Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 29, 2014 6:19 pm Temat postu: Sandacz na ekranie |
|
|
Łowienie wertykalne z echosond± klik
Doskonale widać na ekranie echosondy pracuj±ce przynęty i ataki sandaczy na te przynęty. Zapewniam, że takie widoki można zobaczyć na ekranie każdej echosondy, nie musi to być ani HDS, ani DSI. Ale musz± być ryby bo w innym przypadku widać tylko pracę przynęty Na filmie widać dużo szumu na ekranie echa ale można to wyregulować zmniejszaj±c czuło¶ć. Próbowali¶cie kiedy¶ łowić w taki sposób? |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Nie Cze 29, 2014 6:30 pm Temat postu: |
|
|
Na wodach PZW chyba nie można wertykalnie. Za to zim± tak, i łowiłem kiedy¶ z echem na lodzie. Widać blaszkę i większ± mormychę. Używałem wtedy Pirania max, cy cu¶... |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 29, 2014 7:38 pm Temat postu: |
|
|
ZIPPO napisał: |
Na wodach PZW chyba nie można wertykalnie. Za to zim± tak, i łowiłem kiedy¶ z echem na lodzie. Widać blaszkę i większ± mormychę. Używałem wtedy Pirania max, cy cu¶... |
Dokładnie Zippo, łowienie wertykalne na wodach PZW dozwolone jest tylko i wył±cznie zim± na lodzie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 4:55 pm Temat postu: |
|
|
No dobra, napiszę mu o tym, że PZW zabrania. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 5:17 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
No dobra, napiszę mu o tym, że PZW zabrania. |
Po co mu masz pisać?
Pytałe¶ czy kto¶ tak łowił, więc zasugerowałem, że ciężko żeby kto¶ to praktykował je¶li na wodach PIZETWU to jest karygodne i niedopuszczalne i ojej be... |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Napiszę bo on nie wie, ze na PZW nie wolno. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 5:39 pm Temat postu: |
|
|
I nie musi wiedzieć, ale napisz mu- niech też się po¶mieje. |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 30, 2014 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Dlaczego nie musi wiedzieć? My¶lisz, że nie jest ciekawy jak w Polsce wolno i nie wolno? Jak się dowie to może będzie przyjeżdżał do nas na ryby. |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lip 01, 2014 2:55 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli zapragnie niczym nie zm±conego spokoju to na pewno przyjedzie do nas na ryby.
Pisz Janku do człowieka niech wie, że s± miejsca na tym globie gdzie ludziom
się zabrania pomimo debilno¶ci zakazu ... _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2419
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lip 01, 2014 6:45 pm Temat postu: |
|
|
A dlaczego w PZW jest taki zakaz? Że wyłowi± wszystkie okonie, czy inne ryby? Przecież s± limity wagowe Tym członkom taki zakaz raczej nie przeszkadza |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Lip 02, 2014 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Janusz "członkom" nie przeszkadzaj± ani limity ani wymiary.
Zakaz jest mozna rzec "martwy" i już nie pamiętany nawet przez
tych co go nałożyli. Młodym to wisi aby zmienić a starym jest
to obojętne.
Nie mniej moim zdaniem w ¶wietle tego co widuję na jeziorze NARIE
czyli kilka łódek nad górk± z podlodowymi wędkami w SIERPNIU
tłuk±cych po wiadrze okoników na łeb to zakaz popieram.
A jak by jeszcze był egzekwowany fizycznie to było by już całkiem
dobrze.
Prawdę mówi±c to w naszym kraju wędkarstwo wci±ż jest traktowane jako
sposób na pozyskanie jadła ... a mentalno¶ć naszych wędkarzy zreszt±
bez skrupułów czyni to wszelkimi metodami ... do użycia osęki czy tez pr±du wł±cznie .. szkoda słów. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Lip 02, 2014 8:08 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
A dlaczego w PZW jest taki zakaz? Że wyłowi± wszystkie okonie, czy inne ryby? Przecież s± limity wagowe Tym członkom taki zakaz raczej nie przeszkadza |
Zakaz to do¶ć odległa przeszło¶ć. Lata sze¶ćdziesi±te chyba, albo trochę póĽniej. To wła¶ciwie nie było łowienie rybek, tylko ciężka praca nad pozyskaniem paszy dla ¶wiń. Na wielu mazurskich jeziorach miejscowi nad górkami podwodnymi stawali w kilka łódek, żeby mieć czym nakarmić prosiaki. Nie żartuję. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Na Bugu stawiali siaty na potęgę też żeby karmić wieprzowinę a jak wieprzowina nie dawała rady przeje¶ć to w pole zaorywali. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić " |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 3:53 pm Temat postu: |
|
|
To przecież norma. Znam przypadek, że chłopu zwrócili mięso ze skupu, bo tak cholernie ryb± jechało! Nie wspomnę już o scenkach, gdzie jegomo¶ć marudzi, że dzisiaj nie brały, a te kilka wyrostków z oczami za ogonem "weĽmnie kotowi".
Do takich ludzi nasze tre¶ci nie trafiaj± z wiadomych powodów. A skoro całe życie tak wszyscy robili, więc i on nie ma hamulców i miejsca na my¶lenie. To tylko Pawlak z Kargulem uważali, że postępowi nie można dawać kontry - ich ziomale, pomimo upływu tyle lat s± konsekwentni. I będ± jeszcze długo niestety... |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 4:10 pm Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
Na Bugu stawiali siaty na potęgę też żeby karmić wieprzowinę a jak wieprzowina nie dawała rady przeje¶ć to w pole zaorywali. |
Ciekawe czy prekursorem rybiej-¶wińskiej diety byli chłopaki ze wschodu, czy może z nad Odry? Bo i u nas takie historie się zdarzały.
Z tym, że nadmiar tego co nie przejedzone przez wieprze, l±dowało w okolicznych lasach. _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 4:46 pm Temat postu: |
|
|
O nadodrzańskich wspominałem.
Ale przecież ... to też ze wschodu! Sami swoi i nie ma mocnych. : |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Lip 03, 2014 8:41 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
O nadodrzańskich wspominałem.
Ale przecież ... to też ze wschodu! Sami swoi i nie ma mocnych. : |
Ja zapomniał, że Ty prawie nasz, lubuski : .
Choć Gorzów to dla Zielonej Góry inna planeta : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
|