old_rysiu · Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 8:41 pm Temat postu:

Już go mam. Lowrance iFINDER Go. W menu nie ma języka polskiego. Znowu mam pecha. Otrzymałem instrukcję w języku polskim. Ostro zabrałem sie do nauki. Mam za sobą 24 godziny nauki i odpoczynku ( jak nie zrobisz większych przerw, dostaniesz bzika od tych wszystkich funkcji i ustawień ).Nie bardzo rozumiem, po jaką cholere tyle tam funkcji.
Jak na razie - potrafię zaznaczyć punkt z którego startuję. Potrafię zobaczyć jak daleko jestem od tego punktu ( po odejściu w teren ). Gorzej już z naprowadzaniem - nie wiem na 100%, ale chyba GPS jest za wolny.
No i jeszcze jedno. Na ekranie nawet jak nachodzisz na zaznaczony uprzednio punkt, możesz zobaczyć ile metrów jest do miejsca zaznaczonego. Wszystko to dzięki powiększaniu skali. Udało mi się wg odczytu dojść do 1 m od miejsca początkowego. Miałem jednak aż 9 satelitów, których moc była średnia 80%. Miałem włączony WAAS ( fabrycznie nie załączony ).
Jednym słowem, albo ten system WAAS już działa na terenie Polski, albo to dzięki bardzo dobremu miejscu ( czytaj duża ilość satelitów ).
Już niedługo - po weekendzie, GPS będzie pracował na większym terenie i podzielę się swoimi spostrzeżeniami.

Jarbas · Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 8:54 pm Temat postu:

adalin · Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 9:01 pm Temat postu:

Z utęsknieniem czekam na fotki z grzybobrania... Grzybobrania, podczas którego Oldi się zgubi i nie będzie mógł znaleźć drogi do domu. Będzie za to wiedział, jak daleko od tego domu jest usmiech

Mimochodem wspomnę, że motywem przewodnim powinien być GPS w koszyku, okraszony prawdziwkami ;)

Bronek · Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 9:40 pm Temat postu:

w Warszawie jest stacja RIMS, więc może z Twoim odbiornikiem coś nie tak petrus wink

:
a dokładnośc gps`ów używanych w geodezji jest rzędu milimetra. usmiech

jjjan · Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 9:56 pm Temat postu:

Gdy zapytać grzybiarza czy jest dużo grzybów , odpowię podobnie jak wędkarz że mało , że kilometrów trzeba zrobić , a jak są to robaczywe . Aby grzybów było więcej trzeba ograniczyć zbieractwo , wprowadzić karty grzybiarza , obowiązkowe egzaminy ze znajomości grzybów oraz całej pozostałej flory i fauny leśnej (oczywiście również prawo leśne ,i łowieckie) .Wprowadzić okresy ochronne i zbieranie kontrolne . Ale po co ja to piszę jeżeli to wszystko jest już wymyślone i tylko brakuje Polskiego Związku Grzybiarzy .
W związku z tym Oldi apeluję do ciebie ,zostań grzybowym no kilowcem !!!Każdy znaleziony grzybek zaznacz w swoim iFinder-ze grzybowym i wiedząc gdzie rośnie , będziesz mógł je odwiedzać , pielęgnować i cieszyć oczy pięknym widokiem , oraz oczywiście najważniejsze , będziesz dokumentował fotograficznie ( pamiętaj o linii horyzontu ) los grzybków od poczęcia aż po ich kres w naturze a nie na talerzu .
Grzybowe No Kill będzie trendy . idea

: 8)
Jakoś radykalnie dzisiaj . :oops:

old_rysiu · Wysłany: Piš Kwi 28, 2006 3:33 am Temat postu:

Karta grzybiarza - to jest pomysł. Oczywiście, że już teraz obowiązują ograniczenia w zbieraniu grzybów. Pewno nie wiesz, ale sporo z nich jest pod ścisłą ochroną ( chociażby wszystkie smardze, które już niedługo wyrosną).
GPS dla wędkarza? Oczywiście. Ale czy ja muszę tutaj wypisywać słuszne jego zastosowanie?
Jednak nigdzie nie przeczytacie o plusach i minusach konkretnych modeli. Gdyby tak jak ja, każdy posiadający GPS ( z echem czy bez ) napisał parę słów o nim - jak to u niego pracuje, byłby doskonały materiał dla tych, którzy chcą zakupić takie urządzenie.

old_rysiu · Wysłany: Piš Kwi 28, 2006 3:48 am Temat postu:

petrus3 · Wysłany: Piš Kwi 28, 2006 2:04 pm Temat postu:

@old_rysiu
GPS mam od 6 lat, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale kolega, który żegluje po świecie od ponad 30 lat używa profesjonalnego stacjonarnego sprzętu od wielu lat, potwierdza, że na terenie Polski jak i paru innych krajów naszego regionu system EGNOS nie działa, ma działać w przyszłości, dokładnie kiedy tego nikt nie wie. Na tym etapie musi sie zadowolić dokładnością rzędu 10-15m co w żeglarstwie jest całkowicie wystarczające. Niedowiarkom proponuję skontaktowanie się z jakimkolwiek dobrym sklepem nawigacyjnym w Polsce.....watpliwości szybko zostaną rozwiane.

Who benefits from WAAS?
Currently, WAAS satellite coverage is only available in North America. There are no ground reference stations in South America, so even though GPS users there can receive WAAS, the signal has not been corrected and thus would not improve the accuracy of their unit. Other governments are developing similar satellite-based differential systems. In Asia, it's the Japanese Multi-Functional Satellite Augmentation System (MSAS), while Europe has the Euro Geostationary Navigation Overlay Service (EGNOS). The coverage of EGNOS system is very limited. Eventually, GPS users around the world will have access to precise position data using these and other compatible systems.

old_rysiu · Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 9:15 am Temat postu:

Dzięki za informacje. Niestety nie potrafię jej przeczytać :-(
Sprawa druga. Z elektroniką, techniką i wdrażanie tego wszystkiego w życie, jest tak: wczoraj jeszcze zapewniano, że trzeba długo czekać aż..., natomiast dnia następnego już wszystko działa. W tej dziedzinie, informacja z wczoraj jest już historią :-)
Nie zaprzeczam, że masz rację i jeszcze to nie działa. Może miałem farta i zbyt dużo punktów nadawczyć z nieba :-)
Jedno jest pewne. Jak ruszę na grzyby w tereny nieznane, do samochodu za pomocą mojego Lewrance, trafię bez konieczności nakładania zbędnych kilometrów. I właśnie to chciałem osiągnąć. :-)