Wróciłem! Nabrać doświadczenia na temat opieki nad stawami.

[Szczupak]

Witam, może ktoś będzie na tyle uprzejmy, posiadając oczywiście takie doświadczenie, by rozwinąć się na temat w jaki sposób i jakie czynności należy wykonywać posiadając zarybione stawy, oraz w jaki sposób można uporać się w jak najlepszy sposób z problemem o nazwie WYDRA. Byłbym wdzięczny...

Tak się składa, że od 3 sezonów jestem właścicielem 8000 m2 ziemi, na której wykopane są 3 stawy, największy o pow. ok. 1200 m2, średni 800 m2, oraz najmniejszy liczący sobie ok. 500 m2. Problem tkwi w tym, iż posiadam znikome doświadczenie na temat, który tu właśnie poruszam, tak więc co za tym idzie, posiadam potrzebę uzyskania odpowiedzi na mnóstwo pytań, na które jak do tej pory ich nie uzyskałem w ogóle, lub nie uzyskałem ich w stopniu dla mnie satysfakcjonującym, co więcej, te, które uzyskałem pochodzą ze źródeł mało profesjonalnych, jak sądzę w owej dziedzinie.
Jeśli ktoś z Was uważa, że doświadczenie jakie posiada jest na tyle duże, by mogło ułatwić mi w jakikolwiek sposób wypełnienie luk, jakie posiadam w owym temacie, oraz sądzi, iż mógłoby mi pomóc, chętnie w skupieniu i z uwagą przeczytam każdą odpowiedź, która się pojawi.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam!!

[shawn7]

Nie znam się na tym kompletnie. Jednak myślę że praca przy stawach i opieka nad zamieszkującymi je rybami to duuuuża sprawa. Powinieneś chyba poszukać jakichś podręczników, książek, wiadomości w sieci... A moze jest gdzieś w sieci jakiś portal stawiarski? Chyba od tego trzeba zacząć...
Powodzenia
P.S. Z tego co wiem, staw z rybkami ma Sazan. Nie jest to jednak staw hodowlany.
_________________
I gdzie ta metrówa ???

[Docio]

Na pewno jest literatura fachowa, nie pamiętam jedynie tytułów :-( Jednak książki nie wytłumaczą wszystkiego jeśli w danej dziedzinie nie ma się podstaw wiedzy. Najłatwiej takie podstawy i samą wiedzę zdobędziesz w najbliższym Ośrodku Doradztwa Rolniczego.

Co do samej literatury i zagadnień, na które szukasz odpowiedzi, może Ci pomóc TEN link.

[wolff]

Nic tak nie poszerza wiedzy jak kontakt z innymi chodowcami! Porozglądaj się po swojej okolicy i porozmawiaj z właścicielami podobnych stawów lub profesjonalnych chodowców!
Doświadczenie zdobyte w takich kontaktach plus fachowa literatura mogą z ciebie zrobić eksperta w tej dziedzinie!
Wiem że początki są trudne zwłaszcza mając taki areał wody do zagospodarowania. Popytaj w gminie, poproś żeby wskazali ci kilku chodowców. Zapytaj w Ośrodku Doradztwa Rolniczego czy nie są czasem przeprowadzane w najbliższym czasie jakieś szkolenia, kursy, prezentacje. W tej chwili jest okres w którym takie kursy i szkolenia przeprowadza się najczęściej. Zapytaj o inne ODR-y o numery telefonów, podzwoń, popytaj!
Tu jest jednak tylko portal dla wędkarzy i możesz mieć problemy z uzyskaniem fachowych odpowiedzi, chyba że się mylę!
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.

[Jarpo]

[taurus]

Polecam książkę " Rybactwo Śródlądowe" Instytutu Rybactwa Śródlądowego im Stanisława Sakowicza. Książka mądra i wiele z niej osobiście się nauczyłem. Co do wydry to nie wiele zrobisz gdyż jest pod ochroną.

Kilka uwag gdzie ją szukać by wypłoszyć:
Rewir wydry ograniczony jest z reguły pasem brzegowym szerokości 80-100 m, z obu stron cieku wodnego. Minimum powierzchni na jednego osobnika wynosi w bogatych łowiskach 2-3 km brzegu jeziora lub 5 km rzeki, jego wielkość jest jednak z reguły większa, gdyż ilość i jakość kryjówek wywierają tu zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo gatunku. Samica z młodymi zajmuje osobny areał położony wewnątrz terytorium samca. Wielkość tych areałów podlega silnym fluktuacjom. Nory buduje w urwistych brzegach akwenów. Kryjówki czasowe zakłada w trzcinach, szuwarach, pod nawisami korzeniowymi, w kupach naniesionego przez wodę chrustu, pod lodem (w miejscach jego spiętrzenia), w opuszczonych "chatkach" piżmaków, a także - zwłaszcza latem - w norach i żeremiach bobrów. Drapieżnik ten należy obecnie w całej Europie do gatunków najbardziej zagrożonych wyginięciem. Wiele obserwacji wskazuje, że jej liczebność w Polsce się zmniejsza.

Jarek