Czy wiesz, że...
System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 569
 Zalogowani 0
 Wszyscy 569

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18254) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59108) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18254) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18254) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18254) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18254) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18254) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59108) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18254) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18254) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2103
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1965
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1986
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2226
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2056
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2113
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2025
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2065
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2427
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2247
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Legalność metody...
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Legalność metody...
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Pon Lip 22, 2013 11:40 pm    Temat postu: Legalność metody... Odpowiedz z cytatem

Czołem.
Ostatnio nad Odrą z ciekawą sytuacją się spotkałem. Było tak:
Trzy kolejne główki. Na główce nr 2 siedzi dwóch wędkarzy. Łowią na 2 wędki każdy z nich. I wszystko w sumie ok.
W sumie o sumie... wink:
Otóż ekipa siedzi "za sumem". I sposób ustawienia zestawów zaczerpnęli z np. Hiszpanii. wink:
Zestawy "na zrywkę". Pierwszy żywiec pływa przy czubku główki nr 1, a zrywka zaczepiona na szczycie główki nr 1. Drugi zestaw pływa również przy brzegu główki nr 1, ale w jej połowie, a żyłka ( zrywka) dowiązana do kołka na brzegu główki nr 1.
Kolejne 2 zestawu postawione podobnie, ale pod główką nr 3. Żyłki przeznaczone do zerwania dowiązane do główki nr 3.
Efekt: całkiem niedostępne (bo poprzecinane sumowymi plecionkami) dwie klatki: między główką nr 1 a 2 oraz 2 a 3. A główki długie po 100m - kawał wody.
Na początku mocno się zirytowałem (najlepsze 2 klatki zajęli), ale po chwili konsternacja - bo to chyba legalne. W każdym razie nie wpadłem na pomysł jaki paragraf złamali, mimo, że wyglądało to co najmniej dziwnie.
Trochę nijak ma się do tego zapis RAPR o odległościach między stanowiskami.
Reasumując:
Czy takie łowienie jest legalne w Polsce? Co myślicie?
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
muzik21
Pogawędkowy Łowca Okazów


Dołšczył: May 09, 2005
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sob Sie 10, 2013 6:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnio spotkałem się z czymś podobnym na moim odcinku Odry. Wędkarze mieli wywiezione zestawy pod drugi brzeg, akurat pod moje ulubione dwie główki, tak że praktycznie mogłem jedynie obłowić kąt u nasady jednej z główek. Już dawno stwierdziłem, że zapis odnośnie odległości pomiędzy wędkarzami w RAPR jest bardzo nie dokładny. Moim zdaniem łowili w pełni legalnie, w końcu nigdzie nie ma nic o tym jak dużą powierzchnie wody może zająć wędkarz swoim zestawami. Inna sprawa, że metoda sama w sobie jest bardzo "miejsco chłonna", ot choćby samo dowiązywanie zrywek. Koniec końców doszedłem do wniosku, że skoro wybrali taką metodą, odpowiednio wcześniej zajęli miejsce, to niech łowią-ich święte prawo.
_________________
Pozdrawiam
muzik21
losos24
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 20, 2006
Posty: 906

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Oława
PostWysłany: Nie Sie 11, 2013 6:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A kto ślepemu zabroni spiningować wink: :?:
Czy RAPR coś na ten temat? wink: idea:
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
Andrzej228
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 11, 2006
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Bory Tucholskie
PostWysłany: Piš Sie 23, 2013 4:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat coś zbyt mocno się nie rozkręcił. usmiech
Był jakiś incydent u mnie na wodzie, że karpiarze wyganiali kogoś z jakiejś tam miejscówki, mieli zanęcone na karpie właśnie w pobliżu tej miejscówki (stosowali wywózkę). Na moje w RAPR jest zapisana odległośc pomiędzy wędkarzami. A więc mnie by nikt nie przegonił, tym bardziej gdym miał już miejscówkę zanęconą. wesoly wesoly
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 973

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Piš Sie 23, 2013 5:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andrzej228 napisał:
Temat coś zbyt mocno się nie rozkręcił. usmiech
Był jakiś incydent u mnie na wodzie, że karpiarze wyganiali kogoś z jakiejś tam miejscówki, mieli zanęcone na karpie właśnie w pobliżu tej miejscówki (stosowali wywózkę). Na moje w RAPR jest zapisana odległośc pomiędzy wędkarzami. A więc mnie by nikt nie przegonił, tym bardziej gdym miał już miejscówkę zanęconą. wesoly wesoly


