyjaśnia rozterki kolegi.
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Wto Wrz 10, 2013 6:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Edukacja (powszechna) ma to do siebie, że przedstawia wzory, schematy, oduczając samodzielnego myślenia i obserwacji wykrzyknik Po kolei zatem.
Na to, że duży szczupak czy sum ma wrogów w postaci przedstawicieli własnego gatunku k. Belejard podał sobie sam skuteczny kontrargument. Sytuacja taka może mieć miejsce wyłącznie w warunkach braku naturalnego pożywienia w postaci ryb mniejszych, co właściwie nie ma miejsca.
Dalej.
Proces starości jest zjawiskiem stopniowym, pełna zgoda, przy czym, jak już wcześniej zaznaczyłem, roczniki są różne, a i ryby z tego samego umierają w różnym wieku, więc umieranie ryb z logicznego punktu widzenia jest zjawiskiem codziennym. O pasożytach i grzybicach też pisałem, dajmy na to ryba zainfekowana zdycha i co, Kolego Belejard, grzyby, bakterie, pierwotniaki, skorupiaki (jeśli takowe w zbiorniku są) pochłaniają "zwłoki" w jeden dzień? Coś tu chyba nie gra, nie sądzisz?
Łańcuch się zamyka, owszem, ale problem (nie katastrofa ekologiczna ;) ) rozkładających się ryb w zbiorniku i ewentualnego wpływu tego procesu na brania pozostaje!
Widzisz, terminologia popularna nie rozwiewa moich rozterek, bo ja zamiast niej używam rozumu, czego i Tobie Belejardzie i Zippo, i Mepsikowi, i Skorupie z całego serca życzę wesoly
losos24
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 20, 2006
Posty: 906

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Oława
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 4:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:

Widzisz, terminologia popularna nie rozwiewa moich rozterek, bo ja zamiast niej używam rozumu, czego i Tobie Belejardzie i Zippo, i Mepsikowi, i Skorupie z całego serca życzę wesoly

Szanowny Kolego,
"Łatwiej się w kłótnię nie wdawać, niż się z niej później wycofać."
Posługujesz się w swoich wywodach popularnym argumentem "Ten, kto nie jest z nami, jest przeciw nam. Kto nie jest przeciw nam, jest z nami." Skoro nikt nie jest z Tobą wyciągasz stąd wniosek, że nikt nie posługuje się rozumem. Chyba zbyt skrajne uproszczenie, żeby nie napisać inaczej wykrzyknik
W wymianie poglądów, wiedzy i doświadczeń, celem nie może być racja żadnej ze stron, bo też nie o rację tu chodzi, a do tego chcesz to sprowadzić.
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 5:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pochopne wnioski.
Nigdzie nie pisałem, że w/w wymienieni Koledzy nie posługują się rozumem w ogóle lub co gorsza go nie mają! Po prostu w omawianej kwestii brakuje myślenia z ich strony, za to są podręcznikowe formułki. Jeżeli się mylę, czekam na rzeczowe argumenty, serio.
Czy ja chciałem kłótni!? Prześledź proszę Lososie24 temat od początku, bo zdaje się, ze coś Ci umknęło ;)
["Posługujesz się w swoich wywodach popularnym argumentem "Ten, kto nie jest z nami, jest przeciw nam. Kto nie jest przeciw nam, jest z nami."]
...Łatwo moralizować gdy nie ma się argumentów, tak często postępują np księża. Mam przytaknąć i zgodzić się na bełkot, tylko dlatego, że większość (do tej pory) woli formułki zamiast dyskusji !? To właśnie największa wada demokracji - większość decyduje, no i mamy jak mamy ;)
Cóż, zamiast argumentów doczekałem się kazania, ale wierzę, że to jeszcze nie koniec...