Wszystko jest umowne. Gdy ktoś kulturalnie tłumaczy i prosi to nie widzę problemu ze zmianą miejsca. Ale jak ktoś bluzga i wyzywa to raczej nie ustąpię wink: . U nas wywożą po 200-400m i zawsze ten sam problem i czepianie się jak chociaż człowiek łodzią by chciał przepłynąć o łowieniu nie wspomnę. Rok temu grupie karpiarzy ktoś zasypał nęcone miejsca proszkiem do prania i jakimiś mydłami podobno. Żalili się, że już ryby nie mogli tam złowić o straconych pieniądzach na zanęty, kulki itp nie wspomnę. Na wszystko jest jedna rada, trzeba robić swoje ale z głową.
pozdrawiam
muzik21
Pogawędkowy Łowca Okazów


Dołšczył: May 09, 2005
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 5:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

losos24 napisał:
A kto ślepemu zabroni spiningować wink: :?:
Czy RAPR coś na ten temat? wink: idea:


Dla mnie nad wodą na pierwszym miejscu jest kultura. Zachowanie podobno do tego w stylu: "rozłoże się 5m od spinningisty, bo przecież on za 30 min pójdzie, a to moje ulubione miejsce". Pare razy spotkałem się z czymś podobnym, tak więc wiem jak czuje się ktos komu rzuca się między wędkami.
losos24
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 20, 2006
Posty: 906

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Oława
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 6:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

muzik21 napisał:
Dla mnie nad wodą na pierwszym miejscu jest kultura.

Nie tylko nad wodą, ale na drodze, w pociągu, na stadionie, itd, itp.
Dla mnie wywożenie zestawów sumowych, karpiowych, itp. w poprzek rzeki, 2-3 główki dookoła, czy też 200-300m w jezioro, przy tym najczęściej jeszcze łowisko nieoznakowane bojkami. Bo konkurencja podpatrzy. Pretensje do łowiących z łodzi, kajakarzy, żeglarzy i całego świata. To wszystko nie ma nic wspólnego z kulturą i etyką nad wodą. Staram się również nie szkodzić innym, ale czasami z ich pazerności i głupoty nie sposób ominąć zestawy, o których istnieniu nie wiem.
Stąd pół żartem, pół serio pytanie, a kto "ślepemu" zabroni? wink:
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
muzik21
Pogawędkowy Łowca Okazów


Dołšczył: May 09, 2005
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 8:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

losos24 napisał:
muzik21 napisał:
Dla mnie nad wodą na pierwszym miejscu jest kultura.

Nie tylko nad wodą, ale na drodze, w pociągu, na stadionie, itd, itp.
Dla mnie wywożenie zestawów sumowych, karpiowych, itp. w poprzek rzeki, 2-3 główki dookoła, czy też 200-300m w jezioro, przy tym najczęściej jeszcze łowisko nieoznakowane bojkami. Bo konkurencja podpatrzy. Pretensje do łowiących z łodzi, kajakarzy, żeglarzy i całego świata. To wszystko nie ma nic wspólnego z kulturą i etyką nad wodą. Staram się również nie szkodzić innym, ale czasami z ich pazerności i głupoty nie sposób ominąć zestawy, o których istnieniu nie wiem.
Stąd pół żartem, pół serio pytanie, a kto "ślepemu" zabroni? wink:


Że półżartem to się domyśliłem, ot taka dygresja. Inna sytuacja...łowię sobie ostatnio nad pewnym jeziorem...przyjechałem w tygodniu bo w wakacje w weekend połowić tam nie można. Zasiadka leszczowa zająłem z ojcem taki cypelek, ot ze 40m szerokości. Nie wiem jak inni, ale ja nad wodę przyjeżdzam odpocząć, także w pewnym stopniu od innych ludzi. No i wszędzie w koło pełno wolnego miejsca, do wyboru, do koloru. Przyjeżdza sobie dwóch Panów, jeden już mocno wstawiony, ledwie na nogach stał. I kłótnia, bo oni chcą tu łapać i koniec. Niby mogą, bo rozłożyliśmy się tak, że faktycznie te 10m zachowają. Po długiej "dyskucji" przekonaliśmy ich o bezsensowności pomysłu, pojechali w następną zatokę, 100m dalej. To jest dla mnie brak kultury.

A jak mówiłem, nie które sytuacje i metody wymagają wywożenia zestawu 300, czy 400m i też powinno się to w miarę możliwości uszanować.
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 9:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

muzik21 napisał:
losos24 napisał:
muzik21 napisał:
Dla mnie nad wodą na pierwszym miejscu jest kultura.

Nie tylko nad wodą, ale na drodze, w pociągu, na stadionie, itd, itp.
Dla mnie wywożenie zestawów sumowych, karpiowych, itp. w poprzek rzeki, 2-3 główki dookoła, czy też 200-300m w jezioro, przy tym najczęściej jeszcze łowisko nieoznakowane bojkami. Bo konkurencja podpatrzy. Pretensje do łowiących z łodzi, kajakarzy, żeglarzy i całego świata. To wszystko nie ma nic wspólnego z kulturą i etyką nad wodą. Staram się również nie szkodzić innym, ale czasami z ich pazerności i głupoty nie sposób ominąć zestawy, o których istnieniu nie wiem.
Stąd pół żartem, pół serio pytanie, a kto "ślepemu" zabroni? wink:


Że półżartem to się domyśliłem, ot taka dygresja. Inna sytuacja...łowię sobie ostatnio nad pewnym jeziorem...przyjechałem w tygodniu bo w wakacje w weekend połowić tam nie można. Zasiadka leszczowa zająłem z ojcem taki cypelek, ot ze 40m szerokości. Nie wiem jak inni, ale ja nad wodę przyjeżdzam odpocząć, także w pewnym stopniu od innych ludzi. No i wszędzie w koło pełno wolnego miejsca, do wyboru, do koloru. Przyjeżdza sobie dwóch Panów, jeden już mocno wstawiony, ledwie na nogach stał. I kłótnia, bo oni chcą tu łapać i koniec. Niby mogą, bo rozłożyliśmy się tak, że faktycznie te 10m zachowają. Po długiej "dyskucji" przekonaliśmy ich o bezsensowności pomysłu, pojechali w następną zatokę, 100m dalej. To jest dla mnie brak kultury.

A jak mówiłem, nie które sytuacje i metody wymagają wywożenia zestawu 300, czy 400m i też powinno się to w miarę możliwości uszanować.


Muzik w pełni się z Tobą w tej materii zgadzam, ale jak wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech"
muzik21
Pogawędkowy Łowca Okazów


Dołšczył: May 09, 2005
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 9:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

artur napisał:
muzik21 napisał:
losos24 napisał:
muzik21 napisał:
Dla mnie nad wodą na pierwszym miejscu jest kultura.

Nie tylko nad wodą, ale na drodze, w pociągu, na stadionie, itd, itp.
Dla mnie wywożenie zestawów sumowych, karpiowych, itp. w poprzek rzeki, 2-3 główki dookoła, czy też 200-300m w jezioro, przy tym najczęściej jeszcze łowisko nieoznakowane bojkami. Bo konkurencja podpatrzy. Pretensje do łowiących z łodzi, kajakarzy, żeglarzy i całego świata. To wszystko nie ma nic wspólnego z kulturą i etyką nad wodą. Staram się również nie szkodzić innym, ale czasami z ich pazerności i głupoty nie sposób ominąć zestawy, o których istnieniu nie wiem.
Stąd pół żartem, pół serio pytanie, a kto "ślepemu" zabroni? wink:


Że półżartem to się domyśliłem, ot taka dygresja. Inna sytuacja...łowię sobie ostatnio nad pewnym jeziorem...przyjechałem w tygodniu bo w wakacje w weekend połowić tam nie można. Zasiadka leszczowa zająłem z ojcem taki cypelek, ot ze 40m szerokości. Nie wiem jak inni, ale ja nad wodę przyjeżdzam odpocząć, także w pewnym stopniu od innych ludzi. No i wszędzie w koło pełno wolnego miejsca, do wyboru, do koloru. Przyjeżdza sobie dwóch Panów, jeden już mocno wstawiony, ledwie na nogach stał. I kłótnia, bo oni chcą tu łapać i koniec. Niby mogą, bo rozłożyliśmy się tak, że faktycznie te 10m zachowają. Po długiej "dyskucji" przekonaliśmy ich o bezsensowności pomysłu, pojechali w następną zatokę, 100m dalej. To jest dla mnie brak kultury.