PS. Lososie24, poproszę o definicję słowa RACJA, bo może korzystamy z innych słowników...
losos24
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 20, 2006
Posty: 906

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Oława
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 6:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyny mój komentarz "Mądrej głowie dość po słowie ..."
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
zabrze
Łowca Węgorza


Dołšczył: Apr 05, 2003
Posty: 1857

Kraj: polska
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 6:41 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
Wreszcie wyobraźmy sobie taką sytuację: zanęciliśmy na pozór atrakcyjne miejsce, głębokość, sąsiedztwo roślinności itp...pogoda jest doskonała: temperatura ciśnienie, faza księżyca, a tu martwica, spławik ani nie drgnie, podczas gdy na sąsiednich stanowiskach biorą kolegom aż miło... Nie zdajemy sobie sprawy, że w miejscu gdzie spoczęła nasza rewelacyjna zanęta, (niezastąpiona do tej pory i sprawdzona wielokrotnie, w różnych warunkach), gnije metrowej długości szczupak wykrzyknik

Trafić zestawem w metrowego zdechłego szczupaka to jak wygrać w totka wesoly. Najlepiej jak by kolega zaopatrzył się w płetwy i okulary, a po nie udanym łowieniu zanurkował wykrzyknik wykrzyknik.
Może twoja skóra wydziela taki zapach, że rybom nie pasuje. Przynętę zakładasz palcami... Może palisz fajki albo dzień wcześniej grzebałeś łapami w ropie...
Teorii spiskowych jest wiele a zamiast się zagłębiać, lepiej jechać na ryby usmiech
_________________
Bercik
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 7:13 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

[quote="zabrze"]
wolfram napisał:
Wreszcie wyobraźmy sobie taką sytuację: zanęciliśmy na pozór atrakcyjne miejsce, głębokość, sąsiedztwo roślinności itp...pogoda jest doskonała: temperatura ciśnienie, faza księżyca, a tu martwica, spławik ani nie drgnie, podczas gdy na sąsiednich stanowiskach biorą kolegom aż miło... Nie zdajemy sobie sprawy, że w miejscu gdzie spoczęła nasza rewelacyjna zanęta, (niezastąpiona do tej pory i sprawdzona wielokrotnie, w różnych warunkach), gnije metrowej długości szczupak wykrzyknik

Cytat:
Trafić zestawem w metrowego zdechłego szczupaka to jak wygrać w totka wesoly. Najlepiej jak by kolega zaopatrzył się w płetwy i okulary, a po nie udanym łowieniu zanurkował wykrzyknik wykrzyknik.

He he, kolejny dowcipniś, który nie ma za wiele do powiedzenia, zwróć łaskawie uwagę, że wcześniej pisałem o możliwości wpływania starych ryb u kresu sił w podwodną roślinność! Być może zakopują się w muł.
Cytat:
Może twoja skóra wydziela taki zapach, że rybom nie pasuje. Przynętę zakładasz palcami... Może palisz fajki albo dzień wcześniej grzebałeś łapami w ropie...

...W takim wypadku nie łowiłbym w ogóle ryb, bo przynętę zawsze zakładam palcami. Nie palę. W ropie to grzebią magnaci tego świata, mnie pozostaje kompościak ;)
Cytat:
Teorii spiskowych jest wiele a zamiast się zagłębiać, lepiej jechać na ryby usmiech

Kto mówi, ze nie jechać, ale czy w związku z tym jest to powód, aby nie ustalać czynników, które mogą ewentualnie prowadzić do braku brań :?:
No tak, po co się zagłębiać, lepiej łapać, żreć, srać i spać - nie komplikujmy sobie życia myśleniem zly:
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 7:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

losos24 napisał:
Jedyny mój komentarz "Mądrej głowie dość po słowie ..."

Dziękuję za bogatą wymianę informacji i przemyśleń wesoly Serdecznie pozdrawiam!
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 7:25 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:

He he, kolejny dowcipniś, który nie ma za wiele do powiedzenia, zwróć łaskawie uwagę, że wcześniej pisałem o możliwości wpływania starych ryb u kresu sił w podwodną roślinność! Być może zakopują się w muł.

Yhy, i stawiają sobie krzyżyk z patyków.