A jak mówiłem, nie które sytuacje i metody wymagają wywożenia zestawu 300, czy 400m i też powinno się to w miarę możliwości uszanować.


Muzik w pełni się z Tobą w tej materii zgadzam, ale jak wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek.


A już spodziewałem się kolejnego postu na temat świetlności dawnych czasów, upadku obyczajów lub czegoś podobnego usmiech

Problem w tym, że zdrowy rozsądek powinien być po obydwu stronach, a nad wodą w takich sytuacjach zwykle go brakuje, co wiem z autopsji. W każdym bądź razie, jeśli o mnie chodzi, to w zdecydowanej większości przypadków uważam, że jeżeli ktoś był nad wodą pierwszy, to ma prawo wybrać sobie miejscówkę, nawet jeśli miałby łapać w znacznym oddaleniu od zajętego stanowiska.
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 10:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do "świetlności....", "upadku..." lub "czegoś podobnego" to po sąsiedzku odpowiedziałem i co uważam napisałem.

Tak lekko wtrącając off topa, gdy w radiu usłyszałem, że obecny poziom matury z matematyki (bo o niej było mówione) jest na poziomie (wiem tautologia) dawnych 8-ych klas szkoły podstawowej to mi się lekko włos na głowie zjeżył.

Wracając do meritum, niestety wszyscy wiemy że nad wodą głównie grają emocje.

Niedawny całkiem przykład z nad j. Lubiąż, gdzie byłem na rybkach. Byliśmy na wodzie w kilka łódek, rozsunięci dość znacznie, równocześnie jakiś klub kajakorski treningi prowadził z trenerem itp itd, wyznaczony tor (uznaniowy). My byliśmy daleko poza torem, jezioro duże wszyscy się zmieścimy by się wydawało, niestety jeden z "zawodników" poszedł bezpośrednio po żyłce Kolegi bo tak miał bliżej, na delikatnie zwróconą uwagę że miejsca jest dużo i nie musiał tym szlakiem płynąć wylaciał z mordą i z wiosłem do Kolegi, "trener" cicho siedział. Kolega nie w ciemię bity, usadził gówniarza i złożył oficjalną skargę w odpowiednich miejscach, zdaje się że klub stracił możliwość treningów, tor przez siebie ustawiony musieli zlikwidować i dostali wilczy bilet, w każdym bądź razie to im groziło.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech"
muzik21
Pogawędkowy Łowca Okazów


Dołšczył: May 09, 2005
Posty: 653

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 10:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Matury podstawowej tak i jak pisałem to sam byłem załamany jej poziomem, a jeszcze bardziej tym, że osoby, które bez problemu "przechodziły" z klasy do klasy w "dobrym" liceum mogły jej nie zdać. Matura rozszerzona jednak to trochę inna bajka. Zresztą nie ma co ukrywać, że poziom edukacji, zwłaszcza wyższej stoi obecnie na żałośnie niskim poziomie, co znam akurat od "wewnątrz". Z tym, że winą nie można obarczać jak to ładnie ująłeś "młodych". To tyle off topów z mojej strony.
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Sie 28, 2013 10:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

muzik21 napisał:
Matury podstawowej tak i jak pisałem to sam byłem załamany jej poziomem, a jeszcze bardziej tym, że osoby, które bez problemu "przechodziły" z klasy do klasy w "dobrym" liceum mogły jej nie zdać. Matura rozszerzona jednak to trochę inna bajka. Zresztą nie ma co ukrywać, że poziom edukacji, zwłaszcza wyższej stoi obecnie na żałośnie niskim poziomie, co znam akurat od "wewnątrz". Z tym, że winą nie można obarczać jak to ładnie ująłeś "młodych". To tyle off topów z mojej strony.