Ale to od innych oczekujesz rzeczowych argumentów usmiech .
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 8:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A dlaczego krzyżyk, a nie np półksiężyc ? idea:
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 8:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak mi się jednoznacznie skojarzyło. Nie półksiężyc, bo nie wiem jak tam pochówki robią wink: .
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 8:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Świetna okazja, żeby wyjść poza skojarzenia jednoznaczne - powodzenia ;)
jjjan
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002
Posty: 2417

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
Edukacja (powszechna) ma to do siebie, że przedstawia wzory, schematy, oduczając samodzielnego myślenia i obserwacji

A ja myślałem, że edukacja nawet powszechna opisując formułki w poście Mepsika nawet w wersji skróconej, jednak opiera się na tym, że wielu poważych ludzi i poważnych instytucji przez wiele lat prowadziło i nadal prowadzi badania na na temat życia i śmierci w przyrodzie. Jeżeli chcesz ekspresowo uaktualnić lub zmienić prawa przyrody na podstawie swoich obserwacji i samodzielnego myślenia to proszę podziel się z nami tą wiedzą.
Jeżeli pytasz co się dzieje w wodacch z martwymi rybami to uczyń wpierw jakiś chociażby podstawowy wysiłek i przeczytaj cokolwiek na ten temat i napisz coś konkretnego co będzie zaczątkiem do dyskusji.
zabrze
Łowca Węgorza


Dołšczył: Apr 05, 2003
Posty: 1857

Kraj: polska
PostWysłany: Sro Wrz 11, 2013 9:22 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:

Kto mówi, ze nie jechać, ale czy w związku z tym jest to powód, aby nie ustalać czynników, które mogą ewentualnie prowadzić do braku brań :?:
No tak, po co się zagłębiać, lepiej łapać, żreć, srać i spać - nie komplikujmy sobie życia myśleniem zly:

To idź na studia o odpowiednim kierunku... Ja mam inne problemy na głowie niż umierające ryby ze starości... Jak to twoje jedyne zmartwienie to gratuluje i życzę powodzenia.
Jak znajdę chwilkę czasu, to pojadę do biblioteki i podam ci kilka tytułów książek do poczytania na męczące cię tematy...
wolfram napisał:
lepiej łapać, żreć, srać i spać

Z takim słownictwem daleko nie zajdziesz...
_________________
Bercik
Zenon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 26, 2003
Posty: 3967

Kraj: Polska
Miejscowoœć: GRUNWALD
PostWysłany: Czw Wrz 12, 2013 8:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wolfram napisał:
lepiej łapać, żreć, srać i spać

Z takim słownictwem daleko nie zajdziesz...
_________________
Bercik
cóż ,zycie jest tak skonstruowane, żeby żyć trza " łapać, żreć, srać i spać"
i NAWET Ty tego nie zmienisz
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Piš Wrz 13, 2013 8:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="jjjan"]
wolfram napisał:
Edukacja (powszechna) ma to do siebie, że przedstawia wzory, schematy, oduczając samodzielnego myślenia i obserwacji

Cytat:
A ja myślałem, że edukacja nawet powszechna opisując formułki w poście Mepsika nawet w wersji skróconej, jednak opiera się na tym, że wielu poważych ludzi i poważnych instytucji przez wiele lat prowadziło i nadal prowadzi badania na na temat życia i śmierci w przyrodzie.

Tu Cię zaskoczę, wygląda na to, że jest luka - ekosystem średnich i małych zbiorników - tam obserwację skutecznie utrudniają mętna woda i obłoki mułu. Tylko nie pisz o łańcuchu pokarmowym, który się domyka, bo dobrze wiesz, że nie o to mi chodzi.

Cytat:
Jeżeli chcesz ekspresowo uaktualnić lub zmienić prawa przyrody na podstawie swoich obserwacji i samodzielnego myślenia to proszę podziel się z nami tą wiedzą.

Dzielę się hipotezami, opartymi na konkretnych, logicznych przesłankach.
Prawidłowości przyrody nie można zmienić, można natomiast stwierdzić jakieś procesy (do tej pory nie opisane) im podlegające. To tak jak z głupotą, istnieje i zmienić tego nie można, ale ciągle zaskakuje ;)

Cytat:
Jeżeli pytasz co się dzieje w wodach z martwymi rybami to uczyń wpierw jakiś chociażby podstawowy wysiłek i przeczytaj cokolwiek na ten temat i napisz coś konkretnego co będzie zaczątkiem do dyskusji.

To zależy z jakimi rybami i w jakich wodach. Ja piszę nie ogólnie, tylko o zbiornikach w których ryby mnie więcej od kilograma wzwyż nie mają naturalnych wrogów poza grzybami, bakteriami, pasożytami, ewentualnie człowiekiem...tj nie mogą zniknąć od tak sobie po śmierci i muszą się rozkładać przez jakiś czas, lub tych wrogów jest procentowo na tyle mało, że wymiatają tylko część z tych śniętych "ofiar". Nie zlokalizowałem literatury na ten temat, zamiast głupich docinek, może jakiś mądraliński by polecił fachowe dzieło w tej kwestii..., a jeśli nie, to szydzenie z moich hipotez jest z jego strony przyznaniem się do własnej ignorancji i głupoty.


Ostatnio zmieniony przez wolfram dnia Piš Wrz 13, 2013 9:01 pm, w całości zmieniany 1 raz
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Piš Wrz 13, 2013 8:49 pm    Temat postu: Re: Rybi cmentarz. Odpowiedz z cytatem

[quote="zabrze"]
wolfram napisał:

Kto mówi, ze nie jechać, ale czy w związku z tym jest to powód, aby nie ustalać czynników, które mogą ewentualnie prowadzić do braku brań :?:
No tak, po co się zagłębiać, lepiej łapać, żreć, srać i spać - nie komplikujmy sobie życia myśleniem zly:

Cytat:
To idź na studia o odpowiednim kierunku... Ja mam inne problemy na głowie niż umierające ryby ze starości... Jak to twoje jedyne zmartwienie to gratuluje i życzę powodzenia.

To po co w ogóle zabierasz głos!!?? A weź idź na ryby, grzyby a nie marnuj sił na stukanie w klawiaturę ot tak!
"Jedyne zmartwienie" - śmiech na sali.

Cytat:
Jak znajdę chwilkę czasu, to pojadę do biblioteki i podam ci kilka tytułów książek do poczytania na męczące cię tematy...

POWODZENIA !!!
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Piš Wrz 13, 2013 8:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jjjan napisał:

A ja myślałem, że edukacja nawet powszechna opisując formułki w poście Mepsika nawet w wersji skróconej, jednak opiera się na tym, że wielu poważych ludzi i poważnych instytucji przez wiele lat prowadziło i nadal prowadzi badania na na temat życia i śmierci w przyrodzie.

Widocznie w obszar ich badań nie wchodzi czas w jakim rozkłada się ryba, która zdechła, bo osiągnęła maksymalny dla siebie wiek i gdzie przebywa dopóki nie zjedzą jej pierwotniaki, skorupiaki, tj takie żyjątka, które nie pochłoną jej w ciągu jednej doby. Jak Ciebie też nie, to pomiń ten temat.
jjjan
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002
Posty: 2417

Kraj: Polska
PostWysłany: Piš Wrz 13, 2013 9:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jest pani kierowniczko. Pani napisze jeszcze co mogę a czego nie mogę bym nie popełnił następnej gafy :oops:
wolfram
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 08, 2010
Posty: 400

Kraj: Polska
Miejscowoœć: gdzieś na Śląsku
PostWysłany: Piš Wrz 13, 2013 9:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyciągasz nieuprawnione wnioski, które prowadzą Cię do zbytniego spoufalania się.
jjjan


No cóż wobec powyższego, nie pozostaje mi nic innego jak pożegnać się z tym forum, bo skoro admin może głupio, bo głupio, ale żartować, a użytkownik już nie, tzn, że nie jest to dla mnie miejsce.
Pa!
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Off Topic
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.28 sekund :: Zapytania do SQL: 117