Zdaje się że doszliśmy do konsensusu usmiech usmiech usmiech.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech"
koza11
Mieszacz zanętowy
Mieszacz zanętowy


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 60

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sępólno kraj.
PostWysłany: Pon Wrz 30, 2013 3:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co powiecie panowie na tzw wertykalny spinning? Czez onegdaj pisał o tym w WW, wiadomo- szarpak itp,ta metoda staje się coraz popularniejsza.Czy to jest legalne?
Zamki
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2004
Posty: 2486

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Wrz 30, 2013 7:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Koza trafisz z tym podnoszeniem i opuszczaniem na strażnika to sie przekonasz jak jest lol

Metoda prezentacji przynęty poprzez podnoszenie i opuszczanie jak dla mnie jest ... nudna... chociaż zimą inaczej się nie da chyba, że w podłużnej przerębli ale to też nielegalne lol
Jednak wolę rzucać i ściągać i taka jest specyfika większości naszych wód.
Wertykalnie łowi się u nas od wielu lat głównie w morzu dorsze pilkerami
oraz cwaniaczki we wrześniu okonie spod łódek i dlatego jak dla mnie
ten rodzaj prezentacji przynęty powienien być w dalszym ciągu w miesiącach letnich zakazany.
_________________
Łowię i zjadam ......
koza11
Mieszacz zanętowy
Mieszacz zanętowy


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 60

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sępólno kraj.
PostWysłany: Wto Paż 01, 2013 12:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie wiem, czy to apteka za bardzo nie jest - ale łowienie wertykalne na balasnówki typu jigging rap nie różni się od łowienia w opadzie klasycznym spinem- pracują, odchodzą na boki. To dla mnie jest właśnie zagwozdka związana z legalnością tej metody. Zakaz miał być antyszarpakowy a w miedzy czasie pojawiła się nowa metoda łowienia efektywna na okonia i sandacza. Jakaż różnica jest w złowieniu ryby "klasycznie" czy po "nowemu"? Wg mnie RAPR trzeba urealnić- doprecyzować właśnie tę sprawę definitywnie, odległości między wędkującymi, serki nie serki na pomorskich rzekach i kilka innych spraw.
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Paż 01, 2013 2:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli dobrze pamiętam to RAPR łowienie wertykalne dozwala tylko w zimie, tylko z lodu i na wędkę nie dłuższą niż 50cm.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech"
koza11
Mieszacz zanętowy
Mieszacz zanętowy


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 60

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sępólno kraj.
PostWysłany: Wto Paż 01, 2013 2:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A "polska szkoła łowienia sandacza"? to nie jest łowienie wertykalne? Nie łowiłem w ten sposób, czytałem,że podhaczeń jest masa... i co ma do tego RAPR? poza ewentualnym ograniczeniem rozpiętości kotwic?
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Paż 01, 2013 7:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O opadzie można powiedzieć polska szkoła, podobnie o łowieniu na koguty, gdzie są podchaczenia, ale wertykalne?
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech"
koza11
Mieszacz zanętowy
Mieszacz zanętowy


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 60

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Sępólno kraj.
PostWysłany: Wto Paż 01, 2013 7:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Artur, to nie o to idzie że wertykal jest nasz, tylko o zasadę agresywnego opadu, który (ponoć) haczy sandacze. Jego idea wg mnie jak żywo wpisuje się w to, czego RAPR zakazuje. Co do wertykałek, to nie złowiłem nimi okonia za gacie, są na na to za małe(3-5cm) i za lekkie. poza tym nie panujesz nad ich pracą do końca- jeżdżą pod lodem - bo tak zostały skonstruowane.
NowaHuta
Młodszy podbierakowy
Młodszy podbierakowy


Dołšczył: Sep 05, 2006
Posty: 101

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Nowa Huta Kraków
PostWysłany: Czw Lis 21, 2013 8:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A legalne jest przyczepienie żyłki/plecionki do kajaku z blachą na końcu mając wykupione zezwolenie i kartę wędkarską i śmiganie tak po jeziorze? Spotkałem się z czymś takim na moim ukochanym Jeziorze Rajgrodzkim.
_________________
Wolne Miasto Nowa Huta
old_rysiu
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 31, 2002
Posty: 8461

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Wądół
PostWysłany: Pon Gru 23, 2013 8:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NowaHuta napisał:
A legalne jest przyczepienie żyłki/plecionki do kajaku z blachą na końcu mając wykupione zezwolenie i kartę wędkarską i śmiganie tak po jeziorze? Spotkałem się z czymś takim na moim ukochanym Jeziorze Rajgrodzkim.

Oczywiście, że nielegalne.
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.10 sekund :: Zapytania do SQL: 84